![](http://wpcdn.pl/kafeteria-forum/set_resources_2/84c1e40ea0e759e3f1505eb1788ddf3c_pattern.png)
![](http://wpcdn.pl/kafeteria-forum/monthly_2018_12/D_member_7794130.png)
Dżunia
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Dżunia
-
....a chciałam Wam pokazać, czego się nauczyłam : ......ciekawe, czy mi wyszło ?
-
brrrrrrr u mnie też zimno jak diabli, ale w sumie fajnie.....tylko ciekawe, czy mój \"kubuś\" rano odpali ;) Pariss, nie może być inaczej tylko bardzo dobrze :D, chociaż powinni to lekarze najpierw zdiagnozować, bo w sumie usuwać (rozumiem tu jakiś zabieg) to można, ale po jakimś może leczeniu farmakologicznym- w dodatku bezskutecznym. Moja koleżanka ma też takie coś (torbiel, narośl- cholerka wie co) na jajniku i wiem, że leczy to właśnie farmakologicznie, miała duże boleści i jak poszła do lekarza to ta torbiel była wielkości pomarańczy, ale lekarka, która ją prowadzi nie jest taka szybka do chirurgicznych zabiegów i tak się leczy w sumie to już dobrych 10 m-cy. Z tym , że jej problem jest taki, że ona mieszka w Irlandii, a do lekarza chodzi tutaj, więc trudno to nazwać w sumie dobrym leczeniem.
-
No witaj Vanili - ja to w pracy, więc lukam sobie tutaj tylko od czasu ;) A Ty nie w pracy? Oglądałam również te fotki (w sumie już chwilę temu) i bardzo mi się zatęskniło za jakimś wyjazdem. Ja to już sama chyba nie wiem, czego chce, bo moja praca w części właśnie polega na wyjazdach poza granice naszego kraju i jak pracuje to klnę jak szewc, że muszę się włóczyć po świecie.....ale jak tak chwilę posiedzę na pupie, to zaraz mnie nosi :P Kwiatuszku fajnie, że pomału łapiesz normalny tryb życia :P Pariss, a co u Ciebie - ta cisza wcale mi się nie podoba ;) odezwij się
-
Kari - po nalewce już ani śladu : święta były, a jej też nie było za wiele :(
-
Dzień dobry :) jak samopoczucia Wasze :D ? Bobo mam pytanie : byłaś na tym filmie??? i jak warto? bo się wybieram w sobotę :)
-
Hejka wszystkim, Pariss na pewno wszystko będzie ok, ale jednak sprawy bym nie lekceważyła, tylko bacznie kontrolowała - raczej to nie jest tak, że samo wlazło to samo wyjdzie ;) A gdzie żesz nam zginął Chiński Kwiatuszek - pewnie śpi, jak od 4 rano buszowała :D
-
to fakt, trzeba się najpierw oswoić.... Ja sobie obiecałam, że co jak co, ale od jutra biorę się do pracy :P
-
:D witaj Fannky, dobrze, że jesteś, bo lekkie puchy się tu wkradły. Ja to już jestem w tej pracy, ale nie za wiele działam, bo mam lenia ;) Właśnie Kwiatuszku - jak w Chinach ? Pariss, a Ty żyjesz ;) jak zdrówko?
-
Dzień dobry w ten śnieżny poranek :D W sumie to masakra, jak normalnie jadę do pracy ok25 min, tak dzisiaj jechałam ponad godzinę - szok. Dobrze, że kierowcy jeżdżą ostrożnie, ale czasem zdecydowanie przesadzają :(
-
z tej wielkiej dyskusji......to nam chyba dzisiaj nici wyjdą ;) ja biegnę w stronę łóżencja - ostatnie momenty mojego słodkiego lenistwa, bo w poniedziałek się zacznie, buuuuuu
-
skoro ty nie rozumiesz, co ja nie rozumiem, że ty nie rozumiesz.......:D :D :D
-
Cholewka.....teraz nie wiem jak to rozumieć Pariss ?
-
Wiesz ja wychodzę z założenia "każdy orze jak może" - "jest popyt jest podaż" i chłopaki wykorzystują to wzorcowo :D.......czasem trochę śmiesznie to wygląda, no ale cóż......nikt z nas nie jest idealny :P
-
Czytałam, czytałam i dlatego nieźle się w duchu uśmiałam :)
-
Ale fajnie się nazywa : Dobry Człowiek :D :D :D ....no dobra już przestaję...ale mam nadzieję, że nie odpuścisz wyjazdu do Turcji???? Ja to przeżyłam lekki szok - mój turecki znajomy - przypomniał sobie o mnie po trzymiesięcznej przewie w kontaktach przesyłając życzenia noworoczne....no nie mogę, to są chłopak z ułańską fantazją - a na takiego ułożonego wyglądał :P
-
Ale też czytam, że znajomość z tym chłopakiem nabiera rumieńców :D :D Gratuluję :P
-
Pariss, Ty mi nawet nie przypominaj o angielskim, bo ja na ten kurs się zapisałam, ale tak przy końcóweczce roku byłam tak zmęczona, że odpuściłam, a teraz to muszę wszystko nadrobić :( Czyli co wylatujesz do tych Stanów??? czy raczej prosto do Meksyku??
-
W sumie powiem Wam, że zmęczona jestem tym wolnym....niby fajnie, bo pospać można (za wyjatkiem NR :P ), ale tak czuję, że zmarnowałam ten wolny czas.....dosłownie nie zrobiłam NIC !!!!!! Osiągnęłam jedno : KACA - MORDERCĘ, z którym walczyłam na stoku Pilska (która jeździ na nartkach, wie, że wcale to takie proste nie jest). A tu czytam, że się dzieję : Pariss coś choruje (zdrówka życzę), Bobo gości przyjmuje (a dzisiaj do kina się wyrwała) Fannky wraca (....skończyły się browki ze szwagrem), vanili walcząca z korkami (na jezdniach oczywiście - chociaz ja to juz skojarzenie z tymi od szampana miałabym), Frogi wreszcie się do nauki bierze :D (wytrwałości kobietko)..........
-
Cześć dziewczyny :D Trochę mnie nie było...ale już jestem :D
-
Witajcie moje drogie Turkomaniaczki w Nowym Roku, nie było mnie z Wami, ale widzę, że zabawa się udała :D Wszystkiego dobrego w Nowym Roku.....ja to dochodzę do żywych....i był Sylwester i były nartki....a teraz to tylko wspomnienia zostały :P Kari moje wyrazy współczucia......niestety takie to jest to nasze życie....wszystko mija.
-
Halooooooooooo, a jest tu kto???????? Ja słuchajcie miałam wczoraj wyłaczenie prądu (nie wiem, czy kontrolowane, czy nie ), ale tego prądu nie było z 20 minut - no przez chwilę poczułam się jak za czasów PRL, ale niestety konsekwencją tego był brak neta, ale kryzys już opanowany :P Całuski dla wszystkich...i jak nie pojadę do Krakówka - stawiam jednak na nartki jutro rano, to się jeszcze może spotkamy :D ( o qrna, raczej przeczytamy......może popiszemy....a nie wiem.....)
-
dokładnie i tak też zrobimy :D
-
Ja też bym sobie pokupywała róznych rzeczy, ale jakoś nie mam kasy :( A co do Sylwka, to też nie mam jeszcze konkretnych planów, bo znajomy ciągnie mnie do Krakowa, ale ja to w Nowy Rok pojechałabym na nartki, a po całonocnej zabawie nie bardzo to widzę :P no i sama nie wiem :D ....albo wiem, też zostanę w chałupie i już
-
Pierwsza zmiana : WSTAWAĆ, POBUDKA !!!!!!!!! U mnie późno, bo późno, ale zaczęło słonko świecić :D Miłego dzionka dla wszystkich