Polusia86

A jak długa jest ta kwarantanna? :)

Grażka to tak jest w ciąży, mnie ciągle coś z rąk leci, rozlewam różne rzeczy :P Kruszyna to my jesteśmy najlepszy rocznik :P Asia jak tam temperatura?

Widzę, że wy dzisiaj też o przewożeniu maluchów. No i jeździe w samochodzie. Ja jeżdżę zapięta. Koleżanka mi opowiadała o swoim kuzynie - kilka lat temu jechali z żoną samochodem, ona była w 7 miesiącu i nie zapinała pasów właśnie. Niestety zdażył się wypadek, jemu nic się nie stało, ona wyleciała przez drzwi i razem z maleńśtwem zginęła na miejscu :(:(:( Tupa co do glukozy to nie zawsze chyba tak robią, bo mi lekarka zapisała 75g i mówiła, że na czczo i drugi raz po 2 godzinach. Nicci 4D jest super ;) Ja byłam w 19 tc, zresztą 2 razy, bo mały nie chciał nam buziaka pokazać i lekarz nam kazał przyjechać na dokręcenie 4D :P

Novida gratulację - na pewno w sobotę test pokaże II grubaśne krechy :) Ja byłam u rodziców i u koleżanki. Oglądałam jej siostry suknię ślubną - piękna :) Tak z przodu fajnie materiał do góry podszyty i tiul pięknie wystaje :) Niesamowicie mi się podoba :) No i oczywiście jej kreację też oglądałam :) A teraz się zastanawiam co na drugie danie zrobić :P

Kruszyna to zrobiliście sobier prezent na mikołajki :) Super, że wszystko w porządku :) Ja też poproszę o zdjęcie na poliusia86@o2.pl :) A widzę, że my jesteśmy ten sam rocznik w takim razie, ale ja urodziny mam dopiero w lipcu :) Anna po lekach na pewno się uda. A jak tam malutki? Na pewno wszystko będzie dobrze. Dorcia a jak u Ciebie?

Anytram też kiedyś słyszałam coś takiego, że nie chcą wypuszczać bez fotelika.

Kasia to remont na całego u Ciebie :) i Wiktorek szaleje tak jak mój syneczek :) Najgorzej jak chce się siku, a on po pęcherzu kopie :P

Spajk czekamy na wiadomości od Ciebie i oczywiście trzymamy kciuki :)

Grażka no jest już trochę stres :) Zwłaszcza, że jeszcze nawet nie zapraszaliśmy nikogo. No, ale to tylko ślub cywilny i doszliśmy do wniosku, że nie ma się co spieszyć. Będziemy się martwić przed kościelnym ;) Ale to dopiero jak mały się urodzi już :) No nie bierz się już za sprzątnie, bo to napewno ze zmęczenia. Ja też tak nieraz mam jak za dużo rzeczy robię.

Ja się po weekendzie wybiorę z moim N., bo teraz mamy oboje na uczelni zajęcie, więc później nie będzie nam się już chciało. Ale po niedzieli go wyciągnę gdzieś :) Z wózkiem na razie czekam, bo mamy jechać do Skawiny do hurtowni znajomego mojego wujka, to zawsze coś taniej będzie :) Pewnie od razu wanienkę tam kupimy :)

U nas na razie cisza ze ślubami. W przyszłym roku się szykuje w maju, no i może nasz kościelny ;) Moje koleżanki to na razie nie bardzo chętne , o kuzynach i kuzynkach nie wspomnę :P

Dorcia będzie piłkarz i zagra kiedyś w mojej kochanej Barcelonie :P:P:P Planuję kupić sukienkę, ale krótką. Jakąś jasną - kremową, brzoskwiniową, albo coś w tym stylu :) Ale nie kupuję jeszcze, żeby się nie okazała za mała w maju :P A jutro po południu odbieramy obrączki :)

Mnie się jeszcze 16 maja wydaje odległy :p Spike ja też powoli się zaczynam zabierać za wyprawkę dla małego, bo jakby tak przyszło kupić wszystko naraz to ciężko by było...

Dorcia ja obierałam ziemniaczki do obiadu :) A teraz sobie wieszam pranie i robię przerwy, bo mały dokazuje :p

Kapucha no to powodzenia w załatwianiu i duuużo szczęście na nowej drodze życia :) Ja ślub biorę 16 maja :) A jutro odbieramy obrączki :)

Dorcia powiem Ci, że ciężko czasem znaleźć kreację, ja na wesele kuzynki szukałam bardzo długo i koniec końców zamówiłam w katalogu Bon Prix sukienke wtedy :)

No ja Koteczku też tak zamierzam :) A co do spacerku to na pewno Wam się udał z Michałkiem :) Ja pamiętam, że jak byłam mały i byliśmy na wakacjach nad morzem z rodzicami to zabrali mnie i moją siostrę na wycieczkę, chyba do Sopotu i tam był czołg. Ale miałam radochę - jako, że strasznie lubiłam jak byłam mała oglądać "Czterech pancernych" :P

Wróciłam z zakupów wlaśnie i mój N. to mnie chyba za drzwi wystawi, bo nie dość, że wczoraj moja mama mi kupiła 2 bluzki, to jeszcze dzisiaj sobie kupiłam 3 i taką sukienkę-tunikę :) Takie na wiosnę-lato :) No i oglądałam śliczne pajace dla małego, ale pewnie wybierzemy się razem po nie, żeby nie było że tylko ja wybieram dla niego ciuszki :P Ruda niestety nie wiem nic na temat tych wsporników, my będziemy małego kąpać w pokoju raczej, bo łazienkę mamy malutką i ciasną.

Wróciłam z zakupów, pranie się pierze, a ja sobie sprzątam :) A zakupy się nadzwyczajnie udały :) Chyba mnie mój N. za drzwi wystawi :P Wczoraj 2 bluzki mi mama kupiła, a ja sobie dzisiaj 3 bluzeczki i taką sukienkę-tunikę :P Od razu mi się humirek zrobił świetny :) Teraz tylko musimy jechać po takie plastikowe worki, do których się chowa ciuchy i odsysa powietrze i porządki w szafie zrobię :) Swetry pochowam, no i te krótkie i bardzo obcisłe bluzki :) Kruszyna ja mam tak samo jak ty - rano mnie nachodzi ochota, ale mój N. wychodzi zaraz po 6...

Tupa ja miałam podwyższone leukocyty, bo cały czas mam katar. A na obniżoną hemoglobinę i erytrocyty dostałam żelazo i zobaczymy jak pójdę w następnym tygodniu na morfologię czy się coś poprawiło.

Nilli śliczny komplecik. Ja wczoraj w Smyku wypatrzyłam śliczny sweterek dla małego :) Muszę się po niedzieli wybrać i pooglądać sobie ciuszki :)

A moja siostra na psychologii rozwoju dziecka (studiuje Wychowanie przedszkolne i wczesnoszkolne) uczyła się, że dobrze jest czytać maleńśtwu jakąś książeczkę jeszcze jak jest w brzuszku. Tylko za każdym razem z taką samą intonacją i barwą głosu. A potem jak się urodzi to jak mu się czyta to się uspokaja szybciutko.

Sylwinka, bo ja jestem wszędzie :) Kruszyna ja byłam w 5 tygodniu wg OM i było widać tylko zarodek, serduszko dopiero 3 tygodnie póżniej na wizycie. Dorcia my trzymamy kciuki :)

Ja zamierzam kupić fotelik. Tyle się teraz słyszy o wypadkach. Zresztą wystarczy się przejechać po mieście i człowiek widzi, jakich mamy kierowców. Że o drogach nie wspomnę.

Dorcia :) A jak tam u Ciebie?