Pumka
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Pumka
-
biorąc akieklwiek tabetki antykoncepcynje ma siępodwyższoną temperaturę do 37 to normalne. ja brałam ponad 2 lata i ciągla taką miałam spytaj gienia ...
-
ojj jak dawno tu ie byłam. Z jednej strony radość że nie miałam o czym pisać a z drugiej...brakowało mi was :) ale teraz mam problemik i to jest jedyny temacik w którym mogę to napisać :) A więc... Mam problemik natury sercowej a mianowicie zakochałam się w przyjacielu. Na początku zwykły kolega ze studiów potem częste spotkania poza uczelnią później imprezy u mnie w domu i stało się.. trafiło mnie to uczucie którego się tak bałam. On też coś czuje ale... nie może ze mną być bo ... cholera właśnie nie wiem czemu. nie dzwonię, nie puszczam pierwsza sygnałów na kom, cholera nawet na studia przestałam chodzić bo jesteśmy w tej samej grupie. Zaczynam się załamywać choć taka twarda ze nie kobita. Aniolki pomóżcie , powiedzcie dobre słówko, poraźcie mi coś ....
-
cześć wszystkim mam dziś strasznego doła może dlatego że mam dziś kobiece dni i nerwy mi puszczają ale najchętniej to bym dziś walnęła się do wyrka z husteczkami i przepłakała cały dzień w sumie to nie mam powodu do płaczu ale niestety życie kobiety jest czasem okropne !!! co do czytania to trochę się opuściłam i jestem na 10 stronie ale i tak warto czytać :) bo trochę się u was pozmieniało :) trzymajcie się cieplutko :)
-
ja od dziś biorę microgynon są tańsze od cilestu i polecam je szczupłym dziewczynom które chcą przytyć trochę :) ja chcę dlatego je wybrałam :) hehe i iust mi trochę urośnie :) hehehehe
-
ostatnio coś odkryłam !!! kiedyś poznałam chłopaka , nie znaliśmy sie zbyt dobrze aż do pewnego momentu kiedy to spotlakiśmy sie u koleżnaki i raz na dyskotece a we mnie jak piorun by strzelił i sie zakochałam. boshe jakie ja wtedy głupoty mówiłam że to mój ideał, że charakter ma idealny, że on taki zabawny, taki śliczny itp ale on mnie miał w nosie :( trochę czasu mi zajęło odkochanie sie ale udało mi się :) ostatnio go spotkałam u tej samej koleżnaki poszliśmy razem na dyskotekę i wiecie co?? on ani nie jest taki przystojny, ani zabawny, a charakter ma typowego kobieciarza jak tak siedzieliśmy na dyskotece i mu się przyglądałam to się zastanawiałam co ja takiego widziałam w tym chłopaku !!!! jedyne co widział na tej dyskotece to dziewczyny i ich tyłki. jak wracałam do domu to cieszyłam sie że nas nie odprowadza bo bym chyba zwariowała od tych jego tekstów :( co ta miłość z nami robi !!!! okropność :(
-
hurra :) idę na następne dwa dni próby :) hehe lepszy rydz niż nic :) jakbym się nie sprawdziła to by mnie nie wzięli znowu :) Co do tego faceta to wysłałam mu sms żeby wpadł i powiedział że przyjdzie jutro :) wielka radość trwała przez chwilkę bo...... okazało sie że siedzi na gg na niewidocznym w stanie odlotu :( ale się wkurzyłam :( ale cóż Facet widocznie taki jest że woli kolegów niż mnie :(
-
życie mi się sypie:( najpierw zerwanie z chłopakiem, potem siostra wyjechała do Włoch, problemy z kasą, zepsuł mi się komputer i musiałam kupić nowy (urzywany), który też był zepsuty, zalałam mieszkanie sąsiadce, dwa dni temu odeszło z tego okrutnego świata moje kochane zwierzątko (błąd weterynarza), a dziś mam problemy z prądem, ciągle są jakieś przerwy i przez parę sekund nie mam prądu a potem znowu jest :( wicej nie zniosę jak można mieć tak wielkiego pecha, kiedy on się skończy? czy ktoś rzucił na mnie jakąś klątwę?? co ja mam zrobić????? !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!pomocy!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
-
mam straszny problem :( poznałam wczoraj chłopaka przez internet spotkaliśmy się i było naprawdę fajnie świetnie mi się z nim rozmawiało i niby wszystko było ok :) ale problem jest ze mną On jest starszy ode mnie o 8 lat :( nigdy nie miałam chłopaka który jest tyle ode mnie starszy o tyle a poza tym ja bardzo się boję wiązać z kimś bo nie chcę żeby znowu bolało mnie serducho bo znowu coś nie wyszło a nie daj Boże zakocham się w nim a on nic nie będzie do mnie czuł :( Co ja mam zrobić :(
-
jestem zła na wszystkich facetów :( byłam wczoraj na dyskoetce poznałam chłopaka co prawda nie mój typ ale do rozmowy czemu nie :) już wydawał mi się fajny a tu bummmm powiedział mojemu koledze że chętnie odprowadzi mnie do domu i może u mnie zostanie na noc :( a co to moje mieszkanie burdel jakiś czy co ???? świnia i tyle to że mieszkam sama nie znaczy że będę zapraszała byle jakiego faceta na noc do domu
-
nareszcie weekend się kończy nie lubię ostatnio weekendów a to dlatego że wtedy jestem zupełnie sama a kiedyś tak bardzo na nie czekałam :( Mój były nadal przychodzi ale już nie mówi żebym wróciła teraz namawia mnie tylko na sex - co za idiota też nie miałabym co robić tylko dlatego że mu się chce :( z chłopakiem którego kocham nie widziałam się chyba z miesiąc wysyła czasem bąbki i to wszystko. Ja sms już do niego nie piszę pomyślałam że jak nie będę utrzymywała z nim kontaktu łatwiej mi będzie się odkochać jak na razie to nie skutkuje :( wszędzie go widzę, na ulicy w TV, każdy sygłam w tel przypomina i o nim marzę że to właśnie on coś do mnie napisał albo wysłał bąbkę czasem wydaje mi się że lekko przesadzam nawet zaczęłam szukać informacji na jego tmat w internecie i powiem wam że co nieco znalazłam :) Muszę się odkochać albo sprawić żeby on pokochał mnie co jest prawie nierealne dziś śniło mi się że bylam w jakimś labityncie z dwoma osobami przed jedną uciekam a drugą ja gonię bałam się że zostanę złapana albo nie złapię tej drugiej osoby twarzy nie widziałam ale łatwo można się domyślić kogo goniłam i kto gonił mnie życzę wrzystkim miłej nocy a sobie żebym wkońcu dogoniła tego co chcę :)
-
orąco polecam balsam do ciała z yves rocher nie poamiętam nazwy kosztuje ok 20 zł ma 200 ml i jest bardzo wydajny i ma bardzo fajny zapach który długo utrzymuje się na ciele nawet przez cały dzień. Ja miałam brzoskwiniowy i zakupu nie żałuję nie polecał szamponu szamtu owocowego wogóle się nie pieni i strasznie kolor po nim się zmywa z farbowanych włosów okropność. polecał cienie do powiek inglota długo się trzymają i nie robią się kreski na powiekach błyszczyk inglota w sztywcie też jest super długo się utrzymuje na ustach no i perfumki yves roscher też długo się trzymają a zapachy napeawdę fajne :)
-
mi też jest dziś smutno :( widziałam się z moim byłym chłopakiem i chcialmi vczułam się tak jakbym go kochała a tak przecież nie jest a nawet nie może być nie potrafię być z nim po tym co mi zrobił. Lgnę do luzi jak ćma do światła czasem to pomaga ale co będzie jak ludzi mi zabraknie?
-
mam już tego wszystiego dość nie można przecież ciągle zamykać się w czterech ścianach i liczyć na cud ! Tak jestem sama ale czy to coś złego? może w samotności jest kilka zalet :np tylko moje mieszkanie w któy mogę robić imprezy, własna wolna wola , robię co chcę i nikt mi nie mówi co mam robić, chwila samotności któej każdy z nas poitrzebuje (byle nie za często), mogę wkońcu posłuchać swojej ulubionej płyty której mój były nie lubiał, dużo miejsca w łóżku nikt mi się nie rozpycha i można się wreszcie dobrze wyspać (np dziś spałam do 14:30 ) mimo tego wszystkiego czasem czuję się źle:( faktem jest że mam wielu znajomych i dwie cudowne przyjaciółki ale i tak czuję że czegoś mi brakuje szczególnie właśnie wieczorem kiedy chciałabym z kimś pooglądać film lub poprostu posiedzieć w ciszy. Chłopak którego kocham nie wie co do niego czuję fakt czasem wysyłam bąbki i sms z których można wyczytać pewne chęci spotkania i rozmowy ze mną ale nigdy do spotkania nie dochodzi. widujemy się tylko na uczelni i to nie zawsze średnio co miesiąc bo ja studiuję dziennie a on zaocznie. Ja nie chcę wykonać tego pierwszego kroku a on... sama nie wiem On ma naprawdę dużo kandydatek i wcale nie potrzebuje dziewczyny z nienajlepszą przeszłością i problemami sercowymi. chciałabym z nim porozmawiać ale zawsze jak go widzę to nogi mam jak z waty a język tak mi się plącze że słowa tródno wydobywam a co tu dopiero przy poważnej rozmowie ? Wiem muszę się wziąść w garść powiedzieć DOŚĆ i dać sobie spokój z tym marudzeniem ale czasem jest tak ciężko:(
-
zarejestrowałam się wcześniej pisałam jako Teraz ja :) dalsza część historii :( robiłam imprezę zaprosilam go a on ciągle mnie zwodził do samego końca nie wiedziałam czy przyjdzie w końcu w dzień imprezy napisał że nie może wpaść. Boże jak strasznie przykro mi się zrobiło impreza byla super choć pod koiec złapalam doła chyba dam sobie spokój w końcu jak by chciał \"coś\" to by wykazał się trochę chęcią i np przyszedł by wcześniej nie wierzę że nie może znaleść chwilki. Mówią że czas leczy rany tylko ja nie chcę myśleć i łudzić się przez dwa lata jak moja koleżanka. nie wysyłam już bąbek ani sms on też się nie odzywa więc chyba wszystko jest jasne :( wszystko mi się wali napierw nieudany związek z jednym teraz nieszczęśliwa miłość z drugi hmm z deszczu pod rynnę. i wszystko w ciągu 4 m-cy :( super zaczęłam rok :( I jeszcze jutro te Walentynki chyba kupię dużo husteczek, pooglądam jakiś placzkiwy film i posiedzę SAMA w pusty mieszkaniu :(