Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

agulinka79

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez agulinka79

  1. Gawit ja miałam takie gęste upławy po globulkach w zeszłym miesiącu wiec pewnie u Ciebie jest podobnie. Obserwuj się dalej a w razie jak byłoby tego więcej jedź na wszelki wypadek do szpitala. Ola dla Ciebie: http://www.doz.pl/apteka/p14746-Maltan_pielegnacja_brodawek_sutkowych_w_okresie_ciazy_i_karmienia_40_ml Sprawdź sobie gdzie i czy w Twoim mieście jest apteka doz. Jak kupujesz na miejscu w aptece do ceny dolicz jakieś 15-20% jak zamówisz przez internet to zapłacisz dokładnie 14.94zł.
  2. Ja tez witam z rana! Też obudziłam się dzisiaj wcześnie, zasnać już nie mogłam wiec wstałam, zjadałm śniadanko i jestem. Zaraz za jakieś porządki się wezmę bo mój psiak gubi sierść do kilku dni i w domku meksyk. Cały czas trzeba sprzątać. Madzia udanych zakupów. Jak masz gdzieś w pobliżu h&m polecam. U nas duże przeceny właśnie na te najmniejsze rozmiarki 50-56-62. Deseo posłałam ja Ci nr do Srokaj - może mój mail dojdzie. A Ty kochana nawet nie strasz tym czopem bo jeżeli to on, to będziemy mieli na dniach pierwszą rozpakowaną mamusię. Ja cały czas stawiam że to będziesz Ty. AgusiaRadom ja nie wyobrażam sobie z kolei nie umyć głowy przez 3 dni tym bardziej po porodzie i tak jak piszą dziewczyny albo maż albo mama, ktoś na pewno te 10min nad maleństwem będzie czuwał. A ewentualnie poprosić zawsze można koleżankę z sali (u nas są dwuosobowe) lub siostrę na ten moment. A suszyć włosy zamierzam już na sali. Kontakty mamy koło łózek. Zresztą u nas na zajęciach ze szkoły rodzenia położna mówiła, że mamy chcą wręcz po porodzie wsiąść prysznic, umyć głowę i założyć świeża koszulę i one są w tym czasie z dzieckiem. Jakoś to na pewno będzie. Mili po cesarce coś w 2 czy 3 dobie możesz wsiąść dopiero szybki prysznic, a rana będzie napewno zaklejona. Pewnie później po kąpieli zmieniają taki opatrunek. Tak to widzę. Chociaż mnie koleżanka mówiła, że ona się kąpała dopiero w domu a w szpitalu zużyła dwie paczki chusteczek nawilżających. Tak sobie radziła. Co do golarki to ja tez mam ciarki jak pomyśle, że tam miałabym się ogolić. Nogi owszem. Tak golę ale nic więcej. Bryy.... Monia ja mam rzeczy i na 56 i na 62. Nastawiam się po ostatnim usg na te na 56 gównie na początek. Zresztą tak jak piszą dziewczyny wiele z tych rzeczy się nie różni zbytnio rozmiarami. Co do metek to wycięłam tylko z bodziaków i koszulek, a te rzeczy które dostałam od kuzynki mają metki czyli jej dziecko nie przeszkadzały najwyraźniej. To chyba tyle z ranka. Zajrzę do Was później, choć pewnie pustki będą straszne. Zatem miłego weekendu, bez bóli, skurczów i stresów.
  3. Ja z goleniem tez sobie jakoś radzę przy pomocy lusterka choć łatwe to nie jest przyznaję. Alex tu dalej chudzinka jak nie wiem. Gdzie Ty te 10kg przytyłaś??? W ogóle nie widać ale wyglądasz kwitnąco a brzuszek coraz większy choć w porównaniu z moim maleńki. Dobra ja też już dzisiaj uciekam wtulić się w męskie ramionka. Dobranoc brzuszeczki i do jutra...
  4. Ejmi ja szampon zabieram (już mam spakowany) bo co drugi dzień myję głowę, a często i codziennie wiec muszę. Poza tym tak jak piszesz pewnie po porodzie sn będziemy nieźle spocone, a póki co innego nie zakładam. Mam też spakowaną małą suszarkę - gdzieś czytałam, że dobrze na krocze działa po porodzie a i do włosów się przyda. Dzięki za rady odnoście mydełka - muszę zakupić tego Białego Jelenia skoro go chwalicie, ale mam nadzieję ze ta sucha skóra to przejściowo. Oby...
  5. http://wiadomosci.ox.pl/wiadomosc,11349,kiedy-zaczyna-sie-zycie-.html
  6. http://wiadomosci.ox.pl/wiadomosc,11349,kiedy-zaczyna-sie-zycie-.html
  7. Jutro planuję też rzeczy dla Szymonka na wyjścia poprasować i naszykować a dla siebie to myślę się tak ubrać jadąc do szpitala żeby w tym samym później wrócić. Mam spodnie na gumce i luźny golfik w którym chodziłam przed ciąża i chodzę i teraz wiec będą dobre. Co do straconych aniołków to ja mojego pierwszego aniołka miałam urodzić w listopadzie, drugiego w zeszłym roku 11listopada straciłam a teraz mam termin na 11 listopada............. Cały czas ten listopad od 3 lat nas prześladuje. Mam nadzieję i wierzę w to głęboko że teraz będzie tylko dobrze mi się już kojarzył. A zapomnieć to chyba nigdy nie zapomnimy.
  8. Alex masz rację ja też codziennie coś dorzucam. Dzisiaj batoniki po zakupach dorzuciłam i gumkę do włosów. I tak codziennie. Ja ma już torbę full ale jutro planuję szlafrok wyjąc i dać do reklamówki bo bardzooo mi dużo miejsca zajmuję a tak będzie luźniej żeby coś tam dorzucić jeszcze.
  9. Mathea i Srokaj dzięki za zdjęcia. Właśnie sobie oglądam. Obie super wyglądacie i obie takie szczęśliwe. Srokaj mam nadzieję, że wesele było udane. Kurcze my mamy zaproszenie na 24 października ale odmówiliśmy. Nie dałabym chyba już rady.
  10. Oj chyba tak Monia bo dzisiaj waży odcinek. W poniedziałek może wkońcu zobaczymy "nową" twarz Uli. Ja dzisiaj zauważyłam że mam bardzo suchą skórę. Jak zawsze miałam wręcz tłustą i niczym ciała nie smarowałam tak teraz ręce i ramiona mam tak suche że aż szorstkie. Macie tak??? Chyba muszę wieczorem kapiel z Balneum Hernal sobie zrobić :( .
  11. Co do meldowania dziecka to Monia ma racje - melduje się zawsze tam gdzie zameldowana jest matka. Ja też się dowiadywałam bo my jesteśmy w trakcie sprawy spadkowej po dziadkach i właściwie to chyba w tym roku nie pozałatwiamy wszystkiego tz aktu własności a bez tego niby dziecka się nie zamelduje ale pani w urzędzie powiedziała mi ze skoro ja mam tu stały meldunek to dziecko też będzie miało.
  12. Deseo czy i mój nr wkońcu dotarł ???
  13. Hej mamuśki!!! Piszecie jak szalone. Nie był mnie raptem pól dnia a tu ponad 3 strony. Rano wybrałam się z mężowinką na zakupki i trochę znowu poszaleliśmy gównie w h&m bo mieli bardzo dużo rzeczy po 20zł po przecenianych z 40,50 i tak kupiliśmy 2 bluzy, spodnie, pajaca, śpiochy, ciepłą czapeczkę, śliniaczki i takie tam. Później trochę w Rossmanie nam zeszło na kosmetykach, w realu na zniczach i wróciliśmy obładowani. To już chyba ostatnie takie zakupy. Madzia ja dzisiaj oglądałam pajacyka z marchewką w 5-10-15. Fajniutki był i gdyby nie te kupione w h&m chyba tez bym go wzięła bo słodki jest, cieplutki do tego i wg mnie pasuje i dla dziewczynki i dla chłopca. Michaa - spokojnie jeszcze zdążymy sobie pogadać. Ja też od kilku dni jakoś zalatana jestem i mało siedzę na kompie. Ela wiem jakie kosztowne to przyjemności ale jak dla mnie jednak wykończenie to przyjemność, bo tak pakujesz kasę w pozwolenia, wylewki, mury, instalacje i mało co widać a teraz co nie zrobicie będzie już widać i będzie oko cieszyć coraz bardziej... Spacja mnie też dziwni, że nie masz karty ciąży. Ja bez niej się nie ruszam nigdzie. Mam zawsze w torebce. Tam lekarz od początku wpisuje mi wszytko, cały przebieg ciąży, wyniki badań, ciśnienie, wagę, badania dodatkowe, przyjmowane leki. Jak bolał mnie brzuch i pojechałam do szpitala to pierwsze co mnie pytali to od jakiego lekarza i czy mam kartę ciąży. Tak samo przy przyjęciu do szpitala do porodu mają czarno na białym. Dziwne że nie masz takiej karty, może zapytaj lekarz. Nadia mąż musi zapytać w pracy o to ubezpieczenie dodatkowe bo nie każde obejmuje urodzenie się dziecka. Mój mąż ma np duże bo 1600zl a u mnie jest coś chyba 700-800zl. To zależy jaki to zakład ubezpieczeń i jaka składka a gównie ile ludzi na danym zakładzie podlega ubezpieczeniu grupowemu. Co do wagi maleństwa to u mnie małe w 29 tyg ważyło 1600 a w 35tyg - 2600 wiec średniaczek. Ja za każdą wizytę płacę 120zł bez względu na to czy mam robione usg czy nie ale prawie na każdej je mam.
  14. Ela dzięki za zdjęcia. Moje zdanie na temat domku i projektu znasz więc powtarzać się nie będę. Kurcze tylko zazdroszczę Wam troszkę bo już tak dużo macie, to co najgorsze za Wami, teraz tynki, podłogi i wykończenie a to już jak dla mnie przyjemność.
  15. Mili dzięki fajniutka ta czapeczka i dość gruba się wydaje.
  16. Deseo ja wysłałam Ci w południe tylko z poczty mężowinki poszło bo mamy połączone i czasem mi przeskakuje ale skoro nie doszło posyłam jeszcze raz.
  17. No właśnie Ola dziwne to wszytko, to ile warstw to biedactwo będzie miało na sobie. Doświadczone mamusie wypowiedzcie się.
  18. Dziewczyny dajcie jakiegoś linka jakie macie te ciepłe czapeczki.
  19. Deseo mnie na szczęście nikt brzuszka dziś nie dotykał ale za to wszyscy mnie oglądali jaki to ten brzuszek już duży. Też nie lubię takiego czegoś dlatego pojechaliśmy zaraz po obiedzie ale i tak na kilku gości trafiliśmy. Teraz to pewnie jest tam tum ale my posiedzeliśmy 2 godzinki i grzecznie podziękowaliśmy. Właśnie też zastanawiam się co mam naszykować na wyjście ze szpitala dla tego malca. Mam takiego dość ciepłego pajaca i do tego do kompletu bluzę z kapturkiem. Czapeczki mam też dwie z grubszej bawełny ale nie mega ciepłe i zastanawiam się czy takie starczą czy jeszcze jakiejś cieplutkiej nie kupić??? Mam tez ten kombinezon workowy i jego planuję do szpitala zabrać wiec może pajac, bluza i kombinezon starczą jak myślisz???
  20. Ela ja poproszę zdjęcia. Już martwiła się co tam u Was bo się nie odzywałaś. :) . My już po imieninkach z pełnymi brzuszkami. Kurcze zimno u nas strasznie dziś. Ja się w półbutach wybrałam bo w sumie tylko z placu do auta i z powrotem ale przyznaję, że zmarzłam. I nasłuchałam się ... za wszystkie czasy bo gości trochę było... Dowiedziałam się np że mój 18-letni kuzyn został w poniedziałek ojcem - dziewczynka urodziła się w 38tyg 50cm i wagą 2400 więc już niech żadna tu nie piszę że ma małe dzieciątko w brzuszku. Dzisiaj podobno wyszły do domu. Nie znam mamy dziecka ponoć dobrze po 30 jest i to jej drugie dziecko. Tak się kuzyn ustawił ale jak mu tak dobrze, jego sprawa... Była też moja kuzynka z moją ulubioną roczną Aminką - cudne dziecko i trochę się z nią pobawiłam. Kropcia ja mam karuzelę Fisher Price tylko jakiś model z zeszłego roku, jest cudna ale niestety niema jej już na allegro. A projekcie widać wyraźnie tylko faktycznie wieczorem. Ta z misiami mi się podoba ale kolorki są w niej blade to fakt. Jak masz zamiar kupić to może sobie najpierw w jakimś sklepie upatrz i dopiero zamów żebyś była zadowolona. Ja bym tak zrobiła. Agusiaradom mnie lekarz powiedział że przed samym porodem się powinno posiew zrobić. W sumie wydaje mi się to ważne bo jak wyszłoby coś to wtedy mogą antybiotyk dziecku podać. Ja bym lekarza zapytała o to dla świętego spokoju przy kolejnej wizycie. Ja właśnie zamówiłam sobie na allegro komplet 3-ciemnych ręczników bo u sumie kupiłam do szpitala nowe ale jasne - a doszłam do wniosku, ze chyba lepsze będą ciemne. I mam jeszcze pytanko czy kupiłyście dla dzieciątka jakąś ciepłą czapeczkę bo się zastawiam czy ciepła czapka i szalik są nam potrzebne na wyjście ze szpitala czy starczy taka bawełniana i kaptur kombinezonu, jak myślicie??? Dobra uciekam na Brzydulę.
  21. Dobra brzuszeczki ja już uciekam. Wstawić jakiś obiadek a później na imieninki do babuni. Papatki...
  22. Agulinia dzięki. Wymaz pobiera ginekolog z pochwy. Na pewno Ci pobierze przy ostatniej wizycie. Większość tak robi, żeby był aktualny przy porodzie. Mój mi tak powiedział. A jak nie to zapytaj przy kolejnej wizycie o to.
  23. Madzia teraz oczywiście życzę Ci Zosi ale za rok czy dwa... życzę dylematu wyboru męskiego imienia :) . Ja mam nadzieję, że u nas Kamilka też w przyszłości będzie...
  24. Spacja niestety nie pomogę w tej kwestii. Ejmi Wiktor ślicznie. My też się zastanawialiśmy nad Wiktorkiem a Krzysztof to mój brat buuu...
×