Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

trini80

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez trini80

  1. trini80

    schudnąć, ale mądrze!!! ze 112 powoli w dół

    No to się pocieszyłam.....Myślałam, że spodnie luźniejsze, a jak rano się w końcu zważyłam okazało się, że jestem wręcz cięższa. Kurczę, wkurza mnie to!
  2. trini80

    schudnąć, ale mądrze!!! ze 112 powoli w dół

    Witam po dłuższej przerwie. Taki mam teraz plan dnia, że żyć się nie chce...Wychodzę o 7:00, wracam o 19:00 z czego 3 godz spędzam w autobusie, przy okazji robię jakieś 3 km na nogach. Zagmatwane to ale taką \"delegację\" dostałam o do końca tygodnia jeszcze 4 dni zmęczyć muszę. Ma to też plusy. Spodnie nieco luźniejsze, a, że żrę wszystko na potęgę wyjdę na zero. Gugajnaa, Twoja mama nie w sosie bo myślisz o sobie, moja nie w sosie bo mnie nigdy nie ma, nie dogodzisz wszystkim ;) Aniu, zdrowia życzę, teraz taka plaga jakaś padła na ludzi.
  3. trini80

    schudnąć, ale mądrze!!! ze 112 powoli w dół

    Gugajnaa, masz rację, zimą mniej widać i motywacji mniej. Szłam dzisiaj przez miasto w sweterku który jeszcze jakiś czas temu był dobry a teraz nieco obcisły i widziałam się w witrynach sklepowych to mi się niedobrze robiło. Dupa z przodu, dupa z tyłu i nawet z boku dupa. Jutro będzie mało i chudo. Tzn mam nadzieję...
  4. trini80

    schudnąć, ale mądrze!!! ze 112 powoli w dół

    Oj Aniaminko, ale masz rozbrajające porównania :) :) Ale to nic nowego, ja też kiedyś pomyślałam, że mój biust zaczyna przypominać tyłek hehehehe :)
  5. trini80

    schudnąć, ale mądrze!!! ze 112 powoli w dół

    O, widzę, że Gugajnaa mnie ubiegła :) Nie ma co ukrywać, sport, wiara w siebie, dieta. To jest właśnie dieta-cud.
  6. trini80

    schudnąć, ale mądrze!!! ze 112 powoli w dół

    Miło mi Aniu, że mnie jeszcze pamiętasz... Nie mam o czym pisać, jak było 77 kg tak jest. Co schudnę to wraca. Plus jest taki, że dostałam pracę, nie jest idealna ale w obecnej sytuacji nie wybrzydzam, potem byłam na 2 tyg szkolenia, od poniedziałku znowu wyjazd na 2 tyg. Cały dzień nie ma czasu na jedzenie więc wieczorem jem obiad i za chwilkę spanie więc jakim cudem mam chudnąć? Jak patrzę na zdjęcia Adziam to mam łzy w oczach, przecież między nami była różnica chyba 2 kg, Adziam poszła do przodu a ja stoję tam gdzie byłam. No ale czyja wina? Moja. Jedna z Was wkleiła zdjęcia Karoliny(ona schudła już chyba 78 kg), przecztałam wszystkie jej posty na dieta.pl (wcale dużo tego nie ma) i ona ciągle powtarza żeby uwierzyć w siebie, uwierzyć i uwierzyć i jeszcze raz uwierzyć. A do tego dieta 1000 kcal. No i ma rację.Ale jak ? Pisałaś Gugajnaa, że wysłałaś jej maila, ale wspomniała kiedyś, że tyle jej ich przychodzi, że nie ma czasu odpisywać.
  7. trini80

    schudnąć, ale mądrze!!! ze 112 powoli w dół

    Nie ma się bardzo czym chwalić bo to oczywiście kwestia gustu ale oczywiście pokażę :) http://www.allegro.pl/item569419707_torba_worek_z_kokarda_efektowna.html
  8. trini80

    schudnąć, ale mądrze!!! ze 112 powoli w dół

    Gugajnaa, nie przejmuj się, moja waga jest tak samo cholerna jak Twoja ;) Ten sam podły gatunek! Chciałabym napisać więcej i regularnie ale chyba wiosna w gospodarce i wyobraźcie sobie, że na tym bezrobotnym Podkarpaciu są jednak jakieś miejsca pracy i w tym tygodniu byłam na 3 rozmowach kwalifikacyjnych. Widać jestem baba-kombajn, wszystko robić mogę i tak byłam w sprawie pracy fakturzysty, doradcy w banku i nawet sprzedawcy w sklepie meblowym (oj, tutaj to miałabym wymarzony ruch). Czy coś z tego bedzie-nie wiem, ale jak coś dostanę po 6 mies szukania, tysiącach wysłanych CV to zjem cały kurde tort na raz! No i jeszcze na dodatek wymyśliłam pewną rzecz, zrobiłam 1 szt i wystawłam na allegro 10 szt. Już sprzedałam 7 szt więc siedzę i tworzę 6 których nie mam. A dieta? Pasie się w lodówce bo ani czasu na rowerek ani na gotowanie tylko dla siebie. Jem co jest i za chwilę mi stołka pod tyłkiem braknie, ojoj! Gugajnaa, ja tak uwielbiam solarium, że aż mi się smutno zrobiło jak pomyślałam, że ostatni raz byłam 6 mies temu. Uwielbiam się wygrzać i złapać trochę kolorku, bo traz jestem DUPA BLADA. Idę tworzyć, Adziam, gratuluję kolejnego kiloska i obrzydliwie zazdroszę ;)
  9. trini80

    schudnąć, ale mądrze!!! ze 112 powoli w dół

    Jaaaaaacieeeeee!!!! Mobilna przychodnia! He, nawet mój lekarz będzie porad udzielał, może pójdę i posłucham..?
  10. trini80

    schudnąć, ale mądrze!!! ze 112 powoli w dół

    Mushellka, rowerek jest fany, tak ogólnie. Siadasz, bierzesz ciekawą książkę i fruu! Nawet nie wiadomo kiedy 300 kcal ucieka. Miałam kiedyś stepper ale nie dośc, że się gruchot 7 razy połamał (musiałam mieć spawacza na etacie..) to nudy były straszne na nim. Rowerek kupiłam używany za 99 zł na allegro i śmigam na nim już kupę kilometrów. O proszę, jaka reklama jest tutaj-Odchudzamy Polaków! Aż zobaczę z ciekawości co to za cud kolejny.
  11. trini80

    schudnąć, ale mądrze!!! ze 112 powoli w dół

    Ściskam Mushellka również Twoją dłoń na powitanie :) Z tymi zębami to tak złośliwie, gdyby mu to Ania napisała to zrozumiałby, że nie ważne ile ona waży, dla niej on i tak odpada. A z daszkiem nad ptaszkiem hi,hi,hi,hi, super! Mam chwilkę czasu to wskakuję na bicykla, nie jeździłam kilka dni bo oficjalnie nie miałam czasu a tak na prawdę chęci, eh, ruszam zad i w drogę! (wirtualną) Pomyślałam sobie jeszcze, że od długiego czasu bujam się koło 77 kg, jak by nie było to zawsze wracam na 77 kg, a może to szczęśliwe siódemki a ja nie mogę tego zakumać????
  12. trini80

    schudnąć, ale mądrze!!! ze 112 powoli w dół

    Ale tutaj ładny ruch się zrobił :) No i co ja mam napisać, że 70 kg mam, że wiosna idzie i w końcu zmieszczę się w płaszcz? Nie! Coś mnie w łep palnęło i znowu 77 kg. Kurcze, kurcze, kurcze, od dzisiaj znowu zaczynam 165 walkę z tłuszczem. W powietrzu wiosna, całą zimę zmarnowałam a obiecywałam sobie, że na wiosnę to już będzie super, ojojo, do jasnej Anielki! Aniu, trzebabyło zapytać tego lovelasa od siedmiu boleści ile on waży? No bo w jego wieku to mięśni już chyba ni hu,hu a i zębów pewnie też brakuje....
  13. trini80

    schudnąć, ale mądrze!!! ze 112 powoli w dół

    Wychlastanie nic nie dało, dzisiaj pierogi więc nawet nie będę się wygłupiać i mówić, że nie zjem... Zjem, i to dużo. Wczoraj pierwszy raz od dawna w ogóle nie jeździłem na rowerku, nic mi się nie chce i jakoś tak ostatnio nie mam zbyt wiele czasu. Rzeczywiście szkoda, że tak mało osób teraz tutaj zagląda ale ja tez lepsza nie jestem bo napiszę 1 zdanie i uciekam. Chodzi po prostu o to, że nie mam się czym chwalić i tyle.
  14. trini80

    schudnąć, ale mądrze!!! ze 112 powoli w dół

    Źle, oj źle...oby jutro było lepiej...Muszę się chyba wychlastać po gębie i opamiętać.
  15. trini80

    schudnąć, ale mądrze!!! ze 112 powoli w dół

    Ja też dzisiaj pojeździłam 700 kcal w 2 ratach ale zjadłam tluste i mam nadzieję, że wyjdę chociaż na 0. Jutro post ścisły-będzie łatwiej.
  16. trini80

    schudnąć, ale mądrze!!! ze 112 powoli w dół

    Otóż to ! Gugajnaa, ja też niby nie jem ale jak mnie ssie to ogórek, kawałek sera, coś tam, coś tam i z tego z 300 kcal wyjdzie a mogłabym przecież zrobić sobie coś normalnego, zjeść i mieć spokojne sumienie zamaist tagiego podgryzania. Może też zacznę chociaż dokładnie notować co zjadłam? To jest myśl, kawałek kartki i ołówek w stanik aby zawsze mieć ze sobą :)
  17. trini80

    schudnąć, ale mądrze!!! ze 112 powoli w dół

    Aniu, a skąd Ty wiesz, że masz nietolerancję glukozy? Mnie się wydaje, że skoro każdy twierdził, że schudłaś to znaczy, że schudłaś z tłuszczu a nie z powodu ubytku glikogenu (czy jakoś tam) z mięśni. Koleżanka od tej rewelacji to lekarz czy tylko się jej o uszy obiło? Szybkie tycie po powrocie do normalnego jedzenia? A co jest rozumiane jako normalne jedzenie? Ciasto i batony? Wybacz Aniu ale coś mi się wydaje, że szukasz wymówek....Zero ruchu, słodycze i mąka to nie nietolerancja glukozy tylko nadwyżka kcal w organiźmie.
  18. trini80

    schudnąć, ale mądrze!!! ze 112 powoli w dół

    Ja zrobiłam dzisiaj 2 x 300 kcal i mam cały dzień ochotę na \"kakałko\", z mleka 0,5 % dramatu chyba nie będzie. No to idę robić. Jutro wizyta na wadze, aż się boję...
  19. trini80

    schudnąć, ale mądrze!!! ze 112 powoli w dół

    No to Elfiku pierwsze GRATULACJE! Kilo do kila i będzie dobrze :) Ja na śniadanie normalnie, jak zwykle i bez wyskoków, potem kawałek ciasta, kawy już 2 i na obiad też normalnie ale na talerzyku deserowym. Mam nadzieję, że do wieczora wystarczy mi już herbatka z róży w mega ilościach :) Dostałam próbki preparatu prebiotyczno-probiotycznego (chyba tak) który pity 2 razy dziennie usprawnia działanie jelit i takie tam bla,bla,bla, generalnie jest to czysty, niestrawialny błonnik. No i super. Wypiłam to rano i tylko szybkie (zasługa rowerka) nogi uratowały podłogę od tego specyfiku. Normalnie natychmiastowy odrzut organizmu. Koniec z eksperymentami. Ble.
  20. trini80

    schudnąć, ale mądrze!!! ze 112 powoli w dół

    Jest tak jak myślałam czyli zaprzepaściłam cały tydzień odchudzania, Shane podziwiam za konsekwencję, chciałabym tak chociaż miesiąc wytrwać. Może kiedyś w końcu się uda... Już niedługo zapowiadają + 16 st C a ja nie mieszczę się w zupełnie nowy płaszczyk wiosenny, kurcze, to mnie wkurza najbardziej! Własnie widziałam reklamę polskiej edycji \"Jak dobrze wyglądać nago\" na TVN Style, ma być 4 marca. Co do palaczy to Gugajnaa wspólczuję Ci bardzo, u mnie też kiedyś paliło się w całym domu. Potem był przełom, tata zachorował i jak wyzdrowiał powiedziałyśmy KONIEC! Chcesz palić? Do piwnicy!!!! No i już ponad 10 lat biegają razem z bratem do piwnicy he,he,he, tylko psa mi szkoda bo on tam sobie w nocy śpi. Biedny pies-bierny palacz... Jutro szlag mnie trafi jak nie utrzymam diety! Dobranoc Dziewczyny.
  21. trini80

    schudnąć, ale mądrze!!! ze 112 powoli w dół

    Gugajnaa, wielkie brawa dla Ciebie. Mam w domu 2 palaczy i jeszcze żaden z nich nie wygrał z papierochami. Po wczorajszym mixie spożywczym boli mnie żołądek a na wagę wejdę dopiero jutro. Aniu, ja ważę ok 75 kg (mam nadzieję...) a koleżanka jakieś 50 kg więc różnica znaczna była. Adziam, to Ty nie dość, że kręcisz kółkiem to jeszcze tańczysz do tego? Mega podziw z mojej strony. Dzisiaj na śniadanie w normie, obiad normalny ale na talerzyku deserowym i mam nadzieję, że już nic więcej dzisiaj nie zjem, tzn chciałabym. A, i przejechałam 250 kcal, to jeszcze nie koniec :)
  22. trini80

    schudnąć, ale mądrze!!! ze 112 powoli w dół

    Oj, to dużo by pisać...Na obiad kawałek ciasta i mały kawałek domowej pizzy (oh, jak zdrowo!), a potem jakieś paluszki, znowu kawałek ciasta, żubrówka z sokiem x .... (pomyślicie, że jestem alkoholiczką a ja mam tylko głowę twardą :)), znowu paluszki, jakaś kanapka, kinder bueno, już wolę nie pisać bo mi kopara opada... Adziam, co to jest huladance (tak to się pisze)? Fajnie brzmi i musi być ciekawe. Oby nie z hula hoop bo my się z kółkiem nie lubimy :( Jutro będzie wzorowo!
  23. trini80

    schudnąć, ale mądrze!!! ze 112 powoli w dół

    A ja dzisiaj standardowo-bardzo śmieciowo.... Nawet pisać nie będę ile paskudztwa różnego rodzaju zjadłam a rowerek tylko 35 min i nie chce mi się więcej....Buuuuuuu, jutro musi być lepiej, Żabka, zdrowiej! Spotkałam dzisiaj dawną koleżankę, ale mi było wstyd....ona taka ładna, zadbana, szcupła a ja gruba, tłuste włosy, byle jaka....Ehh, tak mi się smutno zrobiło. Moja wina, wszystko moja wina.
  24. trini80

    schudnąć, ale mądrze!!! ze 112 powoli w dół

    Depilacja, brrrrr.....Gugajnaa, tylko bez łez ;) U mnie zimno jak diabli, chyba było - 16 st C, aż szron osiadł na drzewach, ładnie ale wolę brzydziej a cieplej. Wczoraj wieczorem trochę pojadłam paskudztwa (chipsy, ale jak powąchałam to same do buzi wchodziły) i jeszcze coś tam wlałam paskudnego ale pysznego i wolę do poniedziałku na wagę nie wchodzić. Przejechałam na rowerku 1 x 300 kcal i 1 x 400 kcal (czytam tak genialną książkę, że nie wiem kiedy uciekają kcal, tylko kolana przywołują mnie do porządku) i mam małą nadzieję, że z wagi nie spadnę. Dzisiaj była frankfuterka-franfuterka, nie wiem jak to się dokładnie zwie z musztardą i chlebem, kawka i już zrobione 300 kcal. A teraz łapię mopa i jadę ;)
  25. trini80

    schudnąć, ale mądrze!!! ze 112 powoli w dół

    Ja też się z Wami zgadzam. Dlatego Adziam wcina jogurty po ćwiczeniach a ja staram się jeść dużo białka. Ciekawe jest to, że głównym budulcem mięśni jest białko i w pierwszych 3 dniach diety białkowej schudłam 3,5 kg. Dostarczałam ogromne ilości białka które wydalane zabierało też wodę (szkoda, że mam na tej diecie potworną zgagę bo bardzo mi odpowiedała). To wszystko to taki \"pierwotny\" instynk organizmu, było tłusto, było chudo, znowu tłusto ,więc przygotujmy się na chude czasy bo skoro były to może jeszcze będą. W sumie to na wszystko jest miliony różnych teorii, jedna niepodważalna i gwarantująca sukces: mniej żreć....
×