agulinka79
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez agulinka79
-
----LISTOPAD 2009----
agulinka79 odpisał greta78 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Natalie82 też mam dwa komplety na 56 zamówione przez allegro z Ewy klucze i po praniu wyglądają tak samo. Ja mam w domu ciuszki nawet na 50 od kuzynki. Do szpitala planuję zabrać komplety na 56 - podobno 3 wystarczą a w razie czego naszykuję w domu na 62 to maż podrzuci. -
----LISTOPAD 2009----
agulinka79 odpisał greta78 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Deseo no dokładnie 25-30zł i się podusie kupi tylko, że u nas w sklepach nie mają niestety nawet w pro-salute wiec może zamówię bliżej końca. Życzę Ci kochana żebyś się pierwsza rozpakowała bo Adaś wyprzedza nasze dzieciaczki i wagą i tygodniami i myślę, że jest już dość silny, żeby mógł przyjść niedługo na świat. Nam położna na zajęciach mówiła, że nie chce słyszeć nawet że ktoś po 36 tyg ma nie spakowaną torbę :) . -
----LISTOPAD 2009----
agulinka79 odpisał greta78 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
gawitku ja myślę, ze póki co sobie te osłonki daruję. Chyba, że wyjdzie w praniu że będą potrzebne to w aptece można dokupić. A co sadzisz o poduszce poporodowej??? Ja soczki tez ma aventu - w Auchanie są najtańsze i właśnie tam kupiłam dwa uspakajające. Myślę, ze już do szpitala się przydadzą wiec warto je mieć. Ceratki też zamówiłam przez allegro przy okazji innych zakupów ale pewnie w dużych marketach są dostępne. -
----LISTOPAD 2009----
agulinka79 odpisał greta78 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Ejmi ja na początku ciąży zupełnie nieświadomie kazałam sobie oznaczyć poziom OB i wyszedł chyba o ile pamiętam 50 wiec spanikowana, ze coś się dzieje zadzwoniłam do lekarza, który wytłumaczył mi, że poziomu OB u kobiet ciężarnych nie powinno się oznaczać bo zawsze jest on podwyższony i co najmniej dwucyfrowy tak że spokojnie :) . -
----LISTOPAD 2009----
agulinka79 odpisał greta78 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
TheKasia no to faktycznie synuś zadbał o to żeby mama miała rozrywkę. Dobrze że byłaś w tym szpitalu i u położnej, wg mojego lekarza każdy nawracający ból jest sygnałem, że coś się dzieje. Odpoczywaj dużo. Oj ciężka ta końcówka ciąży dla coraz więcej z nas. Deseo Ty też uważaj na siebie, chociaż tak jak już gdzieś tu pisałam czuję że Ty pierwsza nam napiszesz że jesteś szczęśliwą mama. Ja bym się na Twoim miejscu już na pewno spakowała. -
----LISTOPAD 2009----
agulinka79 odpisał greta78 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Witajcie popołudniowo! My rano z mężusiem robiliśmy porządki na placu, tz ja więcej patrzałam jak robiłam ale byłam duchem przy nim, później obiadek a teraz mężusiu w pracy a ja z Wami. Madzialińska - nareszcie jesteś. Rozpakuj się spokojnie i wracaj do nas bo smutno było bez Ciebie ale najważniejsze, że z dzidzią wszytko gra, cukier unormowany i jesteś już w domku. Gawitku, Ejmi - dzięki za fotki. Ejmi jak zawsze śliczne focie w plenerze, mąż ma talent. Agulinia nam położna też pokazywała te ćwiczenia, że niby kolana mają do podłogi dostawać pod koniec ciąży ale póki co kazała tego nie ćwiczyć po 38 tyg dopiero. Mnie co prawda te kolanka już dostają do podłogi bo dzięki mojej pracy i temu ze 3/4 dnia spędzałam tak z dziećmi na podłodze moje uda już się chyba wyrobiły. Hihi. Ja przed ciążą chodziłam tez trochę na fitness połączony z filatesem i te ćwiczenia, które tu robimy na szkole rodzenia to nic innego jak filates ale że ja przez pierwsze miesiące ciąży leżałam plackiem moje mięśnie się trochę zastały i teraz wolę ich nie forsować za bardzo wiec nie ćwiczę w domu. A dziewczyny czy któraś z Was ma poduszkę poporodową? Mam ją na liście rzeczy potrzebnych do szpitala, położna mówiła, że nie jest to drogie a bardzo się przydaje. Co myślicie??? -
----LISTOPAD 2009----
agulinka79 odpisał greta78 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Zacina się coś dzisiaj to forum :( -
----LISTOPAD 2009----
agulinka79 odpisał greta78 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Agulinia - super fotki. Dzięki. Brzusio superowy, coraz okrąglejszy, a mężuś widać przeszczęśliwy. Agusiaradom nie wiem dokładnie jaki wpływ ma na nas siad po turecku ale położna prosiła, żebyśmy póki co tak nie siadały. Przed samym porodem już można. Mówiła nam, że ona bardzo się denerwuje jak widzi dziewczyny na ginekologii na potrzymaniu, które tak siedzą na łóżku a nie powinny. Ja osobiście lubię tak siedzieć i często siadałam. Teraz wiem to postaram się tego unikać. Miłego wieczorku Wam życzę!!! -
----LISTOPAD 2009----
agulinka79 odpisał greta78 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Agulinia - super fotki. Dzięki. Brzusio superowy, coraz okrąglejszy, a mężuś widać przeszczęśliwy. Agusiaradom nie wiem dokładnie jaki wpływ ma na nas siad po turecku ale położna prosiła, żebyśmy póki co tak nie siadały. Przed samym porodem już można. Mówiła nam, że ona bardzo się denerwuje jak widzi dziewczyny na ginekologii na potrzymaniu, które tak siedzą na łóżku a nie powinny. Ja osobiście lubię tak siedzieć i często siadałam. Teraz wiem to postaram się tego unikać. Miłego wieczorku Wam życzę!!! -
----LISTOPAD 2009----
agulinka79 odpisał greta78 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Agulinia - super fotki. Dzięki. Brzusio superowy, coraz okrąglejszy, a mężuś widać przeszczęśliwy. Agusiaradom nie wiem dokładnie jaki wpływ ma na nas siad po turecku ale położna prosiła, żebyśmy póki co tak nie siadały. Przed samym porodem już można. Mówiła nam, że ona bardzo się denerwuje jak widzi dziewczyny na ginekologii na potrzymaniu, które tak siedzą na łóżku a nie powinny. Ja osobiście lubię tak siedzieć i często siadałam. Teraz wiem to postaram się tego unikać. Miłego wieczorku Wam życzę!!! -
----LISTOPAD 2009----
agulinka79 odpisał greta78 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Gawit - mój email aandrejew@interia.pl -
----LISTOPAD 2009----
agulinka79 odpisał greta78 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Natalie mnie osobiście te baldachimki bardzo się podobają i mojemu też wiec jeden kupimy a jak się to będzie sprawowało to się okaże. Pościel może trochę przepłaciłaś ale skoro dostałaś upusty na inne rzeczy to się wyrównało. My pokoik dla malutkiego będziemy urządzać później, póki co łóżeczko wstawimy do sypialni żeby mieć maleństwo pod ręka. Zenek tymi snami się nie przejmuj, ja po tych zajęciach w szkole rodzenia, po tym jak ta kobieta krzyczała na sali porodowej, po filmie z porodu mam takie koszmary od kilku dni, śni mi się poród, jakieś komplikacje, och szkoda gadać. Za dużo o tym myślę ale taka już jestem jak coś robię to całą sobą i tak na mnie te zajęcia zadziałały. Po pierwszych i po tym jak zobaczyliśmy tego malutkiego, biednego porzuconego Franka w ogóle spać nie mogłam. Oj my kobiety już tak mamy. Ja też chciałabym już mieć skrabka przy sobie, być po tym wszystkim. Ehhh..... -
----LISTOPAD 2009----
agulinka79 odpisał greta78 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
W ogóle to podoba mi się jeszcze ten zestaw, do którego już wcześniej Wam puszczałam linka i co pięć minut mam inne myśli. Ma go znajoma - wygląda super i super tez jest gatunkowo. Widział i dotykam: http://www.allegro.pl/item730840779_13ele_posciel_hafty_z_moskitiera_100x135_milpol.html -
----LISTOPAD 2009----
agulinka79 odpisał greta78 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Natalie na allegro są tańsze ale przynajmniej sobie obejrzałaś i już masz. Mnie się ten DODO BLUE tez podoba ale zastanawiam się nad SAFARI ECRU-PINK bo mój mąż stwierdził, ze wszystkiego niebieskiego to on niechce i ja jeszcze myślę nad zamówieniem baldachimu do niego bo właśnie tam na Syberce był taki zestaw i mnie osobiście zachwycił. http://www.allegro.pl/item734179784_feretti_quintetto_5_czesciowa_posciel_9_kolorow.html http://www.allegro.pl/item740531943_mona203_feretti_baldachim_tiulowy_210x600_cm.html -
----LISTOPAD 2009----
agulinka79 odpisał greta78 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Natalie82 widziałam że maja dość dużo ubranek ale szczerze mówiąc ja nie zwracałam na nie większej uwagi tz nie dotykałam, nie oglądałam cen bo ja akurat ubranek mam nadmiar (dużo dostałam) ale w porównaniu z sklepami np w Będzinie oni mają dużo fajnych rzeczy wiec myślę, ze watro się tam przejechać i coś fajnego powinnaś znaleźć no i plejadzie w S-cu są super rzeczy, z tym że ceny niemałe. Alex - super że jest Ci coraz lepiej. -
----LISTOPAD 2009----
agulinka79 odpisał greta78 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Witajcie! Jestem dopiero dzisiaj bo wczoraj wróciliśmy z działki ale mieliśmy tyle grzybków do obierania, ze trochę nam zeszło. A po południu byliśmy na drugich zajęciach ze szkoły rodzenia. Wczoraj był kolejny wykład i ćwiczenia tym razem z z inną panią położną, która odradzała znieczulenie zewnątrzopnowe ze względu na skutki uboczne (i bądź tu człowieku mądry). Mówiła tez, że lepiej poddać się lewatywie bo przyspiesza poród i że nacinają jak widzą, że jest taka potrzeba tz jak miejsce między pochwą a odbytem robi się białe. Mówiła, ze wtedy oni karzą przeć i nacinają 2-3 cm czego w ogóle się nie czuje a jak się pęknie (bo np pacjentka nie życzy sobie nacięcia) do do samego odbytu i ona wie z doświadczenia, że lepiej nie protestować. Mówiła o przyjęciu do szpitala, żeby się nie zrażać bo trochęęęęę to trwa i trochę ćwiczyłyśmy same i z mężami, na piłkach, na workach, na karimatach. Mężowie na koniec masaż nam robili. Ogólnie fajnie. Mówiła też że jeżeli ktoś od początku ciąży nie ćwiczył to lepiej tego teraz w ostatnich tygodniach nie robić bo można sobie wręcz zaszkodzić. Co ciekawe i czego nie wiedziałam nie powinno się w ciąży siadać do 38 tyg po turecku. Pokazała nam też Pani jak należy wstawać żeby nie obciążać mięśni brzucha. W przyszłym tygodniu mamy mieć kolejne ćwiczenia i kąpiel maluszka a że jest w szpitalu dalej Franuś (ten zostawiony przez matkę) jego będziemy kąpać, ubierać i przewijać. On pozostaje w szpitalu do 6 tyg bo tyle ma matka, żeby ewentualnie zmienić zdanie a później trafi do ośrodka adopcyjnego do Częstochowy. Matka po porodzie nie chciała go widzieć, nic nie podpisała wiec tak naprawdę nie wiadomo co z nim będzie. Biedactwo :( . Gawit ja też nie mam zleconych badań ktg podobno pod koniec po 36 tyg. będą nam je robić, jeżeli nic wcześniej nie będzie się działo. Co do komórek macierzystych to myślę, że deseo nam to super wytłumaczyła. Nic dodać nic ująć. Natalie82 wózek fajny. My tez już zamówiliśmy. Za tydzień odbieramy. I pościel już tez mam wybraną. Kwestia zamówienia. A jaki model feretti kupiłaś jak mogę zapytać??? Co do stanika do karmienia to wkońcu mam - jeden z triumpha ale leży naprawdę super. W Częstochowie mi wszedł w ręce a ponieważ, te które przymierzałam wcześniej były tragiczne to nawet nie zastawiałam się nad kupnem mimo ceny 85zł. -
----LISTOPAD 2009----
agulinka79 odpisał greta78 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Witajcie! Nie było mnie od wczoraj od południa a Wy tyle tu naskrobałyście, ze szok. Poczytam sobie w poniedziałek bo już jesteśmy z mężem spakowani i jutro z samego rana wyjeżdżamy na działkę i przy okazji zamówić wózek bo to po drodze. Wpadłam właściwie tylko na chwilkę żeby Wam napisać, ze jesteśmy po pierwszych zajęciach w szkole rodzenia i póki co wrażenia dość pozytywne. Omówione fazy porodu, oczywiście nie obeszło się bez filmu ale nie był aż taki zły. Film niemiecki, rodziło kilka kobiet, pani zatrzymywała i omawiała wszystko. Dostaliśmy listę rzeczy potrzebnych do szpitala. Oglądaliśmy porodówkę i na jednej z sal był akurat poród i słychać było przez ściany jak kobieta strasznie krzyczała. W końcu skończyło się podobno cesarką bo nie mogła urodzić ale dzidziuś cały i zdrowy - 10 punktów dostał bo przyleciał położna nam powiedzieć. Widzieliśmy maleńkiego noworodka, którego matka urodziła w poniedziałek i zostawiła w szpitalu do adopcji. Przerażające ale mały słodki... Aż mi go żal było, spał słodko otulony kocykiem. Mąż jak wracaliśmy do domu cały czas mówił o tym małym, jak można tak dziecko zostawić..... Pewnie, że różne są sytuacje ale jakoś tak nie mieściło mu się to w głowie. Pani położna namawiała bardzo tatusiów do wspólnego porodu i mój jest przekonany, że chce. Zobaczymy. Mówiła tez o znieczuleniu zewnątrzopnowym - polecała. O tym, że starają się nie nacinać jak nie muszą. Lewatywa i golenie tylko za zgodą pacjentki i ogólnie takie inne rzeczy. Opowiadała nam też, że w zeszłym miesiącu przyszło na świat dzieciątko w 27 tyg. pół kilowe i dzięki nowoczesnemu sprzętowi jaki szpital zakupił (oglądaliśmy) maleństwo żyje i ma się dobrze. Wrażenia dość pozytywne i położnych i samego oddziału. Mój zachwycony. Już chce następne zajęcia. Dobra uciekam bo padam na twarz normalnie. Miłego weekendu Wam życzę i Alex dużo zdrówka. Papatki. -
----LISTOPAD 2009----
agulinka79 odpisał greta78 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Gawit to fajnie to zamawiaj mnie się ten becik podoba. Mam zwykły rożek ale ten wydaje się być taki wygodniejszy do wózka np czy do nosidełka i też go zamówię. -
----LISTOPAD 2009----
agulinka79 odpisał greta78 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Hanka kusisz - gdybym była bliżej te bym się wprosiła na te pierożki... U mnie robota idzie pełną parą, tak się panowie wzięli że stare oka już wybite, nowe wprawione a teraz obrabiają wkoło i sprzątają. Podobno na 16 będzie po robocie. Prawie brakowa z pracy wróci. Uciekam zagrzać sobie zupkę bo coś głodna się robię. Mam dzisiaj grochówkę z boczusiem. Mniam... -
----LISTOPAD 2009----
agulinka79 odpisał greta78 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Nadia no Pani dr nie do pozazdroszczenia. Olewka totalna. Ja mam wrażenie, że większość ginekologów tych z NFZ tak podchodzi do pacjentek, a jak się zapłaci na prywatnej wizycie jest zupełnie inaczej ale są pewnie wyjątki jak wszędzie. Gawit niedługo my wszystkie będziemy tu tak pisać. Ja też miewam takie dni ze czuje się jak staruszka do tego gruba, ciężka i do niczego nie potrzebna bo to dźwigać nie mogę, to schylać się mi ciężko, za długo chodzić, stać też nie mogę, z łóżka ciężko mi wstać, boli kręgosłup itp itd.... Oby jeszcze trochę. Damy radę. -
----LISTOPAD 2009----
agulinka79 odpisał greta78 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Agulinia podpisuję się rękami i nogami co do nie najlepszego zdania o angielskiej służbie zdrowia... I dla mnie golenie się też jest higieniczne i nie wyobrażam sobie jak mogą później szyć jak wszystko jest poklejone z krwi, upaćkane a do tego z włosami, ja też o ile dam radę ogolę się w miarę możliwości sama, a co do nacięcia to ja wolę, żeby mnie nacięli niż miałbym pęknąć i szczerze mówiąc nie wiem jak to jest w Anglii ale Polsce właśnie po to nacinają żeby kobiety później nie pękała bo rana gorzej się goi. Mam kumpele(duża dziewczyna), którą przy pierwszym porodzie nacięli i mówi że nawet tego nie poczuła w tych bólach a przy drugim dziecku nie zdążyli bo za szybko zaczęła rodzić i pękła i podobno to nic przyjemnego jak się czuje jak nogi się same rozchodzą i rana dużo dłużej się goiła. Zmieniając temat: znalazłam fajny beciko - rożek. O taki: http://www.allegro.pl/item737847060_funkcyjny_becik_rozek_komplet_do_wozka_frotte.html#gallery -
----LISTOPAD 2009----
agulinka79 odpisał greta78 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Hej! Ja na nogach już od 7 bo mamy robotników którzy na parterze i na klatce wymieniają okna. Od rana kują, trzaskają się i spać nie można. Dziewczyny co do mężów to ja na mojego nie mogę narzekać. Też posprząta, ugotuje, rozwiesi pranie ale jak to facet. Czasem wole zrobić to sama jak mam siłę i nic nie boli. Oczywiście jak pierwsze 4mc leżałam plackiem on robił wszytko, widziałam braki, bo ja raczej pedantyczna jestem ale przymykałam oko, bo co zrobić. A pomoc mamy - niezastąpiona jest i nigdy w nią nie wątpiłam. To tyle na ten temat. Deseo bardzo się cieszę, że z nereczkami Adasia wszytko dobrze i z jednej strony to fajnie masz. Już 36tydzień - Adaś może niedługo przyjść bezpiecznie na świat. Wiesz mnie się wydaje, że z tymi cyklami to wszystko możliwe bo chłopak naprawdę duży. Może będziesz u nas na forum pierwszą mamusią.... Trochę zazdroszczę. Co do szkoły rodzenia i filmiku to z kolei nie zazdroszczę - chyba tez nie chciałabym tego oglądać tak dokładnie i pewnie jeszcze na dużym ekranie. Przecież ani ja, ani maż nie będziemy oglądać krocza podczas porodu, wiec po co ten film. Agulinia ma rację, ze pewnie taki film przynosi odwrotny skutek. Co do opryszczki to ja tez często miewam. Miałam w 5 miesiącu, też była panika, telefon do lekarza, który jak zwykle mnie uspokoił, że opryszczka wargowa występuje u 90% kobiet w ciąży i jest objawem obniżenia odporności ale nie ma większego wpływu na maleństwo jeżeli nie jest to pierwotna infekcja. Plasterki można stosować i są nawet najbezpieczniejsze bo wszytko zostaje pod nim i nie przenosi się. Ja też mam ją odkąd pamiętam (chyba od podstawówki) i tylko na ustach wiec chyba ciężko to roznieść. Natalie82 tak ze spokojnie, oby szybko zeszła. gawit ja chyba tez spaliłabym się ze wstydu, a swoją drogą niezły aparat z tego Twojego mężusia. TheKasia ja mam trochę wątpliwości co do podejścia do kobiet ciężarnych i samego porodu w Anglii. Jeżeli ciąża przebiega prawidłowo to ok ale jak są jakieś komplikacje... Chmm... znam relacje mojej kuzynki, która rodziła w zeszłym roku w Anglii i o ile sam pobyt i życie z maleństwem tam chwaliła to poród... wolę Wam nie pisać. Miała po prostu okropny kleszczowy, przy tym żadnych badań ( anemię - w Polsce się dowiedziała) bo jak sama piszesz - po co badania przecież ciąża to normalny stan. Chyba wolę jednak naszą Polskę, która niby jest 50lat wstecz ale ma się opiekę lekarza nad sobą, wszystkie badania, częste usg. Można wykryć wcześniej jakieś nieprawidłowości, czemuś zapobiec.... Takie moje zdanie. Ja dzisiaj się nudzę bo wczoraj tyle zrobiłam, że dzisiaj mam luz. Oczywiście jak robotnicy skończą to trzeba będzie posprzątać ale w tym głowa mojej bratowej i mamy. Ja tylko firanki wyprałam (które mąż ściągnął) i teraz schną tylko pogoda dziś do bani. Lało całą noc a teraz mży. Idę poszperać na allegro.... -
----LISTOPAD 2009----
agulinka79 odpisał greta78 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
TheKasia szczerze mówiąc nie mam pojęcia, wiem o czym piszesz ale ja osobiście nigdy czegoś takiego nie uważałam, bo póki co mieszkam w domu i miejsca mam aż za dużo (ze względu na sprzątanie) wiec nie doradzę. Ja dzisiaj poszalałam: posprzątałam domek, zrobiłam pranie, obiadek z dwóch dań na dwa dni, ugotowałam i przyszykowałam wszystko na sałatkę jarzynową, bo bardzo mi się chce i padam na twarz.... Też idę poleżeć. -
----LISTOPAD 2009----
agulinka79 odpisał greta78 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Jeszcze zmiana stopki. Dzisiaj skończyliśmy 32 tydzień i +1kg na plusie :) W sumie jestem zadowolona jeżeli chodzi o wagę. Miałam obawy, że więcej przybiorę. -
----LISTOPAD 2009----
agulinka79 odpisał greta78 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Witajcie. Ja spałam dzisiaj dobrze i bardzoo długo. Mąż wstał o 7 do pracy a ja obróciłam się na drugi boczek i jeszcze dobre dwie godzinki smacznie spałam. Natalie82 w takim razie wybiorę się do tego Zabrza w przyszłym tyg. Głownie na łóżeczku i pościeli mi zależy. Bardzo podobają mi się te pościele na allegro ale też myślałam o feretti albo mini-mini, chyba ze coś innego sensownego wejdzie nam w ręce. Ja osobiście oglądałam stanik w triumfie, kosztował 92 zł ale był nijaki, tz taki zwykły gładki ale go nie przymierzałam bo wtedy mi się nie chciało. Ale teraz szukam sobie właśnie na necie i te staniczki z Alles Mama, które bardzo podobają mi się na allegro są w Chorzowie. Mają sklep na 3-maja wiec może się tam wybiorę. Mój biust należy raczej do takich średnich rozmiarów ale te staniki które wczoraj przymierzałam to była tragedia, w ogóle biustu nie trzymały a nie chciałabym wyglądać po ciąży i karmieniu jak mama murzyńskich dzieci wiec wolę zainwestować w coś lepszego jeżeli takowe coś znajdę. Natali86 jeszcze tylko troszkę nam zostało. Ja też ostatnio mówiłam do lekarza że całe życie tyle nie leżałam co teraz a on na to, że za 2mc będzie mi tego leżenia i odpoczynku brakowało jak przyjdzie na świat dzidziuś. Łatwo się mówi bo on leżeć nie musi, ale cóż.. taki już nasz los. Wszytko dla naszych iskierek... Gawit myślenie pozytywne to podstawa, nie dopuszczaj do siebie nawet myśli, że coś z dzidzią mogłoby się stać. Jeżeli będziesz miała wysokie ciśnienie to najwyżej zrobią Ci cesarkę. Ejmi - wyprawka super. Alex - widzę, że szalejesz. Zakupy śliczne. Ja mam tyle rzeczy na rozmiar 56-68 ze póki co na ciuchy uwagi nie zwracam. Agusiaradom ja planuje kupić pościel teraz, wyprać ją, poduszkę schować a reszty używać. Nie wiem czy praktyczne jest wyciąganie tego maleństwa do karmienia czy przewijania w ciągu dnia cały czas z tego rożka czy śpiworku. Na noc owszem ale w ciągu dnia - wydaje mi się, że lepsza kołderka, ale wyjdzie w praniu. Hanka super ze wszystko dobrze po wizycie. Agulinia wierzę, ze się zestresowaliście, ale dobrze, że lekarz zwrócił wagę na te parametry brzuszka. Lepiej to sprawdzić. Wiem, ze piszesz nam ze się nie przejmujesz a strach zawsze gdzieś tam w środku pozostanie ale my kobiety już tak mamy. Jak masz kłopoty z odpornością to kup sobie ten propolis i pij kochana. Mnie na wiosnę pomógł bardzo. Domownicy chorowali a "my" - ja i maleństwo zdrowi. Co do prania to, wszystkie ciuszki, pościel, kocyki, pieluchy trzeba wyprać i wyprasować żeby zabić zarazki. Nie wiadomo gdzie to wcześniej było, kto tego dotykał a nasze iskierki na początku będą bardzo delikatniutkie i wszytko może je uczulić. Ja osobiście widziałam kilku miesięcznego syneczka kumpeli z wysypką na całym ciele od proszku - strasznie to wyglądało. Tak bardzo było mi go żal. Mam ten widok przed oczami i dlatego wszytko czego będzie uważał maluch na początku piorę i prasuję. Pewnie, ze są dzieci, które nic nie ruszy ale ja wolę nie ryzykować i przynajmniej te pierwsze miesiące będę wszytko dodatkowo prasować. Och ale się rozpisałam. Miłego dzionka!!!