Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Polusia86

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Polusia86

  1. Sylwinka, a co ty się tak cały dzień ukrywałaś?
  2. Ja wybrałam się na spacer z moim N. i psiakiem, ale niestety szybko wróciliśmy, bo strasznie mnie brzuch zaczął boleć :( Teraz leżę i jest juz lepiej. Ale chyba zaraz pójdę spać. Widzę, że wy tu o leżaczkach, nosidełkach, chustach. Ja chyba się zdecyduję na leżaczek jednak. Co do nosidełka i chusty - to nie jestem do tej drugiej przekonana. Bałabym się, że się rozwiąże i coś się małemu stanie. Kamila dobrze mówisz - Ty i Niunio jesteście teraz najważniejsi!
  3. Mery ja bym nie zniknęła z naszego topicu, bo byłoby mi smutno bez tego wszystkiego o czym piszesz. Dorcia ja myślę, że takie kłótnie są bez sensu. Każda ma czasem gorszy dzień i musimy to zrozumieć. Ja z niecierpliwością czekam na każdy kolejny test, który robicie. I cieszę się, że mogę czasem napisać o tym jak się czuje i o moim maluszku.
  4. Grażka ja też trzymam kciuki za Twoją mamę. Asia no widzisz jak się porobiło :(
  5. RHM oczywiście, że trzymamy :) I czekamy z niecierpliwością :)
  6. Agi głowa do góry uda się i Tobie. Ja Cię rozumiem, bo jakby nie patrzeć też nie od razu mi się udało. Powiem Ci, że wtedy wszędzie widziałam kobiety w ciąży, na nk co któraś koleżanka i miałam dość. Wtedy sobie pomyślałam, że póki co dam sobie spokój i zajmę się czymś innym. Postanowiłam się wziąć za siebie - ćwiczenia, dietka. I chyba to zadziałało - bo nie myślałam o staraniach tylko o przyjemnościach.
  7. Alidżi aż chyba wyciągnę mojego N. jak wróci z pracy na spacer i lody :P
  8. Sprzątam od rana, a tu co? Dorcia ja bardzo lubię tutaj pisać i smutno by było, gdyby się tak nagle to urwało :(
  9. Ledwo doczytałam :P Ja od rana zabrałam się za sprzątanie i obiadek :) Pobudkę miałam już o 6, bo mały tak strasznie kopał, że nie dało się spać ;) Mnie się podoba Igor, Wiktor albo Gabriel :) Ale niewykluczone, że jeszcze coś wymyślimy innego. Ja miałam być najpierw Asią, potem Sarą i dopiero w ostatniej niemal chwili rodzicom pojawiła się Paulina :) Kamila kurcze nie wiem co powiedzieć :( Trzymam kciuki, żeby wszystko się ułożyło. Trochę mi się wydaje, że ten Twój K. to jednak nie dorósł jeszcze. W końcu nie możesz odpowiadać za coś co zrobił Twój brat.
  10. Narobiłyście mi smaka na grilla :P Ale pewnie nie prędko jakiś będzie, bo nie bardzo jest gdzie zrobić.
  11. Kruszyna się nie chce podzielić i dlatego się chowa :P Ja sprzątam, ale co chwilę zaglądam :)
  12. Kruszyna ja też zawsze mam plasterki :) Zresztą łatwiej by było wymienić czego nie mam w torebce :P Sylwinka a dla mnie masz coś? :P
  13. Alidżi ja dokładnie tak samo mam :) Część prania powiesiłam, kolejne się kończy prać. W międzyczasie muszę obiadek postawić. Ale najpierw chcę umyć kafelki nad kuchenką, żeby już mieć spokój i nad garnkami nie robić tego.
  14. Issima ja sobie chyba jutro zrobię takie kurczaczki :) Super stronka - dzięki :) Kamila połóż się i zdrzemnij. Dobrze Ci, to zrobi :) Ja wracam do porządków w kuchni :) Lodówka już umyta, teraz pora na szafki :)
  15. Umyłam lodówkę i zabieram się za szafki w kuchni :) Agi narobiłaś mi smaka na krówki :P:P:P Aż chyba zadzwonie do mojego N., żeby jak będzie wracał to mi kupił :P Grażka ja kiedyś miałam smaka na pasztet i doszłam do wniosku, że jak zjem kromeczkę to nic się nie stanie :) Bo to w sumie podobno chodzi o witaminę A, no ale przecież no zjadłam całej puszeczki :P Kruszyna ja kupiłam sobie 2 tygodnie temu butki, takie malinowe mokasynki w Deichmanie i w sobotę ubrałam. Tak mnie obtarły, że nie wiem :o
  16. Grażka u mnie super, poza tymi wczorajszymi rewolucjami. Brzuszek rośnie, a mały coraz mocniej kopie :) Najgorzej jak muszę do ubikacji, a on mnie po pęcherzu kopie - łobuz mały :P
  17. Kamila - Nilli ma rację nie przejmuj się nimi! Teraz ty i maluszek jesteście najważniejsi
  18. Tak bywa niestety. Najważniejsze, że Wy jesteście szczęśliwi.
  19. Asia, a ile mają córki Twojego R.? O ile można zapytać :) Powiem Wam, że u mojego R. w rodzinie to też tak z początku dziwnie było. Chyba nie byli zachwyceni, że już wnuczek będzie. Ale jak zobaczyli go na zdjęciach USG to już jest fajnie. Przynajmniej jego mama, bo co do taty to ciężko go rozgryźć. On taki dziwny raczej jest. Moja rodzinka się bardzo cieszy, chyba najbardziej moja siostra :P
  20. Kamila no u mnie to się za bardzo nie znają, tyle co jak tata mnie podwiózł parę razy do nich, jak mój R. tam jeszcze mieszkał i na święta jak po nas po Wigilii przyjeżdżał. Natomiast moja mama poznała tylko jego mamę i to może 20 minut wtedy pogadały, bo jechaliśmy na moje 18ste urodziny wtedy. Problem może być z moim i jego tatą, bo obaj są uparci jak nie wiem i mają takie charaktery, że się lubią obrażać o byle co. No ale cóż ich sprawa. My o tyle lepiej mamy, że mieszkanko wynajmujemy sobie sami, więc im nic do tego.
×