Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

agulinka79

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez agulinka79

  1. Mąż z małym są jeszcze na placu a ja już w domciu... W kratkę ta pogoda dzisiaj... raz słońce, raz deszcz... Tak dla potrzymania korespondencji napisze Tobie Deseo - mój mąż miał ślubny garniak z vistuli i po prawie 4 latach dalej mu służy i ma sie dobrze. Tyle że on do ślubu miał taki dłuższy a później krawcowa mu skróciła marynarkę na taka normalna i śliga w nim teraz do pracy... :)
  2. Chodziki miało być... hihi i pól godziny mi posta słało. Coś kafe dzisiaj szwankuje... Zmykam zatem na obiadek i idziemy zaraz drugi raz na dwór :) .
  3. Mili szczerze to nie wiem od kiedy są chodaki. Ale dziecko musi już chyba raczkować, tak mi się wydaje...
  4. Mili południe juz, kilka minut po... Na kafe koło posta masz teraźniejsza godzinę... :)
  5. Mili południe juz, kilka minut po... Na kafe koło posta masz teraźniejsza godzinę... :)
  6. Co tu takie pustki dzisiaj, co???? Mili dziękujemy za komplementy :) . Ty to aparatka jednak jesteś. Pierwsza spacerówkę dziecku wyciągła i już o chodziku myśli... :) Nadia cieszę się ze zdjęcia dotarły i dzięki za mail :) . Michaa, Gawit pytała co robią nasze drugie połówki. A jak lubisz spacerować z mała po cmentarzu to czemu nie... Toszi dzięki :) . Ja za szpinakiem tez nie przepadam więc póki co nawet małemu go nie kupiłam...
  7. Chciałam Wam jeszcze napisać ze już kilka razy zostawiłam moje dziecko na kocu na środku pokoju, wchodzę tam na kilka minut a on pod drzwiami jest. Normalnie odpycha się pupą i się przemieszcza. Wasze dzieci też tak robią??? No fajnie to wygląda takie raczkowanie na plecach... hihi... i coraz częściej leżąc na pleckach się wygina wiec liczę na to że może wkońcu zacznie sie obracać... I asymetria czy lateralizacja jak to pan dr nazwał u nas sie już cofa bo Szymuś śpi sobie już raz na jednym, raz na drugim boku i pięknie odwraca już główkę w każdej pozycji w obie strony...
  8. To ja tradycyjnie... witam po Alex!!! U nas nocka ze zmiana czasu średnia. Szymuś budził się 4-razy a od 5.30 starego czasu jesteśmy na nogach. Ale ja nawet się wyspałam bo pobudki były 5-minutowe. No i moja teoriia legła w gruzach. W dzień był Szymuś spokojny, za to w nocy nie bardzo... :( Alex to mieliście przygody wczoraj. Czasem tak bywa. Złośliwość rzeczy martwych.A co do zakupów to ja jeszcze z małym na żadnych zakupach nie byłam. Wole go zostawić u mamy lub teściowej i spokojnie sobie pochodzić i wszystko kupić. Mnie sama zakupy mecza a z nim to byłaby chyba mordęga tym bardziej ze moje dziecko ma charakterek, oj ma i do grzecznych dzieci co to leża sobie w nosidełko on nie należy ;) . Deseo, Ty to masz biedna z ta mama. Ściskam Cie!!! I trzymam kciuki żeby tym razem z podwoziem już było wszystko dobrze. I projektuj, projektuj a później nam się tu pochwal ;) !!! Agus za maila . U nas na początku wszystko było z marchewki i Szymuś kiepsko łykał a wczoraj słoiczek marchewki z ziemniaczkami w 5 minut wciągnął i był prawie czysty, no i jeszcze mlekiem musiał dojeść... hihi ale pięknie już je łyżeczką... wszystko wymaga czasu... a brokuly.... czy gruszki... hmm... co firma to teoriia. My jeszcze nie jedliśmy ani jednych ani drugich... Za to ze smoczkiem wieloprzepływowym TT moje dziecko zaczyna sie oswajać i coraz lepiej mu idzie picie kaszki z butli. Dzis kaszki z malinami będziemy próbować bo bananowa bardzo smakowa la ale juz się skończyła... Kasia no to super ze podroż udana. To leż teraz i odpoczywaj a babcia na pewno da rade ;) !!! Hania buziaczek dla Ciebie!!! Dorotka - gratulacje ząbka!!! Nadia zaraz spróbuje raz jeszcze. Milej niedzieli cioteczki :) !!!
  9. Kochane dziękuję wszystkim za maile :) . Majątek wydałam wczoraj u fryzjera ale kocham ten salon, fryzjerkę i kosmetyczkę... Sporo kasy za swoje usługi biorą ale czasem trzeba cos zainwestowac żeby coś zystać... :) Ejmi cudnie że już w domku jesteście. Teraz już na pewno z górki będzie. Buziaczki dla Was!!! Gawit mój mąż pracuje w banku. Jest doradcą klienta w terenie dlatego ma nie kontrolowany czas pracy i jeździ jak trzeba i kiedy trzeba Nadia ja Tobie wysłałam zdjęcia, jak nie doszły daj znać to wyśle jeszcze raz. My dzień dziś mieliśmy super. Mały grzeczny był jak nigdy. Normalnie mi dzisiaj dziecko nie płakało a to cos nowego u niego. No cudny dziś był. A teraz moje chłopaki już chrapkują a ja pozmywałam po gościach i pisze sobie. Zrobiliśmy dzisiaj otwarcie sezonu i pieczonki ze znajomymi na dworze. Pyszne były. A Szymuś spał smacznie w wózku. Aniołek nagle z diablątka się robi. Miłego wieczorki i spokojnej nocki mamuśki!!! Wg moje teorii Szymuś dzis prześpi ładnie nockę. Zobaczymy!!!
  10. No już dobrze cioteczki, dobrze macie te fotki :) zmolestowałałam męża przed chwilą... hihi
  11. Hej sobotnio :D !!! Skoro nie Alex to ja :D Wstawać kobiety... zaczynamy cudny dzień :D . Większość tatusiów w domu wiec uśmiechy na buzie!!! Przed nami piękny weekend!! Ja wczoraj poszalałam ;) . Z zakupów wróciłam w południe, na szybko zrobiłam obiad i jak pojechałam na 14 do fryzjera tak wróciłam o 20. Wybrałam się do mojej starej fryzjerki a tam zawsze trzeba swoje odsiedzieć. Ale fryz mam super wiec warto było a tatuś stanął na wysokości zadania i cały dzień zajmował się Szymusiem a jak wróciłam to młody już wykapany, pojedzony słodko spał. Az mojego mocno wysciskałam ze tak pięknie sobie sam poradził... hihi... Jak chce to potrafi... kochany jest... Ale powiem Wam ze on lubi zajmowac się małym... jak tylko może i ma czas to jest super tatusiem!!! No i z tej okazji otworzyliśmy sobie winko, były czułości i fajny wieczór ;) . No i wkońcu doceniam plusy nie karmienia już małego. Mozna się napić winka i być cały dzień poza domem bez pośpiechu, stresu i nerwów. Toszi bobowo masz z tym teściem ;) . Ja nie przepadam jakos szczególnie za myciem okien ale uwielbiam za to jak w domku jest czysto i az pachna nowe firanki i chyba to mnie motywuje :) . Mnie maz teraz dużo pomogł bo on lubi myc okna. Hanka, do mnie tez nie musisz pedałować na rowerku z albumem ;) hihi... Ja tam wszystkie zdjęcia dostałam i te z interii i te wczorajsze tez. Ślicznie wyglądałaś w ciąży a teraz jeszcze ładniej... hihi. Laska ze hej!!! A zdjęcie Małgosi w okularach czaderskie. Chyba sama usze małemu takie strzelnic!!! Cudny ten Twój aniołek!!! Gawit, rota atakuje szybko i na pewno być zauważyła jak z Martynka by się cos działo. Biegunka, wymioty, apatyczność czy płaczliwość. Wierze ze nic z tych objawów Tysia mieć nie będzie i skończy się tylko na Twoim strachu. I zdrówka dla męża!!! Thekasia, szczęśliwej i spokojnej podróży!!! Alex wspólczuje nocki. Oj ta Marci... Ja tez kocham małego ponad wszystko i nad życie mimo tego ze czasem padam na twarz jak daje mi popalić ( a daje...) albo wstaje o 5 jak dzisiaj ale co tam... wczoraj mnie cały dzień malo co widział to dzis nadrobimy... od rano go tule i całuje az już chyba dość ma... 100 lat dla wszystkich wczorajszych 4 i 5 miesięczniaczkow!!! Ejmi jak tam??? W domciu już??? Spokojnego weekendu wszystkim. Ps. Natalie a w poniedziałek rano ja testem u Ciebie, a już dziś wysyłam Ci wirtualnie pozytywna energię... I uśmiech proszę na twarz ;) karmienie butla też ma swoje plusy.
  12. Hej :) !!! Ja tylko się witam i uciekam bo dzień mam dzisiaj napięty. Zaraz jadę na zakupy a na 14 do fryzjera wiec może wieczorem ściągnę do domu. Maz ma dzisiaj wolne wiec zajmuje sie Szymusiem. On sie cieszy, ja tez wiec wszyscy zadowoleni. Od wczoraj nasze stosunki juz lepsze sa. Nocka sredniawa. Młody 3 razy sie budził, a tylko raz chciał jesc wiec mleko w zlewie ladowało. Humorzasty jest dalej. Wczoraj mi taki koncert na dworze zrobił ze juz do domu miałam iść, po czym zasnał na 3 godziny. Niewem o co chodziło. Pieluszka czysta, najedzony, ubrany jak zawsze. Naprawde niewiem. Słońce mu tez przeszkadza ale my po placu sobie spacerujemy wiec staram sie zeby miał cień. Deseo ja tez się wczoraj zastanawiałam co sąsiedzi sobie myślą i było mi wstyd ze on tak wyje ale co ja moge jak on taki placzus jest. Natalie82 wysłałam Ci mail :) Agus no widzisz piekna wage ma Maniusia!!! Superowo!!! Bardzo sie ciesze razem z Toba bo wiem jak Cię o martwiło. Toszi dzielna jesteś a Olga cudna. Fajna mamusia to i fajna córusia. Super sobie brzuszkuje i ślicznie spogląda tymi bystrymi oczetkami. A zdjecia z lustereczkiem superowe!!! Milego... i łapać słońce bo od jutra zmiana pogody ponoć.
  13. Hej, hej!!! Wena do pisania Was mamuśki widzę nie opuszcza. Normalnie czytam i czytam... Ja wczoraj miałam smutny wieczór bo dość ostro pokłóciłam się z moim. Jak dla mnie stanowczo za dużo ostatnio pracuje, niema dla nas w ogóle czasu a jego szef w ogóle nie szanuje naszej prywatności. Wczoraj mu małego na pól godziny rozstawiłam, przychodzę i co widzę. Młody wrzeszczy aż mokry a on a szefem gada bo akurat o 20 muszą ważne sprawy załatwiać. No krew mnie zalała normalnie. Oj było ostro :( :( :( Spał w drugim pokoju. Rano wyszedł bez słowa wiec pewnie teraz ciche dni nas czekają. Deseo podziwiam Cie ze Ty potrafisz wytrzymać z mężem pracoholikiem... ja tak żyć nie umie. I jeżeli tak ma być to ja dziękuję za takie małżeństwo. Co mi po mężu którego niema. Małżeństwo na papierku to dla mnie nie małżeństwo. Wczoraj za to sama małego wykąpałam pierwszy raz bo tak się wk... na mojego i że mi się go nawet oglądać nie chciało. Poza tym jak już smęcę to napiszę Wam jeszcze ze mleczko się u mnie już kończy. Dziś nad ranem marne 40ml ścigałam czyli moje piersi przestają pracować :( Ale co tam... Trudno. Poszłam i kupiłam sobie dzisiaj loda z polewą czekoladową jak byliśmy z małym na dworze... a co... jakoś humor trzeba sobie poprawić. Szymus na dworku dzisiaj 3 godziny mi ładnie pospał a ja znów sie trochę poruszałam... Pogoda piękna jest!!! Chociaż tyle... Alex super rozpoczęty dzień - tak trzymać!!! Kasia Ty się nie zastanawiaj i nie niej wyrzutów sumienia tylko jak trzeba to dokarmiaj Tomcia skoro tak radzą modre głowy... Ejmi super że humor lepszy. Trzymam kciuki żebyście już wszyscy w piątek cali i zdrowi w domciu byli!!! No i najlepszego dla Emilki i Gabrysi!!! A poczta to mi dzisiaj się pól godziny ścigała, ale warto było bo same słodziaki na niej: Hania, no wkońcu mogłam sobie aniołka pooglądać. Słodka ta Twoja Małgosia. Pięknie brzuszkuje i śliczne ma te oczka. Ktoś taki, rośnie Majeczka i zmienia sie. Fajna dziewczynka z niej!!! Taka delikatniutka. I gratuluje chlebka. Super!!! Nadia, Amelia śliczne ma te oczęta. Wy to wogóle wszyscy wodzę taka ciemną karnację, włosy i oczy macie. A TY super wyglądasz!!! Kiki Wiktorek śliczny chłopak. Tez piękne ma duże czarne oczka. Dziękuje za zdjęcia!!! Zaraz się odwdzięczę!!! Agusia Julcia naprawdę duża dziewczynka już!!! Super ją mamusia piersią wykarmiła. Cudną masz córeczkę. I teraz na tych zdjęciach z bliska to juz widzę podobieństwo do braciszka. Tez Ci zazdroszczę takiej super parki!!!
  14. Dołączam się, wstawać śpiochy!!! My od 6 na nogach. W nocy dwie pobudki na mleczko ale takie max 10 minutowe i zaraz spaliśmy wiec fajnie. U nas tez dzisiaj lekki mrozik ale słoneczko pięknie świeci wiec liczę na to ze temperatura podskoczy i ruszymy na ... plac... i maluch znów sobie pośpi... mamusia sie porusza... bo jak czytam o 48kg i rozmiarze 36 czy nawet 38 to mi słabo... hihi... ale co tam. Wiosna jest, kg się zrzuci... Co do poczęcia maluszka to Szymuś poczęty dużo przed owulacja wiec Szymusia powinna być... hihi. Ja to pewna byłam ze dziewczynka będzie... ale teraz bym nie zamieniła... ale druga może być Kamilka!!! Bardzo bym chciała mieć w przyszłości parkę!!! Młodamamuska nie zazdroszczę porodu. I trzymam kciuki za wagę Basieńki ale skoro tak ładnie teraz je to napewno ładnie też urosła. 4mc to ładny wynik. Natalie waga Aluni to taka akuratna wg mnie. Dorotka super opis Ciebie. Przynajmniej teraz wiemy kto Ty i skąd i jak. Skoro Ci wygodnie jak Piotruś spi na rekach to ok :) . Alex widzę ze humor z rana dopisuje. Tak trzymaj!!! Lece dziewczynki pomęczyć trochę i wycałować mojego szkraba bo od rana śle mi uśmiechy, super ma dzis humor i taki słodki jest... ze normalnie bym go zjadła. Oby mu tak do końca dnia zostało... Milego!!!!
  15. Michaa to trzymamy kciuki i oby tak dalej...
  16. Deseo dokładnie... ale mimo wszystko bardzo Ci dziękuje... Zawsze mnie wspierałaś bez względu na to co się u nas z tym cycowaniem działo. Kochana jesteś!!! Dorotka przede wszystkim Witaj!!! Bo nie miałam okazji. Ładne imię ma Wasz synek - mój maż to Piotr :) , a mnie od zawsze się to imię podobało. Miałaś widzę trochę przebojów z małym ale najważniejsze z wszystko jest w porządku. Zaglądaj do nas częściej!!! Agusia - piękną wagę ma Julcia. A ja zdjęć nie dostałam :(
  17. Deseo ja już odpuściłam. Nic na siłę. Od kilku dni nie dostawiam już małego. I już powoli się z tym pogodziłam tylko ze temat karmienia i buntu na cyca wraca tu na forum jak bumerang... Ja też mojemu muszę nagadać żeby się wziął w garść bo dziewczyny takie dzielne a on taki mazgaj... I Szymuś tez dziąsełka trze wszystkim co się da ale u nas to już trochę trwa. Może z trzy tygodnie... albo nawet dłuzej. Na początku to myślałam ze to ząbek jakiś idzie ale teraz to już nic nie wiem o co chodzi... No to myśle kochani myście. Wesele a po nim własny domek i córeczka. Super scenariusz :) :) :) . Kasia no są szczęściary. Ja od wejścia na porodówkę 2,5 godziny rodziłam i wytrzymała na ból jestem a mimo to bolało mnie jak cholera... Moze dlatego ja ja miałam bóle krzyżowe a te ponoć gorsze są... Mili a Ty to masz normalnie chyba lalke nie dziecko... hihi. Przespać porę spania... yhy... marzenie u nas...
  18. TheKasia bólu okresowego nie ma co porównywać do porodowego. Ja mam mega bolesne okresy. Przeszłam dwa poronienia gdzie ból też nie mały był jest ale jednak poród to poród. Ja niby szybko urodziłam ale bolało cholernie...
  19. Aguś niestety w nocy jest jeszcze gorzej niż w dzień :( . Do tej pory jeszcze nad ranem się czasem ładnie dossał a od kilku dni bunt jest jak tylko widzi że ja cycka wyciągam... To już nie bunt to po prostu nienawiść do piersi :( jak bym sama tego nie przeżyła to nigdy bym nie uwierzył jak dziecko potrafi sie przy piersi zachowywać. On nie płacze on wrzeszczy jak by go ze skóry obdzierali. A jak tylko mi dotknie brodawki to mnie mleko zaczyna ciurkiem leciem więc mleko mam ale co z tego jak taka zlana mlekiem i tak muszę mu butle zrobić bo tylko ona go uspakaja. Przykre to... ale prawdziwe... :( Moje karmienie dobiegło końca... :( Madzia ja to już Tobie pisałam ze Zuzia bardzo się zmienia, ona co kolejne zdjęcia to inna laseczka. I fajnie sobie wygląda, zadowolona, oczka błyszczące. Fajna dziewczynka!!! A mamusi bardzo do twarzy w nowej fryzurce!!! Mlodamamuska - Basia też fajnie wygląda. Śliczne brzuszkuje i zabaweczki tuli. Tak słodzinka z niej!!! Kto tam jeszcze zdjęcia śle??? Ja też chcę ;) . aandrejew@interia.pl My dziś znowu się fajnie przewietrzyliśmy. Młody spał na dwórku 2 godziny a ja się trochę poruszałam z grabkami w rękach ale po dwóch godzinach młody taka syrenę włączył że aż sąsiad wyszedł zobaczyć co sie dzieje. Biegiem myłam ręce i do domu uciekliśmy bo normalnie wstyd mi było :( oj ten mój darciuszek. On chyba kocha płakać. Ostatnio przed każdym zaśnięciem tez cyrk z zanoszeniem aż robi i dopiero usypia :( . Wasze dzieci też tak płaczą???
  20. Cześć w poniedziałek :D !!! Nocka fajna, z jedna pobudka na mleczko, tylko coraz krótszy sen sobie moje dziecko robi bo spaliśmy dziś tylko do 5. A wczoraj całe do południa na dworku byliśmy bo pogoda była piękna. Szymuś 3 godziny spał w wózku a my z mężem drobne porządki na placu robilismy. Wszyscy sie fajnie dotlenilismy :D . I wkońcu można sie poruszać. Tego mi brakowało. Niestety popołudniu padac zaczęło. Dzis póki co pochmuro ale licze na to zeprzejasni i znów sobie moje dziecko pospi fajnie na dworku a mamusia zrzeci pare deko... :) Ja cycem juz nie karmie :( . Odciągam mleko rano, bo po nocy musze (bo cycki mam pełne) i wieczorem po całym dniu wiec póki co młody troche mojego mleczka jeszcze dostaje. Na laktator elektyczny póki co odporna nie jestem, podłączam sie i leci... jak długo... niewiem. Natalie82 przykro mi :( Dzieki dziewczyny za odp. w sprawie smoczków. Musze jeszcze ten lovi wypróbować. Agulinia my szyjkę myjemy przy kąpieli dokładnie i kremem przeciw odparzeniom sparujemy. Czasem to nie lada wyczyn ale nie opuszczamy bo młodemu sie szyjka lubi odparzać. Natalie my póki co zakładamy na dwór body z krótkim rękawem, dresik, skarpetki i cienki polarowy kombinezon. Czapeczke wczoraj przy 15st włożyłam małemu bawełniana i kaptur od bluzy dresowej na nia. Musze mu jakąś taka fajna wiosenna zakupić. Toszi ja miałam super lekarza prowadzącego i pani laryngolog robiła mi operacje u siebie w klinice. Pojechałam tam w czwartek na 7 rano. O 9 miałam operacje pod pełna narkoza która trwała 1,5 godziny. Oni wchodzą do zatop przez dziąsła. Robia male dziurki przy zębach, czyszczą i zakładają szwy. Przez jakiś czas czułam takie odrętwienie przy górnych czwórkach ale z czasem normalne czucie wróciło. Leżałam cały dzień i noc na obserwacji czy po narkozie nic się nie dzieje i w piątek rano wyszłam do domu. Ból jakiś tam był ale do zniesieni. Później to żałowałam ze wcześniej się nie zdecydowałam na ta operacje bo ja naprawdę się przez te moje zatoki wycierpiałam. Operacje miałam w październiki 2007 roku i od tej pory może z dwa razy miałam katar. Dziewczyny dla wszystkich dużo zdrówka i siły. Ejmi dla Was szczególnie!!! Miłego...
  21. Jak zwykle mi się literki pozjadały i poprzestawiały, ale to tak jest jak się jedną ręką pisze a druga laktator trzyma ;) . Eluś śle telepatycznie dużo siły............. mam nadzieję że szybko dotrze!!!!!!! Wszystkim Wam też!!!!!!! ;) Ciekawe jak Ejmi i Krzyś dzisiaj????
  22. Hej niedzielnie :D !!! U nas nocka fajna, jedna pobudka na mleczko o 2 i pospaliśmy do 6:D . Wiece co ja już zauważyłam zaleznosc, ze jak moje dziecko jest spokojne w dzień i to noc prześpi ładnie a jak jest mega marudny w ciągu dnia to nocka jest koszmarna. Wczoraj moja mama bardzo Szymusia chwaliła, ze grzeczny był cały dzień i w ogóle. Wieczorkiem tez słał nam uśmiechy i padł ładnie po kąpieli i nocka była fajna. A w piątek był u mojej mamy 4 godz i ona poradzić z nim sobie nie mogła, bo taki był niespokojny, po kąpieli koncert zrobił ze ho, ho i nocka tez była koszmarna. Ja już naprawdę nie wiem od czego to zależy. Moje dziecko ma dwa wcielenia normalnie. Ale dzisiaj rano to godzinę go tuliłam i całowałam tak się za nim stęskniłam przez te dwa dni, i tak jak Mili Nikosiowi ciagle mu chodze i powtarzam jak bardzo go kocham, ze jest cudny, słodki, piękny itd... głupia zakochana w synusiu po uszy mamusia :) Ale za to dom przez te dwa dni mam prawie wysprzątany na święta. Okna wszystkie pomyte, kwiaty, meble tez, nowe czyste firanki i zasłonki wiszą wiec tylko teraz drobne porządki i możemy świętować. A powiem Wam ze kurzu i brudu było mnóstwo... po tej cholernej zimnie... Buźkę tez ma Szymuś dzisiaj juz ładniejsza. Dostał od dermatologa maść z antybiotykiem i kupiliśmy mydełko ziołowe do buźki i może się wkrótce tego cholernego trądziku pozbędziemy. TheKasia my kapiemy w Emolium i już niczym małego po nim nie smaruje. Szampon tez mamy Emolium, a paczki, szyjkę i pupke smarujemy kremem nivea przeciw odparzeniom. Alex współczuje nocki i gratuluje ząbka!!! Moze jak już wyjdzie na dobre to Marci da mamusi odpocząć. Trzymam kciuki. Michaa, super ze Oldze sloiczki smakja. A jakiego smoczka używasz do butelki jak dajesz Oldze trochę kaszki do mleka??? Wogóle dziewczyny napiszcie jakich smoczków do kaszek używacie bo u nas dalej jest problem z jedzeniem kaszki z butli. Małemu w ogole się nie podoba kształt smoczka wieloprzypływowego i gęstsza od mleka konsystencja kaszki. Z łyżeczki wcina, z butli nie :( . Ela udanego dnia na uczelni ;) . U nas pogoda dziś do pipla :( . Agulinia chyba ten deszcz do nas dzisiaj dotarł. No nic może się przejaśni i spacer zaliczymy!!! Miłej i spokojnego dnia wszystkim :D !!!
  23. Witam wieczorkiem!!! Jak dobrze ze u Ejmi i Krzysiuńka lepiej. Cały czas o nich myślałam. Normalnie kamień z serca. Dobrze ze pojechali do Warszawy. Tam na pewno Krzysia dobrze zdiagnozują i szybko wyleczą. Trzymam kciuki!!! Deseo a dla Ciebie buziak ze nas tak pięknie "reprezentujesz"!!! Ja od wczoraj mam wene porządków świąteczno-wiosennych :) i latam ze szmata i sprzątam i okna myje :) a Szymuś babci wczoraj i dziś był sprzedany wiec ja wykorzystuje wolny czas i weekend pełna para. Toszi a nie maslałas o operacji tych zatok. Ja jestem po i w razie czego to służę rada i pomocą. Napisze tylko tyle ze od dziecka miałam problemy z zatokami i ciągle katar i ciągle antybiotyk a od dwóch lat jak ręka odjął. A sama operacje i pobyt 24 godzinny w szpitalu wspominam bardzo fajnie i wszystko po wyjściu do domu odrazu robiłam. Spokojnej nocki mamuski... :)
  24. Hej!!! Jeny dziewczyny ale mieliśmy noc - masakra. Młody w ogóle nie spał . Wiercił się, kręcił, płakał. O 4 zabraliśmy go do nas do łózka żeby co kilku minut nie wstawać i z przerwamy pokimalismy w trojke do rana. No masakra. Chyba zaraz sobie kawę mocna czarna strzele a najwyzej dzisiejsze ciagniete mleko wyleje, bo niezywa jestem... :( :( :( Oj daje nam to dziecko w kość... A zaraz jedziemy do dermatologa z tymi pryszczykami małego, bo ma czarnych zaskórniczków coraz więcej a z nich co kilka dni robi mu sie pryszczyk. Dzis znów ma dwa. Moze to go tak meczy. Juz saama niewiem. Wczoraj kaszki na noc mu nie dałam. Myslałam ze bedzie spokojniejszy ale niestety...Głodny w nocy tez nie byl bo tylko 100ml mleka wciągnął. A chyba z 10 razy go poprawialiśmy bo tak sie kręcił ze w poprzek łóżeczka lądował. Echh... az mi sie płakać chce... Za to pogoda dzis cudna.... chociaz tyle. Ejmi trzymam kciuki dzisiaj za Was!!! Miłego...
×