Gosiaak

Uaktualniłam fotke brzuszka- my dalej rośniemy:)

Hej kobitki.. co za śmieszna pomarańcza- po co się w ogóle udziela, chociaż miała by odwage napisać na czarno heh... a Tymbarkowa nie przejmuj się debilami- niech se komentują jak im dobrze :| Ja lecę myć okno w pokoiku Michałka i troche posprzątać- potem zrobie Wam fotke jak kolorki wyszły:)

tam miało być listwy wierci a nie listy hihi ale chyba się skapnełyscie:):) lęce, zajrze wieczorkiem Buziaki:)

Dziewczyny u mnie remont wrze nadal... panele już położone- poradziliśmy sobie sami i powiem Wam że to takie proste że nie wiem, naprawde nic w tym trudnego, poszło szybko i teraz Mężuś listy wierci potem już ja bede musiała umyć całość i bedą mi szafe przenosili jeszcze dzisiaj to bede miała potem układania a układania bo szafa jest wielka i nie da się jej w całości przenieść trzeba całą rozkręcać także muszę wszystkie moje szpargały powyciągać a potem układać- ojj troche mi to zajmie, ale już pomału i do celu, chociaż jeszcze dużo rzeczy do zrobienia i do kupienia.... tak myśle może zrobie potem albo jutro fotke pokoju to chociaż zobaczycie narazie jak kolorki wyszły :) OLENKA pozdrów mężusia od Nas :P i żyć szybkiego powrotu do zdrowia:) i nie martw się tak o siebie, zobaczysz na pewno będzie oki i dotrwasz do końca albo jeszcze przenosisz:) TYMBARKOWA dawaj te lody hihi:) ja juz jadłam dzisiaj te waniliowe z wiśniami bo mi została resztka a o smaku krówki też mam z Algidy w takim litrowym pudełku więc Ty pewnie też takie masz:)

Hej kobitki:) To ja się melduje jako pierwsza w niedzielny poranek :) Wczoraj w końcu skończyliśmy malowanie pokoiku Michałka. Kolega nie przyjechal więc ja pomagałam Miśkowi kończyć bo samemu to by malował i malował bo pokój mamy spory, robiłam sobie przerwy i starałam się nie przemęczać i jakoś poszło a dzisiaj zamierza kłaść te panele- wiem, że niedziela ale wiecie jak to jest od jutra znowu do pracy pójdzie będzie przychodził o 17-18 godzinie to już mu się nie będzie chciało a dziisaj z tatą raz dwa położą. Kolorki ścian ładne wyszły -takie jak chciałam także jestem zadowolona, ale jeszcze duuuużo pracy żeby królestwo Michałka było gotowe:) TYMBARKOWA a Ty melduj się częściej bo my to z niecierpliwości umieramy co z Tobą jak Cie tak długo nie ma a wózek na pewno śliczny, powiedz tylko na jaki kolor się w końcu zdecydowałaś?

A ja nic nie robiłam- nie chciało mi się.. tzn. zrobię te spaghetti ale to takie bardzo obiado-kolacja będzie bo Misiek o 17 przychodzi więc tak zrobię... nuudyyy..

Ale tu pusto jakoś i głucho.. u mnie pogoda okropna, deszcze leje, szaro się zrobiło i siedze i tylko ziewam.. nic mi się nie chce a do tego tutaj taka cisza i nie ma z kim pogadać :( umre z nudów zaraz heh :P :(

No tak masz rację.. ja w sumie już od 20 czerwca będe chodziła jak na szpilkach, bo domniemany pierwszy termin z usg jest na 25czerwca... wiesz niby z usg nie ma się co sugerować ale ja tam i tak będe panikować i się doszukiwać że może to już itp hihi będą ze mną mieli wesoło ale ja jakoś cały czas mam przeczucie że mnie chyci wcześniej- nie wiem czemu ale od początku ciąży chodzi to za mną że mały będzie chciał wyjść 2-3tyg. wcześniej- hmm..może już przewrażliwiona jestem albo chęć żeby już mieć niuńka przy sobie tak mnie schizuje, mam tylko nadzieję ze zdąrzymy ze wszystkim:)

Hihi szczęśliwa u mnie tez bedzie taki szał- nie bede wiedziała od czego zacząc no i zalezy moze nie bede dała rady niczego zrobić bo skurcze bedą tak silne? nie wiem a może wody mi odejdą.. jejuu jestem ciekawa.. ale strasznie chciałabym zeby przed terminem tak z tydzien się zaczęło, bo potem to takie wyczekiwanie w stresie i dopatrywanie się każdego symptomu heh no ale zobaczymy :):)

Ona ostatnio nas tak lubi trzymać w niepewności hihi odzywa się zawsze dopiero ok 15:00 a my tu już ciekawskie - co się dzieje:P chociaż kto wie.. może wkońcu ją wzieło:)

No mojemu mężusiow też coś ciężko idzie to malowanie, ale wiesz w sumie nie dziwie się, bo on to maluje po pracy- przychodzi o 17-18 po 11-13godzinach pracy to już mu się tak nie chce i coś tam pomazał i koniec.. w sumie to trzeba jeszcze raz wszystko poprawić ale dzisiaj ten kolega ma być to we dwóch im to szybciej pójdzie- zobaczymy:) Idę po babeczki :P

SZCZESLIWA u mnie dzisiaj na obiadek chyba spaghetti ale jeszcze nie wiem, nawet mi się dupy za przeproszeniem ruszać do sklepu nie chce :P a co do lodów to ja mam cały czas zapas w zamrażalce i co zjem jakieś to na nowo uzupełniam bo ja kupuje takie duże w tych pudełkach litrowych, ale nie takie jakieś najtańsze tescowskie czy coś bo dla mnie to ohyda-woda jakaś zamrozona tylko takie lepsze- se dogadzam:P także lody pewnie standardowo dzisiaj też zjem:) Do nas po 16:00 przyjeżdza kolega i bedą z Miśkiem kończyć malowanie no i kłaść panele- tylko najpierw musimy po nie zajechać bo jeszcze nie kupiliśmy.. może uda im się dzisiaj skończyć- ewentualnie jutro dokończą i już pomału bede mogła szafe przenieść bo mam taką dużą-białą na całą ściane mi wchodzi taką wnęke potem kanapa.. a potem bedziemy musieli kupić komode łozeczko dla małego i potem juz takie sprawy dekoracyjne, jakieś naklejki, rolety, obrazki itp moja w tym głowa :D jak już wszystko będzie gotowe to Wam oczywiście pokaże:) A właśnie, SZCZESLIWA jak u Ciebie z remontem? już pomalowane? bo nic nie chwalisz się :P

Hej kobitki:) hihi dzisiaj jest chyba DZIEŃ JAJECZNICY bo ja też zajadam na śniadanko :P noc koszmarna jak zwykle- do tego takie głupoty mi się śniły że szok.. SZCZESLIWA pytałaś o obniżający się brzuszek, wiesz nie wiem dokładnie kiedy, ale chyba przy końcówce jakieś 3tyg. przed- chociaż ja np. mam brzuszek całą ciązę nisko i już przed majówką szwagierka mi mówiła że mi się jeszcze obniżył jak do porodu chociaż ja tam nic nie zauważam ale nisko jest faktycznie.. podobno jak nisko to na chłopca, a wysoko na dziołszke:P hihi CATARINKA babeczki są pyszne, tanie-szybkie do zrobienia, a jak smakują- mmmm.. lubie sobie czasem na takie coś pozwolić:) TYMBARKOWA turlasz się jeszcze? hihi OOLLL cieszę się że z maleństwem wszystko w porządku. U mnie już humorek troche lepszy- ale byle do czwartku chcę wiedzieć czarno na białym co i jak:) I również zmieniam tabelkę bo zaczynamy 33tc dzisiaj , ale leci :D MAMUŚKI: Nick...........Wiek......Miasto............Imię dz..... ...Data ur.dziecka nastolenia mama..20...Kłodawa........Oliwia...............05.05.2007 Bebolek20.......21.......Kilcock.........Fabian....... ....12.11.2007 agusia333332....22.....Radom........Kubuś............... 03.05.2008 mama Meli.........22.......Św-ce..........MelAnia...........19. 06.2008 aanneczka........22.......Liverpool......Oleńka......... ..15.07.2008 Catarinka71......21.......Wrocław......Martynka........ 24.08.2008r. Anabelkaaa.......22.......Garwolin.......Jaś............ ....02.12.2088r. Ulcia87...........21........Wysoka........Zosia......... .....11.05.2009r. ZACIĄŻONE: Nick.......... Wiek...... Miasto......Tc/ Termin.... ..Płeć-imię.. tymbarkowa....21.....Szczecin.......39/25.05.09......S -Marcel Marillion.........21.....Wrocław........36/25.05.09..... S -waham się nastolenia mama..20..Kłodawa.........33/27.06.09.... C 2face............22......Białystok.......31/ 28.06.09 ....C- Lilianka Gosiaak.........21......Jastrzębie.....33/11.07.09..... S-Michał agawerka.......21.....Wrocław........30/21.07.09.....C- Anita/Nina szczęśliwa87...21.....Olsztyn.........31/23.07.09..... S-teraz to już nie wiem??? Karaoke87......21.....Częstochowa..27/.01.08.09.....nie wiem OOOLLL........21 .....Olkusz..........23/12.09.09.....C- Emilka abcd............21......Kętrzyn.........20/01.10.09..... nie wiem Asienka478......21......Koszalin........19/06.10.09..... .----------- olenkia-malenka...20...Limanowa....19 /08.10.09.......nie wiem kozaki_87......21......Rzeszów.......16/17.10.09.......nie wiem WAŻNE DATY: Nick.....................data..................wydarzenie tymbarkowa..........15maj..........wizyta w laboratorium, jak zdążę Karaoke87............19 maj...........wizyta+wynik badania moczu Gosiaak................21maj........wizyta (stres) szczęśliwa87..........30maj...........wizyta+ogólne badania krew mocz, coombs kozaki_87.............2 czerwiec.....wizyta+usg Gosiaak................4 czerwca.........wizyta+morfologia+usg OOOLLL...............19czerwca........wizyta+wyniki badan

Mówie Ci kochana że ja to mam przeczucie że Ty po terminie urodzisz i jakoś tak mi chodzi data 1 czerwca hihi ale zobaczymy może ja jakiś jasnowidz jestem :P:) ale już niedużo Ci zostało, zleci.. ja też juz bym chciała rodzić, coraz gorzej się czuje- w nocy jak muszę się obracać co pol godziny z boku na bok bo te biodra bolą ale jak mam sie obrócic to cholera mnie trafia taki ból mam w tej pipce taki ucisk w ogóle jak chodze to tak jakbym miala zakwasy na dole brzucha i na noge jedna uciska i boli i te skurczy i krzyż i w ogole wszystko boże czuje sie jak 80latka :P nie wiedzialam ze az tak cięzko bedzie.. a to jeszcze 2msc...

ooo Tymbarkowa jeszcze z nami hihi kochana to musisz jeszcze więcej seksiku to moze wtedy bardziej pomoże:P a powiedz mi nie boisz się coraz bardziej porodu?

No tak autkiem to szybciutko:) Wiesz ona zawsze się odzywała do południa.. a tu teraz taka cisza hmm może już na porodówce lezy:) A Ty daj znać jak tylko wrócisz co tam jak tam:):)

a proszę hihi:) coś Tymbarkowa się nie odzywa.. hmmm ??? czyżby ją wzieło... A Ty pewnie pomalu na wizyte sie szykować bedziesz:) daleko masz do gina?

No dziewczyny poprawił mi się humorek - przyszła druga seria ciuszkow dla Michałka które zamawiałam, są słodkie:) do tego zrobiłam babeczki z Dr Oetker`a czy jak się to pisze z płatkami czekolady mmm będe potem jadła :P a teraz oczywiscie lody zajadam na poprawe humorku :):)

Dzięki dziewczyny że jestecie.. jakoś tak od razu mi się lepiej zrobiło- podniosłyście mnie na duchu i myślę tak jak Catarinka że jeśli to by było naprawde coś złego kazał by od razu przyjechać a nie czekać do czwartku :)

Dzięki kochana za pocieszenie:* troche sie uspokoiłam ale i tak bede cały czas myslec o tym do czwartku.. ale mam nadzieje ze bedzie oki ehh zawsze cos sie musi zwalić i to na sama koncówke:(

Dziewczyny dodzwoniłam się do swojego ginka.. mówił że mam sie nie martwić i być spokojna ale mam przyjść na wizytę teraz w czwartek 21maja bo musze mieć jakieś leki na to a do 4czerwca nie możemy czekać.. mam nadzieje ze bedzie dobrze kurdeee załamka:(

Troche mnie pocieszyłaś.. ale właśnie na temat tej bakteri jest mało bo wiecej jets o tej drugiej Enterococcus Faelies czy jakos a ja mam inną.. dzwonie caly czas ma wylaczony tel:(:(

kochana czytałam juz te fora ale to jest o innej bakteri podobno bardziej groźnej a ja mam inna odmiane :(:(

kochana to jest o innej bakterie.. enteroccocus falies jakieś to paciorkowiec kałowy.. a ja mam enterococcus spieces inna odmiana i czytalam ze to gronkowiec boze a gin dalej nie odibera:(:(:(:(

Hej dziewczyny jesteM ZAŁAMANA od rana wyje - odebralam wyniki z wymazu z pochwy i tam jest napisane ze mam jakies bakterie Enterococcus spieces a na necie przeczytałam ze jest to gronkowiec złocisty i rozne rzeczy piszą nawet takie straszne od rana probuje dodzwonić się do mojego gina ale ma wylaczony telefon nie wiem co mam robić zaraz wyjde z siebie czy ktoras o tym slyszała wiec jakie to grozne? jak cos sie stanie michałkowi nie wbacze sobie:(:(:(