Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

druga 2

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez druga 2

  1. druga 2

    DRUGIE ZONY I MATKI,JAK SOBIE RADZICIE?

    megii a ja mam takie pytanko , już kiedyś była tu omawiana sprawa, ale przy okazji twoich wypowiedzi poruszę jeszcze raz ten temat, bo istotny ważny i nie można go pominąć...czy tak roszczeniowa córka ex .....przy okazji fałszywie miła ( co za wstętny dzieciak, nauczony przez mamusię wyciągania łapek...i tylko daj daj daj), czy ta już 14 letnia pannica miała kiedykolwiek prezent dla waszego dziecka ( twojego dziecka) czy mamusia ten właśnie pannicy pomyślał o tym zeby też twojemu dziecku dać coś jakąś drobnostkę na mikołaja chociażby???????jestem ciekawa tej postawy
  2. druga 2

    DRUGIE ZONY I MATKI,JAK SOBIE RADZICIE?

    miało być bo nie mam na święta z obecną rodziną (za szybko myślę , za wolno piszę..) i mieszają się literki
  3. druga 2

    DRUGIE ZONY I MATKI,JAK SOBIE RADZICIE?

    ja tam sie nikogo nie boje...:D ja też potrafiłam zostawić faceta jak mi nie odpowiadał i pazurami się nikogo nie trzymam...jak on sam będzie chciał się \"puścić\" tymi pazurami oczywiście :P :D to wolna droga, jestem niezależna i potrafiężyć sama dla siebie jak bym musiała..nie muszę bo ktoś mnie kocha i ja jego.....i oby tak wieki całe.........
  4. druga 2

    DRUGIE ZONY I MATKI,JAK SOBIE RADZICIE?

    meggi II chyba mamy ten sam temperament :):):) pozdrawiam cię bo jestem taka sama ...przez innych oceniana jako \"wredna baba\" :):):) a co mi tam ...też mam takie podejście do sprawy jak ty:):):) i tak trzymać!!!!!!
  5. druga 2

    DRUGIE ZONY I MATKI,JAK SOBIE RADZICIE?

    pierwsze uciekajcie na \"sposoby zdradzonych żon \" a siooo a siooo :D:D:D
  6. druga 2

    DRUGIE ZONY I MATKI,JAK SOBIE RADZICIE?

    megi II nie mogłaś tego wyrazić lepiej...toż to wstretne wydry :):):) ale się usmiałam . ale masz zupełną rację..próchna z przeszłości do muzeum :D:D:D
  7. druga 2

    DRUGIE ZONY I MATKI,JAK SOBIE RADZICIE?

    witajcie, nie było mnie a tuuu tyyyyyle natworzone, jakieś zawirowania, kłótnie, jakieś ogromne cytaty...matko!!!!!! ci pomarańczowi życia własnego nie mają czy co? czekają tylko na dogodny moment i małą chociazby prowokację żeby wyleźć za winkla i swoją dupę wcisnąć gdzie nie trzeba powróćmy lepiej do tematu: córka i syn mojego męża jeżeli o zazdrość chodzi wydaje mi się ze....skrywana aczkolwiek jest. to małe jeszcze dzieci 7 i 5 lat a jak Zosia się urodziła ...hmm z zaciekawieniem przyglądały się łapały za rączki...a czas pokaże co dalej, tak wiele od nas zależy i od ex...czy będzie mówić przy nich o naszej córeczce, a tego nie przeskoczysz nie ma siły....jak będzie wredna to mimochodem zrobi krzywdę małym swoim dzieciom jak będzie mądra (w co wątpię) to rodzenstwo mięzy sobę bedzie żyło zgodnie...czas pokaże
  8. druga 2

    DRUGIE ZONY I MATKI,JAK SOBIE RADZICIE?

    witam wszystkie kobietki simi......to kolejny etap \"normalizacji \" życia i dowód na to że kolejny dzień staje się codziennością NASZYCH problemów...nie zaglądanie za siebie to już wielki sukces... tak trzymać!!!!:) szkiełko piszcie na forum ( nie w mailach) tak wiele doświadczeń uczy.....pozdrawiam
  9. druga 2

    DRUGIE ZONY I MATKI,JAK SOBIE RADZICIE?

    zerem byłby wtedy gdyby żył z zafajdaną pierwszą dla dobra dzieci i nie walczył o własne szczęście....w tym także o moje :P
  10. druga 2

    DRUGIE ZONY I MATKI,JAK SOBIE RADZICIE?

    a ja jeszcze do tej wrednej wszy dopisze jedno otóż mianowicie nie moja droga to nie tamte dzieci z pierwszego małżeństwa są na 1 miejscu....gdyby tak było to mieszkałby z nimi i dla nich nie rozszedł by się z żoną . nazywa się to \" dla dobra dzieci\" fikcyjne małżeństwo. powiem tak: to my czyli nasza rodzina jest NAJWAŻNIEJSZA i NASZE dziecko i dlatego jest z nami i z nami tworzy rodzinę. No takie jest życie.....ale aż głupio takie oczywistości tłumaczyć tłumokom zafajdanym
  11. druga 2

    DRUGIE ZONY I MATKI,JAK SOBIE RADZICIE?

    a ten wampir energetyczny chyba pomieszkuje czasami gdzieś obok mnie... coraz częściej czuję upust z mojego krwioobiegu....
  12. druga 2

    DRUGIE ZONY I MATKI,JAK SOBIE RADZICIE?

    kobieto po.... mam wspaniałą 5 miesięczną córeczkę...marzyłam o dziecku a z 1 męzem jakoś nam nie wychodziło:(.....jest tyle dobrych ciepłych dni......on ( mój M. ) jest wspaniałym człowiekiem, jesteśmy dobrą rodziną...ale czy chciałabym tego wszystkiego...tej plątaniny tej gmatwaniny tyle zranień z obu stron...ech nie umię odpowiedzieć bo nasz Aniołek nigdy by nie powstał gdyby tak się nie stało...ale gdyby aniołka nie było.........chyba bym musiała to jesze raz przemyślę a nie jak ćma biec bez opamiętania w jego najcudowniejsze ramiona......
  13. druga 2

    DRUGIE ZONY I MATKI,JAK SOBIE RADZICIE?

    ktoś wyssał ze mnie całą energię..... ukradziono mi ją niepostrzeżenie.... może powinnam pójśc jej gdzieś poszukać..... najlepiej zniknę gdzieś ......daleko w samotny kąt
  14. druga 2

    DRUGIE ZONY I MATKI,JAK SOBIE RADZICIE?

    a tak w ogóle to mam dziś jakieś kosmiczne czarne myśli, doleję oliwy do ognia i wody na młyn tym co się uwielbiają taplać w czyimś smutku i nieszczęściu ale powiem to głośno i wyraźnie: CZASAMI WKURWIA MNIE TO WSZYSTKO I MAM DOŚC!!!!!!była ex obecna ex teściowa ex synowa ...co za cyrk!!!! jestem dziś wściekła, ale minie mi to wiem....czasami myślę : na huj mi to było!!!!!!!! przepraszam ......poprzeklinałam sobie
  15. druga 2

    DRUGIE ZONY I MATKI,JAK SOBIE RADZICIE?

    chyba mam inne zdanie...:( ale podyskutować mozemy. Może przestanę być tak radykalna jak do tej pory. Ale nadal myślę że wolę czyste sytuacje. bez takiej gmatwaniny...była synowa była teściowa. Mam teraz nową teściową tak jak mąż ma nowa rodzinę a była teściowa moja to już sprawa ...daleko za mną.....i wolała bym żeby ex męża też tak myślała i uznała że to już ...daleko za nią......i nie robiła ałośliwych numerów i dała nam spokojnie żyć...miała szansę zmarnowała ma nowego faceta niech myśli o tym co terażniejsze.
  16. druga 2

    DRUGIE ZONY I MATKI,JAK SOBIE RADZICIE?

    tak kobieto po przejsciach powinna zerwaćte kontakty aby nie czynić sytuzcji chorych sytuacji rodem z arabii saudyjskiej, żle wróży to kontaktom z nową synową ( jeżeli taka jest) i z nową rodziną syna. musi zdecydować, czy kontakty z synową byłą czy z nową rodziną syna są ważniejsze...nie ma innej opcji. może i myślę radykalnie ale popieram monogamię i 1 synową 1 teściową ...arabię zostawmy dla arabów
  17. druga 2

    DRUGIE ZONY I MATKI,JAK SOBIE RADZICIE?

    kobieto po przejściach....jużpisałam że znam sytuzję z dwóch stron i doskonale potrafięsie wczuć w tą sytuacjęteż se strony byłej synowej bo i taką jestem.....mój ex ma nową rodzinęi mimo tego że ja z teściową bardzo sięakceptowałyśmy to nie utrzymujemy kontaktów ze wzgledu na nową rodzinę mojego byłego męza. tak jest w porządku wobec obecnej kobiety exa, nie wyobrażam sobie inaczej i nie potrafiębyć wredna i robić jej na złość swoją obecnością czego nie szczędzi mi nartomiast była mojego męza..hmm mam pecha poprostu:) dodam że nie mieliśmy dzieci z 1 małżeństwa, więc moze to i łatwiej ale na kawkędo byłej teściowej mogłabym wpaść ...ale tego nie robię bo jak pisała m wiem gdzie moje miejsce....przy moim mężu i z jego rodziną...to chyba uczciwe sprawiedliwe i nie akceptuję inaczej.
  18. druga 2

    DRUGIE ZONY I MATKI,JAK SOBIE RADZICIE?

    a to żałosne pomarańczowe buraczane towarzystwo raczę ignorować ...pełno tego draństwa panoszy się teraz po świecie....ech nieszczesna kobieta wchodzi na ten topik...bo dawna kochanka jeszcze moze wyskoczyćspod kołdry i co wtedy??? skoro wcześniej napisała ze uratowali małżeństwo..tzn że jakaś wyłaziła spod kołderki??? inna....weż siębabo za pilnowanie swojego chłopa bo jeszcze ci oczy zamydli i na inną dupę skoczy ech co ja dzisiaj taka mało elegancka jestem.....
  19. druga 2

    DRUGIE ZONY I MATKI,JAK SOBIE RADZICIE?

    mamaya...bo to jest tak apropo tych śmiesznych...że ten biedny czuje się bogatszy jak spotka bardziej biednego od siebie...co nie zmienia faktu że biedny jest nadal....( nieszczesliwy...itd.....)
  20. druga 2

    DRUGIE ZONY I MATKI,JAK SOBIE RADZICIE?

    mamaya to mozme ja pytanko do psychologa :):):) wydaje mi się ze moja teściowa nie powinna odwiedzać wnuków w męża ex mieszkaniu....dzieci powinny być do babci przywożone prawda???? wydaje mi sięze nie powinna tam przebywać...w końcu nie żyjemy w Arabii Saudyjskiej i nie ma się dwóch synowych a jej syn nie jest bigamistą do cholery.......a już określenie \"mamo\" do byłej teściowej to już chyba przegięcie....
  21. druga 2

    DRUGIE ZONY I MATKI,JAK SOBIE RADZICIE?

    a ja jednak myślę inaczej bo też jestem i ex i obecną a mój ex mąż też ma rodzinę i i ma nowa kobietę i nie wyobrażam sobie jak bym miała się wpieprzac (wiem mało eleganckie określenie, ale adekwatne do sytuacji) w exa rodzinę, byłam lubiana przez teściów ale sama zaniechałam tych kontaktów dla dobra jego nowej rodziny i wiem jak by sieczuła nowa kobieta exa gdybym ja zaczęła siępojawiać tu i ówdzie na rodzinnych imprezkach, chyba cos było by nie tak. ja niestety nie mam takiego luksusu jak kobieta mojego ex, ja im dałam spokój, mają siebie swoje życie, ja mam swojego męża i tylko jakoś ona nie mysli tak empatycznie jak ja...są ludzie bez wyczucia poprostu
  22. druga 2

    DRUGIE ZONY I MATKI,JAK SOBIE RADZICIE?

    to nie jest śmieszne...to jest życie........ a co do wigilii...spędzamy razem z rodziną..ja on nasze dziecko...daleko 600 km od ex........ ona zniszczyła swoją rodzinę swoje dzieci i ma teraz nowego pana w domu i dzieci...szkoda że tak własnym dzieciom spieprzyła życie... ja na to nie pozwolę dlatego jestem JA ON I ONO
  23. druga 2

    DRUGIE ZONY I MATKI,JAK SOBIE RADZICIE?

    szkiełko :):):).......tu nie trzeba psychologa..masz racje a obrończyni rodziny...niech broni swojej tak jak kazda z nas...obecnej... obecnej i tylko tej
  24. druga 2

    DRUGIE ZONY I MATKI,JAK SOBIE RADZICIE?

    nie jest moim celem wymienianie kąśliwych zdań z myślącymi inaczej...ale ktoś tu czegoś nie rozumie ja tez miałam pierwszego męża, ona miał pierwszą żonę...teraz po rozwodach jesteśmy MY razem jako mąż i żona...ja wiem gdzie moje miejsce...przy moim obecnym mężu i z jego rodziną ...ja nie biegam do rodziny mojego ex i niczego tam nie szukam...bo wiem gdzie mój mąż i moje miejsce...ona niestety i jej podobne niestety nie.....
  25. druga 2

    DRUGIE ZONY I MATKI,JAK SOBIE RADZICIE?

    jaką jest rodziną była ex żonka ???????chyba tylko we własnych snach :):):) i marzeniach.....na rozwodzie chyba wszystko stało się jasne ...złośliwy potworze:):):) ciebie mi zal...a ciekawe co tu robisz na tym topiku? skoro jesteś 1 i jedyną ????? a moze porzuconą pierwszą ???:):):)
×