Gosiaak

Hejka kobitki, melduje się ! :) Witam wszystkie nowe mamusie, fajnie że do nas dołączyłyście i mam nadzieję że dziś się odezwiecie :) U nas pogoda w miare, słoneczko się przedziera, wiatru prawie nie ma, jest fajnie.. ale ja czuję się okropnie!! kiedy te choróbsko sobie pójdzie!! no niby jest troche lepiej bo flegma się już fajnie odrywa, katar schodzi ale i tak nie cierpię tego stanu!!! Chcę być już zdrowa.. mały bryka ale nadal czuję te ruchy takie w głębi, takie stłumione... mam nadzieję że się niedługo obróci bo w następnym tygodniu czeka nas usg 4d i nie zamierzam ujrzeć tylko pleców i pupki hehe :)

Ja juz po spacerku z pieskiem... brrr ale tam zimno i chlapowato, nie lubie takiej pogody.. OLL a z czego masz egzamin? Tak tylko witaj :).. ale coś chyba uciekłaś nam bo widzę tylko jeden wpis, a szkoda.. Ja po jutrze jade robić to badanie z glukozą, Tymbarkowa powiem Ci jak było hehe :P

A ja się dalej męcze z tym zapchanym nosem, wrrr.. pogoda okropna a ja zaraz muszę wyskoczyć z pieskiem i do sklepu, a tak mi się nie chce.. potem idę wziąć ciepłą kąpiel, muszę się wyrobić bo dzisiaj \"M jak Miłość\" :) ogląda też któraś?

Ja pije syrop Guajazyl, ginek mi go przepisał jak ostatnio byłam chora, jest wykrztuśny, pomógł bo flegma się fajnie odkleja.. gardło mnie już nie boli, tylko teraz ten katar, cały nos mam pełny i zapchany aż mnie tu nad oczami i glowa pobolewa, ale gorączki nie mam.. pamiętam że jak już raz byłam chora też miałam tak z tym katarem ale robiłam te napary z rumianku i przeszło po 2dniach.. mam nadzieje ze i Tym razem szybko minie.. Tymbarkowa a my jeszcze 10 dni i wizyta, ja się nie mogę już doczekaaaać :)

Ja to w sumie jako takich zachcianek nie miewam.. no chyba że mam tak że chce mi sie coś słodkiego to muszę zjeść, bo ja za słodkim to szalona jestem :D kurde ale pogoda brzydka, cały dzien leje, ani wyjść z psem mi sie nie chce - tymbardziej że taka chora jestem...

Dzięki Catarinka podniosłaś mnie na duchu.. bo ja właśnie np. teraz czuję te ruchy cały czas ale takie stłumione jak by tam dalej gdzieś w środku i dlatego pomyślałam że jakoś się przekręcił tak że gdzie indziej kopie.. ale ważne ze się rusza i jest oki :) w ogóle to chciałabym zeby juz był ze mną tu a to jeszcze tyle trzeba czekać.. anneczka masz racje nie każdy poród jest straszny, każdy kobieta inaczej znosi ból dlatego nie ma co porównywać, jedna jest w stanie więcej znieść i dłużej dla drugiej chwila bólu i nie daje rady także różnie to jest, moja kolezanka nie dawno rodziła i rodziła 3 godziny z tym że samych bóli partych żeby mały wyskoczył miała 20min i mówiła że bolało ale dało się przeżyć i było warto :)

No ja normalnie czuje te ruchy tylko właśnie tak od tyłu jakoś, w głębi a zawsze czulam tu przy wierzchu brzucha i dlatego tak się zastanawiam czy to możliwe żeby się tak przerkęcił.. A jak się czujesz Karaoke? Ja wcinam jabłuszka mmm:)

Hejka :) ja trochę pospałam bo normalnie chyciło mnie na całego, tzn teraz głownie ten katar mam ale zrobiłam sobie napar z rumianku bo czytałam że mozna rumianek pod każdą postacią stosować, jak ja go piłam na wzdęcia to dlaczego nie mogłabym go wdychać...i troche mi zeszło tego wszystkiego :) Dziewczyny a teraz Wam trochę ponarzekam.. powiedzcie mi czy jest możliwosc zeby dzidzia się tak odwróciła żebym tu od strony brzucha miała plecki a tam w głębi nózki i rączki? bo ja od wczoraj słabiej czuję ruchy tzn. czuję ale tak jakby w głębi się ruszył, czassem nawet niedaleko odbytu czuje jakby tam gdzie kopał i nie wiem czy tak może być że jakoś się przekręcił i całkiem indziej kopie.. tak od środku odczuwam a zawsze tu na samym wierzchu czulam, no chyba wiecie o co chodzi.. weźcie mnie jakoś pocieszcie bo już normalnie od zmysłów odchodze co z nim że taki mało aktywny od wczoraj.. :(

No mi już tylko pare dni hehe :) Nic ja lęce do wyrka bo łeb mam taki pełny od tego kataru.. .masakra...zajrzę tu potem buziaczki:)

Hej kobitki.. Ja nadal czuję się masakrycznie, tzn gardełko mi przeszło ale teraz mam kaszel i katar okropny.. :( Mały od wczoraj jakiś mało aktywny, rusza się,ale rzadko i delikatnie, nie lubie jak jest taki cichy, ale pewnie ma juz dość jak matka ciągle kaszle, kicha i smarka i dlatego tak cicho siedzi.. mam nadzieje ze jemu nic nie będzie :) Poprawiam tabelke bo my już 26tc zaczęlismy w sobote, a ja znowu zapomniałam zmienić.. MAMUŚKI: Nick............Wiek.....Miasto..........Imię dz..... ...Data ur. dziecka Klaudia.P.......21.......Wrocław.........Olivierek..... ...20.01.2006r. Catarinka71.......21.......Wrocław.......Martynka....... .2 4.08.2008r. Anabelkaaa......22......Garwolin........Jaś............ ...02.12.2088r. Daga5 ......... 23......Żywiec...........Nikola.............15.09.2008 Bebolek20.......21.....Kilcock............Fabian........ ...12.11.2007 aanneczka.....22.....Liverpool..........Oleńka.......... .15.07.2008 ZACIĄŻONE: Nick.......... Wiek......... Miasto......Tc/ Termin.... ..Płeć-imię..... Klaudia.P......21..........Wrocław....16/30.08.09...bliź nięta-nie wiem OOOLLL........22 ........Olkusz......17/12.09.09.....nie wiem Tymbarkowa.....21......Szczecin.....33/25.05.09......S -Marcel Gosiaak..........21.... .Jastrzębie....26/11.07.09..... S-Michał Karaoke87........21.....Częstochowa...22/.01.08.09.....n ie wiem 2face--------------21........Białystok......23/ 28.06.09 ..C- Lilianka szczęśliwa87.....21.......Olsztyn.......22/23.07.09... S Jakub-Szymon agawerka.........21.......Wrocław------23/21.07.09....C- Amelia kozaki_87......21..........Rzeszów......8/28.10.09...... ...nie wiem

Ewacot witaj w naszym gronie :)) napisz coś więcej o sobie, który tydzień, na kiedy masz termin, jak się czujesz? Dziewczyny powidzcie mi czy można w ciąży robić inhalacje? bo ja mam olejek eferyczny czy jak się to mówi i kiedyś jak robiłam zawsze pomagało a nie wiem czy teraz mozna.. bo tak mam nosa zatkany że masakra:(

Hejka kobitki.. ja dopiero godzinke temu do domku wróciłam, cały dzień w Rybniku u siski spędziłam... byłyśmy na zakupach i kupiłam sobie wiosenny płaszczyk - zielony i butki na wiosne, szukałam jeszcze jakiejś fajnej torebki ale nic mi nie wpadło jakoś w oko... a pogodaaaa, dziewczyyynyy, pogoda pięękna!! słoneczko świeciło cały dzień, wiatru prawie w ogóle nie było, normalnie wiooosna pełną parą - mam nadzieję że teraz już będzie tak cały czas i że zima poszła już sobie na dobre :) Czuję się tak sobie, chrypke mam okropną - dalej ledwo mówię, a o śmianiu czy krzyczeniu nie ma mowy, mój Misiek jeszcze gorzej - prawie w ogóle nie mówi, na migi hehe :) Ja lecę do wyrka bo jestem okropnie zmęczona po dzisiejszym dniu, tak się nałaziłam, więc życzę wam dobrych snów papa :)

No u mnie to jest tak że jak np. jedziemy do siostry mojej a ona mieszka w Rybniku (20km od nas) i wysiusiam się dosłownie przed samym wyjściem to nim dojedziemy do Rybnika to już mówię "szybciej szybciej" bo leci po nogach, a to jakieś 20min drogi, może ciut więcej hehe :D

No my spędzamy Święta w domku, ale z moim tatulkiem bo mieszkamy razem z nim.. mama mieszka we Wrocławiu z nowym męzem ale jeszcze u nich na żadne Święta nie byliśmy, a do teśćiów niestety nie mogę się wybrać bo nie było dane mi ich mieć, mój Skarbek nie ma rodziców.. ale w sumie te święta szybko zlatują tyle co śniadanie, jakoś bardziej zawsze odczuwam Boże Narodzenie, taka inna atmosfera :)

A u mnie ma być Zosia i bez względu na wszystko bardzo mi się to imie podoba i mam wielki sentyyyyment do niego, no ale ja i tak noszą synusia pod serduszkiem więc będzie Michałek, chyba że zrobi nam psikusa :P

Dziewczyny a jak Święta u Was? w domku spędzacie razem czy u rodziców, teściów? może wyjeżdzacie gdzieś dalej? A własnie powiedzcie mi co sądzicie o podróży w ciązy, bo mój mnie ciągnie teraz w ten weekend co przyjdzie, czyli 3,4,5 kwietnia do swojej rodzinki żeby ich odwiedzić, mieszkają koło Gorlic to jest jakieś 5 godzin drogi autem myślicie że bez obaw mogę jechać? bo trochę się na tym zastanawiam..

oo rety, to ja nie bede piła, bo co wypiję i będe siedzieć w jednym miejscu przed 2godziny.. chciałam w tym czasie skoczyć gdzieś na miasto :) OOLLL masz takie same imiona wybrane jak na początku, ale zrezygnowaliśmy z Oliwiera bo mój brat ma córkę Oliwię więc tak śmiesznie by było, a Julek przez ostatnie pół roku chyba z 10 się porodziło na osiedlu, a nie chcę żeby potem poszła do szkoły i miała 10 koleżanek o tym samym imieniu w klasie hehe :)

Tymbarkowa to jak się wypije tą glukoze to mozna popić wodą? ja myślałam że nic nie można po tym jeśc ani pić...

Ja rozstępy to narazie mam tylko na piersiach, ale bardzo mało i są takie jasne, ale ja już je miałam przed ciążą bo swego czasu dużo schudłam i się zrobiły, nigdzie indziej narazie nie widzę mimo że brzuchol już mam ogromny... wyglądam ogrooomnie chociaż tylko 5kg przytyłam :) w następnym tygodniu moze wstawie nowe zdjecie brzuszka bo duuuuużo urósł :) Mój przyszły mężuś jest w moim wieku :)

OOLL ja czytałam że te badanie sie robi po 24tc , ale to pewnie zależy od lekarza jak Cie skieruje, niektóre kobiety w ogóle nie mają tego badania więc różnie z tym bywa. Ale fajnie jak nas tak dużo, fajnie się rozmawia. Ja właśnie swojego wysłalam do sklepu po coś słodkiego bo już nie mogę hehe muszę coś wciągnąć :D OLL ja też się nie mogę doczekać wizyty, ale pamietam jak niedawno odliczałyśmy z Tymbarkową do wizyty że jeszczze 2tyg i w ogóle a tu już niecałe 2tyg zostało znowu do następnej, leci to wszystko jak nie wiem :)

OOLL no tak to już duży dzieciaczek, w wieku mojego chrześniaka, teraz 25marca skończył 5 lat i jutro jade do niego na urodziny, no ale mój chrześniak to aniołek, mały którzy chłopcy są tacy - naprawde, a moja siostra jeszcze narzeka, czasem to sie jej dziwie, bo naprawde jest grzeczny :) Dobija mnie ta chrypa!!!

Korbaa witaj w naszym gronie!! i gratulacje kochana.. na początku zawsze jest szok tymbardziej jeśli ciąża była nieplanowana i jest niespodzianką (w moim przypadku akurat nie było zaskoczenia) ale ciesz się kobieto - będziesz miała cudownego dzidziusia... a byłaś już u lekarza? który tydzień? opowiadaj :)

Hejka dziołszki.. :) Widze piszecie na temat kąpieli z partnerem.. mmm ja też to uwielbiam z tym że my też mamy małą wanne ale na biede idzie sie pomieścić we dwoje z tym że ciasno jest, ale co tam, nieważne że ciasno - ważne że przyjemnie prawda :D Ja po spacerku z pieskiem, powiem Wam że pogoda nawet, nawet.. słoneczko wyjrzało i jak tak stałam w samym słońcu to myślałam że się zagotuję, bo jeszcze chodzę w zimowym płaszczu.. muszę dopiero sprawić sobie coś wiosennego :) szczęśliwa87 - to wizyty mamy już niedługo, ja na 9 i też nie mogę się doczekać bo bede miała usg 4d i ginek mi ma potwierdzić też czy to na pewno synuś we mnie siedzi, bo ostatnio mały nie chciał się ujawnić :) też muszę zrobić badanie z tym obciążeniem glukozą, podobno okropna jest, ale da się wypić, zresztą wyjścia nie ma..

oo nie jest tak źle, melduje się jako druga :) a myślałam że od rana już prowadzicie jakieś pogaduchy.. Ja czuję się dalej tak samo, gardełko troche mnie boli chyba woda z solą pomaga, ale zaczyna mi się flegma zbierać i kaszle już troche, ale mam syropek co mi już raz ginek przepisał i została połowa więc bede piła... o 15:00 jadę na zakupy z przyjaciółką więc troche poszalejemy, musze kupić kilka rzeczy sobie i mojemu no i dzidzi pewnie też coś wynajdę :) Nocka fatalna, mój Misiek całą noc przekasłał - myślałam że zwariuję, w ogóle nie spałam... co oko zmrużyłam znowu zaczynał, to chyba jeszcze gorsze jak bym do dziecka wstawała, masakra... Pogoda taka nijaka, nic nie pada, słońce nie świeci, wiatr taki sobie... ujdzie w tłumie :P

Dziewczyny jak wy liczycie tygodnie? Bo ja czytałam że sie liczy tak że np. jak masz 25tc i 2dni to znaczy że jesteś w 26tc bo 25 tygodni masz juz za sobą i leci Ci 26 i tez tak ginek mi liczy.. ja teraz dokładnie mam 24tc i 5dzień czyli leci 25 tydzień więc jestem w 25tc :) też tak liczycie?