Grzywa

Hej!! To ja!!! Pomarszczona Grzywa z krzywym nochalem:) Chyba wyhoduje sobie brodawe na poliku:) Brydzia... To ja Cie chyba juz widziałam, ale nie wiem Gdzie... Może na blogu Lucky. Jesteś bardzo kobieca i elegancka:) Nie to co pomarszczona Grzywka:D A Twój synuś moze urodził sie mniejszy od synka Twojej koleżanki. Jeżeli przybiera prawidłowo to nie masz się czym martwić.

.......................................@@@@@ ......................@@@@@@...@@@@@@@ .................@@@@@@@@.@@@@@@@@.@@@@@@@@@ ...............@@@.O.@@@@.@@@@@@.@@@@@@@@@@@@@@ @@@......@@@@@@@@@.@@@@@.@@@@@@@@@@@@@@@@@ ..@@.....@@@@@@@@@..@@@@@@.@@@@@@@@@@@@@@@@@@ ...@@..@@@..@@@@@..@@@@@@.@@@@@@@@@@@@@@@@@@ ....@@@@.....@@@@....@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@.. ..............................@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@ .............................@@@@@.......@@@@@@@@@@....@@@@ .............................@@@@..................................@@@@ .............................@@@@...................................@@@@ .............................@@@@...................................@@@@ Odkopałam słonia Elinovej, bo nam topik spada:( GG wieło górę:o Poczytałam sobie własnie nasze wpisy z maja... Ojjj... Co za emocje tam były...

Hejka!! Chciałam powiedzieć ze synkowie swoich mamus są bardzo do nich podobni!!! Makary czy Oli, to normalnie wykapane mamusie. Nie wiem jak jest z małym Aronem, bo Brygidy nie widziałam chyba nigdy:o Moja Zuzinka bedzie dopiero ochrzczona we wrześniu, ponieważ dopiero wtedy do polski przyjedzie nasz chrzestny. Dziewczyny... jak jest u Was?? Robicie imprezy w domach, czy w restauracjach??? Powiem Wam ze byłam zdecydowana na knajpę, ale dzis juz sama nie wiem:o Będę miała na chrzcinach 11 osób, to chyba nie jest duzo (?). Czy zrobię imprezę w knajpie czy w domu, to i tak będę musiała zaprosić gości do domu i bałagan jest nieunikniony:o Stwierdziłam ze duzo taniej wyniesie nas imprezka na chacie:o Boje sie tylko jednego... Przeraża mnie gotowanie dla tylu osób:o Zwłaszcza ze ja uciekam od kuchni jak tylko mogę. Moja mama mi nie pomoże, bo w kwietniu juz zaklepała sobie wczasy i wróci dzień przed chrzcinami.

o... Bukiet mi sie nie udał:(

OOO nie!!!!!!!!! A ja zapomniałam o imieninach!!!:( WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO DLA MAŁEJ JULKI!!! Bieedronki!!! Bo ta sesja, to Wam jest dedykowana:D

=>Brydzia Ja wiem... Ale człowiek chwyta sie juz każdej deski ratunku:o Teraz przynajmniej jestem pewna ze moja dieta nie ma wpływu na to czy Zuza ma kolki czy nie. Kropli jeszcze nie załatwiłam, ale możliwe ze będę miała osobę która mi je kupi. Jeszcze poszukam na Allegro. Jeżeli chodzi o antykoncepcje, to powiem wam ze co ginekolog, to inne zdanie na ten temat:o

=>Qassandra Ja chcę wykorzystać urlop wypoczynkowy. Później wychowawczy, ale chyba nie cały. =>Amber WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO!!!!!!!!!!!!!!!!!! Ja ostatnio zrobiłam sobie wypad na zakupy i zostawiłam mała z meżem i teściami. Nie mogłam sie na niczym skupić, bo myslami byłam cały czas w domu:o Oczko zuziowe wyleczone. Pomogła sól fizjologiczna:) Biedronka Moja dieta nic nie pomogła. Kolka dziś małą meczyła chyba z godzinę mimo ze przez te trzy dni nie jadłam prawie nic!!!:(:(:( Nic tylko sobie w łeb strzelić:(:(:(

I do tego wszystkiego chyba dostałam okres. Chyba ze to wynik brania tablet:o Moze to tylko jakies plamienie.

Kalla... To nic wymyślnego. Ja zwyczajnie postanowiłam przez kilka dni jesc np tylko kasze i ryż zeby sprawdzić czy dieta ma jakiś wpływ na samopoczucie małej. Jezeli bedzie miała, to zwyczajnie nie bede jadła nic smażonego, cięzkiego itd. Do tej pory jadłam wszystko, oprócz rzeczy wzdymających. Zuzi ropieje oczko:(:(:(

upssss... Chodziło mi o MORZE oczywiście:) Literówka;)

JA CHCE MOZE!!!!!!!! Dziewczyny... Dzis drugi dzień mojej diety i kolki dzis nie było. Mała spokojna i grzeczna:) Wiem ze to moze być tylko przypadek, ale jezeli jutro tez tak będzie, to przejdę na scisłą dietę. Zrobie wszystko zeby kolka nie wróciła:o

Heja!!! Kurde!!! Żeby była trochę niższa temperatura, to bym zapakowała małą w wózek i pojechała na jakiś basem miejski:o Ale cholera boje sie tych temperatur:o

=>Brydzia U nas 130zł

Amber!!! Co Ci powiem to Ci powim, ale Ci powiem... Nogi to masz ZAJEBISTE!!! Ogólnie to fajna dźaga z Ciebie jest, ale nogi to mnie rozwaliły:)

jeszcze okresu nie miałam.

=>Brzusio, Amber Mam nadzieje ze Wasze problemy rozwiążą się same i obejdzie się bez szpitala i zabiegów:o Dziewczyny... A ja to taka pinda jestem taka ze szok:o Pisałam Wam ze biorę tablety... I wiecie co?? Dzis doczytałam w necie, ze w pierwszych 7 dniach trzeba sie zabezpieczać dodatkowo:o Jakoś gin zapomniał mi o tym powiedzieć, a tej cholernej ulotce nic na ten temat nie ma:( Kurna!!! A my kilka upojnych chwil juz przeżyliśmy, oczywiście bez dodatkowego zabezpieczenia:o Teraz mam stresa!!! Jeszcze nigdy nie miałam z tego powodu stresa:( Planuje następne dziecko, ale dopiero za jakieś dwa lata!! Cholera... Trochę sie boje:(:(:(

Witajcie kochane po długiej nieobecności!!!:) Melduje ze jesteśmy całe i zdrowe, ale przez trzy dni miałam gościa w domu i musiałam się nim zająć. Było miło:) Zuzia moja kochana jest juz bardzo mądrym bobaskiem. Odpowiada na pytania i jest bardzo pogodnym dzieckiem ostatnio. Myślę ze kolki juz mijają. Od dwóch dni nic nie było. Malutka dużo śpi, a jak nie śpi to się ciszy do wszystkich i śpiewa:) Dzisiaj będzie czwarty dzień jak biorę piguły i narazie żadnych skutków ubocznych nie odczuwam. Mam nadzieję ze ten stan sie utrzyma. Po Citest miałam przez pierwszy miesiąc mdłości, plamienia, depresje i zmienne nastroje:o Zobaczymy jak bedzie po Cerazette. Najgorsze jest to ze musze brać te tablety o tej samej porze:o Gdyby nie przypominanie w telefonie, to juz na drugi dzień bym zapomniała:o Jak brałam Cilest, to potrafiłam przez dwa dni pod rząd zapomnieć o tabletce:o:o:o Amber... A jak u Ciebie?? Dobrze się czujesz?? Masz jakieś plamienia?? A może dostałaś okres??

Moja koleżanka była w Egipcie w maju ze swoim (jeszcze wtedy) 4-o miesięcznym synkim. Mówiła ze mały znosił tamten klimat bardzo dobrze. Ale wiadomo... kazde dziecko jest inne. Jak chodziłam jeszcze do szkoły rodzenia, to pytałam czy będę mogła sie wybrać na urlop za granice z 3 miesiecznym dzieciaczkiem i powiedziała ze tak, ale Egiptu raczej nie polecała.

Qassandro... O pojemnikach na mocz przeczytałam właśnie w jednym z miesięczników. Chyba naprawdę przestanę sie nimi sugerować:o Myśle ze z mlekiem nic sie nie powinno dzić w pojemniku na mocz. Avent też ma pleskikowe pojemnki na mleko do zamrazania, która prawe niczym się nie róznią od tych na mocz. Są tylko ładniejsze:) Wiele kobiet tak robiło i nic sie z mleczkiem i dzieckiem nie działo.

A u nas z kupkami juz wszystko wróciło do normy.

=>Elinova Rozmrozić i podgrzać:) Byłam u gina:) Ale nie jechałam do tego mojego prywatnie, bo zwyczajnie teraz to juz szkoda kasy na prywatne wizyty. Pojechałam do poradni w szpitalu w którym rodziłam. W mojej pipce wszystko leży na swoim miejscu, a badanie nie należało do przyjemnych:o Dostałam receptę na te tablety Ce...coś tam i gin powiedział mi to, co gin Amber. Powiedział ze jak dobrze zniosę tablety, to wtedy najlepiej przejść na zastrzyki. Ja przed ciążą brałam Cilest przez 6 lat i pamiętam ze pierwszy miesiąc brania też nie był przyjemny, ale to trwało tylko miesiąc. Te tablety też mogą tak zadziałać na mnie. Mdłości, deprecha, plamienia. Dziewczyny... co z tymi kupkami??

Qaasandra... Własnie. Ale ta kupka na poczatku była wodnista, a teraz jest taka papkowata. To tak ma byc?? Jak jest u waszych maluszków dziewczyny?? Czy kupki nadal sa takie wodniste??

A ja nie dostałam sie dziś do gina. Jade jutro na 8 rano:o Będę rozmawiała na temat antykoncepcji, ale raczej też zdecyduje się na piguły, bo tych zastrzyków tez sie boję. Ja szczepiłam Zuze, ale tez miałam mieszane uczucia:( Qssandra... Wciągnęłam sie w lekturkę. Fajna ta Tracy:) Zaczęłam nawet stosować niektóre jej porady. Wracając do kupek... Ja nadal mam zaparcia:( Od porodu to sie ciągnie:(:(:( A Zuzia ostatnio robi mi kupki po 2,3 dni, mimo ze kiedyś robiła prawie po każdym karmieniu, później trochę rzadziej, a teraz co 2,3 dni:(:( Czy wasze maleństwa też tak mają?? Mam sie martwić?? Gdzieś czytałam ze dzieci karmione tylko piersią mogą nie robić kupki nawet tydzień!!:o czy to prawda?? Ja karmie tylko piersią. Jak są takie upały jak teraz, to tez dopajam. Oj będzie burza!!!:D

Hej!! Przyszłam sie przywitać:) Dzięki za link:) Zaraz zabieram sie za lekturkę!!! Qssandra... No to ładnie to sobie wymyśliłaś:) Ja tez mroże pokarm. Tak na wszelki wypadek. Mam juz kilka kubeczków z napisaną datą;) Sanepid sie nie przyczepi;) Używam jałowych pojemniczków na mocz:) Dwa zeta w aptece. U nas raniutko było fajnie, ale później znowu upały. Podobno jutro ma być chłodniej. Zapanowałam rano wyprawę do gina. Będę musiała jechać z dzieckiem, więc mam nadzieje ze nie będzie gorąco:o Mój pediatra też mówił ze jezeli juz mleczko sztuczne to NaN, ale narazie jedziemy na cycach tylko:)

Hejah!! Ja juz sie topie dziewczyny. Mała na szczęście śpi, bo na 100% by marudziła:o Wasze dzieciaczki juz nie miewają kolek, a moja Zuzka jeszcze miewa, ale jakieś takie krótkie. Poczekamy... Może po 8 tyg tez przejdzie... Lucky... U Gabrysia kolki ustąpiły nagle??? Czy jakoś stopniowo??? Bo u Zuzki był juz moment ze nie miała kolki przez 3 dni!!! Nasza Niunia śpi w łóżeczku tylko w nocy i chyba jej to pasuje. Ze mną spała tylko w szpitalu. Jak przyszłyśmy do domu, to przez pierwsze tyg usypiałam ja w naszym łóżku i później przenosiłam do łóżeczka. Teraz wkładam ja od razu do łóżeczka wieczorem i zasypia sama:) Ja juz szczepiłam Zuzannę i zniosła to okropnie:o, tzn bardzo płakała:( Nie mogłam ja uspokoić przez 0,5 godziny:( Dostała tę płatną szczepionkę kojarzoną. Ukłucia musiały być dwa, bo jeszcze na żółtaczkę w udo:( Za sześć tyg następne szczepienie i później za sześć tyg ostatnie. To juz beda pojedyncze ukłucia:) Dziewczyny!!! Polecam takie wieczorne spacerki!!! Wczoraj wyszłyśmy o 20:30 i było super. Niunia cały czas spała:)