Dżunia

oczywiście na początku miał być ......ale mi się pomyrdoliły nawiaski

{kwiat} dla Was kobitki, wpadłam tylko na sekundę, żeby przeczytać, co u was słychać :D....no i żeby mi się dużo zaległości w lekturze nie narobiło ;) Bo tu widzę, że buszujecie dzielnie i dużo.....a to dobrze. Ja to po moim choróbsku, to się nawet od kompa odzwyczaiłam i korzystam tylko tyle co muszę, tzn, w pracy. A co Wy z tą NK?.....i dlaczego ja nie dostałam żadnego zaproszenia

trochę mnie nie było, ale już jestem :D no i nie ukrywam, że trochę czasu mi zajęło czytanie powyższej literatury ;) Uprzedzam wszelkie domyślanki - nigdzie nie byłam-nic nie widziałam. Dopadło mnie chróbsko i to na mega skalę - nie dało ruszyć ani ręką, ani nogą, jedyne na co pozwalało - to na siódme poty :D Ale mam nadzieję, że to już poza mną i nawet mam w planach wyjść dzisiaj z domku na chwilę, bo u mnie słoneczko świeci. Miłej niedzieli kobitki

miłych snów

Wiesz, że się zastanawiam, bo oczywiście zaraz po powrocie padła decyzja, że za rok wracam właśnie tam i mało tego do tego samego hotelu....ale z czasem sobie myślę, czy to jest sens i prawdopodobnie wybiorę inne miejsce, ale jakie......tego jeszcze nie wiem :)

Dobrze Pariss, że wysłuchałaś moich próśb :D Ja to potrzebuje ciepełka, słoneczka, fajnego klimaciku.....no i żeby nie było zbyt drogo, a raczej w ogóle żeby nie bylo drogo :D I tu póki co Turcja jest wyśmienitym celem...jak dla mnie

I proszę....niech ktoś coś napiszę, bo będzie tylko :Dżunia, Dzunia, Dzunia. Vanili - ja byłam w Portugalii - fakt, że nie na wczasach, fakt, że po sezonie (listopad, ale było +20stopni), ale wcale bym nie powiedziała, czy tam jest aż tak drogo. Pewnie w porównaniu z Turcją jest drożej, chociaz jak tu czytam ceny na ten sezon, to mi się słabo robi. W Portugalii spałam np w hotelu w Fatimie za 35 euro ze śniadaniem w super dobrych warunkach i praktycznie "pod nosem" Sanktuarium.

O nie jeszcze jest Pariss, tak sobie czytam o tych planach urlopowych...i znowu mnie zazdrość bierze :P Ja tak włączając się do dyskusji, to powiem, że wybór Wybrzeża Egejskiego jest strzałem w dziesiątkę......jest tam po prostu przepięknie...no i chyba zdecydowanie zieleniej niż w Alanyi (chociaż nie wiem, tam nie byłam)

Pewnikiem znowu za późno się pojawiłam :( Fajnie Zuzia, że jesteś z nami......tylko czemu sobie nika nie zaczerniłaś??

no tak, ktoś nie śpi, żeby spać mógł ktoś :D Pozdrawiam

Heloł kobitki jak żesz się cieszę Pariss, że już jesteś z nami Oj Bobo, współczuje, coś nas te żywioły opanowały chyba : mnie ogień, Ciebie woda, ale jak sytuacja kryzysowa opanowana to ok :) Fajna niedziela się zapowiada - przynajmniej pogodowo dlatego życzę wam wszystkim wspaniałej pogody ducha :D

Pariss trzymaj się cieplutko i zaraz jak tylko bedziesz miała możliwość pisz co u Ciebie :) Witaj Manuela

Nioooooo, a jakże - zdolna bestia ze mnie

ja też jestem dziś zakręcona Fannky jak korkociąg. Bobo, ale Ci fajnie....chociaż mi się już troszkę nudziło jak miałam to wolne a Vanili, gdzie Ty na tych nartach pomykasz ??? Wszystkie kobitki pozdrawiam

Też sobie właśnie oglądnęłam zdjęcia :) super, fajnie, tylko jakoś zdziwiło mnie, że tam jest tak chłodno. Nie wiem zawsze kojarzyło mi się, że tam jednak nie ma zimy :P

Pariss- a jest internet w tym szpitalu ? :D trzymam kciuki Frogi sorki, ale ja nie lubię kotów, więc imienia (wabienia) nawet nie jestem w stanie zaproponować :( Vanili - ja jak owca pójdę za tłumem, a laptopik ekstra :) Bobo - właśnie krótką przerwę sobie zrobiłam, a Ty co ? urlop ? czy chorusiana ? Fannky - nie przesadzaj z tymi browarkami : miał być chleb i woda ;)

dzisiaj postanowiłam trochę popracować :P ......zobaczymy, czy mi się uda :D

ok.....ze względu na szalone tu tłumy......chyba idę się położyć :D :D :D dobranoc

Cześć Bobo, prześle na naszą pocztę.......bo przecież jak napiszę, to znowu się pokażą te znaczki :D A "kubuś" to moje autko Peugot206

....a chciałam Wam pokazać, czego się nauczyłam : ......ciekawe, czy mi wyszło ?

brrrrrrr u mnie też zimno jak diabli, ale w sumie fajnie.....tylko ciekawe, czy mój \"kubuś\" rano odpali ;) Pariss, nie może być inaczej tylko bardzo dobrze :D, chociaż powinni to lekarze najpierw zdiagnozować, bo w sumie usuwać (rozumiem tu jakiś zabieg) to można, ale po jakimś może leczeniu farmakologicznym- w dodatku bezskutecznym. Moja koleżanka ma też takie coś (torbiel, narośl- cholerka wie co) na jajniku i wiem, że leczy to właśnie farmakologicznie, miała duże boleści i jak poszła do lekarza to ta torbiel była wielkości pomarańczy, ale lekarka, która ją prowadzi nie jest taka szybka do chirurgicznych zabiegów i tak się leczy w sumie to już dobrych 10 m-cy. Z tym , że jej problem jest taki, że ona mieszka w Irlandii, a do lekarza chodzi tutaj, więc trudno to nazwać w sumie dobrym leczeniem.

No witaj Vanili - ja to w pracy, więc lukam sobie tutaj tylko od czasu ;) A Ty nie w pracy? Oglądałam również te fotki (w sumie już chwilę temu) i bardzo mi się zatęskniło za jakimś wyjazdem. Ja to już sama chyba nie wiem, czego chce, bo moja praca w części właśnie polega na wyjazdach poza granice naszego kraju i jak pracuje to klnę jak szewc, że muszę się włóczyć po świecie.....ale jak tak chwilę posiedzę na pupie, to zaraz mnie nosi :P Kwiatuszku fajnie, że pomału łapiesz normalny tryb życia :P Pariss, a co u Ciebie - ta cisza wcale mi się nie podoba ;) odezwij się

Kari - po nalewce już ani śladu : święta były, a jej też nie było za wiele :(

Dzień dobry :) jak samopoczucia Wasze :D ? Bobo mam pytanie : byłaś na tym filmie??? i jak warto? bo się wybieram w sobotę :)

Hejka wszystkim, Pariss na pewno wszystko będzie ok, ale jednak sprawy bym nie lekceważyła, tylko bacznie kontrolowała - raczej to nie jest tak, że samo wlazło to samo wyjdzie ;) A gdzie żesz nam zginął Chiński Kwiatuszek - pewnie śpi, jak od 4 rano buszowała :D