Hej,
A ja mam pytanie takie:
Czy są tu jakieś kobiety, które brały duphaston, ale nie na podtrzymanie ciąży, tylko w ramach uzupełnienia hormonów w organizmie???
Bo ja tak właśnie mam.
Jakieś 2 lata temu lekarz stwierdził na podstwie oczywiście badań z krwi, że mam za mało progesteronu, i ze nie jajeczkuje i dobrze by było \"rozruszać\" te moje jajniki, żeby kiedyś tam w przyszłości, jak bede chciała miec dziecko to nie było problemu.
No i łykam ten duphaston od 19-25 dnia cyklu.
Mam przerwy w tych cyklach-czyli nie całe 2 lata łykam, tylko np. 3 miesiące pod rząd, i np. 2 przerwy, i znowu łykam itd.
Ja po duphastonie czuję się ok-żadnych bóli nieczego.
A co do kobiet w ciąży - to oczywiste-duphaston to hormon, który jest potrzebny w ciąży i kobiety, które mają podejrzenie o niedonoszeniu ciąży mają go właśnie przepisywanego, aby podtrzymać ciąże.
Dziewczyny piszcie:)