Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

agulinka79

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez agulinka79

  1. TheKasia Viburol to czopki homeopatyczne, bezpieczne dla maluszków na wszelkiego rodzaju stany niepokoju, np po szczepieniach, przy ząbkowaniu czy jak maluch jest mega niespokojny... Ja używam sporadycznie ale zawsze mam pod ręka. Dzisiaj mamy dzień strasznego marudzenia, no nic mu nie pasuje, nie je, nie śpi, nie chce sie bawić, nawet marchewka dzisiaj pluł a do tej pory uwielbiał, dlatego mu dałam. I nawet się nie śmiał jak go po brzuszku całowałam :( a zawsze rechota w głos... Deseo no to możemy sobie ręce podać. Mnie się tez wydaje ze mały nie mógł kupy zrobić, po czopku poszła kupa i się troche wyciszył... Chociaż mleka dalej pic nie chce. Teraz po 4 godzinach tylko 60ml wypił. Pewnie znowu w nocy będzie się budził bo będzie głodny tak jak wczoraj... ech... Alex fajne te kołysanki-usypianki - ściągnął mi mąż dziś z neta :) . Lece po tatuś już kąpiel szykuje :) . Miłego wieczoru i spokojnej nocki cioteczki !!!
  2. Cześć wszystkim :) !!! My mamy dzisiaj dzień z serii jestem wiec marudzę więc dopiero teraz zaglądam. Nawet spacer dziś nie pomógł :( . Nocka za nami też kiepska :( . Szymuś bardzo niespokojnie spał. Teraz włożyłam mu viborcol po którym kupa koszła po pachy i chyba troche mu ulżyło bo usnął. Chyba dziś wieczorem z kaszki zrezygnujemy bo niewiem czy nie po niej jakieś zaparcia małego dotykają. Dziwne bo je kaszkę już ponad tydzień ale nic innego mi do głowy nie przychodzi... Wczoraj z owoców tylko jabłuszko ujadł... A pogoda dzis u nas piękna. 10st na plusie, ptaszki śpiewają i czuć wiosnę... oj czuć. Jutro maż ma wolne więc ja się za okna zabieram i ogólne porządki świąteczne... No i wkońcu spacerki będą bo ja wierzę w to, ze od soboty po 15st będzie :) . Ejmi bidulko trzymaj się . Ściskam Cie mocno!!! Biedny ten Krzysiuniek, jak nie nereczki to oskrzela. Daj mu osłonowo ten Lacidofil napewno nie zaszkodzi. Jejuś jak mi go żal. Co się to maleństwo nacierpi :( . Agulinia - opis nocnej pobudki małej wypisz wymaluj do naszych nocnych pobudek pasuje... normalnie lepiej bym tego nie napisała... Dzisiaj taka o 4 mieliśmy. Nadia, gówno do takiego aniołka, jak tak można??? Co za babsztyl... Ja bym jej powiedziała co myślę... I nie zazdroszczę sytuacji rodzinnej. U nas też bywa różnie jak w rodzinie, ale żeby aż tak, jak można dziecka przez 3mc nie przyjść zobaczyć??? Normalnie ręce opadają na ludzka głupotę... Co do teściowych to ja już się wypowiadałam... moja ma inny świat i ja z nią nigdy dobrego kontaktu mieć nie będę. Czasem zastanawiam się czy z jakiej planety ona przyleciała, zadaje pytania jak 3-letnie dziecko??? Echh... temat rzeka... Ale małego kocha nad życie, i wydzwania, pyta jak sie czuje, co nowego jadł, troszczy się - tego zarzucić jej nie mogę... Miłego popołudnia...
  3. Deseo kochana jesteś. dla Ciebie!!!
  4. Agulinia u nas to "pierdzenie" i plucie właśnie przy kaszkach i papkach się zaczęło... A jak już się młodikowi spodobało to teraz i mlekiem tak potrafi popierdzieć... hihi. A śmiej się przy tym... ubaw ma niezly... a ja chyba to też sobie zacznę śliniak przy karmieniu zakładać... i folie na podłogę... Wczoraj to i dywan musiałam po dyni zapierać..
  5. Cześć mamuśki!!! U nas nocka taka sobie. Oprócz dwóch pobudek na karmienie o północy i 4, mały obudził się jeszcze o 2 z mega płaczem. Chyba coś mu sie śniło niedobrego bo niby płakał a oczka miał zamknięte. Dałam mu soczek, pogłaskałam po główce, potrzymam za raczkę i zaraz usnął. Biedactwo. O 6 jak zwykle zaczął sobie gaworzyć w łóżeczku już wyspany, w przeciwieństwie do mnie, wiec mojego obudziłam, zabrał Szymusia do salonu a ja jeszcze do 7.30 podrzemałam. O 8 dostawiłam go pod cycka i o dziwo mi pierś opróżnił...Tak pięknie ssał że aż mi łzy po policzkach poleciały. Dlaczego tak nie może być zawsze???? Ech... Dla mnie temat karmienia piersią jest jednak chyba dalej drażliwy, szczególnie właśnie dlatego ze większość moich koleżanek jednak bez problemu karmi a mnie się nie udało :( . Szymus też potrafi sam sobie smoczka wyciągnął i włożyć. Tak nie poradnie jeszcze i zależy gdzie mu ten smok spadnie ale już kilka razy mu się udało. I brzuszkuje już coraz ładniej :) a mamusia oczywiście dumna bardzo :) . Czekamy na etap przekręcania się. Madzia Zuzia wcale nie taka drobniutka - 6700 to ładna waga :) .U nas też był kiedyś tydzień jedzenia z marudzeniem ale szybko przeszło, zeszły tydzień był tygodniem głodomorka gdzie po litr mleka młody wciągał a teraz już po około 700 na dobę je. Takie ma etapy. I dlatego też póki co cięzko nam i pory i ilości jedzenia unormować. Dobrze że ja do pacy pod koniec sierpnia dopiero wracam to jakoś może to nam się poukłada. Najlepszego dla Patrysów!!! Natalie wierz ze wyjście do ludzi poprawi Ci humorek!!! A już niedługo wiesz, ja tam do Ciebie wpadam na kawusie z małym :) !!! Hania trzymam kciuki żeby tata szybko do domciu wrócił!!! Gawit Marynka to Cie rozpieszcza z tym spaniem. Fajnie masz!!! Dziewczyny co do katarku to nie pomogę bo póki co odpukać nie mieliśmy takiego problemu a marzec wg mnie jest zdradliwy i my przy takiej pogodzie spacery odpuszczamy. Ejmi co do wypisu to ja bym jednak porozmawiała z lekarzem. I już dzis życzę powodzenia na wizycie u neurologa. My po wizycie wróciliśmy do domu bardzo zadowoleni i spokojni. Mam nadziję że i u Was tak będzie :) . martyna123 moj synuś też ostatnio tak głośno sobie gada :) :) : ) A co do wieku to ja się nie wypowiadam :P . W nicku ma rocznik wiec wszytko wiadomo ;) ale ja tam stara się nie czuje... hihi
  6. Co do wypadania włosów się nie wypowiadam bo nie wiem ale tu na forum też dzieciom wypadały. Nikoś chyba miał takie problemy i Madzia coś kiedyś pisała...
  7. Ja też niewiem dlaczego to co naturalne jest takie trudne??? Dla mnie karmienie piersią to trauma jakaś... nigdy nie zrozumie kobiet które czerpią z tego przyjemność bo mnie było to nie dane. Ciągła walka, ciągły płacz i małego... i mój. Teraz ja mleko już tylko dwa razy na dobę odciągam. Tak na 2,3 karmienie nas starcza. Może do 5mc tak pociągniemy... nie wiem... może. Teraz już sie z tym pogodziłam że moje dziecko jeść z piersi nie chce ale łatwo nie było... Ach ile ja nocy przepłakałam z tego powodu... Ejmi ja robiłam mleko tak jak zawsze i dawałam jedną płaską miarkę od mleka na początek. Tylko obrazu sobie zmień smoczek albo powiększ dziurkę bo kleiki zatykają smoki.
  8. Moniamonii co do glutenu to warto porozmawiać o jego wprowadzaniu z pediatrą ale kiedyś właśnie się gluten wprowadzało po 10mc a teraz praktykuje się wprowadzanie go dużo wcześniej: "Wyniki badań obserwacyjnych dowodzą, że stopniowe wprowadzanie glutenu w czasie karmienia piersią jest prawdopodobnie związane ze zmniejszeniem ryzyka rozwoju choroby trzewnej. U dzieci karmionych sztucznie wydaje się, że optymalnym okresem wprowadzania glutenu jest 4-6 m.ż.. W związku z powyższym zaleca się u niemowląt karmionych wyłącznie piersią stopniowe wprowadzanie glutenu, w małych ilościach, w 5-6 miesiącu życia. U niemowląt karmionych sztucznie zaleca się wprowadzanie glutenu nie wcześniej niż w 5. m.ż., a nie później pod koniec 6. m.ż. "
  9. Młody śpi. Uff O ile wczoraj był super grzeczny, sam się bawił, śmiał, gruchał sobie, gadał z zabawkami, tak dziś od rana „jestem więc marudzę i „mamusi gdzie jesteś, halo???"...no na krok odejść nie mogę. Ale teraz się pobawiliśmy, poćwiczyliśmy, poszła kupa, zjadł mleko więc moze jak się teraz wyśpi to mu trochę przejdzie... Wczoraj był taki grzeczny ze jak maz wrócił z pracy to pytal co ja temu dziecko zrobiłam.. takie uśmiechy słał wkoło i taki zadowolono był. Oj jaki cudny był dzień. A dziś dla odmiany od rana wszytko na nie. Dynia już dziś nie smakowała. Pluł ile wlezie. No i tak się cwany nauczył przez to jedzenie łyżeczką ze pluje teraz dalej jak widzi... Odkrył nową umiejętność... plucie... a ile ma frajdy przy tym... szkoda ze tylko on... Ejmi biedactwo ściskam Cię mocno. Oby szybko przeszło. Super ze Krzyś taki radosny dzisiaj. Powoli wszystko się unormuje. Najważniejsze że już w domu jesteście. Toszi fajne specyfiki. Może i ja zakupie ;) Deseo mam nadzieje ze tak będzie, ze te przerwy między karmieniami same się unormują. Ja już próbowałam ostatnio Szymusia przepajać bo bardzo dużo jadł i problemu z piciem nie było, szczególnie chętnie pije ta herbatki z melisą ale i tak max po 3 godzinach jest syrena, marudzenie i dopiero butla z mlekiem jest lekarstwem. Nie da się skubany oszukać ;) Alex u nas jest tak samo młody się budzi nocy bo jest głodny i tylko mleko go uspakaja. Żaden smoczek, żadna herbatka, mleko i już a jak próbuje go oszukać to taką syrenę włącza jakby go ze skóry obdzierali Patyczku najlepszego!!! Hania czym sobie trzeba zasłużyć na takie dziecko, co??? Pisz tu szybko???
  10. Hej, hej!!! My już od rana jak zwykle na nogach. W nocy jedno karmienie wiec fajnie :) . O 6 tradycyjna pobudka i po spaniu. Zabrałam małego do nas do łózka i tak poleżeliśmy jeszcze pól godzinki i się poprzytulaliśmy. Teraz leży sobie na macie wie może uda mi sie coś napisać i mleko ściągnąć :) . Poczytałam wczoraj o tym glutenie i w sumie informacje sie pokrywaja. Generalnie do pol roku trzeba go wprowadzić. U dzieci karmionych piersią po 4mc, a u dzieci na mm po 5mc chyba ze lekarz zaleci inaczej. Zatem mamy jeszcze czas. Niech młody skończy pełne 5 i bedzieny myslec. Teraz pozostaniemy przy kaszce bezglutenowej, owocach i zupkach. Nam dynia z ziemniaczkiem tez wczoraj smakowała :) . Ejmi witaj w domciu!!! Ale się ciesze!!! Super!!! Teraz Krzyś na pewno dojdzie szybko do siebie bo niema to jak w domciu. I napisz proszę w wolnej chwili w jaki sposób będziesz pracować z Krzysiem żeby jadł rzadziej a więcej bo pewnie nie tylko ja się zastanawiam jak wydłużyć pory karmień. Mój mały je średnio 2,5, 3 godz po 100, 120ml. Co do kaszek to musisz wypróbować na Krzysiu. U nas tez rzekoma skaze podejrzano jest a po kaszkach nic sie nie dzieje, juz nawet tych mleczno-ryżowych. Dziewczyny wszystkie dzieciaki boskie sa. Agulinia Karolcia damusia w sukienusi pieknie wygląda i jak cudnie brzuszkuje juz. No pieknie, naprawde... Cudo małe zdolne!!! Michaa Olga ładnie wygląda, wcale na niejadka ona nie wyglada, a z róza jaka zadowolona. Super dziewczyna!!! Natalie82 Patrys słodziak duży chłopczyk już. Ślini się tak samo jak Szymonem... hihi... I on zawsze taki poważny na tych zdjęciach.Boski chłopak!!! Ela odemnie tez masz kopa w d.... Gdzie Ty masz te zbedne kg??? Co??? A dzieci cudne!!! Takie aniołeczki normalnie!!! Natalia86 Alusia taka w sam raz jest. Fajna ma okrąglutka buźke ale wcale na grubaska nie wygląda. Superowa dziewczynka!!! Mili Nikosinek słodziak jak dziewczynka wygląda i jak zwykle wystrojony ze ho, ho... Super ma te ciuszki!!! Cudny jest!!! No to tyle popisałam. Zaczyna się mega marudzenie... Później zajrzę.
  11. Marcelinko !!!! 100 lat do cioci Agi !!! Madzia mówisz że 68 za duze??? Kurcze to, to moje dziecko śmigło jak nie wiem bo u nas ubranka na 74 i te 3-6mc są już na styk. Niektórych rzeczy na 68 moje dziecko nawet nie założyło albo raz miało na sobie. Dziewczyny a czy któraś już pampków 4 używa??? Bo mnie sie wydaje ze ta 3 to u nas już przymaława jest a 4 dopiero od 9kg wiec pewnie wielka.
  12. Toszi dzięki. To i tak ładnie Olgę kaszka trzyma jak od 18 do 3 wytrzymała :). Mój głodomorek wczoraj o 19 kaszkę wciągnął, o 22 zanim ja się położyłam dałam mu na śpiączce butle, wypił 120ml mleka a o 3 się głodny obudził. I dopiero jak zjadl 100ml mleka to poszedł spac dalej... Ale dla mnie to i tak super nocka bo tylko raz do niego wstałam o 3 a nie 5 czy 6 razy jak było ostatnio. Alex ja właśnie tak robię jak napisałam Toszi - karmie małego zanim ja sie położę bo inaczej to też o północy mam obowiązkową pobudkę. Tylko ze cyc u nas się wtedy nie sprawdza bo jak go wyjmę z łóżeczka to już rozbudzony jest na maxa. A tak to tylko mu wargi podrażnię butlą, on otwiera buźkę, wciągnie mleko w 5 minut i śpi dalej. Maryna Ty ze ślaska i dopiero teraz do nas zaglądasz!!! Ja też ślask, właściwie to zagłebie. A z jakiego miasta jesteś??? Fajnie że do nas trafiłaś. Pisz częściej. Super ten Twój synuś - kolejny forumowy aniołek!!!
  13. Witam!!! No to zaczynamy nowy tydzień :) . U nas dzisiaj fajna noc :) , jedna pobudka o 3 i dospaliśmy do 6. Mogłoby być dłużej ale moje dziecko max o godz. 20 pada jak kawka i niema szans go dłużej przeciągnąć. Wczesne zasypia to i wcześnie wstaje. Tak się nauczył ze kąpiel = spanie i czasem nawet butli nie dokończy i już oczka zamknięte i juz pi. A dzisiaj w nocy jak do niego wstałam o 3 to znalazłam go w poprzek łóżeczka. Hihi. Mały akrobata :) . Gawit jaki ten termosik kupiłaś??? Jakie sa najmniejsze 0,5litra??? A śliniak ten z raczkami to w ikei?? Agulinia co do butelek to mam ten sam skład co Ty. 4 szt 260ml z TT, jedna z nuka i jedna lovi. A myślę ze te większe to raczej się nie przydadzą. Nam te 4 póki co spokojnie starczają a później to jakieś takie większe ala kubki z ustnikami wyśle dokupić. Ciemiączko miał Młody ostatnio 1,5x1,5. TheKasia dziewczyny dobrze pisza, skoro masz dużo mleka to karm małego jak najdłużej samym cycem. Na butle zawsze jest czas. A Tomek jak bylby głodny to być na pewno zauważyła. A może faktycznie Ci od laktacji znajda przyczynę spadku wagi. Trzymam kciuki!!! Toszi a ja mam pytanie do Ciebie, bo pisałaś kiedyś o kaszce mannie. Już dajesz Oldze??? I jak ja robisz??? Pogoda dzis u nas do d.... :( Bielusieńko i mroźno. Znowu spacer chyba odpuścimy :( . Co za marzec... ech... Później jeszcze wpadne Miłego!!!
  14. Witam niedzielnie!!!! Oj Agus czarujesz te nasze dzieci czarujesz... :) My noc mieliśmy superowa. Taki fajny prezent na niedziele :). Szymuś spał 12 godz. Z jedna przerwa na jedzonko, no normalnie bajka. Kocham spanie ciągiem 8 godzin. Chyba kaszka daje rade temu mojemu głodomorkowi bo wieczorem przed kąpielą karmimy się łyżeczka a później w łóżeczku już dopajam go mleczkiem i odpływa O 23 zanim my sie położyliśmy dałam mu na śpiączce mleko i dospał do rana. Proszę czarować dalej... :) Ja sie nie obrażę... hihi Poza tym wczoraj byliśmy cały dzień u mamy wiec tez sobie odpoczęłam. Popołudniu skoczyliśmy z mezem do Rossmana i nowe słoiczki zakupione. Wykorzystaliśmy część kuponu z Hippa ze zniżkami i dostaliśmy gratisowa paczuszkę. Fajny ten Hipp :) . I Aguś wyobrażam sobie jak ta Twoja prawdziwa różowa damusia w sukienusi musiała ślicznie wyglądać bo ona w ogóle jest prześliczna!!! Ejmi ściskam Was!!! Ja wierze ze w tym tygodniu już popiszesz z nami o codzienności a Krzyś będzie spał smacznie u siebie w łóżeczku!!! A testowa co za babsztyl??? Jak tak można??? Ech... brak słow. Deseo - fajne ten żarciki o kolejnych dzieciach. I ja tez kocham wszystkie salcesoniki mojego skarba i kocham na nie patrzeć, i całować, i ściskać. Fajnie ze zakupy udane!!! Madzia w Carfourze ta mega paka pampersiaków jest w promocji za 90zł i wiele innych fajnych przecen na artykuły dla dzieci. I u nas podobnie jak tata w domu, to z niczym nie można zdążyć i cały dzień "rozregulowany". Moniamonii Szymuś wazy 6900, taki pulpecik z niego malutki. On się malusi urodził, jeden z mniejszych tu na forum i teraz nadrabia podwójnie... a mamusie oczywiście cieszą wszystkie fałdeczki... hihi. Ale mamusia duża, tatus tez to i synus będzie chłop!!! I dzięki wszystkim za pochwały mojego skarba!!! Ela - trzymamy kciuki!!! Gawit wierze ze dzisiaj już jest lepiej!!! Alex super ze nocki już lepsze. Tylko niech maż sie jeszcze poprawi. Ma wierzyć w zonę i już!!! Martyna witaj! Mój syn tydzień przed skończeniem 4 mc dostał pierwszy raz soczek jabłkowy, później jabłko, soczek marchewkowy, marczewke a w zeszłym tygodniu na noc kaszke. Nic mu nie jest, jest pogodny, zadowolony a jak kończy słoiczek to się oblizuje. Może zacznij właśnie od soczków jednoskładnikowych i zobacz reakcje. Thekasiu może faktycznie owijanie to sposób na Tomka. Próbuj, próbuj!!!I waga się proszę nie przejmować. 7600 to marzenie dla niektórych... :) . Miłej i spokojnej niedzieli mamuśki!!!
  15. Gawit powiem Tobie ze cały poród u nas tak szybko przebiegał i mały tak szybko wyskoczył i tak migiem mu ten tlenik podali a ja byłam w takim szoku ze moze to głupie ale ja nawet nic nie zauważyłam. Cała akcja była błyskawiczna. Kilkanaście sekund i Szymuś wrzeszczał u mnie na piersiach. Nawet nie zdarzyłam odetchnąć po bólu... Gdyby nie to ze później na spokojnie rozmawiałam z pediatra i w książeczce mamy napisane ze minuta pod tlenem to nawet bym nie wiedziała ze coś było nie tak... Agulinia - 100lat dla Karolci !!!!!!!!!!! Alex bidulko. Dla Ciebie . Oj ta Marcelinka... Moze ona faktycznie głodna jest... Już sama niewiem :( . TheKasia mój tez ma rózne fazy i z zasypianiem i z jedzeniem. Teraz od kilku dni zjada ok litra mleka + marchewka czy jabłko i picie wiec bardzo duzo a niedawno miał etap ze zjadał po 600ml. To zalezy od dnia i jego humoru. Dzis w ciagu dnia 3 drzemki złapał po 2 godziny wiec pewnie w nocy bedzie cyrk. Póki co od 20 śpi... Dobra ja tez mykam do łózka... Jutro jade na cały dzień do mamy zatem zajrze do Was prawdopodobnie w niedziele... Miłego weekendu... Buźki...
  16. Deseo aż mi się samej buzia śmieje... ale swoją drogą chyba bym oszalała z czwórka...
  17. Moniamonii podpisuje się pod wszystkim co dziewczyny napisały na temat szczepień... Jak mały niema kontaktu z dziećmi to na pneumo można podać dawkę jak będzie miał do przedszkola iść, jedno klucie i ta szczepionka jest dużo tańsza i na więcej szczepów pneumo. Deseo dobrze pisze my tu już na ten temat razem dyskutowałyśmy. Ja niestety czekać nie mogę... jak się ma kontakt z małymi dziecmi, pracuje w oświacie czy w służbie zdrowia to warto dziecko wcześniej zaszczepić... I wysłałam Ci zdjęcia Szymusia bo Ty już słała bywalczyni u nas jesteś :) . Dziewczyny dla Was wszystkich za to ze jesteście i ze mamy to forum... Biedna Ejmi :( . Zrobiłam dziś na obiad pieczeń z pomysłem na żeberka i powiem Wam pyszna wyszła... polecam!!! :) .
  18. Maluch zjadł pól słoiczka jabłuszek, popił herbatka i śpi... Spacer dziś odpuszczamy bo zimno strasznie i wije i znów tej cholerny śnieg... no ile można... Szmato nadejdź wkońcu... Deseo, szczerze to nigdy nie miałam takiego wrażenia jakbyś się wymądrzała. Twoje rady i wskazówki przynajmniej dla mnie są bardzo cenne :) . Michaa nie pomogę za bardzo... moja mama to główna księgowa i narzeka stale i cały czas w przepisach siedzi wiec może faktycznie lepsze płace ale ja sie nie znam. Nie robiłam ani jednego ani drugiego.. Eluś no u nas co jak co, ale usypianie mały opanował do perfekcji. Śpi tylko w łóżeczku. Czasem mamy z nim problem jak gdzieś jesteśmy ale jak bardzo zmeczony to i na rekach uśnie ale zdecydowanie lózeczku wygrywa. Toszi ja szczepię na pneumo pierwszy raz jak mały będzie miał pól roku. Później dwie dawki powtórzeniowe. Od września wracam do pracy do dzieciaków więc ja muszę bo przyniosę mu do domu później wszytko co sie da. Zresztą po kilku latach pracy w oświacie ja uważam że warto dzieci szczepić i na pneumo i na rota...
  19. Deseo ja bym tez wolały tych opowieści nie słuchać ale ta Pani właśnie mnie sobie upatrzyła bo tylko my i oni byśmy na poczekalni i dawaj mi opowiada... I udanych zakupów w weekend... :) i normalnie ja też się podpisuje pod tym co kiedyś Alex napisała, ja też uwielbiam czytać Twoje posty. Zawsze jakieś fajnie rady i pomysły nam tu proponujesz. Buźka. Nadia ja tez nie pomogę bo nie znam przepisów mops-u. Kiki, Deseo dobrze pisze nie ucz dziecka usypiać przy piersi bo później usypianie tylko z cyckiem będzie mu sie kojarzyć. Mam kuzynkę której 1,5 roczka córeczka tylko przy piersi zasypia bo tak sie nauczyła. A teraz ona jest drugi raz w ciąży, chciałby dziecko od piersi odstawić i ma problem... bo zasypianie to koszar. Może spróbuj małego nakarmić, pobawić się z nim i odkładać do do łóżeczka żeby sam zasypał... Pierwsze dni na pewno będą trudne ale do wytrwałych świat należy.. A dlaczego nie chcesz smoczka wprowadzić??? Bo nie doczytam. Mały nie chce, może spróbuj go jakoś oszukać, np czegoś słodkiego na końcówkę smoczka dać i może zassa.
  20. Madzia ja o te ruchy pytałam wczoraj tego neurologa bo u nas to w cały świat łapki i nóżki lataja i pokazał nam jak robić taka kołyskę małemu na kręgosłupie. Dociskać raczki i nóżki do brzuszka. Wszystkie paluszki dziecka chwycić swoja jedna ręka i tak się chwile bawić. A na płynne ruchy to powiedział ze dziecko ma jeszcze czas. Do pól roku, jak dziecko będzie powoli siadać to i ruchy będą zgrabniejsze. Tak ze spokojnie :) . No i u nas tez znów zimna. Śnieg i mróz... :(
  21. Hej, hej!!! U nas nocka z 3 pobudkami. O godz 6 tradycyjna kupa czyli od rana na nogach jestem ale nawet się wyspałam :). Od wczoraj w ogóle mam dobry humor... po tej wizycie... :) A mój organizm chyba sie juz wogóle przyzwyczaił do takiego trybu zycia, do nocnego wstawania bo nawet jak w zeszła noc mis spal twardo do 3 to ja się budziłam o jego porach karmień. No i moje dziecko wazy już 6900 czyli równe 4kg w 4mc od wyjścia ze szpitala przybrał. Pulpecik kochany :). Właśnie łapie pierwsza drzemkę a ja śniadanko zajadam... Pan dr kazał nam jak najwięcej pracować bioderkami i dociskać mu nóżki do buźki... Jeny jak on rano stękał i chichrał się jak mu tak robiłam. Ubaw mieliśmy wszyscy... tatuś akurat się do pracy szykował... Przyszedł i się pyta co on kupę robi ja ze nie, tak po prostu stęka jak na kupę... hihi TheKasia no ja właśnie od kilku lekarzy już słyszałam ze takie lekki niedotlenienie to często się zdarza bo dziecko najzwyczajniej w świecie jest zmęczone porodem. I jeżeli po minucie, dwóch zaczyna płakać i skóra nabiera koloru tz ze wszytko ok. Gorzej byłoby gdyby dłużnej ten tlen do mózgu nie dochodził... wtedy mogą się zdarzyć rożne nieprawidłowości w rozwoju.. ale z zespołem Downa to niema nic wspólnego... Alex na wypadające włosy to jedynie witaminy i odzywki które ostatnio polecałyśmy. Z tej serii co Aga tu linki wklejała jest tez odzywka wielowitaminowa - takie zielone opakowanie. Moja kuzynka jej używa i bardzo sobie chwali... Powiem Wam dziewczyny ze wczoraj tam u tego neurologa przed nami była babcia z 2letnim chłopczykiem, który już kilka razy stracił przytomność bez powodu, oczy w słup postawił i konwulsji dostał. Normalnie aż ciarki miałam na skórze jak ona to opowiadała... Jaki to przepadki są rożne... Ech...
  22. TheKasia ja mam w książeczce wpisane lekkie niedotlenienie okołoporodowe -1 minuta pod tlenem. I w pierwszej minucie 7pkt, w 2minucie 9pkt a w 3 - 10pkt. Ja rodziłam sn wiec wiem co się działo. Mały jak wyskoczył to nie mógł powietrza złapać, podali mu na buźke maskę z tlenem, oklepali plecki i dopiero zaczął płakać. Z tego co mi mówili w szpitalu to każda taka sytuacja powinna byc zdiagnozowana przez neurologa bo takie niedotlenienie moze mnóstwo nieprawidłowości wywoływać dlatego my byliśmy z malym jak mial 6 tygodni. Wtedy wszytko grało. Dzisiaj tez i juz wiecej kazano nam nie przychodzic. No chyba ze coś sie będzie działo...
  23. Alex bidulko współczuje Ci tej nocy. Oby nigdy więcej się to mężowi nie powtórzyło. Życze żebyś dzisiaj odespała sobie. Ejmi 100lat dla Krzysia i szybkiego powrotu do domku, bo teraz tylko tego można Wam życzyć. Michaa super ze bioderka Olgi na 5 i ze tak ładnie zaczyna Ci spać w dzień. Gawit no szczyt bezczelności normalnie to niby dla parady to łózko ma być??? Az mi szczęka opadła... Ja to bym tego gościa normalnie zjechała z góry na dół... Mili ja daje małemu mleko tak jak dawałam i dodatkowo teraz na noc kaszkę na wodzie Smaczny Sen bobowity ona jest ponoć bardziej sycąca i dziecko w nocy głodu nie czuje. Dla mnie kleiki to pic na wodę. Kukurydzanego młody pic niechcił a ryżowy tylko smoczki zapychał a w ogóle mleka nie zagęszczał ani syty nie był. Jak wprowadzę małemu jakiś obiadek i pozostaniemy przy kaszce na kolacje to w miedzy czasie będziemy pic czyste mleko modyfikowane, soczki i jeść jakieś owoce...
  24. Szymus spi wiec mam chwile. Z wizyty u neurologa jestem bardzo zadowolona :) . Super lekarz, fajnie zrobiony gabinet wiec małemu obrazu się spodobało i nam tez :) Nie to, co ostatnio... Ale do rzeczy. Neurolog wybadał małego z kazdej możliwej strony, wyobracał nim w prawo, w lewo, na boki, zrobił z nami szczegółowy wywiad, jak ciąża przebiegała, jak poród... i nic niepokojącego nie znalazł. Szymuś niema żadnego napięcia mięśniowego. Jest lekka skłonność do prawej strony, jak on to nazwał lateralizacja prawostronna ale poza nią nic. Pokazał nam jak ćwiczyc z małym w ramach codziennej pielęgnacji, jak go nosic, jak brzuskowac. I tyle.... Tak ze bardzo cie ciesze. W zaleceniach niema żadnych wskazań do dalszej kontroli neurologicznej a jedynie korygowanie spontanicznego ułozenia dziecka i wspomaganie motoryki w ramach oddziaływań pielęgnacyjnych. Ufff... normalnie kamień z serca... I powiedział nam jeszcze ze skoro dziecko w 3 minucie od porodu dostało 10pkt abgar to niema mowy o niedotlenieniu. Wogóle mamy sie nie przejomwac tymi 7pkt w 1 minucie. Czyli potwierdził to co mówiono nam w szpitalu i wczoraj mój lekarz. Boze nawet nie wiecie jak sie ciesze... Normalnie sen mi to z powiek spędzało... A co ja sie uśmiałam z tego mojego dziecka jak wróciliśmy do domu to szok... karmiłam go kaszka z łyżeczki i co on wyczyniał to az mąż kamerę włączył. Jutro zgram zdjęcia na kompa to Wam podeśle mojego misia jak na golasa kaszke przed kapiela zajada a słodki byl po niej cały...
  25. Hej, hej!!! Ja dziś z rana bo później mogę czasu nie mieć. Musze wyszykować do południa siebie i malca bo dziś wizyta u neurologa :( . A wczoraj byłam tak zalatana ze nie miałam kiedy do Was zajrzeć. Ale po wizycie u gina jestem bardzo zadowolona :) . Z moim podwoziem wszystko git. Pan dr stwierdził ze w ogóle nie widać ze byłam w ciąży i rodziłam. Wszytko ładnie pozamykane i wygojone. Po zapaleniu i zastojach w piersi tez śladu niema. Pogadaliśmy sobie o antykoncepcji, o porodzie, no rzekomym niedotlenieniu, o rozwoju małego i takie tam... Mam mu dzisiaj dać znać po wizycie u neurologa bo bardzo sie przejął ale wg niego jeżeli mały dostał 7 pkt i tylko minutę był pod tlenem to żadnego niedotlenienia nie. Dziecko było tylko zmęczone porodem i w ogóle mam sobie tym juz głowy nie zaprzątać. Hmm... fajnie sie mówi.. ale ogólnie gościu mnie uspokoił i pochwalił ze tak ładnie mimo wszystko wytrzymuje to karmienie piersią tyle czasu bo 4mc to ładny wynik. Mały dostał już odemnie to co najlepsze. Miesiączki mogę mieć nieregularne do czasu az mleko się skończy. Wszystko to normalne. Po wizycie u gina wyrwałam się na zakupy. W Carfure sa aktualnie przeceny pieluch, chusteczek, ciuszków i innych artykułów dla dzieci. Fajne ceny. Ubranka tez. Wróciłam do domu obładowana ale zadowolona i spokojniejsza po tej wizycie u gina. A jak wróciłam to tatuś już Szymusia kapał. Ależ go wycałowałam na przewijaku jak się ubieraliśmy. Jednak kilka godzin bez niego i nacieszyc się nim nie mogłam. Później mały dostał na noc kaszkę bobowity smaczny sen i zapadl w smaczny sen na 7godzn. Bajka normalnie. Nie wiem czy to zasługa kaszki czy tatuś go tak całe popołudnie wymęczył ale fakt faktem dawno tak ładnie i długo nie spał. Od 6 tryskamy oboje energia i dobrym humorem. Oby neurolog go nam nie zepsuł Ejmi dobrze ze noc w domu spędziłaś. Mam nadzieje ze troche odpoczęłaś, wyspałaś się a Krzys był w nocy spokojny z tatusiem i dobrze zniósł podanie antybiotyku. Obyście jak najszybciej do domku wrócili Wierze ze w tym szpitalu to kolorowo nie jest Trzymajcie się. Sciskam!!! Ela, no to mamy kolejnego aniołka na forum. Co ja bym dala żeby moje dziecko tak ładnie każda noc przesypiało. Czym trzeba sobie na to zasłużyć??? Człowiek az inaczej się czuje jak jest wyspany. Gawit fajna ta modlitwa :) . Dziewczyny a jeżeli chodzi o odżywkę do włosów to polecam: http://www.doz.pl/apteka/p4138-Treatment_Wax_odzywka_woskowa_do_jasnych_wlosow_240_g Jest tez do ciemnych włosów tej samej firmy. Wg mnie najlepsza. Mam tez w domu ta do której link podała Agulinia. Bardzo mi ja zachwalała koleżanka ale dla mnie bez rewelacji, nie widze po niej efektu, a ten vax poleca się po porodach i chemioterapii. Spróbujcie Uciekam bo tatuś do pracy wychodzi
×