Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Gosiaak

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Gosiaak

  1. cześć dziewczny,tez mam synka w podobnym wieku do waszych dzieci. Mam do Was prośbę, jesli mogłybyscie napisać co wasze dzieciaczki juz potrafią? czy siedza sztywno zpodparciem czy sie jeszcze kolibia na boki?czy sie przewracaja na brzuszek,plecy?czy maja zabki?ogolnie wszystko co wam przyjdzie do glowy dziekuje z gory :)
  2. cześć dziewczyny, mogę dołączyć?? Też rodziłam w czerwcu tego roku. Mam synka Michałka, za 8dni skończy 4miesiace. Waży 8100 i ma 70cm-kawał chłopa z niego. Daję już pomału deserki ze sloiczka, zaczęłam marchewka+jabłko juz je ładnie po pół słoiczka, jutro zaczynam inny smak, potem zupki. Pije juz soczek jablkowy i teraz chce sprobowac marchewkowy. Kaszek i kleików jednak nie daje bo i tak nocy mi po tym nie przesypia, a to b. tuczy dziecko a mój juz jest i tak grubaskiem :)
  3. nie umiem się zarejestrować na tym nowym forum co karaoke podała...
  4. Dziewczyny jak załozycie jakiś nowy topik na innym forum dajcie tu znać..
  5. Ehh co za durna pomarańcza.. i ja nawet wiem kto to- nasza kochana koleżanka która \"niby\" od nas odeszła.. jestem pewna że to ona!! A co do wagi głupia pomarańczo to ja sobie jej wymyśliłam tylko tak mam napisane na wydruku z USG więc po prostu to przepisałam idiotko ehh szkoda słów.. faktycznie nie miło się tutaj zrobiło i też już odchodzi mi ochota do zaglądania tutaj.. brak słów Trzymajcie się powodzenia :/
  6. Hejka kobitki- melduje się:) sorki ze wczoraj się nie odezwalam ale po wizycie miałam gości w domu a potem zybko poszłam spać:) Na wizycie wszystko ok, tzn wszystko już mam przygotowane do porodu i jak by się rozpoczęła akcja skurczowa to po prostu urodzę. Lekarz mówił że ten tydzień jest jeszcze taki ważny więc żebym dużo lezała i się nie wysilała a potem mogę już rodzić. Założenie pessara jest zbędne więc dobrze że go nie zamawiałam bo by była kasa w plecy... Karaoke to dużą masz córeczke ale mój chłop po skończonym 34tyg. ważył równe 3078g hehe więc ja bym tam wolała szybciej urodzić bo potem nie wiem jak go wypchne :P a wierci sie przeokropnie.. już spać się nie da bo tak wali po żebrach że to normalnie BOLI ...
  7. Jak tam dzionek mija kobitki ?? Ja dzisiaj na obiadek miałam rybkę i ziemniaczki mmm pychotka :):) Karaoke zazdroszcze Ci że Ty już spakowana, bo dużo bliżej jestem niż Ty a nadal nic nie mam- dopiero w piątek będe szła z mamą wszystko pokupować i mam nadzieję ze Michałek jeszcze troszke w brzuszku posiedzi:) Olenka fajnie że o nas nie zapomniałaś i zaglądasz do nas:) jak Twój synuś? bryka?
  8. Aha i zmieniam tabelkę bo zapomniałam a od soboty 37tc leci.. OLL Tobie też zmieniam:) a Wiecie co .. jakoś w ogóle nie czuje że to JUŻ ze lada moment kilka dni.. i zobaczę małego:) chociaż już ledwo człapie i brzuch mnie przeciąża.. MAAMUŚKI: Nick...........Wiek......Miasto............Imię dz..... ...Data ur.dziecka aneks87...........21......Siedlce..........Majcia....... ....12.01.2007 agusia333332....22.....Radom........Kubuś............... 03.05.2008 aanneczka........22.......Liverpool......Oleńka......... .15.07.2008 Catarinka71......21.......Wrocław......Martynka........2 4.08.2008r. Anabelkaaa.......22.......Garwolin.......Jaś............ ...02.12.2008r. Ulcia87............21........Wysoka........Zosia........ ...11.05.2009r tymbarkowa.....21........Szczecin.......Marcel.......... .21.05.2009r Marillion..........21.......Wrocław........Igor......... .....24.05.2009r ZACIĄŻONE: Nick.......... Wiek...... Miasto......Tc/ Termin.... ..Płeć-imię.. 2face............22......Białystok.......34/ 28.06.09 ....C- Lilianka Verus............22......Gdańsk.........37/02.07.09..... C-Nadia Gosiaak.........21......Jastrzębie.....36/11.07.09..... S-Michał agawerka.......21.....Wrocław........33/21.07.09.....C- TolaNina szczęśliwa87...21.....Olsztyn.........33/23.07.09..... S-teraz to już nie wiem??? Karaoke87......21.....Częstochowa..33/.01.08.09.....C - Dagmara OOOLLL........21 .....Olkusz..........28/12.09.09.....C- Emilka abcd............21......Kętrzyn.........20/01.10.09..... nie wiem olenkia-malenka...20...Limanowa....23 /08.10.09.......S - Piotruś kozaki_87......21......Rzeszów.......20/17.10.09.......nie wiem aneks87.........21.......Siedlce.........5/18.02.10..... ....nie wiem WAŻNE DATY: Nick.....................data..................wydarzeni e OOOLLL...............19czerwca........wizyta+wyniki badan szczęśliwa87..........20czerwca.........wizyta kontrolna kozaki.................30 czerwca........wizyta Karaoke87............30 czerwca........wizyta
  9. Melduje się kobitki nadal w dwupaku:) Dzisiaj mam wizytę na 16:00 więc zobaczymy co tam i jak, ale skurczy już żadnych nie mam:) Pessara nie zamawiałam bo tak jak Wam pisałam to koszt 200zł a szkoda mi jest dać tyle na 5dni bo ja muszę dochodzić do 20czerwca minimum potem już mam ciążę donoszoną także spokojnie. Myślę że lekarz nic mi nie powie, zresztą przecież nie może mi kazać tego zamawiać a poza tym jak mówie wielu osobom to sie śmieją że kazali mi to na 10dni zakładać bo większość dziewczyn jak miała to zakładane to w 4 czy 5 msc żeby ciąży nie stracić a ja przecież już końcówka mały ponad 3kg a oni panikują jakby to połowa ciąży była heh.. Zobaczymy co dzisiaj na wizycie powie:) OOLLL czekamy na te obiecane fotki :D:D Tymbarkowa nie przejmuj się tymi moherami.. ahh jak pomyśle o takich babach to mnie trzęsie :/
  10. Hejka kobitki:) a ja cały dzień się byczę.. nic nie robię tylko leżę i jem hii no byliśmy teraz tylko na zakupkach w Kauflandzie bo zapasy w lodówce się skończyły ale nieźle się zmachałam tą wycieczką po sklepie i teraz idę polezec:) Catarinka przykro mi że test negatywny, ale próbujcie dalej a na pewno się uda!! i też szczerze podziwiam bo ja chyba nie chciałabym tak małej róznicy wieku między dziećmi.. chciałabym troche odetkchnąć i na pewno poczekam az Michałek odrośnie:) Aneks gratulacje!! a bylaś już u lekarza?? Tymbarkowa Twój Marcelek był taki grzeczny i spokojny w brzuszku a teraz widzę że daje nieźle popalić... a ciekawe jaki mój Michaś będzie. Dzisiaj mi się śniło że urodziłam i mały byl taki śliczny jejuuu:):) Ja nadal nie spakowana i nic nie mam dla siebie... dopiero w tygodniu wybieram się na zakupy- mam nadzieje że zdąrze:P
  11. Witam Kobitki:) Po nocce nawet dobrze.. a rozwolnienie czy przeszło to się okaże, póki co burczy mi w brzuszku i muszę iść coś zjeść:) OLLL wszystkiego naj naj naj na nowej drodze życia!!!:) Catarinka czekamy na wynik:):) Tymbarkowa jak Marcelek? jest taki kochany na zdjeciach:)
  12. Hejka... matkoo faktycznie widze że nasz topik umarł... aż się już zaglądać nie chce jak tak nikt nic nie pisze ehh :( Ja od rana mam rozwolnienie heh tzn. nie że latam non stop do kibelka tylko jak idę siku to automatycznie bezwarunkowo mam rozwolnienie heh.. sorki ze o takim czymś pisze ale mam nadzieje ze to nie objaw zblizającego sie porodu bo ja jeszcze muszę wytrzymać minimum tydzień!!! poza tym caly czas lezę, śpię i dupy z łóżka nie ruszam hhi:) mały się wierci jak moze:):) Czemu już nic nie piszecie kobitki ?? co się stało z nami ?? dziewczyny zamieszanie zrobiły że odchodzą bo to bo tamto i nagle wszystkie przestały pisać.. ehh :(:(
  13. Hejka kobitki z samego rana:) Ja przez ten szpital przyzwyczaiłam się do rannego wstawania z kogutami hehe i nie śpie już od 5:30... oczywiście sprzątam chociaż nie powinnam ale troche trzeba ogarnąć bo syf jak nie wiem.. zaraz idę zrobić śniadanko i budzę mężusia:):) Tymbarkowa jeśli Twoja teoria miała by się sprawdzić to mój Michałek powinien być aniołkiem po urodzeniu skoro taki energiczny w brzuszku całą ciąże jest:) ciekawa aż jestem jak to będzie:):) Wiecie co .. ordynator mi zalecił zamówienie jakiegoś pessara pochwowego żeby mi go lekarz założył ale kurde to jest koszt ok 200zł a przecież mi tylko 2tyg zostało.. tzn miesiac ale przecież można rodzić +/- 2tyg.. więc czy się opłaca.. mi się wydaje że mogłabym te 2tyg. jakoś przeleżec.. sama nie wiem ale szkoda mi kasy na jakiś krążek. może nie tyle szkoda co po prostu ciężko je wgospodarować bo jest potrzebne wiele innych rzeczy.. i tak myśle czy nie zadzwonić dzisiaj do gina i pogadać o tym czy to aż takie konieczne.. co o Tym myslicie???
  14. Hejka dziewuszki:)Ja dzisiaj wyszłam ze szpitala ale nadal w dwupaku, dostałam kroplówkę na zmniejszenie tych skurczy i jakieś leki, teraz mam dużo lezec i brać jakieś tam leki żeby 2 tyg donosić i potem mogę rodzić. Dostałam też 2 zaszczyki w tyłek na przyspieszenie rozwoju płucek małego, mam nadzieję że będzie wszystko ok. W szpitalu okropnie, mialam już dość i tylko czekałam kiedy wypuszczą mnie z tego więzienia- wrrrrrrrr, nie ma to jak w domciu:) A u Was co się dzieje kochanee? Ja przez cały pobyt w szitalu myślałam o naszym forum ze pewnie wrócę i bede cały dzien nadrabiac zaleglosci a tu raptem troszke napisane i koniec... ? nie wiem co się z nami stało.. tak tu fajnie i miło było:(ehh:( Nic lecę jeść truskawki bo se kupilam 2kg:D a teraz mam leberke tylko jem i leze hihi bede tu napewno zaglądac buziaki:)
  15. Witam z rana:) Ja robię póki co ostatni wpis- właśnie sie szykuję na wyjście do szpitala.. mam być o 7:30 na izbie.. całą noc miałam skurcze ale cały czas były nieregularne- w każdym razie jakby coś się działo i Michałek przyszedł na świat to dam znać:) ale myśle że damy rade jeszcze tydzień albo dwa- tylko jak pomyśle że bedą mnie tam tyle trzymać to wrrr ohhh :/ Mam tylko nadzieję że topik nie umrzę i będziemy mieli do kogo wrócić z Michałkiem.. Tymbarkowa trzymaj się dzielnie i reszta dziewczyn- może po weekendzie wyjdę kto wie- trzymajcie się Buziorki :) :*
  16. A ja sobie leże i cały czas mam te skurcze... mierzyłam ale są nieregularne, co 5min co 3min potem co 7 i trwają 30-40sekund ale nie są bolesne.. póki nieregularne to nie panikuje moze wytrwam do rana do tej 7 godzinki:) Tymbarkowa ja to bym chciała nawet wczesniej urodzić bo juz mam dość tego łazenia.. wiem ze z dzidzią bedzie ciezej ale ja sie swiadomie decydowałam i wiem co mnie czeka.. bardziej przeraża mnie ten pobyt ws szpitalu.. i ich jedzenie fuuuuuuj ;/ nie wiem co ja tam bede robić i jak to zniose ehh..
  17. Hej kobitki.. ja już po badaniach i zaraz idę się zdrzemnąć a potem na wizytę.. rano miałam jakieś nieregularne skurcze i w ogóle czuje sie do bani, chyba ciśnienie niskie... Widzę że nasze Kafe się rozpada.. a szkoda.. przykro mi z tego powodu bo bardzo Was wszystkie polubiłam. Co do pomarańczy to również sądze ze to któraś z nas ale ja się takimi uwagami nie przejmuję tylko szkoda że ta osoba nie ma odwagi powiedzieć tego na czarno i udziela się na pomarańczowo.. cóż.. ja jakoś mam to w nosie i mało mnie obchodzi która to i nie zamierzam się doszukiwać i przykro mi że z tego powodu dziewczyny uciekają od Nas, przejmują się jakimiś durnowatymi docinkami ehh.. Ja na pewno będe zaglądać i coś pisać, niepozwole żeby nasz energiczny topik umarł tymbardziej że tyle ze sobą wytrwałyśmy i co nagle koniec??!! :| aa szkoda słow... :(
  18. Hello kobiecinki :) a ja dzisiaj ranny ptaszek hihi nie śpię już odkąd Mąż wyszedł do pracy czyli od 5:30- jakoś mi się nie chce:) po 9 jadę na te cholerne pobranie krwi a tak mi sie nie chce bo pogoda do dupy jednym słowem i jak pomyśle że mam sie takie \"hektary\" taszczyć autobusem to mnie szlag trafia :/ ale co zrobić.. mam tylko nadzieję że wyniki będą oki :):) a dzisiaj Michałka zobaczę !! juuuhuuu, ciekawe ile urósł mój klocuszek:) A jak u Was nocka kochane? Tymb arkowa Marcelek dał troszke pospać? Jeszcze 37 dni:):)
  19. Ja nie zwracam uwagi na głupie gadanie innych ludzi w końcu to nasze życie i postępujemy tak jak uważamy i chcemy i nikt nie ma prawa zwracać nam uwagi, a poza tym nasze babcie, matki też rodziły jak miały po 19, 20 lat więc nie wiem czemu teraz się tak dziwią niektórzy.. skoro czujesz się gotowa zostać matką i masz na to warunki to czemu nie:):)
  20. Nie zwracaj uwagi na te głupie pomarańcze.. kurwa co za ludzie :/
  21. Witaj Andziu w naszym gronie:) Opowiedz jak znosiłaś obie ciąże? jak porody- bardzo bolesne? A jak się nazywają Twoje pociechy no i jak sobie radzisz?:)
  22. OOLLL zazdroszcze Ci tych przespanych nocy :( ja wstaję teraz do kibelka co godzinę dosłownie- mówię Ci jakie to męczące boooże :/ Mialam dzisiaj jechać na pobranie krwi ale pogoda taka do dupy ze nie chciało mi się, ale jutro już muszę, bo muszę odebrać wyniki przed wizytą... ciekawe jak tam moje żelazo, czy cosik się poprawiło hmm.. :):)
  23. Witam dziewuszki:) Ja niedawno wstałam i wcinam śniadanko. Nocka jak zwykle koszmarna i nieprzespana ehh mam już dość normalnie.. KOZAKI i AGAWERKA czekamy na relacje z wizyt:):)
×