Dorothea24

No n... Klauduś tą pioseneczką to mnie ładnie dobiłaś!!!Ty to potrafisz:P:P:P A co do kilogramków to pięknie- no widzisz już 62:) Oby tak dalej:) Ja w celach sobie upisałam , żeby do końca listopada było 61 ale już raczej w ciągu tych 4 dni tego nie zrobię , o niby jak ??? Choc w sumie ... jak już się rozgalopuje to nawet ładnie mi idzie z górki z tym , że jak potem zaliczę postój to przez tydzień potrafi nie zlecieć mi nic;/;/;/ A co do jedzonka to wiesz... ostatnio jak wyliczyłam te głupie kalorie to wyszło mi grubo ponad 15OO więc już nie wiem czego by jeść więcej - widzisz... nawet o tej 22 .00wczoraj kawki sobie nie oszczędzałam a dzisiaj z moim Misiem idziemy na jedzonko na miasto więc w sumie...choć kto wie co z jego biznesami :) Ale cho dzisiaj nie wiem co do końca jestem pewna naszego spotkanka to już niby na stówę jedziemy do tego Zakopca ... i aż boje się myśleć ze znów coś mogłoby się pokomplikować:) Swoją drogą gdzie nasza Zdesperka ???Gdzie Adorinka ???Gdzioe reszta dziewczynek???

No Madziu Madziu ty to masz fantazję - Adorince już humorek poprawiłeś a co z moim panem z szuflą???? Nie , no wiem - ja mam Kamila:)i nie zamierzam go wymieniać za żadne żadne skarby ... baaaaa... nawet za boczek czy karczek , które przecież tak kocham:) A takk w ogóle to znów mi z wagi zleciało i nie wiem dlaczego???Może ta moja waga popsuta - ale w sumie raczej chyba nie powinna , bo nówka elektroniczna:) więc przyjmijmy , że to co pokazuje jest prawda , bo z tego wszystkiego to chyba z 3 razy się przeważyłam:) No i żeby nie było posyłam buziory dla wszystkich naszych dziewczynek , które dzisiaj jakimś dziwnym zbiegiem okoliczności nie zdołały tutaj dotrzeć a pojawią się zapewne kiedy ja już będę wpisywać ocenki do dziennika;/

teściki cacy - bo napisane , i to co sprawdziłam a było tego ponad sto;/;/;/ tez mam już za sobą więc dzisiaj chyba sama siebie zaskoczę i pójdę spać , żeby nie straszyć jutro bidnych ludzi:P:P:P Więc łap Klauduś buziorki na dobranoc :*:*:* bo ja już troszkę odpływam więc mykam z kierunku łóżeczka profilaktycznie:P

TEN TO JEST - Chłop czy Indiana???

Ciasteczko- widzę , że Ty podobnie jak ciagle w biegu ... tyle , że mnie to \"zabieganie\" coraz gorzej wychodzi:) W każdym razie śniadanko zjedzone i teraz też mykam poza domem a zimno ... i śnieżno jak nie wiem . Monia- O Ty Leniu jeden - kolejny dzień w recepcji???A ja już po śniadanku , an wadze na szczęście mniej i to pomimo mojego zbliżającego się okresu- nawet nie wiesz jakie przyjemne zaskoczenie:D:D:D:D:D Nigdy bym nie przepuszczała ale skoro leci w dół to w końcu dobrze - tylko się cieszyć ... ale już nie przynudzam posyłam buziory i mam nadzieję, że te kilka godzinek w pracy minie Tobie szybciutko;) A gdzie cała reszta?Gdzie Adorinka ?Gdzie Magda?Gdzie Klaudia , Bobejko,Bababszki, Ayati?No wstajemy raz dwa bez obijania się!!!

Kobitki u mnie chłopa brak więc z całą pewnością idę spać :) Buziory dla Was i do sklikania się jutro :*:*:*

Nie , nie wiesz... ja muszę je Klauduś stworzyć od podstaw i to z angielskiego wiesz, a potem przesłać jej na meila bo mieszkamy od siebie jakieś 300km a Ola tak się sklada ze za angielskim nie przepada specjalnie :) Ale dzięki za pomoc :)

Hej kobitki :) Jak tak was czytam i widzę do której stałyście to aż mi z zazdrości łzy napływają do oczu hihi:) Bo my z Monia i Klaudia zabawiłyśmy tu trochę i efekt był taki , że poszłam spać o 3 nad ranem a już o 8 byłam na nogach i wiecie co ???Nawet dobrze się mam.Wogóle to mam do sprawdzenia sporo testów i do napisania wypracowanie kuzynce , tak głupie , że aż mnie słabi ale obiecałam więc nie zawale:) No i oczywiście po tym moim wczorajszym obżarstwie nie zważyłam się dzisiaj ale jutro zrobię to już bankowo a jak !!!!

A co do dietek bo o nich tez tutaj było to nagrzeszyłam co nie miar- zjadłam obiad u siebie , potem przyszłam do Kamila na 17 bo miał jeść obiad o 16 a on mnie oszukasz kłamczuch jeden i musiałam jeść z nimi obiad bo jego mama walnęła tekstem:"Dorotko , chociaż troszeczkę , bo czekaliśmy specjalnie na Ciebie" Wiec zjadłam u siebie zupę, u Kamila rosół plus mięcho - dużo mięsa z sosem , plus kapustę zasmażaną plus ziemniaczki nieźle co??? Czekał na nas jeszcze budyń czekoladowy ale już się zbuntowałam , ale co z tego skoro grając w bilarda wychlałam piwo;/ Moniu i czy teraz czytając to nadal uważasz , że dałaś ciała z jedzeniem i przegrałaś na całej lini??? Bo mnie cosik się wydaje , że pobiłam Ciebie na łeb na szyje :)

A ja ... jak przystało na prawdziwą nauczycielkę słuchałam dzisiaj sobie tego i wiecie co ... kupuje ten tekst :) http://www.youtube.com/watch?v=ht-OMBtcpIE

Oj ... kobitki , żadnej z was nie ma - nawet Madzi mi gdzieś zniknęła więc mykam przed telewizorek jak rasowy couch potato :P

W pracy?Madziu - no to ,że ja jestem pracusiem , to już ustaliliśmy ale , że TY??Osz Ty... tylko uważaj na siebie bo mnie się dosłało od dziewczyn za brak snu- i przyznaje że słusznie bo faktycznie coś mało go było ostatnio;/

Dobry wieczór Kochane Wy Moje Chudzinki :P

Dzięki Kobitki ... ja postaram się tego mojego naprawić ale to równoznaczne jest z tym nie nie dostane nic w zamian a bez was przez takie dwa tygodnie to co ja biedna zrobię?Chyba mnie skręci:(:( Wogole to chyba powinnam iść spać , bo kto wie może w piątek pojedziemy??? jej .... jedna nocka więcej nie przeszkodzi , a nawet może być cudnie:)

Klauduś luknij sobie na NK

Swoja droga popatrz Klauduś jaki tłum na tym forum na którym dla nas miejsca nie było ... bo przecież w pisaniu im przeszkadzałyśmy:)

A teraz idę myc te moje kłaki:)

No dobra no to w kierunku baranicy poślemy DELETE :) Bedzie(jakby to powiedziała baba na miedzy )

Mieście baranico :P a nie jaką linia :P

Dobra Kochaniutkie zostawiam was na chwile , bo idę kłaki myc a trochę ich mam więc ciut mi zejdzie :)

A w jakim to???

Dzięki Klaudia - teraz jak patrze na tę stopkę to nawet widzę , że w miarę szybko ale Ty nie masz pojęcia jak mi się dłużyło to schodzenie z 64,10 na 63,80 raptem 30 deko a czekania na to jak na 6 w totolotka:)

Ale mnie kobitki na zakupy nakręciłyście;/ Nie wiem czy dobrze czy źle ale wobec tego chyba się jednak na nie wybiorę:) Może nie po butki bo kozaków mam chyba z trzy pary ... ale chciałabym spodnie - sportowe dla odmiany:)tymbardziej , że szykuje mi się wyjazd do Zakopca z lubym:)

A czy ja mogę się Wam dziewczynki pochwalić, bo nie mam komu .... a tak mnie ze szczęścia roznosi , że HEJJJJJJJJJJJJJJJ :D:D:D:D:D:D

Dzień dobry... a raczej Dobry wieczór moje kochaniutkie:) Przepraszam , że nie udało mi się upisać nic z rana , ale znów nie miałam netu- potem 10 godzin spędzonych w pracy , a po pracy odebrało mnie Moje Kochanie i dopiero teraz jestem ... łącznie aż jakieś 16 minut w domku :) Nieźle co hihi:) Widzę , że już do 4 stronki dotarłyśmy więc zaraz biorę się za czytanie:) i nadrabianie zaległości z calutkiego dnia:)