Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

antychryst

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez antychryst

  1. antychryst

    mama poszukuje

    drogie panie-po pierwsze niejestem tchurzem,nie wstydze sie swoich pogladow i wypowiedzi wiec nie widze owodu wystepowac pod roznymi nickami. a po drugie-wolno kazdemu w rozny sposob interpretowac moje wypowiedzi,ale nie dobrze jest imputowac mi tego czego nie powiedzialem. co udowodnie tradycyjnie-nocna pora-bo praca pierwsza :) a zlosliwy tez umiem byc,wiec odwdziecze sie tym samym-jesli ktos nie rozumie tego co napisalem to nalezy przeczytac "ze zrozumieniem" albo dac starszej osobie do analizy :P ps. kobiety uwielbiam milego dnia
  2. antychryst

    mama poszukuje

    a co do desperacji :D:D uderz w stol.... nie bede teraz biegal po calym temacie zeby odnalezc wasze teksty i zacytowac..ale wielokrotnie pisalyscie ze chcialybyscie poznac jakiegos faceta...sama ekscytacja (np. samej m. jak sie spotykala z T )swiadczy o tej checi,a czy nazwiemy to desperacja czy ogromnym pragnieniem...??? co za roznica-problem jest ten sam. szanowne panie-nie ma sie czego wstydzic..to sa ludzkie odruchy i swiadcza tylko o tym ze jestescie zdrowe na ciele i umysle :D ps. co zlego jest w antychryscie? muzulmanin,buddysta,zyd czy inny zielono swiatkowiec to tez DZIWNI ludzie? ciekawe jak to sie nazywa...?? :P a podobno- "miluj blizniego swego..."(czyzby puste slowa?) :D:D milego dnia
  3. antychryst

    mama poszukuje

    Lost in you Cześć! Antychryst to jakiś dziwny człowiek. Ja nie jestem zdesperowana, fajki rzuciłam i co mi z tego? Jego teoria się nie sprawdza. moze i dziwny-zalezy jak sie na to patrzy-ja nie narzekam :P a bycie takim samym jak inni, tylko dlatego ze takie sa "normy spoleczne" nie lezy mi. co ci z tego? to ze nie smierdzisz-jesli tego nie rozumiesz to sprobuj spotykac sie z facetem ktoremu capia nogi i ma brud za paznokciami...ciekawe czy dasz sie mu dotknac :P :D:D wiem po sobie i po moich kolegach-a wiekszosc nie pali-ze jak widzimy atrakcyjna kobiete i zapali ona papierosa to tracimy zainteresowanie. mozesz sie z tego nabijac,ale takie sa fakty. i nie mysl ze skoro rzucilas to natychmiast ustawi sie kolejka u twoich drzwi. :P
  4. antychryst

    mama poszukuje

    jesli moge jeszcze cos w ten garnek wrzucic... szanowne kolezanki :P...chcecie KOGOS poznac-jest to naturalne -nie palac-automatycznie powiekszacie ilosc potencjalnych kandydatow dla waszej osoby. niestety dla wiekszosci niepalacych jest to wazne- zadna to przyjemnosc siedziec obok osoby ktora wrecz cuchnie nikotyna..nie wspominajac juz o calowaniu sie z "popielniczka" w dodatku osoba palaca ZAWSZE ma brzydsza cere i szybciej sie starzeje-jest to fakt -a dla was kobiet mysle ze jest to szczegolnie wazne. azeby kogos poznac i nie zniechecic,trzeba byc wyluzowanym-tak jakos mamy ze jesli zalezy nam zeby kogos poznac-wytwarzamy cos niewidocznego- ale jest to cos co zniecheca do dalszej znajomosci-tzw "syndrom desperacji" :D:D milej niedzieli :)
  5. antychryst

    mama poszukuje

    [zgłoś do usunięcia] sama_mama_73 (sama_mama_73@go2.pl) Lost, pamiętasz tego samotnego tatę z którym się spotykałam i z którym spędziłam w tamtym roku Sylwestra ? ....................... ale jeśli zrobi tak jak mi i zniknie - to własnoręcznie pozbawię go bardzo ważnej, męskiej części ciała :D:D:D toz to droga kolezanko-naturalna selekcja...widac cos mu w tobie nie pasowalo...czyzby odezwal sie brak tolerancji ?? :P a jezeli twoja kolezanke tez "porzuci"? to coz w tym zlego-wszak aby poznac czlowieka nalezy spedzac z nim czas-czyli spotykac sie-nawet konsumowac ta znajomosc..a jesli ona mu nie podpasuje w jakim temacie-to co..ma sie meczyc z nia do smierci? a niby w imie jakiej sprawy? wszak Wy drogie panie tez z JAKIEGOS wzgledu nie jestescie z ojcami waszych pociech!
  6. antychryst

    mama poszukuje

    [zgłoś do usunięcia] starrrrr76 Czesc Dziewczyny Ale porazka Kupilam sobie znowu fajki Ale obiecuje, ze to juz ostatnia paczka! srata tata...przy nastepnej bedzie taki sam tekst :P albo taki....tak sie wkurzylam ze musialam zapalic :D:D:D:D
  7. ciekawie tu bylo widze :D:D kpiarz,fanka- szacun :) a tak swoja droga...mam w d u pie to kto i w jakim wieku zachodzi w ciaze-ale wrecz dziwi mnie fakt GRATULOWANIA mamce tego ze zaszla w ciaze...czy to jest jakis niesamowity wyczyn godny porownywania z wejsciem na Ewerest? czy chociaz zdobycia ciezka praca i nadmiernym wysilkiem- czegos nieosiagalnego dla kazdego smiertelnika? kurza d upa-wszak ona rozchylila tylko nogi.. i to bedac niedojrzałą emocjonalnie diewczynka! toz zadna filozofia-gratulowac chyba trzeba tatusiowi ze wiedzial w ktora dziurke trzeba wlozyc :P:D:D no to zes se chlopie spapral zycie :D:D:D:D a glupia mamaka mysli ze on bedzie z nia wiecznie-jak tylko pieluchy sie zaczna -to zaczna sie koledzy i inne-madrzejsze kolezanki-takie co beda wiedzialy co to gumka :D:D:D..ale to juz ich zmartwienie. natomiast JEDNO co madre napisala mamka: ze gowno nas to obchodzi ze ona jest w ciazy i w jakim wieku-BRAWO dziecinko-tak samo gowno nas to obchodzi ze chcesz miec specjalne przywileje-czy to w tramwaju czy w kolejce ...my od..sie od twoich spraw-a ty i podobne tobie-od..cie sie od tego czy wam ustapimy czy nie-bo to tez NASZA prywatna sprawa amen :P
  8. no wlasnie-"prosze" z milym usmiechem dziala cuda. nie wierze ze nie.choc jak trafi sie knor nie wychowany to i pala go nie przekonasz.
  9. Droga kolezanko Rurkeczko,nie pochlebiaj sobie zbytnio :P gotowanie wody powoduje jej wrzenie i parowanie-cholera, jakie to schematyczne :D :D :D i jakos tego faktu nie kwestionujesz :P:P no coz -nie ma ludzi doskonalych :) a wracajac do antyreakcji.. o czarnych juz napisalem,wiec teraz zydzi.co hitler z nimi robil przypominac nie trzeba,ale jest teraz kwestia "antysemityzmu",czy wiesz kogo zydzi uwazaja za najwiekszych antysemitow na swiecie? nie niemcow od ktorych najwiecej wycierpieli-tylko nas polakow-jakos bardzo latwo zapomnieli ze to wlasnie na terenach polskich zyli najdluzej (ciekawe z jakiego powodu?) moze tu bylo im najgorzej :D:D czy wiesz ze domagaja sie od naszego panstwa tzw.odszkodowan wojennych i to w wysokosci przekraczajacej nasz roczny budzet? ja pytam -z jakiej racji? i czy w takich okolicznosciach ciagle mowienie ze IM sie nalezy,ze nie wolno o nich mowic "Ty zydzie" (a niby dlaczego? czy Ty polaku,Ty wlochu itd jest obrazliwe? i czy to jest klamstwo? ) czy takie zachowania nie budza odrazy i nienawisci? i poteguja antysemityzm? mniejszosci narodowe-wyobraz sobie ze osiedlasz sie w kraju w ktorym jestes mniejszoscia-z jakej racji wiekszosc bedaca tubylcami ma np. uczyc sie twojego jezyka? ma stosowac sie do twoich zasad moralnych,obchodzic twoje swieta,przyjmowac twoje nawyki itd.?? jesli to Ty postanowilas zmienic kraj to jest to twoj zasrany obowiazek przystosowac sie do nowej sytuacji,a nie narzucac pozostalym swoich roszczen. mniejszosci religijne ja np. jestem w takiej mniejszosci-jestem niewierzacy ale czy mam z tego powodu jakies roszczenia? nie!czy zyje mi sie gorzej? NIE,czy czuje sie przesladowany-NIE, co wiecej wali mnie to czy moi sasiedzi wierza czy nie-jest to ich prywatna sprawa.przeszkadza mi natomiast jak ktos chce mnie na sile zewangelizowac-to jest juz wchodzenie z brudnymi lapami w moje prywatne zycie. inna mniejszosc- pedaly-czy jest jakis powod do tego zeby uzadzac manifestacje publiczne? ja nie widze..co wiecej moi bliscy znajomi homo-sa tak samo obuzeni tym co robia publicznie "homosie"-oni tak samo jak feministki-podcinaja galezie na ktorych siedza-ja pytam po co? chyba tylko po to zeby wzbudzic jak najwieksza homofobie. wszystkie te dzialania -ukierunkowane podobno w slusznej sprawie poteguja tylko wrogosc-do zydow do czarnych,homosi,innych religii. obecnie na swiecie jeszcze nigdy nie bylo takiego antysemityzmu od czasow wojny jak jest obecnie-a dzieki komu-dzieki samym zydom-bo ciagle im malo,wszedzie i zawsze czegos sie domagaja i glosno o tym krzycza...tak jest- wcale nie musi to sie wam podobac,nie musicie sie z tym zgadzac..to sa po prostu fakty...tak jak 2+2=4 cholera znowu schemat :P:D:D czy teraz dotarlo?? czy jeszcze zbyt trudne-bo zbyt proste :D mam nadzieje ze wieczor byl udany i oczekiwanie na moj post nie zaklucilo "przyjemniejszych" wieczornych zajec :P
  10. zanim odpowiem RORCE.. to szybka pilka do verdety. ""Naprawdę uważasz, kolego, że murzyni mają teraz gorzej, niż kiedy byli uważani za niższy gatunek?"" malo mnie interesuje jak maja murzyni-problem raczej bardziej lezy w tym jak czarni sa postrzegani przez bialych.dzieki zniesieniu segregacji rasowej wiekszosci murzynom uderzyla woda sodowa do glowy,stali sie strasznie agresywni w stosunku do bialych,KKK w stanach nie powstalo ot tak dla zabicia czasu..i ze bialasom sie nudzilo,byly ku temu powody.w obecnej chwili w stanach,angli i rpa panuje rasizm i to jeszcze gorszy niz byl-tyle ze w stosunku do bialych.sprobuj zwrocic uwage czarnuchowi-chocbys miala 100% racji :P:D skutek tego jest taki ze biali siedza cicho ale jeszcze bardziej nienawidza czanych. i to jest fakt ktorego nie zmienisz pierdzieleniem o sprawiedliwosci spolecznej . a kwestia "nizszego gatunku"-czy uwazasz ze rasa biala i rasa czarna sa sobie rowne?? jesli tak uwazasz to jestes smieszna :D:D:D czarni sa od nas niezaprzeczalnie lepsi w sporcie,muzyce,tancu-my zas miazdzymy ich w kwesti uzywania muzgu.i tego tez nie podwazysz. "Że kobietom było lepiej w roli własności mężczyzn? " kto powiedzial ze kobiety byly wlasnoscia mezczyzn? moze myslimy o calkiem innych kulturach...jesli tak to owszem-do dzis np.w islamie kobieta jest wlasnoscia mezczyzny...i one wcale nie chca tego zmieniac :P:P (widac dobrze sie z tym czuja) :D
  11. nie mam teraz czasu zeby wyjasnic o co mi chodzi-a widze ze to trudne do zalapania dla kilu osob :P wieczorem chetnie wyjasnie :D
  12. i jeszcze jedno- im wiecej krzyczy sie na temat PRAW jakiejkolwiek grupy spolecznej-tym wiekszy wywoluje to skutek przeciwny. nie tylko kobiety ciezarne ,ale tez zydzi,czarni,mniejszosci narodowe..itd. najwieksza krzywde kobietom wyrzadzaja same kobiety-feministki! czyz to nie one krzycza ze powinny byc takie same prawa? a skoro tak to i w autobusie :P w czasach kiedy nie bylo tych babochlopow (feministek) kobiety byly nadwyraz szanowane i wrecz noszone na rekach przez mezczyzn :) i taka jest prawda :P
  13. tralala sam temat jest swego rodzaju osadzaniem tych ktorzy nie uznaja takowego "prawa ciezarnych" bo niby dlaczego ktos obcy np.tobie ma ci byc pomocny? kulturalne wychowanie to jedna sprawa a domaganie sie nieistniejacych praw to druga. gdybym na ten przyklad ja mial "przyjemnosc cielesna" z pania X to czulbym sie w obowiazku pomagac tejze...w przeciwnym wypadku -z jakiej racji??
  14. nie wstawaj!!! apeluje z czystej troski a co bedzie jak cos zacznie cie bolec i nikt ci miejsca nie ustapi?? lepiej LEZ i nie wstawaj :D:D
  15. antychryst

    ŻYCIE PO ROZWODZIE - REAKTYWACJA

    ps. faktem jest ze jestem ANTY-chryst...ale nie widze w tym NIC zlego... nt.socjalizm i demokracja sa PODOBNO najlepszymi systemami dla ludzkosci...hm...ja nienawidze socjalizmu i demokracji-czy w zwiazku z tym ze jestem ANTY socjalista i anty demokrata...to tez jest zle??? JA uwazam ze sa to najgorsze systemy dla ludzkosci...co wiecej-kazdego kto uwaza inaczej -ja uwazam za idiote.. amen
  16. antychryst

    ŻYCIE PO ROZWODZIE - REAKTYWACJA

    wiertarka ZADNYCH konkretow pod moim adresem..nadal belkot ... w pozostalym tekscie-milo sie czyta.. wiec nie udawaj strusia-skoro umiesz pisac rzeczowo to stac cie na KONKRETNE zarzuty takze pod moim adresem,wypunktuj mnie...bo jak na razie to wiem tylko ze mace i przypomnialas mi moj nick-po co? mialas odwage wytrzec mna podloge to udowodnij ze bylo warto...
  17. antychryst

    ŻYCIE PO ROZWODZIE - REAKTYWACJA

    koncoweczko w znajomosci kafeteryjnej-znamy sie ladnych kilka miesiecy... i PO RAZ PIERWSZY moge powiedziec ze z przyjemnoscia przeczytalem to co teraz napisalas...serio!!! tobie chyba najwiecej "dosralem"....bo mi rece opadaly jak czytalem to co pisalas...aleteraz widze ze bylo warto....:) brawo jasiu...:D dawaj dalej..tylko pamietaj-im bardziej bedziesz wazna sama dla siebie-tym wiecej bedziesz znaczyla w oczach innych. badz EGOISTKA...ale w dobrym tego znaczeniu - to ty masz byc szczesliwa,a nie uszczesliwiac innych swoim kosztem-w tym swojego ojca.. ps. a pro po pana Trutnia :) ci ktorzy nam najbardziej dokopuja-najwiecej nas ucza.
  18. antychryst

    ŻYCIE PO ROZWODZIE - REAKTYWACJA

    stelka-gdzie napisalem ze K powinna wyprzec sie rodziny?? gdzie ze ma sie wyniesc? nie bede dawal koncowce zadnych rad.zycie to nie przychodnia zeby wydawac recepty.jesli juz ktos mialby tu cos poradzic to raczej ty ... uwazam ze najlepsza metoda jest uswiadamianie ze cos jest nie tak niz glaskanie. nie jest zadna tajemnica ze tylko osoba przyjaznie nastawiona powie ci prawde-chocby mialo to bolec,falszywa przyjazn uda ze nic sie nie stalo,ze to nie twoja wina i ze wszystko sie JAKOS naprawi. bleee naprawde przyjemnie bylo przeczytac ze koncowka wreszcie przyznala ze wie ze zle postepuje-to naprawde krok do przodu.szkoda tylko ze tyle to trwalo. aga skad przypuszczenie ze nic nie rozumiem? gdzie powiedzialem ze postepy to pryszcz...wyraznie napisalem ze jest to cholernie trudne!! czyzbys nie przeczytala mojej wypowiedzi dokladnie?? spoko-jeszcze jest-odsylam :P dlatego ze ja widze problem inaczej niz ty to nie mam racji ? a gdzie jest powiedziane ze twoj punkt widzenia jest wlasciwy? skad wiesz jak "mierze WSZYSTKICH innych"?? czy nie zagalopowalas sie ? w tej kwestii to ty uzylas stereotypu!! drogie bialoglowy-mniej solidarnosci jajnikow a wiecej myslenia :D to ze jestescie wsciekle na waszych exow to nie znaczy ze wszyscy jestesmy tacy sami-po prostu zle zesmy w pewnym momencie wybrali,czesto zamiast glowa myslelismy emocjami badz kroczem-ze mna wlacznie....ot cala prawda. amen
  19. antychryst

    ŻYCIE PO ROZWODZIE - REAKTYWACJA

    o co mi chodzi?...o tym pozniej. na poczatek: nie wiem co sie dzieje z kafeteria,mam problemy z laczeniem wiec przeczytalem tylko kilka twoich wypowiedzi,ale na ich podstawie moge powiedziec ze piszesz madrze i dajesz konkretne przyklady ze swojego zycia. to mi sie podoba. w przeciwienstwie do drugiej kolezanki,u niej widze tylko: glowa do gory... jestesmy z toba... bedzie dobrze... dasz rade...i tym podobne. dlaczego nie podoba mi sie takie glaskanie? bo to jest puste gadanie,owszem kazdy ma jakis problem,ale od takich tekstow jeszcze zaden z nich sie nie rozwiazal. to wlasnie dla mnie jest MASLO MASLANE -glamanie dla samego glamania,a problem jak byl tak pozostal. co do koncowki-szanowne panie,jakos mam wrazenie ze wlaczylyscie sie na ten topik nie czytajac tzw 'historii" naszej koncoweczki..bo gdybyscie posiadly owa wiedze to wasze zdanie o moim podejsciu do tejze byloby mniemam lekko odmienne. nie wiem skad wniosek ze uwazam kobiete idaca do wyrka z poznanym facetem za najgorsza..??? jestem jak najdalszy od takiej oceny!! W KTORYM miejscu napisalem ze jest to zle zachowanie z jej strony??? sex jest nie tylko cudowny,ale i bardzo potrzebny-w kazdej formie :D mnie drogie panie chodzi o to ze K wielokrotnie pisala o tym jak T ja traktuje i co...nadal sie z nim spotyka. wniosek?-same sobie odpowiedzcie(jam zbyt prosty i nic nie warty zeby oceniac) :P doklepalas mi ze jestem nisko upadly,malo wartosciowy,slaby,ze mace dla samej tylko przyjemnosci macenia. kto wie-moze masz i racje-tyle tylko ze na jakiej podstawie tak mnie sklasyfikowalas? opierajac sie na twojej ocenie mojej skromnej osoby moge smialo powiedziec ze wacpanna GOWNO o mnie wie a wydaje osady. nie bedac ci dluznym- moglbym powiedziec zes glupia i pusta baba, ale nie powiem tak poniewaz tak nie uwazam. mam zwyczaj najpierw zapoznawac sie z tematem a potem wypowiadac swoje zdanie oparte na argumentach. przeto prosze-jesli nie myle sie zes kobieta madra-udowodnij mi zem wlasnie taki podajac KONKRETNE argumenty poniewaz teraz tylko staralas sie mi przysrac...lecz bylo ty tylko maslo maslane :P a ja jestem na takowy belkot mocno odporny :) jak tez zauwazylas jest to forum-wiec ja zarowno jak i pozostali uzytkownicy mam takie same prawa do swobodnych wypowiedzi.nie widze wiec jakiegokolwiek powodu do cenzurowania swoich mysli oraz ograniczania wlasnych interpretacji-wlacznie z nickami :P czy teraz jeszcze ktos nie trybi-"o co mi chodzi" ..? bardziej lopatologicznie?? :D:D:P z wyrazami szacunku :D
  20. antychryst

    ŻYCIE PO ROZWODZIE - REAKTYWACJA

    człowiek zaczyna spotykać na drodze wartościowych ludzi a nie jakiś antychrystów. wirowka raczyla mnie osadzic..i choc powiewa mi to kalafiorem to zanim odszczekne- w przeciwienstwie do waszeci zapoznam sie z lektora :) milego dnia zycze :P:P
  21. antychryst

    ŻYCIE PO ROZWODZIE - REAKTYWACJA

    stelka- nie obiecuj.....nabiore ochoty a ty jak zwykle powiesz ze nie masz czasu :P:P:D:D:D
  22. antychryst

    ŻYCIE PO ROZWODZIE - REAKTYWACJA

    agnieszk antych jesli piszac kolezanki masz na mysli osoby bedace tu na forum to grubo sie mylisz nie wydaje mi sie by ktokoliwek obecnych tu na forum cieszyl sie z dolkow innych osob. koncowko trzymaj sie aby siwta minely... wacpanna raczy zartowac..prosze wskaz mi w ktorym miejscu swojego wpisu udzielilas jej rady?[ dla rozjasnienia:podalas jej pomocna dlon?] :D czy:trzymaj sie aby swieta minely" jest wedlug ciebie udzieleniem jej wsparcia? wszelkie inne glaskania ,laczenia sie w trudzie i podobne srata tata..to wedlug szanownej bialoglowy POMOC??? gdybym byl wierzacy rzeklbym:panie-ustrzez mnie przed takimi przyjaciolmi.. :( wiec smialo moge potwierdzic iz nic tak nie poprawia samopoczucia kobiety jak nieszczescie innej kobiety :P:P .lacze sie w bolach :P:D:D:D
  23. antychryst

    ŻYCIE PO ROZWODZIE - REAKTYWACJA

    WOW- koncoweczko-toz to doprawdy postep...wreszcie przyznalas ze sie cofasz i wiesz o tym. a to naprawde postep-w tym wypadku bez zlosliwosci chyle czola. a to ze nie umiesz z tego wyjsc..no coz jesli sama nie potrafisz to pozwol sobie pomoc. chyba korona ci z glowy nie spadnie? zadna to ujma na honorze...wszak z bolacym zebem idziesz do dentysty i nie jest ci wstyd....??? ze nie masz sil tez ci wierze-wszak nie jest to az takie skomplikowane ale jednak wymaga duzej odwagi. wielokrotnie ci powtarzalem-albo cos z tym robisz albo nadal bedziesz w dupie.amen ps. rodzina sie nie zaslaniaj- ja mowie o tobie a szfagry, ciotki ,ojcowie itd mnie nie interesuja. :P nie wiem czy jeszcze spotykasz sie z panem Trutniem ale jesli tak to nie dziw sie ze masz to co masz,T wielokrotnie udowodnil ze ma cie w glebokim powazaniu ,a jedyna (dla mnie watpliwa)pociecha jest to ze udostepniasz mu swojego krocza. wiem ze zaspokajanie potrzeb jest niezbedne...ale sory-skoro ty SAMA siebie nie szanujesz to inni tez nie beda cie szanowac-bo niby z jakiej racji (z litosci-toz to niska ocena )
×