Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Dorothea24

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Reputacja

0 Neutral
  1. Ja też jestem 3 tydzień po zabiegu :) Niedługo zacznie się piąty bo cięłam się 15 lutego - tak romantycznie po Walentynkach hhihi:) Co do bólu to przyznaje się bez bicia , że takiego się nie spodziewałam ;/;/; Przez pierwsze dwa dni bolało strasznie tym bardziej , że nie chciałam non stop brać przeciwbólowych bo nie jestem zwolenniczką psychotropów.Trzeci dzień znośny i właśnie wtedy wyszłam . Opiekę miałam profesjonalną bez dwóch zdań i co najważniejsze miła bo wiadomo , że nie jest miło jak jest się skazanym na czyjąś pomoc nawet w sikaniu ;/ Co do stanika to niektóre z Was mówią , że noszą ja natomiast jestem cały czas na etapie sportowego i innego nie tykam , no chyba , że zupełnie bez .. ale to w drodze wyjątku na Dzień Kobiet sobie pozwoliłam. Blizny już mam praktycznie wygojone wiec z niedługo czeka mnie klejenie na nich kolejnej warstwy plastrów tym razem nie opatrunkowych tylko bojących je żeby śladu nie było:P Tyle na dzisiaj buziorki i do zobaczenia :*:*:
  2. Hej Kobitki!!! Dołączam do Was:) Tzn. mam nadzieje , że mnie przyjmiecie mnie do swojego grona :) Tak się składa , że ja jestem po operacji już trzeci tydzień i stopniowo dochodzę do formy ... ale coś to ślamazarnie mi idzie:(Najgorszy to ten brak aktywności bo jeszcze nie tak dawno na fitness biegałam a teraz nic ;/;/;/; Jak przyjdę tak po tej 2 miesięcznej przerwie to pewnie padnę na macie jak placek:) Ale już Wam nie przynudzam i mam nadzieję że szybciutko się tu sklikamy :* Buziaki tymczasem od posiadaczki Mentorów anatomicznych Hp 300cc !!!
  3. Dorothea24

    NIE SAMĄ DIETĄ CZŁOWIEK ŻYJE!!!

    Moniu jadę na pogrzeb dziadka.Odezwe sie jak wróce
  4. Dorothea24

    NIE SAMĄ DIETĄ CZŁOWIEK ŻYJE!!!

    Hej Kochane!!! Docieram i ja na nasze ostatnimi czasy zaniedbane forum , ale może faktycznie jak to powiedziałaś Ayati - wakacje i ciepełko nie sprzyjają siedzeniu przed komputerem ;/ U mnie sporo zmian ale nie wiem czy na dobre , bo cycuszki mnie bolą od dobrego tygodnia a do okresu nadal trochę czasu więc zaczynam mieć rożne myśli ... po takie ze może Twoje dzidzi Madziu będzie miało rówieśnika :p Waga stoi- 53kg jak zaklęta a to dużo na plusie jak dla mnie bo miewałam 51,60 a tu tak nagle ni z gruszki nie z pietruszki;/ Cho troszkę winy to pewnie w tym moim jedzonku jest bo jakieś te porcje większe i jem rzeczy zakazane z premedytacja wypisana na twarzy wielgachnymi literami:( Ale ... ale mam nadzieje ze to wina zbliżającego sie okresu albo może rosnących mięśni .. bo na fitness czmycham sobie teraz 3razy w tygodniu a na siłce już jakoś mnie mniej znacznie :( Co do mieszkania z rodzicami to wole juz tego wątku nie poruszać bo pewnie się nie poprawi wiec wole się nie wkur... Stara też ze mnie dupa (25 letnia przypomnijmy :p) więc w sumie wyprowadzić by się można było ale jakoś wizja mieszkania przed ślubem to jeszcze nie teraz.Ja bym to wolała zeby tak romantycznie z tym pierścionkiem wystartował i potem to już mogę ... ale wiadomo chłop jak to chłop jemu do tego nie spieszno ... poza tym planowanie w tych kwestiach to w moim przypadku chyba nie najlepsza rzecz :p Madziu ... Ayati ciekawa i ja też więc pisz nam o dzidziusiu - może nawet synusiu tak często jak tylko chcesz i o tych wszystkich objawach :p bo jak widać niestety nie ominęły Ciebie ale może to i dobrze bo po 9 m-cach będziesz miała co wspominać:) Swoją drogą ciekawe czy mialaś czuja i czy faktycznie będzie to chłopczyk bo ja to bym chyba właśnie chłopczyka chciała- tak mi sie po posiadaniu Astorka mojego włączyło:p Ale teraz już nie przynudzam tylko mykam spać, choć od tej kawy z mlekiem to aż mi niedobrze normalnie - tyle się jej debilka ożłopałam:p Buziorki dla Was Kochane Ps.Moniu a Ty gdzie????Bo ja tu na Ciebie wciąz czekam i tęskniusia mi się trochę :P
  5. Dorothea24

    NIE SAMĄ DIETĄ CZŁOWIEK ŻYJE!!!

    Hej Kochane:):):) Jak zwykle docieram i ja.. niczym brunet wiezorowa porą:) U mnie wszystko po staremu , no może poza faktem , że pomimo upałów mój apetyt rośnie i jest niemożliwe "niemożliwy" . Ma m nadzieje Madziu , ze Ty nie miałaś tak przed zajściem w ciąże:) Ale w sumie ... to w końcu nie koszmar:) Bo koszmar to ja mam w domu , mojej mamie coś się do tego stopnia porobiło , że nie jesteśmy się w stanie już porozumieć. Ale w sumie ... to nawet nie chce mi się już o tym opowiadać bo i tak nie uzbieram nagle 100 tysięcy by moc kupić mieszkanko a ceny za wynajem są kosmiczne wprost - tylko 1000 złoty za kawalerkę nieźle co :(:(:( Na szczęście w związku mi się układa wiec chociaż to na pocieszenie . Szkoda , ze nie wiem więcej odnośnie waszych spraw , ze bywacie tutaj tak rzadko :(:(:( Moniu- Ty to Ty już tutaj prawie nie bywasz:( cho teraz to trochę to usprawiedliwione Gwiazdo bo pewnie chcecie się do woli nagadać i nadrobić zaległości z siorą ale .. ale jak pojedzie to pamiętaj ze masz tutaj wrócić szybciutko:*:*:* Mimo to sciskam mocmo i jeszcze mocniej pozdrawiam
  6. Dorothea24

    NIE SAMĄ DIETĄ CZŁOWIEK ŻYJE!!!

    Część Kochane!!!! Właśnie wrocilam z zaświatów niemalże i juz na samym początku przepraszam za moje niepisanie ale niestety tam gdzie byłam szlag trafił komputer a z nim i internet. Wracam jednak jak BUMERANG . Z resztą jak zawsze i powiem że jestem w szoku , że tak tu malutko piszecie Kobitki:) Myślałam , że nie nadrobię z czytaniem i dzisiaj chciałam się tylko przywitać a tu proszę:(:(:(NIE MA CO CZYTAĆ!!! Moniu- Nic się nie martw bo ja zawsze wracam i nie zapominam o naszym forum tyle , że nie zawsze mam jak pisać. Szkoda , że forum zamiera i szkoda tez ze nam już nie udaje się plotkować na gg jak niegdyś:(:(:( Nie zapomniałam jednak i jestem dumna , ze ładnie się trzymasz z dietką i ze sukienusia ,buciki i wszystkie klamotki w komplecie :*:*:* A tymczasem ściskam Ciebie mocno i na dzisiaj to by było na tyle bo dopiero dzisiaj wróciłam i konam z nóg:( Madziu7- Zdjęcia Gwiazdo doszły i wyszłaś na nich iście królewsko:) Naprawdę cudnie więc nic tylko w ramki oprawiać.Osobiście moje ulubione to to nad rozlewiskiem , jeziorkiem ???Mniejsza z tym nad czym ... ale fakt taki ze w plenerach rewelacyjnie. No a TY w sukni naprawdę świetnie- nic a nic nie znać , ze TY to TA co to jakieś kilogramy chciałaby gubić :):):) Teraz jednak naprawdę uciekam .Buziorki dla wszystkich ... nawet tych co zapomniały :(:(:(
  7. Dorothea24

    NIE SAMĄ DIETĄ CZŁOWIEK ŻYJE!!!

    Madziu to co dojrzałam na NK rewelka ale nie byłabym sobą gdybym nie powiedziała , że chcę JESZCZE:p
  8. Dorothea24

    NIE SAMĄ DIETĄ CZŁOWIEK ŻYJE!!!

    Moniu-nawet nie wiesz jak świetnie Cię tutaj widzieć , bo u nas tak falami jak widzisz.. albo piszemy wszystkie albo cisza grobowa :) U mnie życie towarzyskie , a raczej życie z moim menem kwitnie ... jest naprawdę cudnie i aż boję się , że cokolwiek mogłoby się spaprać. Wczoraj bylismy na Epoce lodowcowej 3 D ale jakos mnie nie powaliła a za tydzień idziemy na BRuno- wiesz może co to za film? Jaja pewnie będą niesamowite no i mój chłop będzie przeszczęśliwy bo ten Bruno to ak jakby kontynuacja :) Ale kończę Moniu już ten mój watek filmowy , żeby i reszty dziewczynek o ile to czytają nie zanudzić. Wracając natomiast do kwestii wagii to myślę , że jak się za dietę weźmiesz porządnie to będzie cudnie. Ja np staram się jeść co te 3-4 godziny i nawet jak nie ma opcji bym była w domu to zwykle biorę coś ze sobą , kanapkę , jabłko ... byle tylko jakiejś tam zastępczej energii dostarczać ALBO...i to powiem Ci jest o wiele pyszniejsze biorę kurczaka, kroje go na kosteczki , przysmażam na oliwie z przyprawami i pakuje do pojemniczka a potem siup do torby. Myślę , że takie "kłopotliwe" momentami nawyki jedzeniowe pomogłyby Ci jednak uniknąć napadów głodu i wszystkich cellulitów i efektów jojo w jednym:p Moniu... ale ja już nie przynudzam Ci na temat tej dietki bo sama nie wiem czy jesteś w stanie to czytać czy już śpiochasz momentami:P Całuje Ciebie Gwiazdo mocno i cieszę się , że wróciłaś!!!! Adoruś- jak zobaczyłam ten Twój wpis to prawie z krzesła spadłam:)bo to super , że w końcu wróciłaś i tym razem mam nadzieję , że na dłużej:) Koniecznie napisz co więcej u Ciebie bo jak widzisz... z resztą dziewczynek to raczej nie popisze:) Madziu...TY świeżo upieczona panno młoda:)może byś tak sprzedała nam nieco newsów weselnych lub jakieś foteczki dorzuciła????
  9. Dorothea24

    NIE SAMĄ DIETĄ CZŁOWIEK ŻYJE!!!

    Strasznie cicho tu ostatnimi czasy ale mimo tego mam nadzieję , że jakaś zbłąkana duszyczka odpisze na mój post:p Ale teraz już na poważnie ... bo w końcu pani nauczyciel ze mnie hihih... A więc Madziu- zdjęcia wpakowałam w Picassie:) i o ile niczego nie pomieszałam bo to moje pierwsze kroki z tym programem to już powinnaś mieć u siebie linka pod którym zdjęcia będą dostępne:) Ale abstrahując jeszcze od zdjęć , to powiedz jak tam idą Tobie przygotowania i kiedy ten sądny , wyjątkowy dzień dokładnie , bo przyznaje , że straciłam rachubę:p Dziewczynki- Moniu , Margo i Adoruś- Wam tez przesłałam zdjęcia i wiem jest tego sporo ale tak jak kiedyś wspomniała Madzia trudno o selekcje więc na pociechę dodam , że było ich około 700 więc ta liczba jaka wam przypadła w udziale mam nadzieję , że nie uśpi Was na amen:) Margo- super , że Wam się w związku poukładało i tylko szkoda , że już Ciebie mniej :( Ps. A z dietka to dlaczego załamka?Ile teraz ważysz , bo wnioskując po stopce to leci Ci pięknie:) Moniu- Ty pewnie Gwiazdo już w Polsce i trudno będzie u Ciebie z czasem ale pamiętaj , że ja o Tobie pamiętam i czekam na newsy tuż po Twoi powrocie :) No chyba , że uda Ci się co nieco skrobnąć będąc u siory:) Adoruś- wracaj do nas kobitko , bo wprawdzie lata świetlne minęły ale my czekamy :) Klaudka- Ty tez na nic się nie oglądaj tylko rach ciach -WRACAJ:P Ayati - a Ty nasza forumowa imprezowiczko ???Gdzie tym razem Ciebie wywiało?Przyznaj się i to już:) Klaudka, Ayati - podajcie Waszego emaila bo nie mam;/;/;/; I to tyle byłoby tego mojego marudzenia :)Ogólnie u mnie nudy na pudy jak to powiadają :)Zimno ... więc chwała , że chociaż nie leje:p
  10. Dorothea24

    NIE SAMĄ DIETĄ CZŁOWIEK ŻYJE!!!

    Kochane co z Wami się dzieje? Tak czekam na Was i czekam i już zaczynam dochodzić do wniosku , że chyba się nie doczekam :(
  11. Dorothea24

    NIE SAMĄ DIETĄ CZŁOWIEK ŻYJE!!!

    Hej Chudzinki:) W zasadzie nie wiem od czego by tutaj zacząć , żeby miało ręce i nogi :)Może od tego , że stęskniłam się za Wami i mimo natłoku obowiązków zaraz po przyjeździe postanowiłam napisać. W prawdzie u mnie nie ma żadnych większych zmian ale trudno się na nowo odnaleźć w tej oknami ;/;/;/ Co do zdjęć to obiecuje przesłać tylko podajcie mi proszę kobitki Wasze emaile bo jak widzę to w książce adresowej brakuje mi tego do Ayati i Klaudki :) Zabiorę się za to wieczorkiem a tymczasem buziorki bo ja do lasku mykam z Astorem no i na zakupy bo niestety ale po 2 tygodniach byczenia znów mi przyszło borykać się z obiadami :(:(:( Madziu- Super , że piszesz zważywszy na fakt , że zamęt to masz pewnie niezły. Specjalnie dla Ciebie zważyłam się :0 Tuż po przyjeździe było 54,10 teraz znów 53,30 więc już sama nie wiem czy to moja waga tak ładnie się trzyma czy elektronika zawiniła??? Tak czy inaczej w obwodzie przybyło mi praktycznie wszędzie po centymetrze, ale to może też przez hormony które wpieprzałam, żeby móc rozkoszować się spontanicznym seksiorkiem :) Taaak taaak narzekałam na krążka ale w sumie wzięłam go jednak bo bałam się przygód typu „pęknięta gumka”,Okazało się , że warto było bo krwawienia faktycznie minęły a my mieliśmy komfort godzinki na dobę:p Co do zdjęć to obiecuje podesłać na emaila (tyle , że nie wiem czemu ale nie mam emaila do Ciebie Ayati i do Ciebie Klaudka) TY Madziu to pewnie , nie będziesz miała zbyt wiele czasu by bawić się w ich oglądanie bo w końcu za niecałe dwa tygodnie , jeden z ważniejszych momentów w życiu A może nawet i najważniejszy Co do sytuacji z teściową to powiem Ci , że rozumiem i popieram Cię w zupełności bo niby dlaczego w tak ważnym dniu miałabyś otaczać się osobami , które są Ci obojętne Szkoda , że ten Twój to maminsynek ale to i tak dobrze , że przy takich przygodach jak ślub tylko to wyszło , bo wiesz… jak piętrzą się obowiązki i ciśnienie rośnie to różne rzeczy wychodzą.Ja po moim Egipcie mam Wam mnóstwo do opowiedzenia ale nie chciałabym zanudzić na śmierć , fakt faktem dogadywaliśmy się idealnie i aż żal było wracać Ayati- no mnie też moja droga ta pogoda dobiła bo wiesz.. to trochę trudno tak z 50 stopni przestawić się nagle na 20 A ten deszcz i burze to już nie komentuje bo aż się wyć do księżyca chce KLaudka- Moje gratulacje z powodu kilograma  Mi niestety poprzybywalo ale czego się mogłam spodziewać jak żarłam jak prosiak Moniu – A Ty gdzie Gwiazdo ?Bo ja rozumiem praca pracą no ale chyba jakieś granice to muszą być!!! Magro- Ty też jak widzę zaginęłaś w akcji , mimo to mam nadziej e , że z Twoim lubym wszystko ok.i na pracę też nie narzekasz Adoruś- wracaj i to już!!! Całuje mocno i obiecuje podesłać zdjęcia ale jak się okazuje jeszcze je musze pomniejszyć BO NIE PRZEJDĄ CHOLERY ;/;/;
  12. Dorothea24

    NIE SAMĄ DIETĄ CZŁOWIEK ŻYJE!!!

    Allelujaa!!!!!!!!!!!!! W końcu dorwałam komputer ,niestety dosłownie na moment bo tylko u mamy w pracy a tru wiadomo .... nie jest mile widziane by rodzina rozsiadywala sie na necie , kiedy mama powinna pracować::) nORMALNIE STESKNILAM SIE MASAKRYCZNIE !!!! Ale z dobrych wieści to takie , że facet z serwisu ma sie u mnie pojawić domu wieczorkiem więc zajrzę tutaj napewno :) Wprawdzie pewnie na moemnt bo jutro wylatuje do tego Egiptu a ja jeszcze nie spakowana:D:D:D Tak czy inaczej teskniłam strasznie i cieszę sie , że w końcu mogłam coś do Was napisać Wieczorkiem poczytam co tam u Was bo teraz niestety nie mam jak;/;/; Całuje najmocniej na świecie:)
  13. Dorothea24

    NIE SAMĄ DIETĄ CZŁOWIEK ŻYJE!!!

    OJ dziewuszki dziewuszki ;/;/;/ zaglądam w tej pracy i zaglądam a Wy milczycie ;/;/;Czyżby powstał pakt przeciwko niegdysiejszej tłuścince o nazwie Dorotka:p
  14. Dorothea24

    NIE SAMĄ DIETĄ CZŁOWIEK ŻYJE!!!

    Hej Chudzinki!!! Ja standardowo docieram do Was w późnych godzinach wieczornych , lub jak kto woli rannych:P Jutro wtorek więc będę zabiegana jak dzika świnka czyli ... czyli jak zawsze:) Nawet z Moim nie będę się widziała bo po 12 godzinach w pracy kiepsko by nam te konwersacje wychodziły:P O siłce też pewnie mowy nie ma , cho kto wie co mnie napadnie bo powiem Wam ,że chodzę systematycznie... a teraz to powiedziałabym , że nawet częściej niż na początku bo ląduję na niej przeważnie 4 razy w tygodniu:) I w tym planie to nawet matury w szkołach nie są w stanie zabruździć:) Ale to tyle o mnie i moim zabieganym grafiku:) Najważniejsze, że mogę Was podczytywać i że nie porzucacie topiku:) Ayati- no to staż macie konkretny , ale skoro skarpetki byłas w stanie zwalczyc to obstawiam , że z resztą też pójdzie Ci z góreczki hihih:P Madziu- dziękuje za miłe słowa pod kątem tego Mojego , bo to i mnie przy okazji tak jakoś milej tymbardziej ... że Mój Misio podoba mi sie i to bardzo z wyglądu , co do charakteru , też nie mam większych zastrzeżeń:p Poza tym , że mógłby mniej spać:p bo on to naprawdę jest taki Miś co by to mógł spać godzinami:p Więc nie chce myślec co będzie w Egipcie:) Ale trzymam za niego kciuki i mam nadzieje , że okaże się by taki cudowny do końca , jak Twój i też będzie mi karteczki zostawiał po latach:) O masażach to nawet nie będę wspominać bo to chyba jakaś plaga z tymi wykrętami bo Moj jak mu powiedziałam żeby mi plecki wymasował z powodu okresu to masował masował ale szło mu to tak jak... że tak powiem krew z nosa:p Ale co tam... najważniejsze , że kiecuszkę będziesz oglądała już za niecałe dwa tygodnie i szkoda tylko , że jak ona przyjdzie i będziesz nam zdawała relacje z cacka to ja będę już w Egipcie;/ Moniu- a Ciebie dlaczego tak malutko tutaj:(:(:( Widziałam Ciebie dzisiaj na Naszej Klasie i nawet myślałam , że skoro tak to może napiszesz a tu tymczasem cisza;/ Magro- Nie przejmuj się Kochana:( Wiem ... wiem... kiepskie to pocieszenie jak wszystko Ci się wali po kolei a mężczyzna o którym myślałaś w kategoriach \"tego jedynego\" nagle okazuje się być \"nieco\" inny;/ Ale popatrz na to tak , że lepiej pomieszkać, lepiej się poznać niż potem pluć sobie w brodę przez resztę życia ;/ Choć faktycznie rozumiem Twoje rozgoryczenie ... i wobec tego trzymam kciuki mocniutko aby wszystko szło tylko i wyłącznie w dobrym kierunku:) Z resztą jak coś zawsze możesz tu z nami pogadać jak tylko wyskrobiesz chwilkę:) Klauduś dobrze , że ta nieobecność to tylko chwilowa , bo ze zlanym dupskiem takim mega pasiorem to na bank nie zmieściłabyś się w 36:) Na sukieneczkę nie muszę chyba pisać , że czekam :) Super , że tylko 8stów za nią zapłacisz bo wiadomo , że i tak innych wydatków nie będzie brakować:) Ale skoro Ty już nosisz 36 to będziesz pewnie bajecznie wyglądać:) Tymczasem jednak ja już nie przynudzam tylko ściskam Was kochane i mykam pod kołderkę bo pisze... już resztkami sił:p Całuje mocno:*:*:*
  15. Dorothea24

    NIE SAMĄ DIETĄ CZŁOWIEK ŻYJE!!!

    Hej Kochane!!! Docieram i aż sama się dziwię , że mam siłę cokolwiek wyskrobać bo dzisiejszy dzień nie należała najlżejszych :)Szczegółami nie będę as może zanudzać ale z rzeczy istotnych dla kobitek to powiem WAm psiapsióły , że zakupiłam w końcu strój kąpielowy :) W końcu bo były już pierwsze podchody i szykanie jakiegoś znośnego ale w tym roku królują niestety kwiatki i kropki i to mnie załamuje całkowicie.Normalnie takie wzory jak widziałam u mojej babci na \"podomce\" do stajni:] ale niby o gustach sie nie dyskutuje bo kto wie od kogo oberwę po uszach hihi Co ważne natomiast to chciałabym bardzo ale to bardzo podziękować Ci Madziu za odpowiedź w sprawie tej zasranej antykoncepcji:) Wiesz.. ten krążek to się wkłada do pochwy on tak zostaje na 3 tygodnie i z niego uwalniają się hormony.Zakłada się go samemu , nie obciąża dodatkowo wątroby i nie wygląda tak badziewnie jak plaster. Tyle tylko , że ja akurat miałam przy nim plamienia przez bite 3 tygodnie noszenia go i jak podczytywałam forum z nim związane to niektóre kobiety męczyły sie z nim przez 3, 4 miesiące.Z tego co one tam wypisywały o niektóre na to się decydowały i zachwalały sobie ,ale dla mnie te plamienia to nie do przeskoczenia bo to strasznie strasznie wkurzające. NO i ten cellulit jeszcze nieduży bo tylko jak tak mnie wziąć praktycznie pod lupę to widać ale zauważalny jak dla nas tzn. dla mnie i mojego chłopa.Mnie wywalił sie na udach oczywiście bo tam u mnie najwięcej tłuszczu:)A.. . no i libido przy tym badziewiu spada;/ Ale wiesz jak to jest ile ludzi tyle teorii... i ja to Ci powiem , że nawet byłam skłonna wziąc drugi na okres tego Egiptu , żeby delektować się seksem do oporu , ale mój nie naciska .Powiedział nawet , że jak plamie , to żebym to badziewie wypieprzyła i ze on jakos przeżyje przecież w gumeczkach :) A skoro tak to przetrzymam to jakoś :)Z resztą czas mam do czwartku:) A;e kończę ten moj elaborat na temat krążka :) Moniu- czy uda mi się Ciebie Gwiazdo zastać tutaj kiedyś??? Jek ... ależ mi brakuje naszych pogaduch :( nawet tych o galaretkach:) Ayati- a Ciebie pikna gdzie nam wsysło?Na jakiejśc imprezce jestes?TYlko nie zapomniej o nas czasem:P Klaudka- A Ty ?Mam nadzieję , że nie nawiałas po raz kolejny bo wtedy musiałybyśmy CI zlać dupsko porządnie:) Adoruś- wracaj i TY bo przecież nie można żyć samą pracą a jak tak pójdzie to nie pojawisz sie u nas na forum nigdy:( Patrycja -Powodzenia i oby jak najszybszego wyjścia z choroby :) Z reszty newsów to nic specjalnego się nie działo , no może poza tym , że moje kochanie zrobiła mi dzisiaj niespodziankę i zabrało mnie na obiadek do restauracji ... oj kochany ten mój chłop i cho miesiące mijają on się nie zmienia i mam tylko nadzieję , że tak mu pozostanie .Mnie ogólnie wszystko się podobało , bo dodatkowo miałam pretekst by w taka dopasowaną sexi kiecuszkę wskoczyć ...a wiecie ... ja lubię gdy on tak na mnie z pożądaniem spogląda:) Dobra teraz już naprawdę uciakm i nie zanudzam Was więcej mając nadzieję taka mała malutką , że może kiedyś uda nam się tutaj wszystkim skrzyknąć:) Bo nie wiem jak Wy ale ja jeszcze pamiętam te nasze pogaduchy tak więc dziewuszki nie pracujcie tyle i piszcie oby jak najczęściej. Całuski słodziuchne::*:*:*
×