Dorothea24
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Dorothea24
-
No cóż... żadnej z was nie ma :(:(:( może i lepiej nie będę Wam ględzić Wobec tego buziorki dla Was i do zobaczenia oby szybciutko:*:*:*
-
Ale nie jest źle- zaraz przychodzi Moje Kochanie i może na bilardzik pójdziemy??? No i jakiś kolejny horror pasowałoby obejrzeć w trybie natychmiastowym ... A.. i muszę się pochwali udało mi się wymówić z drugiego obiadu u teściowej:D:D:D Było ciężko ale udało się ...Dorotka jest z siebie dumna:p
-
Ale tutaj pustki:(:(: Kobitki gdzie Wy wszystkie jesteście?????
-
A... zapomniałam o drugim pytaniu:0 Musze chyba w dietce wprowadzić trochę lecytynki:P:P:P Tak Moniu odchudzałam się nie raz -tzw.dietami cud , które w wielkim skrócie polegały na niejedzeniu śniadań i kolacji co równoznaczne było z tym ze chodziłam cały czas głodna i w końcu ulegałam i nurkowałam w lodówce:) Teraz ... tzn.dzisiaj to nawet objedzona się czuje straszliwie ale to może przez te grzybki ;/
-
Ale żeby nie było to buziaki dla całej reszty .... która śpi czy jak???? Gdzie wy dziewuszki jesteście????
-
Fakt , nie lubię ale o ile moje pisanie nie miałoby ograniczać się jedynie do jadłospisów to chętnie napiszę:) Tak więc: ŚNIADANIE ok.10: kisiel truskawkowy lub poziomkowy- te lubie najbardziej:D:D:D(oczywiście zrobiony dzień wcześniej bo musi zastygnąc w lodówce)-1szt, SPACER Z PSEM PO SPACERKU-3 kromki chleba żytniego , pomidorek , 2 jajka na twardo:), II ŚNIADANIE ok.12: kisiel(kolejne opakowanie) -1 szt OBIAD ok.14: 100gram ryżu-czyli taka jedna torebeczka , 450gram warzyw na patelnię 1lub jak jestem bardzo głodna to dwie piersi z kurczaka Wszystko wymieszać... Wczoraj Klauduś coś mnie napadło na boczniaki więc kupiłam tych grzybków trochę i wczoraj usmażyłam na patelni z cebulka i dzisiaj to także zamierzam domiksować choć w zasadzie nie czuje jeszcze głodu ale obiad będę musiała zjeść ok13.30 bo od 14 mam kolejne lekcje;/;/;/ PODWIECZOREK ok.17: Potem ok 17 przeważnie wcinam jakieś jabłko, KOLACJA ok.21: puszka tuńczyka No chyba że jemy coś na mieście z Miśkiem to wiadomo zdarza mi się podjeść więcej i w większych ilościach:) A....... no i obowiązkowo z trzy kawki to podstawa , tak po II śniadanku zwykle, a kolejne dwie ...albo czasami i więcej już w pracy lub gdy pisze z Wami już z domu całkiem wieczorkiem :) TAK!!!Kawa wiem wiem ... niezdrowa ale to jest ewidentnie moje uzależnienie i nie umiem z niej zrezygnować i zminimalizować ilości bo i tak w takiej ilości to dla mnie wciąż mało;/;/;/ Tak więc widzisz Klauduś , że jem naprawdę spoko bo szkoda by mi było włosów i paznokci gdyby mi miały nagle wypadać albo Bóg wie co;/ jedynie czego staram się nie podjadać to słodyczy :D:D:D
-
Madzia -to widzę , ze Ty masz tak jak ja:)W domu wszystko ok, ale w pracy nie rzadko można podłapać jakiegoś agresora jak coś idzie nie tak:) Tak czy inaczej nie przejmuj się Madziu - głowa do góry:):):) Adorinko-Fotki Ayati już Tobie posłałam więc od dobrej godzinki są na Twoim meilu:) Desperka-Buziorki Kochaniutka no i mam nadzieję do sklikania się późnym wieczorem:) A... no i dzisiaj to malujcie ściany GOŁĄBECZKI a nie siebie nawzajem:D:D:D Klauduś-A ty gdzieś się podziałaś???Czyżbyś jeszcze pikna kacorka leczyła??? O żesz TY!!!!
-
Ale jak na złość widzę , że nie ma żadnej z Wa a ja tymczasem taka głodna;/ zjadłam już tuńczyka a teraz mam takiego smaka na galaretkę , że to się w głowie nie mieści;/ Ale galaretki to pewnie na noc nie wolno;/
-
Hej Kobitki jestem i ja:) Ayati- namiary na moja mordkę masz na meilu:)
-
Oj Kobitki !!!Nawet nie wiecie jaka jestem wściekła spłodziłam taki elaborat , że chyba na stronę A4 i co ??I mi wsysło go jak nic i została tylko biała strona ;/ pięknie co??? No cóż ... teraz wobec tego tak już pokrótce bo zaraz mam zajęcia i nie spłodzę kolejnego a będę tutaj dopiero wieczorkiem - późnym jak zwykle bo do 20.00 mam zajęcia ;/ Ayati-Twoje zdjęcia dotarły i powiem Ci kobietko , że na serio nie wiem z czego chcesz się odchudzać???? Masz cacy nóżki, nie jesteś gruba???? Z tego całego forum to jak widzę najgrubsza to jestem ja;/ Ale w sumie ... rozumiem , każdy zawsze cosik by w sobie zmienił - choćby ciut ) Klauduś- nie maluj sobie urody bo głupolku nie musisz cacy jesteś i bez robienia się na pisankę:) A... no i udanej imprezki dzisiaj a jutro minimalnego kaca:P Adorinka-Ty i tłuszcz???Monia gdzie?Widziałaś kobiecino Ty swoje zdjęcia??? I co najważniejsze nie przesadzaj z oduczaniem się picia kawki- bo przecież jak się spotkamy to co najmniej jedną trzeba będzie wyżłopać:) Magdalejna-Madzie jak to nam nic nie powiesz :(:(:(No nie bądź taka plizzzzzzzzz- bo do czasu urodzin twojego chłopa to mnie tu żywcem skręci;/ napisz na NK co mu kupiłaś a potem ładnie wykasuj to z wiadomości wysłanych i będzie po robocie:) I wilk syty i owca cała :P Zdesperka- A my to widzę rozmijamy się cudnie;/ Jak nie Ty piszesz to ja, jak Ciebie nie ma to mnie;/ hh... Swoją drogą co ten Twój Patryk z Tobą robi , że tak padasz na tych kanapach hihih:P:P:P W pracy jak zapewne wiesz będę do 20 potem piesek więc jak dobrze pójdzie ok 21 się pojawię , no może ciut później ale choćby tylko z buziorami to i tak wpadnę:) Ps.No i dziękuję za cacy komentarzyk na pod zdjęciem na NK:)
-
Buziorki Kobitki :*:*:*
-
jestem Madziu jestem:)Nie jeździj na pampersie - wyślę Co moje sanki:P
-
zaraz wam coś prześlę to Wy sie posikacie a ja chyba zapłacze;/;/;/
-
No dokładnie .My nawet sanki planujemy kupić , bo na tych jabłkach do zjeżdżania to tyłek chce odpaść;/ i na tych sankach chcemy ze skoczni zjeżdżać:) Moze nie z samej góry ale jednak:)
-
Serio??No widzisz jaka za mnie sierota:) Ps.Co do zdjęć wobec tego podesłałam raz jeszcze:) Co do gór to pewnie Madziu ze nadrobicie , tylko musicie się zmobilizować i kto wiec może wy i my i jeszcze Klaudusia nasza i reszta dziewczynek i będzie cacy:)
-
To na jaki mialam przesłac sieroto????Podaj mi na NK:):):)
-
11 już??jej nawet nie wiedziałam kiedy zleciało - ale najbardziej to cieszy mnie to ze nie robiłam z siebie jakiejś sieroty i jadałam normalnie w tym Zakopanem i choć był i boczus i karczek i kiełbaski to powiedziałam sobie "Dorotko -kochasz mięsko więc korzystaj z mięska w Zakopanem "
-
A dziękuje Kobitki :):):) bo co jak co ale wasza opinia się liczy , no .. i tu macie mnie w stanie obecnym i w barwach narodowych hhihih
-
Poszły i kolejne - tzw.DRUGA RATA:)
-
załączają się szybko tylko musiałam poszukać ich:)
-
Dobra kobitki ładuję wam wobec tego siebie w meila i wysyłam:)
-
Ale wiecie o jest najlepsze - nawet w tym Zakopanem o was myślałam ale to takie dobre uzależnienie :) bo pogaduchy z Wami zawsze poprawiają humorek więc nawet tak ... momentami łysawo było:)
-
Reszta podeśle wam juz na meile tylko dodajcie raz jeszcze dziewuszki moje kochane bo Klaudusi mam ale Twoj Madziu to chyba nie bardzo ;/
-
Hej kobitki i znów pewnie jestem o tej porze , że już żadnej z Was nie zastanę ale mimo to chciałam się pożegnam na czas weekendu - bo o ile znów coś nie wyskoczy to jutro a w zasadzie dziś będziemy w Zakopanem:) Zamierzamy wrócić z niedzieli na poniedziałek więc pewnie wtedy coś tam do Was skrobnę i w końcu będę spędzała tu więcej czasu :) Tymczasem buziorki ... no i trzymajcie się cieplutko przez te dwa dni beze mnie:):):)
-
Witam wszystkie Kobitki!!! Dotarłam w końcu i powiem Wam , że stęskniłam się za Wami jak nie wiem ale przez te ostatnie kilka dni tyle zajęć mi spadło na głowę , że znów spałam po 4, 5 godzinek a wieczorami - zdechnięta na maxa:) dzisiaj niby nie ma znaczniej poprawy ale jedno co jest pewne , że mam aż 30 minut wolnego - dlatego właśnie uruchomiłam komputerek i zasiadłam przed nim z moją ukochaną kawusia , że ciut z Wami poplotkować:) Moniu-Mam nadzieje , że ten wpis sprzed kilku minutek oznacza , że jeszcze uda mi się Ciebie tutaj lapnąć bo nie gadałyśmy chyba całe wieki :) ps.I rozumiem , że teraz jesteś już tylko pod tym nowym numerem gg tak???