Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Viga

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Reputacja

0 Neutral
  1. Viga

    Pogaduszki na werandzie

    ---------------------------CHMURA------------------------------------------ Leciala chmura przez zielone laki, Puszysta chmura przez pagorki biegla, Wczujcie sie w obraz ---biel i zielen laki. Ogromna czystosc porannego nieba. Wiatrak ja w skrzydla pochwycil i chmura Na czterech skrzydlach dala cztery kroki, Potem jak labedz posliniwszy piora Plynela stawem kolorowookim. A pod kasztanem spal przeziebly Wilon, Czapka na oczach,butla z metnym winem--- Uchwycil chmure,chmura sie owinal, Sluzyla chmura za ciepla pierzyne. Potem ja Wilon obwiazal sznurami, Na grzbiet zarzucil i niosl w dalsza droge, Az za lasami ,siedmioma gorami Przed swej kochanki zatrzymal sie progiem. I chmure w kacie porzucil,do Milej Najslodsze slowa spiewajac jak aniol.... Kwiaty w wazonach ze wstydu sie kryly, Pies patrzyl glucho spode lba na pania. I odszedl Wilon,i zostawil chmure. Noc nadciagnela,maz wrocil do domu--- Milczaly ciezko komody ponure W strasznym,mieszczanskim,niewesolym domu. Wiec chmura cicho podeszla do wierzej, Dziurka od klucza wydostac sie chciala, I coraz dluzej,i bez przerwy szerzej Nitka sie snula i cieniutka i biala. Ludzie krzyczeli,dzwony bily trwoge. Konie stawaly rwac postronki--deba. A pod latarnia,ukryty za rogiem, Chichotal Wilon z nozem w bialych zebach. --------------------------------------------------------GROCHOWIAK S.,--------- do \"Bogu ducha winnej korespondentki\" dedykuje ci fraszke: NIEKTORE PO TO OGNISKA STRZEGA, ZEBY PRZYPIEKAC NAM DO ZYWEGO\" Dziele sie swoimi historyjkami,anegdotami i przemysleniami.Po prostu A jesli ciebie one nie interesuja ,nie otwieraj tej strony internetowej Borowinko! Dziekuje! Pozdrawiam.
  2. Viga

    Pogaduszki na werandzie

    wiara pomogla pokonac trudne chwile.. i inne.,
  3. Viga

    Pogaduszki na werandzie

    Witaj BOROWINKO! Milo,ze zajrzalas! Dziekuje za serduszko. Wczoraj dowiedzialam sie smutnych wiadomosci o mojej koleznace. Znam dwie podobne historie.Wypadaloby przytoczyc jedna z nich,aby przekonala inne kobiety,iz nalezy robic samobadanie piersi oraz mammogram.... Do Stanow przyjechala dziesiec lat temu.Byla po operacji zrobionej w znanej KLINICE OKULISTYCZNEJ w Katowicach przez slynna profesor Gierkowa. Od chwili przyjazdu do Chicago,zamieszkala z synem u rodziny. Zaczela pracowac w serwisie sprzatajacym.Wydawalo jej sie,ze zly los na chwile o niej zapomnial.Poznala wspanialego czlowieka. Niestety,radosc nie trwala dlugo.Wybrala sie do lekarza,przeszla badania i.......dowiedziala sie ,ze ma guza piersi,niewykluczone,ze zlosliwego. cdn
  4. Viga

    Pogaduszki na werandzie

    o swicie....przepraszam za blad
  5. Viga

    Pogaduszki na werandzie

    ---------------------------DO ODDALONEJ-------------------------------------- A wiec naprawde juz odeszlas? Zniknelas piekna,z moich dni? Twe kazde slowo we mnie mieszka, Wciaz jeszcze w uszach moich brzmi. I jak wedrowiec wzrok o swocie Na prozno w przestwor nieba sle, Skowronka ujrzec chcac w blekicie, Co z dwonna piesnia nad nim mknie. Tak ja lekliwe oczy wznosze Na pola,laki,borow gaszcz, I kazda piesnia moja prosze: O,wroc,kochana,czekam wciaz! Goethe Johann Wolfgang Zycze pogodnego dnia!
  6. Viga

    Pogaduszki na werandzie

    Witam czytajacych! Ostatnio bardzo glosno mowi sie o naszym RODAKU,ktory w ubieglym tygodniu lecial do USA.Nazwisko podano do publicznej wiadomosci... Polak lecial wraz z rodzina--zona i piatka dzieci,w wieku 16-21 lat. W Stanach chcieli zostac na stale.Na papiery czekali 14 lat. Prace mieli juz nagrane,dzieci planowaly kontynuowanie nauki w szkole sredniej i na studiach. Tuz po starcie samolotu zaczeto opijac te radosc.Rodak wyrazal sie w sposob obrazliwy o stewardesach.Zazadal takze otworzenia mu drzwi wyjsciowych,zeby mogl zapalic papierosa.Zostal bardzo szybko przywolany do porzadku przez kapitana LOTu.Jednak,zamiast spokojnie siedziec,ruszyl w strone tylnej czesci samochodu,gdzie doszlo do konfrontacji z inna stewardesa .Interweniowal takze inny pasazer i doszlo do walki.Obezwladniono pijanego Rodaka pasami bezpieczenstwa.Zostal on aresztowany na lotnisku w Chicago. Dramatem jest to,ze po zatrzymaniu Polaka,calej jego rodzinie nie pozwolono nawet wysiasc z samolotu.Musieli wrocic do kraju. Gazeta \"Chicago Tribune\" przynosi kolejne informacje o naszym RODAKU.Na szczescie juz nie generalizuja,ze.....Polacy lecz Polak.
  7. Viga

    Pogaduszki na werandzie

    POCZTOWKA Z USA Amerykanie sa wielkimi indywidualistami.Lubia mocne zwiazki rodzinne i z reguly sa lojalni wobec otoczenia zawodowego lub spolecznego .Znani sa z szacunku dla innych osob. Sa oni przyjaznie nastawieni do swojego otoczenia,ale nie lubia sie od innych uzalezniac.Dlatego przyjazn z Amerykanami na pewno nie polega na pozyczaniu pieniedzy. A jak na Polonie patrza Amerykanie? Juz dawno przestaly ich smieszyc przyslowiowe \"Polish jokes\" i wyrozumiale patrza na klopoty jezykowe nowoprzybylych
  8. Viga

    Pogaduszki na werandzie

    DROGA GRAACJO! Przesylam Ci przepis na pyszna pieczen wieprzowa alla Bohema. Ponoc trudnosc przygotowania jej jest minimalna,zatem sprawdzmy..... SKALDNIKI: 1kg schabu.1kg cebuli,1l piwa,1 lyzka maki,ziarenka kopru wloskiego, 1/4 l smietany,1/2 kieliszka ginu,maslo,oliwa extravergine PRZYGOTOWANIE Obierz cebule,pokroj ja w plasterki,przeloz do miski z chlodna woda i namocz przez godzine.W rondlu smaz mieso na masle i oliwie do czasu,gdy sie dobrze zrumieni z obu stron. Nastepnie dodaj odcedzona cebule i poczekaj,az sie zeszkli.Wtedy zdejmij rondel z ognia i wszystkie skladniki zalej piwem;ponownie wstaw rondel na ogien i doprowadz calosc do wrzenia.Gotuj bez przykrycia na wystarczajaco duzym ogniu,aby piwo odparowalo,ale uwazaj,by nie przypalic miesa. Gdy mieso stanie sie delikatne ,zdejmij je z ognia i przeloz na talerz;sos z gotowania przecedz przez sitko i rozgrzej w rondelku razem z kawalkami masla,maka i ziarenkami kopru,smietana i z ginem Mieso przeloz do sosu w rondelku i gotuj w nim jeszcze 10 minut. Nastepnie pokrojone w plasterki mieso przeloz na polmisek i polej sosem. Te pieczen mozna podac z dodatkiem goracej polenty,z gotowanymi warzywami lub ziemniakami,jakkolwiek zawsze ze schlodzonym piwem. PS.Przyznaje,ze zjadlam z apetytem,wcale nie popijajac piwem. I smakowalo przepysznie! Smacznego! Pozdrawiam Ciebie bardzo serdecznie! Stesknilam sie za Toba!!!! Do zobaczenia na werandzie!
  9. Viga

    Pogaduszki na werandzie

    WITAM WERANDE! Wrocilam z Holandii! Tak,z Holandii w stanie Michigan,ktora jest najbardziej znana z tulipanow.Wprawdzie TULIP FESTIVAL odbywa sie kazdego roku w polowie maja,niemniej jednak ,milosnicy ogrodow i kwiatow znajduja tutaj cos dla siebie o kazdej porze roku. Okolice mijanych miejscowosci np.UNION PIER,LAKESIDE,HARBERT czy BRIDGMAN--to tereny pelne sadow. Popularnym sposobem zaopatrywania sie w ich owoce jest system U-PICK,czyli \"Sam zbierasz\".Po prostu,zrywamy sobie wszelkiego rodzaju owoce i warzywa,a nastepnie placimy za nie wlascicielowi sadu U-PICK-Orchard.I naprawde wychodzi to o wiele taniej niz w sklepie. Wspomne o slynnych czarnych jagodach z Michigan---to wlasnie w miejscowosci South Haven odbywa sie w sierpniu KRAJOWY FESTIVAL CZARNEJ JAGODY. Jechalismy dalej na polnoc od South Haven .Dojechalismy do Saugatuck ,a potem do Douglas.Piekne plaze,baseny,pomosty wedkarskie,motele i oczywiscie europejskie jedzenie. W naszej eskapadzie postawilismy na zwiedzanie a nie na wylegiwanie sie na plazy.Piekna plaze mamay w Chicago. Wreszcie dotarlismy na miejsce.Udalismy sie do Holland\"s Windmill Island Park i poczulismy sie jak w prawdziwej europejskiej Holandii. Tutaj jest jedyny autentyczny w USA mlyn holenderski sprowadzony z Rotterdamu.Mlyn ma 225 lat. A potem odwiedzilismy MUZEUM POCZTY,Mala Holandie,sklepy z pamiatkami holenderskimi.Zjedlismy europejski obiad.Udalismy sie na spacer,oczywiscie plaza. Holland Holiday Inn oferalo wieczorne rozrywki--tam mozna bylo bawic sie do bialego switu. Do nastepnego wypadu! PS.Cocacola juz jestem .Masz racje,ze zjadloby sie takie swojskie grzybki marynowane.Mozemy tu kupic w polskich sklepach--ale to jednak nie swojskie. Dla Graacji przywiozlam przepis na PIECZEN WIEPRZOWA alla Bohema jorknew,z kim ty sie zadajesz? dalej ci nie wierze! POZDRAWIAM WSZYSTKICH!
  10. Viga

    Pogaduszki na werandzie

    Witaj cocacola! Milo,ze jestes z nami.Nastepnym razem zaprosze Cie na wycieczke---po ciekawych miejscach w moim \"przyszywanym\" miescie. Kazdy z nas podejmuje rozne decyzje.Nie bylam w podbramkowej sytuacji.Podjelismy pewne nowe wyzwanie i postanowilam go zrealizowac.Bliscy wspieraja mnie.Z odwiedzinami tez nie mamy problemow.Dorosli ludzie musza sobie ufac--jesli nie ma zaufania,to o czym tu mowic.... Powiem Ci,ze Ameryka ma jakis magnes w sobie.Jesli przyjedziesz raz,nastapi drugi,trzeci.....itd.Naprawde warto! realizuje swoje hobby---zwiedzam ten piekny,ciekawy kraj.Pracuje takze i jestem szczesliwa,ze dostalam taka szanse od zycia.A poza tym mieszka tutaj moja rodzina ---juz trzecie pokolenie.....a moze czwarte? jorkrnew1,czy to ty ? Ostatnio zlagodniales,nie wierze ci jakos.... Widze,ze masz awersje do pomaranczowych.Nie tylko ty. Zatrzymam sie chwile--moze ktos w drodze na werande? Pozdrawiam!
  11. Viga

    Pogaduszki na werandzie

    Witam werande! Kogo ja tu widze.?...Witaj Michal 49 ! Jak milo,ze jestes z nami. Mowisz....,ze nie warto poswiecac czasu w kuchni? Na pewno nie w Ameryce.Masz sluszna racje,ze tutaj zadbano o to,aby zaoszczedzic sobie czas po pracy.Mozna pozwolic sobie na stolowanie sie w restauracjach. Bywam w roznych,ale najbardziej uwielbiam goralska.To moj ulubiony lokal.A jedzonko?--palce lizac.Kelnerki w strojach goralskich i cichutka muzyka.....polska muzyka.Posrodku lokalu podswietlana fontanna.....i ten szum wody....pozwala marzyc.Przepiekny wystroj przyciaga tlumy. Pospacerujmy po Chicago! To miasto ma barwna historie.Jest trzecim pod wzgledem wielkosci miastem w USA i jest ulubiona metropolia milionow Amerykanow. W srodmiesciu stoi najwyzszy budynek --SEARS TOWER,liczacy 110 pieter.Z tarasu widokowego mozna podziwiac to miasto.Piekny , niezapomniany widok.....! Chicago jest finansowa stolica Srodkowego Zachodu,a takze waznym osrodkiem kultury i sportu.Tutaj odbywaja sie coroczne targi. Lotnisko O\"HARE jest jednym z najruchliwszych portow lotniczych na calym swiecie.Co minute staruje--laduje samolot. Odwiedzmy Art Institute of Chicago i posluchajmy Chicago Symphony Orchestra,jednej z najlepszych orkiestr symfonicznych na swiecie. Do Highland Park na ravinia Music Festival zjezdzaja latem goscie z calego swiata. A teraz przejdzmy sie po wspanialym North Shore /Polnocne Nadbrzeze/ w srodmiesciu Chicago....Zajrzyjmy do restauracji oferujacych potrawy kuchni roznych narodow.Co zamowimy? Ale chce Cie ostrzec---sa jednak w Chicago miejsca niebezpieczne dla przyjezdnych kierowcow.Jadac samochodem,musisz znac swoja trase i trzymac sie glownych ulic! PS.Chardonnay wysmienite! Pozdrawiam serdecznie panie i panow!
  12. Viga

    Pogaduszki na werandzie

    Droga Graacjo spiesze z moimi kulinarnymi propozycjami... 1/ SZYNKA W CIESCIE Skladniki: 2 kg szynki wieprzowej bez skory,sol i pieprz,1/2 kg maki, drozdze instant,majeranek,1 zoltko,1 lyzka ziaren sezamu Przygotowanie_______Mieso natrzec przyprawami,piec ok.2 godz w temperaturze 180*C,polewajac sosem,przestudzic;wymieszac make z drozdzami,szczypta soli i majeranku,wlac 350 ml letniej wody,wyrobic ciasto;kiedy wyrosnie rozwalkowac na placek 30x40cm zawinac szynke,zlepic brzegi,ulozyc na natluszczonej blasze; posmarowac zoltkiem,posypac sezamem;piec ok.40 min.w 200*C. 2/ SALATKA Z LOSOSIEM Skladniki: warzywa z bulionu,2 ogorki kiszone,1 jablko,1 cebula,majonez,sol i pieprz,30dkg wedzonego lososia w plastrach PRZYGOTOWANIE:Ugotowane warzywa,cebule,jablko i ogorki posiekac,przyprawic,wymieszac z majonezem;miseczki wylozyc folia i plastrami lososia,wlozyc salatke,zawinac brzegi od srodka, schlodzic;wylozyc na polmisek,zjac folie Udekorowac plasterkami zielonego ogorka ze skorka i koperkiem. 3/ZURAWINY Skladniki:20 dkg zurawin,1 pomarancza,1 lyzka cukru,2 lyzki musztardy lub chrzanu,sol PRZYGOTOWANIE: Zurawiny podlac sokiem wycisnietym z pomaranczy i 6 lyzkami wody;dodac cukier,zagotowac,zmiksowac; przyprawic musztarda i sola,schlodzic,ozdobic calymi zurawinami. A moze pyszny schab? Skladniki 1,5 kg schabu,cytryna,pomarancza,10dkg suszonych sliwek,po 5dkg rodzynek,suszonych fig i moreli,2 lyzki dzemu z czarnych jagod lub porzeczek,2 lyzki tluszczu,2 cebule,sol i pieprz, cynamon. Pomarancze i cytryne sparzyc,zetrzec skorke,wycisnac sok.Kilka sliwek odlozyc,pozostale wraz z rodzynkami i figami zalac sokiem z pomaranczy i cytryny,odstawic na 1/2 godz.Schab umyc,osuszyc, rozciac wzdluz nie do konca,rozbic,oproszyc pieprzem i sola.Owoce osaczyc,pokroic na kawalki. Mieso posmarowac dzemem,rozlozyc owoce,zwinac,zwiazac bawelniana nicia.Tluszcz rozgrzac w brytfannie,zrumienic mieso, podlac woda,wstawic do piekarnika.Piec ok.30 min.w tem.180*C. Cebule obrac,pokroic na cwiartki.Cebule,odlozone sliwki,skorke z pomaranczy i cytryny dodac do miesa,podlac woda,oproszyc cynamonem.Piec 30 min. SMACZNEGO!!!! PS.Moze jeszcze pomysle.... Pozdrawiam!
  13. Viga

    Pogaduszki na werandzie

    Witaj Graacjo! Wrocilam z wieczornego spaceru.Niestety,wieczory i noce sa juz chlodne,a dni bardzo cieple,sloneczne.Zima tutaj pojawia sie znienacka.A zimy .....brrrrrrr,mrozne i dlugie.Nie mysle o niej. Mieszkam w stanie Illinois.Amerykanie nazywaja ten stan ZIEMIA LINCOLNA,poniewaz Abraham Lincoln wiekszosc doroslego zycia spedzil tutaj. Przez Wielkie Jeziora i rzeke SWIETEGO WAWRZYNCA frachtowce z amerykanskimi produktami wyplywaja na Antlantyk do portow calego swiata.Barki transportuja ladunki do drogi wodnej Illinois,ktora biegnie do rzeki Missisipi,a dalej do Zatoki Meksykanskiej. Jest to najliczniejszy stan na Srodkowym Zachodzie.Stolica jest Spingfield,wieksze miasta to :Chicago,Rockford ,Peoria. Chicago jest moim ulubionym miastem.Mieszka tu wielu emigrantow z pierwszego i drugiego pokolenia,ktorzy bardzo wzbogacili kulture tego miasta.Restauracje polskie,wloskie,meksykanskie i greckie, obok wielu innych,sa znakomite.Odwiedzam je co weekend. Graacjo! Moze jutro/u nas/ cos Ci podpowiem ,co moglabys przyrzadzic na obiad.Pomysle...a moze panie....? Korzystaj ze slonecznych dni i podziwiaj otaczajaca Cie przyrode. Tu sa tak piekne,niespotykane drzewa,krzewy--piekna roslinnosc. Nie sposob ja opisac.Mozna tylko uwidocznic na zdjeciach. Milego spacerku.Pozdrawiam.
  14. Viga

    Pogaduszki na werandzie

    Witaj cocacola! Milo mi Ciebie powitac.Masz racje w tym co piszesz....Wpadamy na werande dla wlasnego odprezenia,by milo spedzic czas.Jesli spodobalo Ci sie to miejsce,przybywaj tak czesto,jak tylko Ci czas pozwoli..Szkoda,ze juz pozegnalas sie... Do zobaczenia! PS.A ja jeszcze posiedze,podelektuje sie wpisami i herbatka.A moze jeszcze ktos zawita? Zapraszamy!!!!!
  15. Viga

    Pogaduszki na werandzie

    Witaj Michale! Nie wierze wlasnym oczom,ze mezczyzna przywedrowal na nasza werande.Milo nam,ze chcesz byc z nami.Niezmiernie ciesze sie,ze jestesmy w tym samym \"miejscu\".Mysle,ze podobnie postrzegamy rzeczy....ale moge sie mylic. Ostatnio troche zdystansowalam sie do wirtualnego swiata.... Mam cicha nadzieje,ze zatrzymasz sie z nami na dluzej. Napisz cos o sobie,gdzie mieszkasz.I jeszcze jedno pytanie___ panowie,znacie sie? PS.Dziwny ten swiat......juz nic nie powiem. Pozdrawiam!
×