niesia trzymam mocnio kciuki za tą trójeczkę :) i wierzę, że będzie dobrze :)
patianko my to już drugi raz w podobnych sytuacjach - Ty czekasz i ja czekam...tylko, że ja w tamtym cyklu strasznie się nakręcałam i niestety potem dość mocno przezyłam @ :( nauczyło mnie to pokory, nie wyszukuję się żadnych objawów, poprostu sobie czekam..i mam nadzieję, że kiedyś się doczekam...czego i Tobie z całego serduszka życzę....
asiulka mi pomogły te uspokajacze chyba, bo pare dni wcześniej na myśl o egzaminie to bóle brzucha, mdłości, kłucie w piersiach - a po melisce i valerinie byłam spokojniejsza i sie udało :) Powodzenia jutro!!!daj znać jak poszło :)
buziale dla wszystkich forumek