Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Polusia86

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Polusia86

  1. A właśnie takie pytanie - co do wózka na dno gondolki? Kasia masz już coś takiego? Bo właśnie spisuję listę dla mojego M. i muszę mu wszystko spisać, bo wiadomo - jak czegoś nie będzie na liście to może zapomnieć :P Niby wiem, że ta babka ze hurtowni podpowie jakby coś, ale jednak wolę zapisać ;)
  2. Kasia ja dzisiaj w lepszym humorze jestem :) A czuję się w sumie nieźle, tylko nadal spuchnięta jestem... No i nad ranem miałam takie skurcze jak Asia pisała - bolało jak na @ właśnie, plecy i uda też - tak z godzinkę, może troszkę dłużej i przeszło. Później trochę kłuło jeszcze i spokój. Dorcia u mnie pogoda typowo letnia - upał, słońce. Siedzę sobie w domku przy wiatraku i popijam zimną wodę :P A co zauważyłam, to strasznie mi się chce pić - wczoraj to chyba ze 4l itry wody wypiłam!
  3. Dorcia ile kwiatów na łące, ile gwiazd na niebie, tak wiele szczęścia życzę Tobie. By spełniły się wszystkie życzenia, zdrowia i miłości bez ograniczenia :) Wszystkiego naj, naj, naj z okazji urodzinek
  4. Ja dzisiaj wypoczywam i się moczę w wodzie. Nogi i ręce mi tak spuchły, ze aż boli :( A na polku upał, że szkoda gadać... Ledwo żywa jestem. Brałam już dzisiaj prysznic 3 razy i znowu mam ochotę iść... Eh jakiś dzisiaj mam zły dzień, mam wszystkiego dosyć, aż się przedtem popłakałam z tego wszystkiego... Sorki, że tak Wam marudzę :(
  5. Asia ty jesteś naszym ekspertem na kafe ;) Kurcze ale Aleks rozrabia teraz - chyba mu koktajl owocowy smakował :P
  6. Asia to już tylko parę dni z Mg mi zostało. Kasia ja mam tak samo, choć dzisiejsza noc była okropna, skurcze plus ciągły ból, taki właśnie jak na @. Dzisiaj mimo, że leże to też mnie łapią skurcze i trochę mnie pobolewa. Ale tak jak piszesz - na pewno rozpoznamy skurcze porodowe :)
  7. Zostaje nam czekanie ;) Mnie kłuje tak całkiem w dole, jakby szyjka.
  8. Kasia to teraz czekamy na Twoją wizytę z niecierpliwością ;) Asia mam pytanie co to może być jak tak nagle czuję jakby mnie ktoś ukłuł w środku tak bardzo nisko w brzuszku?
  9. Dorcia ja jestem bardzo uparta, ale też nie jestem typem przywódcy :P A do lekarza mam iść 23.07 właśnie :p Kasia ale Wiktorek już wie, że ma wytrzymać do 22.07 na wizytę u lekarza ;)
  10. Kasia to zrobili Ci niespodziankę :) Odpoczywaj, odpoczywaj, żeby Wiktorek wytrzymał ten tydzień ;) Ja dzisiaj od rana powtarzam to Aleksowi, bo coś mnie pobolewa brzuch. Ale może to przez tą pogodę? Ja na wznak też nie mogę spać, bo po chwili mi się słabo robi, ale to podobno dlatego że maluszek uciska jakąś żyłę czy tętnicę.
  11. Kupiłam sobie sorbet truskawkowy :) A ja w sumie bardziej nie mogę się doczekać niż się denerwuję. Ale nerwy jakieś są, bo nie właściwie nie wiem jak to będzie. Masz rację z tą Kasia - może leży w domku i odpoczywa sobie.
  12. Dorcia ja się zdrzemnęłam, bo ten upał wykańczający jest. To ja już wolę jak pada - przynajmniej teraz :p A dziewczyny gdzieś wywiało :P Kasia odezwij się.
  13. Oddycha się o wiele lepiej - nawet jak siedzę to czuję różnicę :) A faktycznie przy tej pogodzie to sól jest zabójcza - ja wczoraj zjadłam trochę paluszków i wieczorem miałam nogi jak bańki, aż skóra tak swędzie, bo jest napięta strasznie. Ale jak piję więcej wody to mniej mi puchną nogi, więc jakoś już wytrzymam. Ty faktycznie masz całe lato przed sobą, więc lepiej unikać soli. Chyba pójdę sobie kupić lody póki jeszcze nie grzeje aż tak mocno.
  14. Grażka dzisiaj wczoraj wieczorem mnie męczyły i w nocy skurcze. I mam wrażenie, że brzuszek się obniżył. Też próbuje ograniczać sól, ale ciężko mi to idzie, bo mam zachcianki takie :p Dorcia to znowu będziemy szyby wymieniać na nowe po Waszych szaleństwach :P Sylwinka to o każdej porze o bananie myśli :D
  15. Milka gratuluję :) Wstawać dziewczyny - herbatkę robię :) Sylwinka przynoś banany :p Ja dzisiaj siedzę w domku, bo już od rana upał, a zapowiadają nawet 34 stopnie! Więc daruję sobie jazdę tramwajem do banku. Może zdążę to jeszcze załatwić :P Zresztą nie mam siły dzisiaj po nieszczególnie przespanej nocy - strasznie mnie bolał brzuch, a mały mi naciskał na pęcherz tak, że co 10 minut niemalże goniłam...
  16. Kasia nie dziwię Ci się zupełnie, że jesteś wkurzona. Ja to bym chyba taką awanturę mężowi zrobiła, że by mnie na rękach zaniósł do domu. Powinnaś leżeć i odpoczywać dla Wiktorka, a nie użerać się w sklepie. Tak jak Asia napisała - najlepiej wywieś kartkę, że zamknięte i już. A mężem się nie przejmuj. Mnie w niedziele siostra tak wkurzyła maksymalnie, że nie wiem. Stwierdziła, że siedzę w domu i nic nie robię. A to, że lekarz kazał mi odpoczywać to co tam. Mama też miała leżeć, a chodziła do pracy. A bóle? No to co - widać tak musi być. Jasne tyle, że co ona może wiedzieć na ten temat mając 20 lat? Eh nic tylko olewać takie rzeczy i już.
  17. Mery najważniejsze, że już wszystko w porządku. Takie leżenie w szpitalu nie jest fajne, ale dla dobra maleństwa wszystko :) Kasia to teraz Wikuś wie, że musi wytrzymać, bo tak lekarz każe ;) Ja dzisiaj się wybieram do Galerii Krakowskiej na małe zakupy, a później siedzę sama do wieczora, bo mój M. po pracy idzie na tą dodatkową robótkę... No i czeka mnie samotny wieczorek. Zrobię sobie maseczkę i włączę jakiś fajny filmik ;)
  18. To dzisiaj pusto będzie. Ja robię pranie, a potem jadę poprasować ubranka Aleksa do moich rodziców, bo siostra je poprała i suszą się właśnie na podwórku :) A o 17 fryzjerka ma przyjść :D
  19. Torba już prawie spakowana, ale nie wszystko - niech Aleks myśli, że jeszcze mama nie gotowa :P No i nadal nie mam biustonosza, bo mojego rozmiaru nie było oczywiście :p Anna moja koleżanka najpierw miała mdłości jak nie zjadła czegoś, a teraz jej się odmieniło i ma mdłości jak zje :p
  20. Anna nie ma to jak takie przyjemności ;p Mnie ominęły mdłości jakoś... Wszystkie dziewczyny jeszcze śpią :p Ja jeszcze się ni rozpakowałam i nie gonię bez koszuli po oddziale :p Wczoraj byliśmy na małych zakupach, a potem u moich rodziców - dlatego nie pisałam :) Kasia jak tam Wiktorek? Sylwinka, Asia, Grażka wstawać :D
  21. Jutro zabieram torbę od rodziców i się pakuję już na pewno :D A bóle to też mam takie, ale zazwyczaj to tak dłużej boli. Choć dziś w nocy to miałam takie właśnie jak piszesz, aż wstać z łóżka nie mogłam do ubikacji.
  22. U mnie na razie spokój, ale pewnie zaraz się zacznie szaleństwo, bo właśnie kończę obiadek :) Na razie skurcze mnie nawet nie męczą. Ale za to noc miałam nie przespaną, bo takie mnie łapały,że aż się budziłam :( Już myślałam, że pojedziemy normalnie, a tu torba niespakowana :p
  23. NICK...... .........Termin @...............MIASTO.......WIEK......ILDZ. anna999..............24.06.09..............Lublin .........26.........0 Dorka.................30.06.09..............Londyn... ....28.........0 ZACIĄŻONE: NICK..............TC....... TERMINPORODU ......WIEK........PŁEĆ Kasia.T21........37...........27.07.2009..........27... ......Wiktor Polusia86.........36...........07.08.2009.........22.... ....Aleksander aska.osa.........32..........06/09/09.............26.... .......Tomek Sylwinka25.......28..........18.09.2009..........25..... . dziewczynka MERY27...........27..........8/12.10.2009.......28...... .chłopiec 80% Grażka23.........26..........5/14.10.2009...... 24.. .......Igor S.U.R.I.............24.........22.10.2009..........30 ........Dawid
×