Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Polusia86

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Polusia86

  1. Kruszyna z tym czopem to ja już nie wiem :P Bo jak byłam w szpitalu ostatnio to też miałam taki śluz z krwią i położna mówiła, że to czop - czyli co? Nie cały wtedy odszedł? Eh mogłyby te skurcze jakieś regularne być, a tak to mnie męczą tylko... Ale są coraz mocniejsze. Ale mam nadzieję, że to już to ;)
  2. Hej dziewczyny :) Ja jeszcze w dwupaku, choć noc nieprzespana za mną :( Od 2 łapały mnie skurcze, najpierw nieregularne, ale strasznie mocne. A po 4 były co 10 minut, ale niestety tylko do 8... Teraz co jakiś czas mnie łapią, ale są bardzo mocne i bolesne dzisiaj :( No i zaczął się pojawiać po nich śluz podbarwiony krwią, więc chyba pojedziemy po południu do szpitala, żeby zobaczyli co i jak. Zmykam się położyć i może uda mi się chociaż zdrzemnąć. Kruszyna rozumiem dobrze jak się czujesz, bo ja mam dokładnie tak samo :( Dorcia super, że malutka rośnie pięknie :)
  3. Hej :) U mnie też oki - ciągle w dwupaku :p Dzisiaj wybieramy się do Ikei na zakupy, więc będe miała zajęcie na popołudnie jak M. skręci szafki :p Na razie siedzę sobie i się obijam, bo porządki zrobiłam wczoraj, a M. jeszcze w pracy... Kruszyna masz rację, po co się truć w domku... Dorcia super zakupy Ci się szykują :)
  4. Suri piłki nie mam, więc niestety nie wiem nic na ten temat. A co do magnezu to ja od 4 miesiąca zażywałam dodatkowo, oprócz witamin (Centrum Materna) Asmag Forte. Ale najlepiej zapytaj lekarza faktycznie :) NICK...... .........Termin @...............MIASTO.......WIEK......ILDZ. Dorka.................11.08.09..............Londyn... ....29.........0 ZACIĄŻONE: NICK..............TC....... TERMINPORODU ......WIEK........PŁEĆ Polusia86.........39...........07.08.2009.........23.... ......Aleksander aska.osa.........35..........06/09/09.............26.... ......Tomek Grażka23.........29..........5/14.10.2009...... 24.. .......Igor S.U.R.I.............28.........22.10.2009..........30 .........Dawid Kruszyna2008....22.........04.12.2009..........23....... ..dziewczynka anna999...........8............????????...............26 .........???????? JUZ PO PORODZIE nick...............poród..........................imię MERY27........15.07.2009..............MAKSYMILIAN Kasia.T21......25.07.2009..............WIKTOR
  5. Kasia odzyskasz siły, no ale faktycznie tak jak mówisz to dopiero 6 dni. A przy takim maleństwie to trudno odpocząć :) Ja takie mam wrażenie, że sposób Sylwinki 3xS (sprzątanie, schody i sex) powoli zaczyna działać ;p Wieczorkiem jak M. wróci z pracy poprawimy i może coś się ruszy? :) Asia super, że Tomuś będzie miła kuzyna lub kuzynkę :) A przyszli rodzice na pewno są zaskoczeni i pewnie nie przygotowani kompletnie na to. Szkoda, że mama nie przyjedzie, ale najważniejsze, że będziesz miała męża na początku :)
  6. To powiesz mi wtedy jak się sprawuje ;) Bo my pewnie gdzieś w grudniu będziemy kupowali dopiero :) Ja już obiadek prawie mam - kasza się gotuje, mięsko gotowe :) Teraz sobie posprzątam ;)
  7. Grażka śliczne łóżeczko :) Jak Aleks wyrośnie z kołyski to właśnie takie chcemy mu kupić ;)
  8. To muszę tak zrobić :) A fikusy to faktycznie wrażliwe są, mój rośnie tylko jak ja jestem w domku. Jak mieszkałam u rodziców i wyjechałam na 2 tygodnie na wakacje, to jak wróciłma to takie biedny był, pogubił liście i ogólnie zmarniał. Dorcia na obiadek robię gulasz z kaszą i ogóreczkami kiszonymi :) Mięsko już prawie gotowe, za chwilę postawię kaszę i na 13, jak mój M. przyjdzie na przerwę będzie obiadek :) Grażka to mieliście dodatkową robotę :( Ale teraz już na pewno jest dobrze i pięknie w pokoiku :)
  9. Dorcia w piątek to się nie dziwię, że Ci się nie chce :P No ale z myślą o super weekendzie szybciutko Ci zleci ;) Idę zrobić obiadek :)
  10. Kruszynka jak rozsadzałaś fikusika? Bo mnie właśnie czeka przesadzanie mojego "beniusia" :p A ja się wczoraj dowiedziałam, ze mój kuzyn będzie miał synka :) Także Aleks będzie miał małego kuzyna w grudniu :p Co prawda w Birmingham. Śmiałyśmy się z siostrą wczoraj, ze wreszcie się coś ruszyło w rodzince i będą maluszki ;)
  11. Ja dopiero wróciłam , bo po lekarzu pojechałam z mamą i siostrą do mojej chrzestnej na urodzinki i mój M. tam do nas przyszedł później :p Teraz ledwo żywa jestem, ale czekam aż M. wróci ze spacerku z psiakiem i rozścieli narożnik :p A co do wizyty to Aleks już bardzo nisko jest ułożony i wg lekarza na dniach jestem, no ale wiadomo - różnie bywa :P Nic tylko czekać pozostaje ;) Kasia moja koleżanka jak córeczce tak się zrobiło smarowała różnymi maściami, a pomogła dopiero stara, dobra mąka ziemniaczana :p
  12. Zdrzemnęłam się godzinkę i już mi lepiej jakoś ;) Nawet humor mi się trochę poprawił :) teraz sobie gotuję kukurydzę, bo jakiś mnie smak naszedł :P A ochraniacze na początek to faktycznie nie potrzebne, później jak maluszek się kręci to co innego, bo po co ma się obijać o szczebelki. Ja na razie jedyne co kupię to moskitiera.
  13. Kruszyna Twoje wiersze od razu poprawiają humorek :) Na razie się spróbuję zdrzemnąć, bo na spacerek trochę za gorąco, już jest koło 30 stopni - znowu się ugotujemy z siostrą dzisiaj popołudniu, jak mnie będzie zawoziła do mojego gina :p
  14. Gaga gratuluję :) Super, że Szymuś już jest z Tobą, choć faktycznie bardzo długi poród miałaś. Śpiochy wstawać!
  15. Kasia cudne foteczki - mały aniołeczek :) Moja siostra tak tacie zrobiła, jak ją przewijał ;P Ale chłopcom to łatwiej zroibć fontannę w twarz, a tu dziewczynka była i taka niespodzianka :P No i pięknie spadłaś z wago po porodzie :) Ja się boję tylko, że nie zmieszczę się w ten biustonosz co kupiłam jak zacznę karmić. A laktator muszę raczej kupić, bo zajęcia na uczelni mogę zacząć w połowie września nawet i wtedy będzie niezbędny... Odebrałam wyniki morfologii i w sumie zadowolona jestem. Płytki mi na szczęście wzrosły i dobrze, bo mój gin się obawiał, że trzeba będzie to żelazo czymś wzmacniać. Przy tym poziomie co miałam mogłoby być różnie przy ewentualnej cc. No ale jest lepiej. Teraz sobie siedzę i odpoczywam, a wieczorkiem wybrać się mamy na zakupy z moim M. :) Nie ma mowy na siedzenie teraz :P
  16. Grażka, Kruszyna Kasia aż mi się łezka w oku zakręciła jak czytałam to co napisałaś :) Mam nadzieję, że też będę tak miło wspominać ten dzień :) Dorcia mam nadzieję, że bratowa urodziła i już jesteś dumną ciocią :) Ja dzisiaj miałam kiepską noc, poszłam późno spać, bo siostra z chłopakiem przyszli wieczorkiem, a potem całą noc mnie bolał brzuch i łapały skurcze :( Także nie wyspana dzisiaj jestem i jakaś nie w humorze przez to. Teraz zbieram się po wyniki badań i jeszcze muszę do banku podjechać po drodze... No ale teraz się uparłam i będę dużo chodziła, niech malutki się pospieszy ;) Kruszyna ja jak Aleks mało się kręcił to się zaczynałam martwić, bo zazwyczaj to tak mnie kopał i boksował, że myślałam, że wyjdzie przez brzuch :p Teraz jest spokojniejszy, no ale ma mniej miejsca już.
  17. Kupiłam rybkę i usmażę z ziemniaczkami i surówką :) Już przygotowana w panierce jest i czekam na mojego M. ;) A w międzyczasie się zdrzemnę :)
  18. Jeszcze nie na porodówce - byłam na badaniach krwi rano i potem do siostry wstąpiłam, bo miała w niedziele imieniny ;) Pochodziłam sobie i teraz mnie plecy bolą :p Teraz zabieram się za jakiś obiadek ;)
  19. Magda na pewno nie jest Wam łatwo, ale ja wierzę, że to leczenie da dobry skutek. W końcu nie faszerowaliby Twojego męża, gdyby nie było szans. Życzę Wam udanego urlopu :) Trzymam kciuki! Dorcia czas Ci mija szybko, bo myślisz o wieczorku z chłopakiem ;) Kruszyna rozumiem Cię - ja już jestem po drzemce ;) Teraz wcinam sobie rybkę :) I myślę co by tu jeszcze zrobić, ale chyba dopiero jak te regaliki przywieziemy to będę miała co robić, więc pewnie jutro albo pojutrze :P
  20. Macie rację dziewczyny - to jest dobry sposób na wiele rzeczy :P Ja póki co posprzątałam sobie i na razie nie mam co robić, bo M. w pracy :p Dorcia ja jestem za z tą porodówką i Twoją wizytąu gina ;)
  21. Szkoda, że nie mieszkam wyżej :p Ale z tymi schodami też zależy, bo na moją koleżankę kompletnie nie działało, a mieszkała na 4 piętrze i codziennie specjalnie chodziła przynajmniej 2 razy do sklepu, na spacer i nic...
  22. A Aleks bardziej szaleje na mój głos i głaskanie, a jak tatuś do niego mówi albo głaska brzuszek to się uspokaja - już wiem kogo będzie się słuchał :P Ja już pokój posprzątałam i powiesiłam pranie :) Teraz biorę się za dalsze odkurzanie ;)
  23. Asia popływasz to Tomuś pójdzie spać ;) A Aleksik moze faktycznie czeka? Teraz jeszcze tylko kupimy szafki i poukładam ciuchy w nich i może czeka na to tylko :p Łobuziaczek mój :) Kruszyna może Activia? Mnie pomagała, a mnie męczyło bardzo, bo cały czas żelazo zażywam.
×