Monaaa
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Monaaa
-
Tu znajdziecie zdjecie tej cudownej roslinki:D Czy ona rosnie w Polsce??? http://www.galeria.tekpolska.pl/?l=ru&pre=C&grp=kwiaty&sHere=1&search=%3DCarthamus+tinctorius Znalazlam tez, ze znajduje sie on m.in w emulsji nawilzajacej Avene, ale jest on do cery z problemami naczynkowymi a nie wrastajacymi wlosami... I mozna ta roslinke kupic przez internet: http://www.wegetarianin.pl/sklep/product_info.php/products_id/649 Sama bym sobie wyprodukowala taki olej:)))Tylko jak?? Znalazlam jeszcze to: Krokosz barwierski / Oset (INCI: Carthamus Tinctorius) - olej z krokosza barwierskiego; olej z ostu (to to jest zwyczajny oset?????) Pochodzenie rośliny: Ameryka Północna, Indie, USA Opis: olej o mocnym, złoto-żółtym zabarwieniu, otrzymywany z tłoczonych na zimno nasion. Opis: zawiera 60-80% kwasu linolowego (najwyższy procent tegoż kwasu jaki zawarty jest w oleju roślinnym), 10-14% kwasu olejowego, 6% kwasu palmitynowego, 2-3% kwasu stearynowego, 0,5% kwasu linolenowego, 0,5% kwasu arachinowego, bogaty w witaminy E i A. Kategoria: olej schnący Ważność: po otworzeniu ok. 3-4 miesiące Udział % w gotowym produkcie: bez ograniczeń Wytrzymałość na temperatury: nie ogrzewać powyżej 65C Zastosowanie i działanie: stosowany jako czysty olejek do ciała, jako dodatek w kosmetykach przeznaczonych dla skóry tłustej z trądzikiem, mieszanej (z tendencją do tłustej), a także przy skórze ze skłonnością do stanów zapalnych.Niektóre oleje konserwowane są naturalną witaminą E co wpływa korzystnie na ich stabilność i ważność (jeśli nie, polecam zaraz po otworzeniu oleju dodanie ok. 2% witaminy E)Kupując olej roślinny z zamiarem stosowania go jako kosmetyk (lub w kosmetykach) trzeba zwracać szczególną uwagę na jego skład, tzn. czy jest to czysty 100% olej, który nie zawiera dodatkowych składników (np. perfumy).Zewnętrznie stosowany olej krokosza trwale usuwa owłosienie, na raz potraktowanym miejscu włosy nie odrastają! Niestety olej jest bardzo podatny na utlenianie - szybko jełczeje. Tyle. Pozdrawiam:D
-
Lo matko! Ile ja bym dala, zeby nie miec TAM nic, ani jednego zlamanego wlosa!!! Mniej podraznien, latwiej z higiena...cip, ty chyba nie zaczniesz brac hormonow zeby ich miec wiecej??? Ale smieszny jest ten swiat: 99% dziewczyn walczy z wlosami, a czasem te ktore ich nie maja tego chca... Nie wydaje mi sie, zeby tendencja na gladkie cialo przeminela. Zbyt pieknie ono wyglada wg mnie;)
-
danis, ja nie depiluje wcale, ale \"trzymam krotko\" ten teren;) a co do oleju to mysle, ze duze znaczenie dla jego skutecznosci ma to jak on jest wytwarzany. To tak jak w przypadku ziol- te zbierane i suszone osobiscie lub wykorzystane zaraz po zebraniu sa duzo skuteczniejsze:) Zakladamy plantacje;)))???
-
zarosnieta na maxa nam gdzies wywialo...
-
Dziewczyny, glowa do gory nie damy sie tym wlochom;)))No coz to chyba wygralam konkurs...;)
-
Brrrunetko, a nie myslalas zeby z tymi przebarwieniami skoczyc do dermatologa lub kosmetyczki? Ja wiem, ze w USA lekarze sa specyficzni, ale moze jednak warto? 3 maj sie:) Aha, oglaszam konkurs na najdluzszego wlocha;)Moj najdluzszy ma 3 cm:)Kto da wiecej;)??? I powiem wam, ze teraz w USA zrobilam sobie total labe (oprocz pach), z pasta cukrowa rusze po powrocie, a moja skora to jest totalny jedwab w porownaniu do tego co bylo wczesniej! A tylko ja tre gabka i wcieram kremik Bambino nawilzajacy... Ogladalam rozne specyfiki amerykanskie ale mnie one jakos szczegolnie nie zachecaja...Boje sie, ze usuna wlosy razem ze skora;)
-
No to poszla bomba...Ja chyba zrobie swoim nogom zdjecie zeby pokazac dokladnie z czym sie zmagamy;) Meszek to mozna znalezc na brzoskwini... A przepis na miksturke oczywiscie podesle...
-
Nooo ja tez jestem pod wrazeniem ilosci dompwych peelingow:))Mnie bardzo przekonuje ten z soli gruboziarniastej.Jak sobie przypomne jak rewelacyjna skore mialam po kapielach morskich...:)Tylko gdzie ja mozna dostac? W sklepach same sole kuchenne...Moze w marketach??? A, dziekuje za meski punkt widzenia:)) Sciskam
-
Czesc wszystkim dziewczynom:) Czytalam dokladnie wasze wpisy i jedyne co mage wam powiedziec- mowcie jak jest naprawde z tymi wlochami chlopakom. Wiem, ze jest cholernie ciezko i wstyd i wogole, ale gwarantuje (na wlasnym przykladzie), ze warto!!!Wtedy albo okazuje sie, ze chlopak jest do baniaka i zalezy mu tylko na pelnej Brazylii;) albo jest taki jak ma byc-akceptuje nasze cialko w pelni:))Ten moment, w ktorym powiedzialam wprost jak sie sprawy maja byl chyba, mimo lez i wstydu, jednym z najpiekniejszych, a ulga wprost niewyobrazalna !!! I tak zachodze w glowe jak przez tyle lat udawalo mi sie tak wszystko trzymac pod kontrola (zwlaszcza na wyjazdach) zaba, jesli jestes z chlopakiem z klasa to jakies tam wlosy nie beda dla niego stanowily problemu!!! natalko, rrrany to, ze raz zaszalalas z maszynka to naprawde nie oznacza, ze zawsze musisz to robic;)Napewno go nie wystraszysz bez golenia, to bedziesz tez ty, ale troszke inna;) Sutki to bym zostawila w spokoju, strasznie sa wrazliwe...Moze tak jak w przypadku brzusia warto wybielic??? yjar, glowa do gory!! Ja, za namowa ROSHE sprobuje zafarbowac co nieco (kremikiem Sally Hansen), a na lydeczkach wyprobuje ta paste cukrowa. Tylko zaopatrze sie najpierw w jakies tanie garnki;))) I ostatnia rzecz-w miare mozliwosci-nie uzywajcie maszynek!!!Jak po tym sie te wlosiska rozprzestrzeniaja!!! Dobra, koncze, straszzznie sie rozpisalam... Sciskam was wszystkie cieplutko i zycze zebysmy wszystkie potrafily ten nasz dramatos pokonac w 100%. Mam wrazenie, ze tak naprawde to chodzi tylko o nasza psyche...Jesli my siebie akceptujemy w pelni to inni tez nas akceptuja:)
-
Paskudka, witaj:)Mozesz sie pouzalac, czasem to pomaga;) Nie ma odpowiedzi, wiec chyba nikt nie stosuje tych gabek do scierania wloskow... Brunetka przekonalas mnie, po powrocie zaczynam depilacje pasta cukrowa na lydkach i zobaczymy co sie bedzie dzialo:))) Pozdrawiam:))
-
Brrrunetka, a nie boisz sie, ze po cukrowaniu tez beda blizny jak po depilatorze??? Mnie wiekszosc blizn schodzi sama po roku czasu: co wieczor masaz gabka, oliwka, a latem przypiekanie i na jesien jest ok. Zadnych masci nie stosuje, a moze powinnam??? tori, juz pisalam, ja nie mam w tej materii doswiadczena, poczekaj na inne kobitki:)
-
U mnie kiki to jest tak, ze mama jest gladziusienka, a tato to taki wlochacz;) i mysle, ze ten moj gaszcz jest wlasnie prezentem od taty;)W kazdym badz razie wyniki hormonalne mam jak najbardziej w normie (choc testosteron jest pod gorna granica normy), z jajnikami ok. wiec tu tylko chyba geny zdazyly namieszac. Ty masz podobnie?
-
Dzien dobry kobitki:)Cisnienie juz mam w normie he, he, he:) kiki 22 witamy:)Ja walcze z wlosietami raczej przy pomocy kremow i depilatora;)Od laseru odstrasza mnie cena, taki zabieg jest poza moim zasiegiem. Ale moze z czasem bedzie to bardziej dostepne? Inna sprawa, ze z tego co pisza dziewczyny to efekty tez nie sa takie oszalamiajace...A kremy, depilatory i inne cuda nie pomagaja? zarosnieta->SUUUPCIO, no i o to wlasnie chodzi!!!!RRRany jak sie ciesze jak takie forum komus pomaga!!!! Uzywala ktoras z was takich gabek czy czegos takiego do scierania wlosow??? Slyszalam o tym kiedys, ale nie spotkalam nikogo kto by to stosowal.
-
Ciekawe jak by sie czyla misia gdyby ktos trafil w jej czulu punkt, z ktorym sobie nie radzi... Przeciez ten topik jest otwarty, ale smutne jest to, ze ktos potrafi stwierdzic tak po prostu, ze o siebie nie dbasz tylko dlatego, ze dajesz odpoczac skorze na kilka tygodni...RRRanny...:(
-
No, no, no, ale sie zrobilo goraco...I to jest wlasnie brak zrozumienia cudzych problemow...Ja mysle, ze tu nikomu nie zalezy na uzalaniu sie nad soba, ale na znalezieniu jakiegos sposobu zeby tego nie robic... To moze zlikwidujemy cale to forum, skoro kazdy temat= biadolenie na jakis newazny temat???
-
Dziewczyny, czytam uwaznie, jutro odpisze, pozdro@->-
-
sluchajcie--> dzieki, chetnie wyprobuje:)A jak jest z wrastaniem wlosow i po ilu dniach (lub godzinach;)) jest kaktus?? Brrrunetka, a to amerykanskie cudo na wrastajace wlosy dziala? Probowalas na sobie??? Powodzenia z pasta...Podziwiam za wytrwalosc;)
-
zarosnieta, hmm...w naturalny sposob jeszcze z wlosami nie walczylam, czekam na relacje:-) ROSCHE,to moze jednak dolaczysz do klubu zapuszczajacych;) Ja jak jestem swiezo po goleniu to generalnie ubieram sie cieplutko, zeby zminimalizowac prawdopodobienstwo, ze bede miala gesia skorke;)Ale zeby to bylo w 100% skuteczne...;) problemowa, zgadzam sie z ROSCHE, nie ma najlepszej metody, musisz dobrac mozliwie najlepsza dla ciebie. Ja dzialam depilatorem, ale tylko w rowku;) Bolalo tylko na poczatku, pozniej juz sie przyzwyczailam:)Po maszynce myslalam, ze wyswierkne od tego klucia...A krem to duze prawdopodobienstwo podraznien lub uczulen. A co do mowienia, to chyba jednak warto przelamac ta bariere i o tym powiedziec chlopakowi, choc wiem, ze to jest latwe w teorii, a jak przychodzi co do czego...Jesli kocha to zrozumie. To taki maly tescik;)Na poczatku bycia razem moze i bedziesz w stanie trzymac wszystko pod kontrola, ale na dluzsza mete to raczej nie mozliwe...(przynajmniej mnie sie to nie udaje;)) Pozdrawiam@->-
-
Przesylam link topiku na ktory wpadlam przypadkiem, dotyczacy wrastania wloskow po depilacji. Moze znajdziecie tam cos dla siebie. Ja napisalam co nieco o wlasnych i naszych wspolnych spostrzezeniach. http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3150327
-
I co ROSCHE, po uplywie kolejnych godzin jest juz lepiej;)??? Pozdrawiam wszystkie wpadajace na topik:))i przesylam duza buzke podlamanym i smutnym z powodow wiadomych...Glowa do gory!!!
-
Brrrunetka-dzieki, pewnie ocalilas mnie przed masssakra;) A nie masz wrazenia, ze tutaj te srodki sa bardziej toksyczne niz u nas? Ja mam wrazenie, ze Amerykanie to ze wszystkim tak...Bawie w New Jersey.A ty? Co do wrastajacych wlosow to ktos juz wczesniej pisal o masazu gabka z sizalu, ale sama nie wiem czym to sie rozni od zwyklej gabki...Nie ma chyba na to dziewczyny konkretnego remedium niestety:((Jak gadalam ze znajomymi to balsamy teoretycznie opozniajace porost;)nie dzialaja nawet na meszek a co dopiero na nasze dorodne odrosty... zarosnieta-->ciekawe ile wytrwamy z owlosiona pupa, ale jak czytam relacje ROSCHE, to dochodze do wniosku, ze chyba dluzej niz mi sie wydaje;)A zamiezasz farbowac na blad???A wlasnie, co lepiej uzywac od czasu do czasu-spirytus czy wode utlen.? A po tych 7 zabiegach laserowych widzisz jakas roznice? Witaj nowa!No ja chyba tez jestem za \"przysmazaniem\";)Jak slonce co nie co liznie nozki to mam wrazenie ze mam mniejsze problemy z wrastaniem. Do solarium akurat nie chodze wiec nie mam pojecia jak to dziala. A moze faktycznie warto od czasu do czasu pokusic sie o porzadny peeling? Tylko z tego co piszesz warto miec zaufana i doswiadczona kosmetyczke...Owlosione i poparzone nogi to o jedno za duzo...:( He, he, ty tez Paaaskudka masz to samo wrazenie, ze jestes nabijana w butelke przez koncerny farmaceutyczne?...Ja dla tego wlasnie przeszlam na kosmetyki dla niemowlat;)A moze warto by sie udac do dermatologa z tym zapaleniem mieszkow??? ROSCHE, trzymaj sie dzielnie:)! Dobranoc!(choc u mnie dopiero sie zaczyna wieczor:))
-
Do tez mam ten problem! Pisalam juz o tym na topiku OWLOSIENIE ale powtorze dla dodania otuchy. Bylam swiadkiem takiej sytuacji w rodzinie, ze w czasie ciazy, u osoby z naszym problemem wlosy staly sie bardzo mocne na calym ciele, ale po 5 m-cach od porodu (nie wiem czy to tez ma znaczenie ale dzidzia jest karmiona piersia) zniknely!!!Mysle ze burza hormonalna zrobila swoje, ale juz na szczescie jest nieporownanie lepiej:))) Pozdrawiam was wszystkie@->-
-
A i najnowsze newsy: po ciazy wlosy sa slabsze!!!!Widzialam na wlasne oczy:)Nawet jesli w trakcie zrobia sie mocniejsze-nie walczcie z nimi-po ciazowej burzy hormonalnej znikaja!!!!Hurrra:))))))!!!!!
-
Witaj ROSCHE:)A moze to wlasnie o to chodzi, zeby szalec z ta depilacja w granicach rozsadku??No chyba, ze sama sie zla ze soba czujesz-to depiluj;)Ja na pupie juz nie rusze!!!!!Nigdy!!!O ile skora jest gladsza bez zabiegow!!!Tylko gabka i oliwka po kapieli i...miodzio:) Brrrunetka->co juz stosowalas w USA? Co mam omijac szerokim lukiem;)?
-
Czesc dziewczynki:)Ostatnio mam troszke mniej czasu na pisanie-jestem u siostry w USA i klachamy do upadlego:)))Ale czytac bede na biezaco;)No i oczywiscie obiecuje sledzic wszystkie popularne tutaj nowinki do depilacji kszaczorow:)Odezwe sie za jakis czas:)A moze moje wlosiska pod wplywem amerykanskiego klimatu beda slabsze???Chyba marzenia scietej glowy;) Dziewczyna bez wasa na przedzie-->ja tez zrobilam ten blad i teraz za to place...Ale mam wrazenie,ze po depilacji wlosy tez nie bylyby slabsze...Napisz jak walczysz z hairami:) Witaj ROSCHE:)