aagniesiulkaa

myślę, że możesz spróbować z tym bambino-chyba ma podobny skład i konsystencję... i zmień sobie nick na czarny (nick zróbcie sobie z hasłem) żeby nie było znów jakiś głupich kawałów, tak jak było przed chwilą ze mną :):)

fajnie że mam czarny już nick i mam 2 a na początku, i 2 a na końcu, a nie 3 na końcu-fajne żarty-fajnie że walisz konia pod fotki andrzeja leppera- skoro ci dobrze to nie przeszkadzaj sobie :)

kamila_laura _>>>>> wypróbuj posmarować sobie to \"zimne\" kremem nivea (tymzwykłym najzwyklejszym)tylko na warunki przebywania w domu, jesli wychodisz z domu to nie smaruj bo więcej Ci szkód przyniesie niż pozytku (gdyż jest produkowany na wodzie , a teraz są mroziki). polecam!!! to sprawdzony sposób-zobaczysz.pozdrówka

Witajcie Wszystkie!!! Bardzo się cieszę, że \"wojna\" została zażegnana. :) Naprawdę :) :)_ Nie wtrącałam się w ten konflikt, gdyż ze względu na swą teraźniejszą buzię to mogę podpisać się pod postami Kate22 (dodam, że ja biorę Yasmin). A ze względu na moją \"przeszłość\" mogę -momentami- podpisać się pod postami do kate22. Tabletki wcale nie są złe-jeśli są dobrze dobrane, a jeśli Ginekolodzy dobieraja tak na oko to mogą źle wpłynąć na nasze zdrowie. Takie życie i przypadek przypadkowi nierówny. ale ze szczerego serca wyznaję, że jest juz po problemie, po tym konflikcie. Ja stosuję wiele specyfików na ta moją buźkę. I nie jest źle, zawsze tylko lepiej.choc ostatnio coś niedobrego mnie przyatakowało-nie napiszę ( a chciałabym napisać-ale nie będę kłamać), że miałam łapki daleko od buzi-bo czasami były za bliksko, ale w pore dawałam sobie na wstrzymanie i zła po co ja to robiłam teraz tak wyglądam-odchodziłam od lustra... Ale na szczęście nie wniosło to w moje życie nowych powodów do walki. cieszę się niesamowicie, że jestem zaopatrzona w: -acnefan asa -benzacne -davercin -płyn adonis afrodyta -tormentiol (na noc + plasterek) -zielona glinka-maseczka -drożdże-maseczka -peeling z płatków owsianych, kawy, cynamonu -napary z szałwi, na zmiane z rumiankiem -mydło siarkowe to są moje orędzia walki ich ilośc zamierzam powiekszyć o acne sulf-myślę, że nie będę żałować pozdrówka dla wszystkich, pozdrówka dla kate 22 cieszę się, że juz jest normalnie na forum :) XXX

polecam również mydło siarkowe-fajnie ściąga buźkę i troche przymyka pory

Witam!!! znów to zrobiłam-> spróbuj acnefan asa-naprawdę pomaga-nie pożałujesz-kosztuje 8.70zł-spróbuj i nie ruszaj buźki-efekty widać juz po kilku dniach stosowaniach tetek->polecam picie fiołka trójbarwnego (ja zabarwiam soczkiem i daje się radę), myj koniecznie zmielonymi płatkami owsianymi+cynamon+ sok z cytryny+woda,płukaj koniecznie przegotowaną wodą ,następnie płukaj rumiankiem i pozwól by sam się wchłonoł-nie wycieraj,i na to tormentiol-nawet sie nie spostrzezesz jak szybko zobaczysz efakty-i nie wyciskaj kate 22-> odnosnie tabletej Yeanine to wiem, że tak jak Yasmin są to tabletki nowej generacji z malą ilością hormonów (najmniejszą jak dotychczas).Plamienie na początku wywołane było ta małą ilością hormonów.Ja stosuje Yaśmin- 4listek-również polecam,również widać efakty,i też miałam palmionka na początku:):)więc nie jesteś sama. rączki daleko od buziek-lepiej niech szukają ŚwMikołaja:):)udanych poszukiwań Mikołaja a nie syfków-pozdrówka papap

a ja popijam bratka z soczkiem,aknofan na buźce i czytam wasze sukcesiki- nie wyciskajcie się-obiecajmy to sobie--

aha!! nie wolno się wyciskać bo to nas tylko przytłacza i dołuje, a jak nam się buźki leczą to jest tylko lepiej-a ile w nas optymizmu i zadowolenia- dlatego nie wyciskajcie. Można mieć ładne buźki tylko trzeba trzymać rączki daleko od buźki (jakoś je zająć) tetek->rączki daleko od buziaczka, zobaczysz jaka będziesz wesoła i miło zaskoczona reakcją Twojej buzi-nie dołuj się tylko się powstrzymuj i tyle.Rączki daleko od buzi (wiesz ile tam zarazków i niedobrych bakterii). Głowa do góry, rączki do dołu:):):)

Witam Dziewczynki!! chwilkę mnie nie było...ale już wróciłam.... kate 22->dzięki za ten acnefan asa-naprawdę pomaga(wysusza,ściąga, i chyba troszkę mniejsze mam zaskórniki-albo mi się tak wydaje:):))a stosuje go dopiero kilka dni może 3,4 noi wszytskie swoje wczesniejsze specyfiki i staram się nie wyciskać z moja buzia jest coraz to lepiej , mam nadzieję, że z waszymi również... polecam wam ten acnefan asa-nie zawiedzie Was, a drogi nie jest-raptem 8.70zł załaciłam-warto!!!

Cześć Dziewcionki!! a moja witaminka A. to nazywa się MAŚĆ OCHRONNA Z WITAMINĄ A (VITAMINUM A 800 J.M. -Z firmy oceanic.ich stronka to: www.oceanic.com.pl a mam pytanko odnosnie tego akonofanu-ponieważ wysłałam męża do apteki i kupił mi:ACNEFAN asa-krem do pięgnacji cery trądzikowej, ponoc zmniejsza skłoność do powstawania ropnych wykwitów i grudek,o właściwościach wysuszających i ściągających.-kosztowało 8.70 zł. Ich stronka to: www.asavita.pl Mam nadzieję, że w moich rękach jest właściwy specyfik na te zaskórniki...

Cześć Wszystkim walczącym! Odnośnie tej maści ochronnej z wit. A, to ja właśnie ją stosuje.I wcale nie jest taka tłusta-ma konsystencję takiego kremu (wcale nie maści)szybko się wchłania (lub moja skóra ma duże zapotrzebowanie na te witaminki-pewnie tak:):)) i na buzi widać poprawę,i nie tylko ja ja widzę-inni też. Moim teraz dobrym sposobem na wyciskanie jest remont w domciu i zawsze jakaś maśc na buzi-kleje się więc rączki wracają. Od czasu do czasu jeszcze pomorduję cos co już ma biały łebek i wystaje-ale to się zdarza bardzo rzadko-buzia już poprawiona i wygląda duzo, dużo lepiej. Teraz jeszcze zastanawiam się nad tym linomagiem (płyn)-ale się chyba skuszę. Pozdrówka dla Was:)-wytrwamy wszystkie!!!!!

cześć wszystkim! nie dajcie sie jesiennej depresji...walczcie z tym. Moim nowym \"mieczem\" w walce jest witaminka A, i nie powiem-ale ładniejsza buźka:):) a zdradzi mi ktoś ile kosztuje ta oliwka LINOMAG???? i czy jest tylko oliwka,czy mozna cos dostać innego tego linomagu?? z góry dziękuję pozdrowionka, a do sylwka juz będziemy zdrowe-ba musimy być:) i będziemy:):) pa

gratuluje zdanego prawka-> kate 22 z nudów się rózne rzeczy robi i dokucza na cudzych forach-nic się nie przejmuj-poczciwy człowieczyna by czegos takiego nie zrobił-pozdrówka aha,staram się trzymać rączki z daleka od buźki, choc mnie korci niesamowicie, gdyż atakuje mnie okres przejściowy-wysyp na mojej buzi-ale mam andizeję, że dam radę pozdrówka dla walczących:):):)

mam sposób na bratka trójbarwnego-dodaje soku( z domowej spiżarki) lub plasterek cytryny-mam nadzieję, że nie szkodzi w jego działaniu moje eksperymentowanie-może ktoś ma lepsze pojęcie ode mnie-dajcie znać-pozdrówka na razie jestem silna

sorki dziewczynki za błędy-ale mam jakieś problemy z klawiaturą