Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Lipenka

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Lipenka

  1. a ja dzisiaj od rana mam ból głowy, te migreny mnie wykończą chyba buuuuuu...
  2. Mieszkam obecnie w Sulnowie koło Świecia nad Wisłą. Do Bydzi jakieś 45km będzie. Całe życie mieszkałam w Świeciu choć w Bydgoszczy się urodziłam i jakiś taki mam sentyment... Co do płci to muszę jeszcze z 7 tygodni poczekać, ale się na chłopaka nie nastawiam, bo z doświadczenia jakoś wiem, że nie ma co ;) hahaha Czuję się lepiej, ale te mdłości potrafią mnie wieczorem dorwać mimo, że to już 13 tydzień i 6 dzień według daty ostatniej miesiączki (w sumie według owulacji to 11 tydzień i 6 dzień, więc może mnie jeszcze męczyć)
  3. a ja podniosę trochę topik, bo za daleko spada u Was też tak zasypało? Właśnie wróciłam z Bydgoszczy, z małych zakupów w castoramie i cała droga \"na biało\". Piaskarko-odśnieżarki oczywiście jeździły z podniesionymi pługami :) HAHAHA i tak co roku jest :)
  4. hej, jak tam w nowym 2008 roku? Ja dzisiejszy dzień zaczęłam mdłościami :P a to już 13 tydzień. Ta ciąża najbardziej mnie męczy pod tym względem, ale co tam... Muszę też już nosić spodnie ciążowe. Jednak każda kolejna ciąża to szybciej widoczny brzuch. :)
  5. Dzięki serdeczne za życzenia... cóż, moja czwarta ciąża to do pięknych nie należy :) jest zupełnie inna od trzech poprzednich :) daje mi popalić to maleństwo.
  6. Uleczka nie zamierzam Cię straszyć, ale moja znajoma, w 3 miesiącu ciąży dostała wysypki i po oznaczeniu przeciwciał okazało się, że to różyczka. Koniecznie na wizycie pokaż lekarzowi. Mam nadzieję, że jednak będzie to jakaś jednorazowa reakcja na mydło, albo na jakiś krem, albo na cokolwiek, byle nie choróbsko.
  7. oooo, forum podeszło do góry :) Święta, święta, już po świętach i dobrze :). Dość tego obżarstwa. U mnie mdłości zelżały :) (choć nie odeszły) brzuch się \"wydął\" i ogólnie jest coraz lepiej. Pozdrawiam :)
  8. witam, dawno mnie nie było. U mnie z mdłościami trochę lepiej, nie są tak intensywne. Poza tym wszystko ok. Nie mam powodów do narzekań. Pozdrawiam i podnoszę topik.
  9. Absolutnie nie przejmuję się tym co rzekomo wolno a czego nie :) Jem wszystko co dotychczas, ale z umiarem. Zrezygnowałam tylko z kawy, bo nawet jej zapach wywołuje u mnie... \"cofkę\". Zawsze tak robiłam i mam trzy zdrowe jak dąb córy. Pierworódki zawsze za bardzo się przejmują. Najgorsze jest \"dać się zwariować\" i rezygnować z wszystkiego czego niby nie wolno. A wystarczy trochę rozwagi. No i wystarczy wsłuchać się w siebie. Nasz organizm doskonale daje sobie radę i wysyła wyraźne znaki czego chce a czego zdecydowanie NIE. Pozdrawiam :)
  10. a moje córy mi niespodziankę zrobiły i zamówiły na jutro: ciasto czekoladowe na Wigilię w przedszkolu (6-letnia Martyna) i czekoladę na Wigilię szkolną (13-letnia Alina). Jakoś przez ostatni tydzień nie miały czasu mi powiedzieć, że chcą coś wziąć. Także zamiast przysypiać na sofie to piekłam i gotowałam. Dobrze, że średnia córa miała Wigilię dzisiaj i chciała zabrać tylko karton mandarynek, bo ciasta piekły inne mamy... :) Lubię to zamieszanie przedświąteczne :) i to przeżywanie dzieciaków.
  11. hej, u mnie już po zakupach świątecznych, bo prezenty robię koło miesiąc przed gwiazdką :P niecierpię łazić po sklepach i zabawki zamawiam w internetowych sklepach zabawkowych. Na szczęście po zakupy spożywcze mogę wysłać męża z najstarszą córą :). Mi tylko pozostaje gotowanie potraw. Jutro będę lepiła pierogi z kapustą i grzybami. Najgorsze, że zażyczyli sobie podwójną porcję a to 140 sztuk. Cóż :) duża rodzinka, dużo roboty :)
  12. witam nowo przybyłych i nie tylko, piszecie, że Wam mijają mdłości... Zazdroszczę. U mnie wprawdzie są mniejsze, ale nadal SĄ. :) U mnie zaczął się 11-sty tydzień od daty ostatniej @ a od momentu zapłodnienia 9-ty tydzień. Wszystko w najlepszym porządku. Pozdrawiam
  13. U mnie mdłości lżejsze, ale są. Pojawiła się też zgaga. Poza tym ciąża książkowa. :) Pozdrawiam
  14. hej, zaglądam, żeby podnieść wątek. Mdłości już mniejsze, ale są. Trochę męczy mnie zgaga. Poza tym ok. Pozdrawiam
  15. ja też nie biorę teraz witamin sztucznych, kwas foliowy do ok. 20 tygodnia a potem, w razie potrzeby witaminy, zawsze tak robiłam i mam zdrowe dziewuszki :)
  16. lili, między najstarszą a średnią jest czasem nieciekawie, ale to dlatego, że starsza jest nastolatką a średnia to ciekawska ośmiolatka, która za bardzo jej zawraca \"gitarę\". Jak były mniejsze to było idealnie, ale teraz najstarsza tylko szkoła, swój pokój, komputer, muzyka i swój świat. Na szczęście między średnią a najmłodszą jest dwa lata i jak najstarsza zamyka się u siebie w pokoju to dwie małe sobie radzą. Ale ogólnie jest ok.
  17. u mnie w pierwszej ciążdy doskonale sprawdził się właśnie niedrogi penaten :) teraz jest oliwka, więc jeszcze łatwiej wsmarować :) W kolejnych ciążach powinnam była wykupić już te droższe i silniejsze...
  18. 1. Elancyl, krem na rozstępy dla kobiet w ciąży, dość drogi bo około 90zł. 2. Therapy ja i mama na rozstępy firmy AA koło 22zł. 3. Mustela krem podwójnie działający na rozstępy, też koło 90zł 4. Penaten na rozstępy, nie wiem ile kosztuje i trochę ciężko się smaruje, ale zapobiega powstawaniu rozstępów. Jest też oliwka penaten i ona też zapobiega ładnie i koszt nmiewielki, bo koło 18zł. Ja wybiorę ten trzeci dlatego, że niestety mam dwa rozstępy: pierwszy powstał przy drugiej a drugi przy trzeciej ciąży. Chciałabym uniknąć dalszego pękania skóry i muszę więcej zainwestować :).
  19. Staraj się je czasem zetrzeć, gazik owiń wokół palca i pościeraj je. To + smarowanie i raz dwa będzie po. Co do piersi to mnie też swędzą. Warto zakupić jakiś krem na rozstępy i smarować. To nasza skóra się rozciąga a to prawie zawsze swędzi. Czeka nas jeszcze swędzenie skóry na brzuchu, także... dobrze się zaopatrzyć w kremy :)
  20. hej, u mnie wszystko w porządku. Nie mam żadnych powodów do zmartwień mimo, że mdłości nadal są a lada dzień zacznie się 10 tydzień... (według ostatniej miesiączki oczywiście, bo według owulacji to ósmy). Do dziewczyn martwiących się wiekiem ciąży. Pamiętajcie, że ciążę liczy się od dnia ostatniej miesiączki, czyli wlicza się w nią całą miesiączkę + kilkanaście dni do owulacji, podczas której doszło do zapłodnienia. Pozdrawiam i więcej pozytywnego myślenia :)
  21. oooo... i mamy pierwszą typową pomarańczówkę... Każda z nas ma prawo się wyżalać, ale też nie ma co przesadzać z wyszukiwaniem dolegliwości, bo to je może właśnie wywołać. Nasz umysł ma wielką siłę i czasem natrętne dołujące myśli mogą spowodować bardzo przykre skutki. Dlatego pomarańczówko, która nie ma odwagi pisać pod czarnym, Shamanka ma sporo racji mówiąc o pozytywnym myśleniu.
  22. uleczka nie zamartwiaj się, ja mam ciśnienie średnio 90/60, czasem 100/50... a lekarz tylko pyta: \"czy pani dobrze się czuje?\" A ja czuję się świenie :) Moi rodzice są niskociśnieniowcami, dziadkowie też byli. Taka nasza uroda. Może i Ty z TYCH.
  23. Przy dziewczynach nie miałam takich mdłości, troszkę pomęczyły rano i szybko odpuściły. Teraz jest inaczej. Nie mam apetytu na nic i ciężko nawet herbatę wypić. Przed ciążą wypijałam do 8 filiżanek kawy dziennie a teraz kawowstręt i to akurat dobrze. Czasem uda mi się kilka łyków kawy zbożowej :) bez mleka. Jedyne co nie wywołuje u mnie \"cofki\" to maślanka. Czasem zjem banana, grejfruta albo schrupię marchewkę... Jem na siłę, żeby mnie głowa z niedożywienia nie bolała. Mam nadzieję, że naprawdę puści na początku drugiego trymestru. Cóż, ciąże są różne. Przeczekam. :)
  24. Tak tylko zaglądam, u mnie wszystko ok. Mdłości trzymają i daję im czas jeszcze 3 tygodnie, potem mają odejść i koniec. Pozdrawiam
×