Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Polusia86

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Polusia86

  1. Witam nowe sierpnióweczki :) Strasznie duuużo wóżków jest - to prawda. Ja chyba zaczekam, aż pojedziemy z moim N. do tej hurtowni znajomych mojego wujka i tam zobaczę.
  2. Kruszyna to faktycznie nie fajnie :( Ale nie przejmuj się tym. Teraz najważniejszy jest maluszka i Twoje zdrowie! Może faktycznie tak jak Sylwinka pisze powinnaś iść na L4?
  3. U mnie też pogoda się popsuła :( Ale humorek mam dobry, by dzisiaj popołudniu idę z moją mamą na poszukiwania sukienki na ślub :)
  4. Powiem mu, że ma mnie nie denerwować, bo mu urodzę w samochodzie :P
  5. Dorcia teraz moja kolej 18 maja ;) Będę trzymała kciuki wieczorem, żeby wypatrzył super pęcherzyk :)
  6. Tupa popieram Twój pomysł :p Asiaaa najlepiej faktycznie jak pójdziesz do gina. On będzie wiedział najlepiej co i jak.
  7. Alidżi ja mam tak samo. Mogłam iść spać o nie wiadomo, której i spać do południa prawie :P Jak miałam zajęcia na uczelni o 8 to było ciężko... Nawet do pracy na 9 mi się źle wstawało. A teraz budzę się razem z moim N., a więc koło 6 jak on się do pracy zbiera. Koteczku to miałaś faktycznie ciężki dzień.
  8. Witaj Maternity :) Mój syneczek bardziej po prawej kopie :) Kamila mnie się wydaje, że to jest tak jak Nilli pisze.
  9. Dorcia to fajny wieczorek się szykuje ;) Najpierw słodkości, a potem
  10. Sympatyczna ja je później panieruje i na patelnie ;) Ser się tak pysznie rozpuszcza :) Ale widzę, że narobiłaś smaka wszystkim :P
  11. Ja wróciłam do domku i sobie odpoczywam :) Pogoda się niestety popsuła i coś się na burzę zbiera. A ja do wieczora sama siedzę, bo mój N. ma dzisiaj egzamin na prawko o 20. Trzymajcie kciuki razem ze mną ;)
  12. Pycha :) Ja jutro planuje naleśniczki, ale z serem żółtym, szczypiorkiem i oregano :)
  13. Zelka dokładnie tak - miałam kolczyka, ale wyjęłam go już daaawno. Tylko, że teraz jak brzuszek rośnie, to taki jakby siniaczek się zrobił tym miejscu i troszke pobolewa jak dotknę. Ale wygląda na to, że dziurka nie zarasta :p Sympatyczna a jakie naleśniczki robisz? :p Majka ludzie są nieraz straszni...
  14. Zmykam, bo jeszcze muszę jechać do rodziców, bo mają mi przywieźć kosmyetyki z Oriflame do rodziców, a nikogo w domku nie będzie :p
  15. Dokładnie tak :) Kurcze ale to zleciało. Wybieram się w tym tygodniu po sukienkę z mamą :)
  16. Kruszyna ja mam L4 już od grudnia, bo pracuję w KFC, więc lekarka od razu mi dała. Tym bardziej, że moja koleżanka pracowała i niestety straciła maleństwo w 4miesiącu :( Grażka, Sylwinka dziękuję bardzo :)
  17. Hej dziewczyny :) Wysłałam nowe foteczki na skrzynkę :) co do kolejek to ja mam z tym o tyle problem, że po prostu jak postoję dłużej i jest jeszcze duszno to moment mi się słabo robi. Powiem Wam, ze byłam zaskoczona w Tesco w czwartek, bo kasjerka mnie zawołala właśnie w takiej kasie pierwszeństwa i szybciutko załatwiliśmy zakupki :) Ale powiem Wam, że o ile facet, który stał w kolejce miło się uśmiechnął, to baba jakby mogła to by mnie wzrokiem zabiła. Eh ludzie. Natomiast w tramwajach siedzę i w sumie jeszcze mi się nie zdażyło, żeby ktoś mi nie zrobił miejsca. Chyba mam po prostu farta do tego :p Ale też w większości faceci ustępują. Baby mają to głęboko....
  18. Kruszyna ja już nie śpię :) Ale zbieram się powoli, bo muszę do pracy L4 zawieźć. Ale tak mi się nie chce :P
  19. Kurcze to ja malutko na plusie, bo 5,5 kg na razie. I w sumie tylko brzuszek rośnie i biust. Ale to chyba po mamie tak mam, bo ona zarówno ze mną, jak i z moją siostrą malutko przybrała, a potem spadła do mniejszej wagi niż przed ciążą.
  20. Zelka nie dziwię Ci się, że jesteś zła. Ja to bym od razu awanture robiła, jakby mi mój imprezę robił :P:P:P Freckled masz rację - faceci nieraz są jak dzieci :P I mają tak samo swoje ulubione zabawki - jakiś telewizorek, kompik, samochód... :P I nieraz jak dziecie - muszą mieć coś lepszego niż kolega. Wczoraj się śmiałam z mojego taty, bo sąsiąd nakupił kwiatów do ogódka i na okna sobie, a mój tata jako, że sam sadził kwiaty od cebulek to kupił sobie takie lampy solarowe - i mówi, że on ma lepiej :p
  21. Hej dziewczyny :) Ja wczoraj miałam siedzieć krótko na grillu, ale trochę się przedłużyło :P Do rodziców N. razem z moim rodzicami odwiozła nas moja siostra. No i potem miała po nas przyjechać :P Ale tu już było trudniej, bo źle sobie skręciła i dojechała do swojej koleżanki zamiast po nas :P I trochę jej zeszło :P Issima ja nie chciałam dużo wcześniej sukienki, bo i tak kupuję gotową na pewno :) I myślę, że znajdę jakąś ładną, bo teraz jest dość dużo takich odcinanych nad brzuszkiem ;)
  22. Hej dziewczyny :) Ja dzisiaj wpadłam na chwilkę. Wczorajszy dzień mnie wymęczył strasznie i nie mogłam usnąć w nocy :( Musieliśmy zanieść ostatnie zaproszenia, bo już tylko 2 tygodnie zostały do ślubu. No, ale to tylko zaproszenia na sam ślub, więc nie śpieszyliśmy się z tym aż tak. Issima to czeka Cię nerwowy tydzień, ja następny będe miała taki. Tym bardziej, że nadal nie mam żadnej kreacji :p Dzisiaj wybieramy się na grilla do rodziców mojego N., ale tylko na chwilę raczej, bo jakaś zmęczona i rozbita jestem. Boje się, żeby mnie coś nie łapało :( Wczoraj zaczęłam 27 tydzień, a więc i 7 miesiąc :) Ależ ten czas leci ;)
×