Grzywa

Byłam u gina tak na chwilkę z papierami do ZUSU. Powiedziałam mu ze sie trochę martwię i ze dalej mam te uporczywe parcia na mocz. Zbadał mnie dla mojego świętego spokoju i zwiększył dawkę Fenoterolu. Powiedział ze najważniejsze jest to żebym dużo odpoczywała. Macica jest trochę twarda, A moja szyjka słaba (krótka była od początku). Powiedział ze mam sie nie martwić i za jak będę się oszczędzać, to będzie dobrze. Więc staram się nie martwić :) Oszczedzam się też. BUZIAK DLA MAMUŚ I BRZUSIÓW

Oj gwiazdy, gwiazdy... A ja sie zastanawiałam o czym Wy tak gadałyście:):):) Sowa jest super!!!!!!!!!! Gin mi zwiększył dawkę fenoterolu:( Wiecie ze mi też brzuch twardniał i twardnieje?? A ja się nie orientowałam wcale!!! Ale jestem pipa:o Myslałam ze on taki ma być.

Oj gwiazdy, gwiazdy... A ja sie zastanawiałam o czym Wy tak gadałyście:):):) Sowa jest super!!!!!!!!!! Gin mi zwiększył dawkę fenoterolu:( Wiecie ze mi też brzuch twardniał i twardnieje?? A ja się nie orientowałam wcale!!! Ale jestem pipa:o Myslałam ze on taki ma być.

Dzięki Elinova Ja dzisiaj znowu czuje ciężkość w dole brzucha:( Tak troszeczkę:( Chyba za dużo o tym myślę.

Dziewczyny.... Co z tym płukaniem??:( Ja zwyczajnie wrzuciłam ciuszki do pralki i włączyłam. Ale gdzieś wyczytałam ze powinno sie wypłukać jeszcze raz. Wy płukałyście dwa razy?? =>Amberka Przykro mi z powodu babci. Mam nadzieję ze jej sie poprawi.

=>Acha26 Pierze i prasuje sie wszystko. Ciuszki, rożek, kocyk, pościel, pieluchy tetrowe itp. Moja teściowa tez mówiła ze nie trzeba itd, ale ja uprałam i uprasowałam. Jest to trochę roboty, ale myślę ze to konieczne.

=>Lucky No nareszcie się odezwałaś!!!:) Moja Zuzka to pewnie ma sie dobrze, ale śmieje się ze tak się śpieszy, bo charakterek ma po mamusi;) Ja też taka niecierpliwa jestem i wszystko bym chciała na już:o Myślę ze dalej napiera, bo czasami czuję taką ciężkość w dole brzucha. Jak tylko to poczuje to zaraz kładę się do łóżka. Nie robię już wielu rzeczy np nie urządzam juz kilometrowych wycieczek po mieście, chodzę znacznie wolniej, staram się wszędzie jeździć środkami komunikacją miejskiej albo mój mężuś mnie wozi, nie odkurzam mieszkania, nie dźwigam i nawet nie siedzę już tak dużo przy kompie;) . Mam nadzieję ze to wystarcza. Mam zamiar donosić Zuzkę przynajmniej do 36tyg:) Jeżeli chodzi o bzykano, to tez zero:o Ale radzimy sobie:p a pozycja na boczku też była dla mnie najwygodniejsza:) Z siarą to już sobie nie radzę. Chyba będę musiała zacząć nosić biustonosz z wkładkami nawet w nocy, bo jak śpię to potrafię prześcieradło i kołdrę poplamić. Strasznie dużo tego ostatnio mi leci. Tą wagą dzidziusia to tak sie nie sugeruj. Granica błędu w aparacie USG może być nawet 400,500g!! To dużo. =>Qassandra Polecam to wszystkim, bo mi szybko pomogło. Tabletki HOMEOGENE9 i możesz jeszcze płukać gardło roztworem wody z wodą utlenioną (łyżeczka na pól szklanki)

Dziewczyny...wyprałam i wyprasowałam, ale nie włączyłam \"super płukania\":( A jak sie źle wypłukało

ooo matko!!! to strasznie drogo. Może jakaś duża paczka?? ja pisałam o pojemności 1,8:o

To z tym kolorem masz taki sam problem jak ja. Podobne typy mam;) Fiolet jest zimny, ale wygląda super. Pomarańcz jest cieplutki i też super wygląda:) Ja kupiłam wszystkie ciuszki na 62. Zawsze można podwinąć rękawki;) Jesteście wysocy z mężem??

Jak narazie Lovele widziałam najtańszą w TESCO. 17zł z czymś, Rossmann- ponad 18zł. Ja się przeraziłam jak przeczytałam że masz 10 par body i śpioszków :o Ja mam po 5 sztuk. Skarpetek mam 4 pary i dwa pajacyki. Jedem z termo-froty, a drugi bawełniany. Nie kupowałam dużo wszystkich ciuszków. No cóż...jak będzie za mało, to się dokupi.

Wszystkiego mam chyba po 5szt. Skarpetek 4 pary.

Hehe...a jednak będę:) Telefon jest też w drugim pokoju przecież;) Ale ja cipka jestem :o

Kochane.... Nie będzie mnie przez tydzień. Przenosimy kompa do innego pokoju (remont), a tam nie ma netu. Trzymajcie sie ciepło i dbajcie o siebie

Maritto... Najszczersze wyrazy współczucia. Mogę sobie wyobrazić jak to przezywasz, bo moja koleżanka przeżyła dokładnie taką samą tragedię w zeszłym roku. Będę się modliła za duszyczkę Twojej córeczki.

Strasznie smutna ta historia. Łzy ja grochy w oczach:( Moja koleżanka w zeszłym roku przeżyła taką samą tragedie w siódmym miesiącu. Tydzień czasu leżała na patologii ciąży i wywoływali ten poród. Ten tydzień jest całkowicie wyrwany z jej życiorysu. Cały czas na prochach.... Przepłakane noce...ehhh. Nie będę pisać bo się rozklejam. Przyczyna zgonu jest nie znana:( Nie powinnyśmy czytać takich historii.

=>amberka Ja myślę ze dzidziuś powinien po wyjsciu trafić do swojego mieszkanka, łóżeczka itd. Powinien sie przyzwyczajać do zapachów i otoczenia.3h w samochodzie powiadasz...hmmm. Ja myslę ze mały zwyczajnie prześpi tę drogę, ale może nie w foteliku, tylko w nosidełku. Będziesz musiała tylko karmić w drodze. Najlepiej będzie jak poradzisz sie lekarza w szpitalu, ale ja myślę ze ta podróż mu nie powinna zaszkodzić.

No fotelik nie należy do przyjemnych i jeszcze ma sraczkowaty kolor :o

wpadłysmy na ten sam pomysł:)

i słoń elinovy:P .......................................@@@@@ ......................@@@@@@...@@@@@@@ .................@@@@@@@@.@@@@@@@@.@@@@@@@@@ ...............@@@.O.@@@@.@@@@@@.@@@@@@@@@@@@@@ @@@......@@@@@@@@@.@@@@@.@@@@@@@@@@@@@@@@@ ..@@.....@@@@@@@@@..@@@@@@.@@@@@@@@@@@@@@@@@ ...@@..@@@..@@@@@..@@@@@@.@@@@@@@@@@@@@@@@@@I ....@@@@.....@@@@....@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@ ..............................@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@ .............................@@@@@.......@@@@@@@@@@....@@@@ .............................@@@@..................................@@@@ .............................@@@@...................................@@@@ .............................@@@@...................................@@@@ Mój gi ma gdzieś tak po 40-stce I jara szlugi w gabinecie. Myśli ze ciężarne nie wyczują...hehe. Ostatnio sie zastanawiałam kiedy on to robi i doszliśmy z mężem do wniosku że ciągnie wtedy jak kobita się przebiera i przygotowuje do badania. Ostatnio jak weszłam do gabinetu, to sino tam było. Ale strasznie go lubię. Śmieszny facecik z niego i dobry fachowiec.

Aaaa...Brygida Ja jak leżę na fotelu, to tez sie za cycki trzymam:D jakiś taki dziwny odruch :o

A opowiem Wam jaki jeszcze mój doktorek numer wywiną. Robił mi usg, za nim stoi mój mężuś i w monitor się gapi. Lekarz mówi \"...oj duża dziewczyna się szykuje. A ojciec dziecka też taki wysoki jest??\" Mężuś oczywiście nie załapał żarciku i nie zastanawiając sie wykrzyczał ze to ON JEST OJCEM! :o

Pewnie ze dobije. Ja wierze w to że moja Zuzka to tez słonik będzie;) Ja ważyłam 4,5 i miałam 59cm, a mój maż 3900 i miał 60cm. To będzie taka mała rodzinka słoników:)

Elinova... Trzymałam kciuki za Twoją szyjkę wczoraj. To ładnego słonika nosisz pod serduchem:)

Hehe...u czerwcówek co chwile kopiuje się tabelkę, a u nas słonia. To już chyba tradycja. UWAGA!!! Słoń Elinovy:D .......................................@@@@@ ......................@@@@@@...@@@@@@@ .................@@@@@@@@.@@@@@@@@.@@@@@@@@@ ...............@@@.O.@@@@.@@@@@@.@@@@@@@@@@@@@@ @@@......@@@@@@@@@.@@@@@.@@@@@@@@@@@@@@@@@ ..@@.....@@@@@@@@@..@@@@@@.@@@@@@@@@@@@@@@@@ ...@@..@@@..@@@@@..@@@@@@.@@@@@@@@@@@@@@@@@@I ....@@@@.....@@@@....@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@ ..............................@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@ .............................@@@@@.......@@@@@@@@@@....@@@@ .............................@@@@..................................@@@@ .............................@@@@...................................@@@@ .............................@@@@...................................@@@@