Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

ambaje83

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez ambaje83

  1. Majka to trzymam kciuki by się tam dobrze działo ;) ja też znam wiele niezbyt szczęśliwych historii macierzyńskich niestety.. ja sama mam chorobę wrodzoną krwi i żołądka i modlę się by moje dzieci nie odziedziczyły tego po mnie.. syn krew ma ok, żołądek wydaje się że też.. ale to dużo nie trzeba..
  2. to umawiamy się że wy macie po dwie kreseczki a ja biorę trojaczki;)
  3. temperatury w tm miesiącu nie mierzyłam bo byłam przeziębiona i i tak miałam podwyższoną od ostatniego okresu, śluz jedynie obserwowałam. Miałam przeczucie że coś się dzieje bo właśnie w okolicy 16 dc miałam 3 dni mega kłócia w brzuchu.. cieszę się ale póki nie usłyszę serduszka i nie powie mi lekarz że wszystko okej to chyba nie odetchnę..
  4. 12, 14 i 16 to było staranko extra a poza tym to już spontany niekontrolowane kiedyś tam;)
  5. niech mnie ktoś uszczypnie;) przesyłam wam moc pozytywnych fluidów;) teraz mnie czeka dłuuugie oczekiwanie do pierwszej wizyty u gina. myślicie że 16.10 to nie będzie za wcześnie?
  6. i nie wytrzymałam.. ;P i są dwie grube krechy;););) Boże miej mnie w opiece, żebym utrzymała ciążę.. objawy: ciągłe spanie, ciągłe ssanie w żołądku, mdłości (choć mniejsze niż zawsze w ciąży), no i mój standardowy dyskomfort w brzuchu podczas spania na brzuchu.. a i stale mi krew z nosa leci..;/
  7. melduję posłusznie @ brak.. postanowiłam jutro zatestować bo już mnie korci.. trudno co będzie to będzie.. z porannych sików to już na bank mi pokaże jeśli zaszłam.. moje przeczucie coś tam mi mówi a może nie przeczucie ale małe powiedzmy zwiastuno/objawy których staram sobie nie wkręcać hehe..
  8. cześć dziewczyny.. mało dziś nie zjadłam Pana z cateringu bo się spóźnił aż 20 minut a ja byłam tak mega głodna, że już długopis obgryzałam hehe.. by the way jakby ktoś znał patent na usunięcie tuszu długopisowego z zebów to proszę hehe.. bo mycie nie daje rady.. ja postanowiłam poczekać z testowaniem do piątku. strasznie boję się rozczarowania.. jednej grubej okropnej samotnej kreski.. okres od pół roku mam jak w zegarku więc jutro góra w czwartek powinnam dostać.. mama 6latki świetne pomysły męża.. my mamy mniej kreatywne jak to ktoś nazwał pomysły.. po prostu lubimy od czasu do czasu zarwać noc na długich rozmowach do rana z lampką martini.. no codziennie buziak musowo na do widzenia i na dzień dobry po powrocie z pracy.. taki rytuał..
  9. cześć dziewczyny. ale mnie stargało.. jestem zmęczona jak sandały Araba.. do pracy z choróbskiem to nie było mądre ale cóż począć.. jutro też idę, muszę się wygrzać porządnie.. chyba teraz to moja kolej na testowanie będzie ale coś mam przeczucie, że jednak zołza przyjdzie.. jakoś tak czuję.. zwykle na tym etapie moich wszystkich poprzednich ciąż już żygałam hehe.. a tu z leksza mnie podmula razem ale nic specjalnego.. cycki jak flaki i nie bolą.. brzuch wzdęty to fakt ale przez @ tak zawsze.. śluzów nie mam, nie wiem czy powinnam wrześniowa? powinnam? no więc czekam na @ i życie idzie dalej.. choć trochę mnie smuty już biorą.. człowiek się musi naczekać na swoje..
  10. dziewczyny dopadło mnie.. mam gorączkę wysoką i ostry ból gardła.. chyba anginoza.. bleee... śniło mi się w dodatku, że dostałam okres hehe.. teraz nie wiem co na te dolegliwości brać? bo jeśli się jednak udało? eeeehhh.. idę po koc.. poczytam was później, wybaczcie..
  11. a dlaczego masz tylko dwa tygodnie wypowiedzenia?? po 7 latach pracy??? faktycznie jakby okazało się że jesteś w ciąży to muszą cię wrócić.. u mnie też stale zwalniają.. ja się czuje pewnie bo moja kumpela w ciąży jest a tylko ja ją umiem zastąpić.. ale jak ja zajdę to szef chyba na zawał zejdzie.. c'est la vie.. też mi się 7dmy rok kończy jak w tej firmie siedzę.. kurcze dziewczyny aż wstyd się przyznać.. wsiadłam do auta i mąż mnie zdenerwował i go wysadziłam i sama z synem pojechałam na zakupy.. nie wiem co mi odbiło, po prostu mi lekko ciśnienie podniósł, nic za wiele nie zrobił ale hormony mi chyba zabuzowały.. no i się do mnie nie odzywa...;( przeprosiłam go ale chyba musi odczekać swoje.. ach te babskie hormony.. jak słowo daję pierwszy raz mnie tak poniosło..
  12. Dziewvczyny widziałam naszych mężów na forum, debatują o miejscach uprawiania seksu;P Firanka a tak poza tematem masz coś związek z firankami? Pytam bo to moja branża hehe.. A ja dziś, no właśnie 26 dc? Głowa mnie boli dziś i nie w susie chodzę.. brzuszysko mi wywaliło jakby miała zaraz urodzić.. Dobrze że weekend to może się wyspię.. Całę szczęście że mój synuś to spioch i wcześniej jak 9ta nie wstaje.. Muszę dziś do miasta jeszcze pojechać do marketu na zakupy jedzeniowe.. korci mnie by już testować ale obiecałam sobie, że wcześniej jak w środę nie zatestuje.. a jak tam rybka? nic nie pisze a to już jej testowanie lada chwila.. ja dziś nie gotuję bo w pracy zjadłam tosta ze szpinakiem i jeszcze go czuję.. koleżanki zamawiały i nie mogłam się oprzeć.. a czosnku tyle nawalili, że wali na kilometr i zgagi po nim dostałam.. zaczęłam dopiero wczoraj kwas foliowy łykać.. w razie W.. no i trojaczki mogę mieć jak coś;)
  13. ktoś tu chyba o humorkach pisał .. wrzęsniowa? ja dziś rzucam gromami dosłownie mam takie hormony że hej.. chyba PMS hehe a z testu płci mi dziewczynka wyszła i bym się cieszyła gdyby mój Sławek miał siostrę.. ale brata też będzie kochał na pewno.. ja tylko jem i śpie i jem i spie.. straciłam nawet rachubę który to dzień cyklu pamiętam tylko że w przyszłą środę testuje jesli @ nie przyjdzie.. witam nowe koleżanki.. Aga ja cię błągam Ty się zapytaj innego lekarza.. Ja znam kilka przypadków pustych pęcherzyków i wszystkie były usuwane pod kontrolą lekarza.. po 4-5 godzinach można było iść do domu ale samo krwawienie i łyżeczkowanie za każdym razem i przecież kawałki tego pęcherzyka były wysyłane do badań histopatologicznych by ustalić przyczyny takiej sytuacji!!
  14. chyba że to taka polityka szpitala że biorą cię na oddział a potem piszą do NFZ że jadłaś trzy razy, że pościel zmieniali, że leków tyyyyle dali i kasę kradną z NFZ może tak..
  15. Mgiełkusia gratulacje!! Podwójne! Twój lekarz ma niezły sprzęt, że w dniu spodziewanej @ już widział wsio.. Fajnie.. u mnie nadal jedna wielka niecierpliwość.. choć dziś w pracy zaliczyłam takie mega uderzenie gorąca, że musiałam wyjśc na pare minut na ławkę przed biurowiec bo mi się aż w głowie kręciło.. chyba za dużo mam na głowie i jeszcze te stresy.. Firankaa a męskie koszulki też robisz?? :P
  16. hej dziewczyny, dopiero teraz spokojnie usiadłam i poczytałam. Mój mąż dziś poza domem więc musiałam sama z małym się uporać i bajki poczytać i kolację dać i wykąpać.. jakie to śmieszne jest. jak chłop w domu to nam się wydaje, że on nic kompletnie nie robi przy dziecku a jak go nie ma to nagle widzę ile jednak więcej muszę sama zrobic hehe.. Aga strasznie mi przykro. Ale dobrze że możesz od razu się starać. I powiem ci więcej, lekarz mi mówił że po poronieniu płodność wzrasta dwukrotnie więc trzymam kciuki. Ja póki co bym tylko spała i jadła i zastanawiam się czy to niedźwiedzie przygotowywanie się do zimy czy może jednak się udało.. no ale twardo czekam z testem.. choć jak się już ma ten test w szufladzie to korci że hej.. witam też nowe koleżanki..
  17. Kinga brałam clo jeden cykl i zaszłam po nim od razu ale poroniłam.. poronienie nie było zależne od clo więc nie martw się..
  18. poproszę piżamkę:):):) witam nowe koleżanki. Kinga ja też miałam cykle z clostybegytem.. rybka teraz widzę z tabelki, że Ty będziesz testować a zaraz potem ja.. czuję lekką ekscytację powoli.. a potem pewnie będzie zonk hehehe.. chyba by było za dobrze mi gdyby udało się o tak od razu..
  19. ja już wczoraj zrobiłam zapas testów i tak sobie pomyślałam że to byłby dobry prezent dla męża i syna na dzień chłopaka takie dwie kreseczki.. choć @ mam mieć dopiero 3.10 więc jakbym testowała 30.09 to pewnie nic nie pokaże jeszcze... a mój mąż jeszcze wyjeżdża akurat więc może lepiej że poczekam aż wróci.. czy coś czuje? kompletnie nic, no zmęczona jestem i spiąca ale ja wiem czy to ma związek jakiś.. sprawdzam się leżąc na brzuchu hehe bo jak byłam w ciąży z synem to jednym z pierwszych objawów było to, że jak się położyłam na brzuchu to czułam dyskomfort w brzuchu.. taki ucisk dziwny.. no ale wtedy byłam trochę chudsza hehe.. kolor warg mam ciemny to fakt, temp. nie mierzę w tym miesiącu..
  20. wrześniowa ja tam widzę drugą krechę u Ciebie na focie!! i to bez okularów.. a wadę mam sporą;)
  21. ja jak byłam ze Sławkiem w ciąży to też miałam objawy grypowe.. nawet mi mąż polopirynę kupował hehe
  22. a ja dziś 20 d.c. wróciłam już od fryzjerki.. namówiła mnie na ombre i jestem zachwycona!!! buziaki dla niej dosłownie;) wyprasowałam już kieckę i za godzinę wyruszam na chrzciny.. trochę mam lenia ale między ludźmi się rozkręce pewnie..
  23. i wreszcie weekend.. jutro mam fryzjera na 8 i na 14 chrzciny u siostry.. najchętniej bym się położyła spać i spała do poniedziałku.. strasznie zmęczona chodzę ostatnio.. a dopiero co na urlopie byłam.. aga kiedy Ty do lekarza idziesz? troche mnie martwi ta Twoja beta lekarzem nie jestem ale mój lekarz mi mówił że czasem spada trochę.. więc bądź dobrej myśli.. ja do testowania mam tydzień z kawałkiem ale myślę że jutro zakupię po drodze parę testów w razie "w" bo nie mam w domu ani jednego a że za miastem mieszkam to do apteki mam 15 km hehehe.. ja dziś na obiad frytki i rybę zrobiłam na szybko bo żołądek mi do tyłka z głodu uciekał taka głodna wróciłam z pracy.. Mama Truja doskonale cię rozumiem. My zaczęliśmy starania jak mały rok kończył mniej więcej, no może chwile wcześniej.. ale niestety do tej pory nie dane mi było zostać drugi raz mamą.. ale też chciałam urodzić, wychować i pracować do emerytury potem;)
  24. jestem i ja.. u mnie 17 dc.. więc już po owu.. czy coś czuję? mam mega wzdęcia od trzech dni ale to raczej odżywanie i stres niż ciąża.. no i kilka dni mnie jajniki bolały ale minęło.. teraz dłuuuuugie oczekiwanie na @ lub na brak @.. witam nowe koleżanki, forum się nam rozrasta.. trochę żałuję, że nie mogę was czytać częściej ale mam młyn chwilowo w pracy.. może jak moja kompanka wróci z urlopu to będę was czytać z pracy może;)
×