Polusia86

Kasia biedaku - Witorek się męczy i ty też :( A próbowałaś na noc dać mu jakiś lek przeciwbólowy? Mojej koleżance (ma 10-miesięczną córcię) lekarka powiedziała, żeby na noc dawała małej Nurofen dla dzieci i dopiero wtedy zaczęła sypiać przy ząbkowaniu, bo tak to budziła się co chwilę. Sylwinka nie przejmuj się ja pół roku czekałam na @ :P Ale czytałam, że nawet rok można nie mieć po porodzie...

Hej dziewczyny :) My dzisiaj świętujemy pół roczku Aleksa :) Mój mały "duży" chłopczyk :P Mój tata się śmiał,że Aleks stawia dzisiaj pół tortu :P Suri - ja plamiłam tak do 6 tygodnia po porodzie. A pierwszą @ dostałam przedwczoraj dopiero, ale karmię cały czas piersią. Sylwinka temperatura mu spadła i czekamy na wysypkę. Niby pojawiły się jakieś pojedyncze kropki, ale nie wiem czy to już wysypka czy nie po nowym proszku do prania.A wczorajszy dzień był kiepski - nie bardzo mógł usnąć i marudził. Musiałam go nosić i tulić. Biedaczek. No ale dzisiaj jest lepiej - lula sobie właśnie i w ogóle ma dobry humorek :) Novida gratuluję i wierzę że będzie dobrze :) Madzia ja trzymam kciuki, żeby się udało. Kasia mam nadzieje, że dołek przejdzie. Kruszyna fajnie, że wczoraj sobie wieczorek taki zrobiłaś :) Kuruj się, bo Hania na pewno chce się do mamy wyprzytulać i buziaczki dostać ;) Grażka ja też się nie mogłam zebrać do gina :p A jak już poszłam to od razu zrobiłam sobie cytologię i teraz miałam iść po wyniki, ale jakoś czasu brak :P

No niestety temepratura jest dalej, wieczorem było 38,7 więc rano byliśmy u lekarza. I lekarka powiedziała, że może to być tzw.trzydniówka, bądź zwykły wirusek. Czy to jest ta trzydniówka to się okaże, jeśli w czwartek, piątek wyjdzie mu wysypka. Póki co mam mu dawać leki przeciwgorączkowe, wapno, Clemastinum, wit.C w kropelkach, Tantum Verde pryskać gardełko. I zobaczymy. No a noc taka sobie, bo mały się budził często.Więc o 3 wzięłam go do łóżka i pospał do 7. Ale tak się biedny we mnie wtulał. W ogóle teraz chce być cały czas przytulony. Sylwinka Bioparox jest wstrętny - też go miałam i w ciąży i jak byłam ostatnio chora - bleee... Aj te nasze chorowitki.... Życze wszystkim maluszkom zdrówka :)

Sylwinka bez cyców ani rusz :P A my dzisiaj mamy kiepski dzień :( Aleks wczoraj wieczorem dostał temperatury - 37.7, no i marudził i oczywiście wszystko co się da do buzi. Także dałam mu Panadol Baby, tak jak lekarka mi kazała. Ale rano temperatura też była - 38,3. Po panadolu spadła, ale ząbki dalej bolą :( Na szczęście temp. spadła. Niestety naszej pani doktor dzisiaj nie ma i dopiero jutro jak nie przejdzie to pojedziemy. Eh biedny marudzi strasznie dzisiaj :(

Byliśmy dzisiaj u mojej koleżanki, która ma córeczkę 4 miesiące starszą od Aleksa - strasznie jej się podobał :P Ale on biedny się wystraszył i płakał trochę :P Dopiero jak zabawki zobaczył i matę to było lepiej :D Tylko Oliwka go zachodziła ze wszystkich stron, zabierała smoczek i ogólnie chciała się (z) nim pobawić :P Hehe :D No a poza tym pochwalę się, że przesiadł się w końcu do spacerówki, bo już w godnolce ciasno było :P Magda będzie dobrze - a sesją się nie przejmuj, zawsze są poprawki :) Super, że mąż tak dba o Ciebie :) Ja też trzymam kciuki! Grażka mój łobuz też gada jak najęty, ale to po mojej siostrze tak ma chyba, bo ja jakaś gadatliwa nie jestem :P A ona jak nakręcona gada :D Sylwinka cudną masz tą Madzię, że tak siostrzyczkę kocha :D Suri - mój Aleksik też marudził bez spacerów...

Grażka tym wodniakiem się nie przejmuj - mój mąż jak był mały to miał i musieli mu niestety usuwać operacyjnie, ale jak widać po Aleksie nie zaszkodziło mu to :p A oczka mi położna też tak kazała przemywać jak Grażce - od zewnętrznego kącika. Asia Aleks ma niecałe 10 cm stópki. No ale on ogólnie nie jest duży - waży tyle co Igorek i ma 67 cm :) A i coś jeszcze http://dziecko.onet.pl/40474,0,0,kilkulatek_przy_piersi,1,artykul.html :P To Sylwinka my tak będziemy :P:P:P

Z pływaniem super - już fajnie nurkuje i pamięta, że trzeba buzię i oczy zamknąć wtedy ;) Sylwinka śliczna urodzinowa panienka ;) Już niedługo kolejne urodziny! A pocieszę Cię - mnie Aleks ząbkami ostatnio złapał za pierś :P A dziąsełka smarujemy żelem - wypróbowaliśmy rożne i najlepiej Dentinox N działa :) Z jedzeniem to tak - 2 razy rano mleczko, potem o 13 zupka, potem koło 15 mleczko i koło 17 jakiś deserek, no i przed snem kaszka lub mleczko ;) Choć za kaszką średnio przepada.

Hej dziewczyny :) Co tam słychać? Ja wczoraj byłam po wpis na uczelni i jakoś tak mi zeszło, że nawet nie miałam kiedy wpaść tutaj :p Aleksik śpi, a ja wieszam pranie, robię obiadek i zaglądam tutaj ;) Pochwalę się Wam, że wygląda na to, że jeszcze troszkę i mały będzie siedział :D Wczoraj nie mogłam go nakarmić, bo on w leżaczku nie będzie siedział! Łapkami się trzyma za boki i siada prosto :D Kombinuje też na przewijaku i w wózku :D Wystarczy, żeby miał się zego złapać :P No i już pewniejszy jest - nie kiwa się tak jak jeszcze parę dni temu ;) Za to zarzucił pełzanie trochę :( No ale coś za coś :P Kasia Wiktorek to już duży chłopak jest :D Cudnie się uśmiecha :D Kruszyna mój łobuziak też nie lubił na brzuszku i był taki moment, że pani doktor stwierdziła że słabiej się utrzymuje, ale kładłam go po prostu częściej i na krócej. I działało :) A to, że się złościł to chyba mu tylko pomogło, bo siłę wkładał w to, żeby nie leżeć na płasko. A Haneczka ładnie przybiera na wadze :) Anna super, że dobrze się czujesz i masz super mężą :) A ty jesteś super żona - dobrze, że docenia, ze ma taki skarb w domku ;) A zdjęia dostałam i pięknie wyglądasz w ciąży - naprawdę Ci służy :) A dla reszty dziewczyn

Kasia faktycznie nie zastanawia się siostra nad konsekwencjami... Przecież ma dzieciaczki, a niech by się coś stało podczas kolejnej cesarki :/ Kruszyna on tylko z wyglądu taki poważny będzie, bo już jest niezły łobuz :P A to w sumie dziwne, bo on do mnie podobny, a mnie zawsze mówili, że na młodszą wyglądam :P A wieczorek super planujesz :p Grażka Aleksik też tak zaczynał do siadania się zabierać, ale pytałam pediatrę i powiedziała mi, że jak sam tak robi to ok. Byle by go nie sadzać na siłę. A już broń boże na poduszkach.

Kasia cieszę się, że Wiktorek lepiej je i śpi :) Kiedyś słyszałam, że jak maluch się tak budzi z krzykiem to znaczy że ma za dużo wrażeń w ciągu dnia i tak to przeżywa. A Aleksik pije soki jabłkowe to się kiwa :P A silny jest bo wsuwa szpinak z ziemniaczkami :p Sylwinka jak ja kupowałam w Lidlu to było tylko jedno niebieskie i same różowe poza tym :P A misia takiego do przytulania co jest tylko główka i szmatka mięciutka to ma różowego :P Hehe :P A co do Madzi to nie wiem jak mógł facet się tak pomylić - taka ładna dziewczynka :) Mnie się jeszcze nie zdarzyło, żeby Aleksa za dziewczynkę wzięli, ale jak moja siostra była z nim raz na spacerze to pani się pytała ile ma córeczka :P A ona jej na to, że to chłopczyk i ma 3 tygodnie, a babka mówi - a ja myślałam, że 2 miesiące :P

Aleksik jeszcze też nie siedzi pewnie i go kołysze na boki jakby popił :P On prędzej do chodzenia chętny :P

Hej dziewczyny :) Sylwinka - 3 piękne dziewczyny na zdjęciach :D A Dominisia ma takie ubranko jak Aleksik :P Tylko on już wyrósł z niego :D Anna ja tak jak Kasia brałam Aspargin, bo miałam straszne skurcze i zaczął mi brzuch twardnieć. Do 36 tygodnia brałam. Aleksik też jeszczenie siedzi, ale już coraz bardziej kombinuje - np. jak złapie za bluzkę czy włosy to siądzie czy na leżaczku się podnosi do siedzenia trzymając się za boki. No i w wózku próbuje, dlatego jak się tylko cieplej zrobi to przesiadka do spacerówki - raz że ciasno mu już , a dwa że za bardzo kombinuje. Za to ładnie się turla i trochę pełza :p A teraz wygłasza przemowy do motylków na macie edukacyjnej :DI odkrył dźwięk ba, bou itp :P

A mój pełzaczek śpi, ale marudny jest, bo nie dość że ząbki to jeszcze bez spacerów, bo -15 :( Ja też poproszę foteczki polinka86@buziaczek.pl :) Suri wyślij mi foteczki Dawidka :) Zle podałam maila kiedys :P

Kruszyna ja szczepiłam tą szczepionką Aleksa :) I nie miał żadnych problemow po niej na szczęście. Fajnie, że już po chrzcinach :) Hehe musiało być wesoło jak co chwilę było słychać bączki Hanusi :P A obiadkiem to ja też tak mam - gotuję to co się da szybko odgrzać - zupki, albo dania jednogarnkowe :p Anna eh te skurcze łydyek, mnie pod koniec też w nocy budziły. Aż mi lekarz kazał zwiększyć dawkę magnezu. Kurcze ale ten czas leci - jeszcze troszkę i będzie kolejna księżniczka tutaj :) U nas było -22, teraz koło -15 jest. Zimnoooo. Miałam iść na uczelnię, ale na ten mróz mi się nie chce - tym bardziej, że najszybciej to wzdłuż Wisły iść, a tam wieeeejeeeee, że nie wiem. Nawet mój M. wrócił do domku, bo mróz taki, że nie dało się pracować. No i zabawia Aleksa, a ja czekam aż mi podłoga wyschnie i powieszę pranie :P

Hej dziewczyny :) Mi pediatra odradziła szczepionkę na rota, zresztą ja nie chciałam szczepić małego i tak. Jak by nie było ja sama przechodziłam takie paskudztwo i nic mi nie jest. No a poza tym pani doktor mi powiedziała, że dzieciaczek się uodporni trochę po pierwszym takim choróbsko i ewentualne kolejne będzie przechodził łagodniej. A po szczepionce to nie koniecznie. My teraz po 5.02 mamy szczepienie na wzw. Asia my niestety nie mamy wyboru w tej kwestii - na gruźlicę i wzw szczepią już w szpitalu w drugiej dobie jeśli dziecko jest zdrowe. Grażka byłaś mądrzejsza od teściowej :) No i pewnie jej głupio było. No, ale racja - zapomnieć ciężko. Jak tam u Was na polku? U nas -17 stopni :( Maskara jakaś...

Sylwinka nasze dzieciaczki mają po protu temperament dlatego płakusiają jak im się coś nie podoba! Ale faktycznie jakby Grażki tecoiowa zadzwoniła to by sobie narobiła wstydu dopiero! A co do wydatków to tak to jest niestety. Nie zawsze się da zaplanować. A póki możesz się kontaktować ze światem smskami i telefonami to nie jest źle :) Mnie w zeszłym roku tydzień po przejściu gwarancji przestał w telefone głośnik działać i i nie słyszałam co ktoś mówi jak dzwonił :P

Hej dziewczyny :) Ja dzisiaj mam trochę wolnego bo mąż w domu :P Ale się rano uśmialiśmy z Aleksika - łobuziak najpierw się z plecków na brzuszek obracał, potem z powrotem :P Tak się fajnie turlał po łóżku :D A potem pełzał do mojej poduszki, bo tak kolorowa fajnie :D Mój mały pełzaczek już by chciał raczkować :) Byłam już u jednej babci i dobrze :P Bo to taki typ babci-marudy jest :P Wolę do drugiej chodzić, zresztą ona jest u mnie co dzień niemal - ponosi Aleksa, poprzytula go, pomoże mi trochę. Bo tamta to teraz jak kuzynowi się urodził syn to tylko Michał i Kubuś :( Trochę mi przykro, że ona tak tylko jeden prawnuczek no ale cóż... Druga prababcia jest super ;) Asia to mieliście super tydzień - nie dziwię się, że teraz jest Wam smutno i pusto. Sylwinka dokładnie tak - w końcu to my jesteśmy rodziną i my mamy to gdzieś co sąsiedzi u nich na wsi powiedzą :P A Twoja Dominisia to sllna dziewczynka jest, jak już takie cuda robi :D KOniecznie weż ten aparat i wysyłaj foteczki :D Grażka, Suri, Anna, Mery, Dorcia :*

Grażka eh nie fajnie faktycznie :( Najważniejsze, że mąż jest po Twojej stronie - jesteście super rodzinką :) A to, że Igorek płacze? Kurcze to do Aleksa już by dawno musiała Twoja teściowa kogoś wezwać, bo jak miał kolki to nic nie pomagało - bujanie, tulenie, masaże, wózek, kompletnie nic. Był płacz czasem i przez kilka godzin :( Powiem Ci, że ja się cieszę, że nie mieszkam z rodzicami ani z teściami. Choć z rodzicami prędzej bym się dogadała :P Z kolei u teściów to tak jakoś dziwnie - czasem mam wrażenie, że oni nam mają za złe trochę, ze nie mamy ślubu kościelnego... No i Aleks by nie wytrzymał z siostrą mojego M. :P To jedna z niewielu osób, u której na rękach dostaje ataku histerii :p Jedyny kłopot to faktycznie z tym mieszkaniem macie. A co do żrelaza to powiem CI, że my już trzeci miesiąc mamy. No i witaminkę B6 i kwas foliowy. Ja się śmiałam, że on tak po pradziadku ma z tymi lekarstwami :P Kasia super, że się odezwałaś :) Sylwinka, Dorcia, Anna, Asia, Suri, Mery :*

Wróciliśmy od lekarza. Mały waży 6700g i ma 67 cm :) Ale niestety wyniki żelaza i morfologii nadal nie fajne. Niby mniejsza anemia, ale jednak. Więc kolejne 2 miesiące zażywania żelaza :( Eh biedny on jest, bo strasznie nie chce tego zażywać, wypluwa mi i płacze przy tym, ale dla zdrówkia trzeba! Madzia, Dorcia ja wierzę, że Wam się uda i będziecie wspaniałymi mamusiami :) Graża wczoraj mi się ta stronka oywarła, a dzisiaj coś nie chce :P Kruszyna a jak tam Hanusia? Sylwinka, Asia, Anna :)

Ja właśnie chce się na Sherlocka wybrać, bo Dorcia pisała, że jej się bardzo podobał :) No ale na pewno nie w tym tygodniu, bo mam zabiegany :P Jutro imieniny mamy, w środę urodziny mojego M i ksiądz ma przyjść po kolędzie, czwartek Dzień babci, piątek Dzień Dziadka i szkoła, sobota szkoła, niedziela też :p Już mi się nie chce jak pomyślę :P

Hej :) Grażka my też dzisiaj byliśmy na pobieraniu krwi i Aleksik o dziwo też był grzeczniutki, ani jednego pisku nie było :) Ale na pewno nie po mamusi to ma,bo ja okropnie nie lubię kłucia i pobierania krwi :P Kruszyna to super wieczorek spędziliście :) A na czym byliście w kinie? No i bardzo się cieszę, że z Hanusią wszystko dobrze :) Sylwinka super, że Twoje dziewczyny zdrowiutkie :) A z tym klasztorem to dobre :D Moja siostra mówi, że będzie starą panną z kotem :P Może też jej przejdzie :P Dorcia ale Ci super z tymi wakacjami :D A ząbki mały ma już dwa i chyba trzeci się będzie pojawiał bo znowu bardziej łapki pcha do buziaka :P My jutro idziemy do pani doktor po wyniki tej morfologii i żelaza. No i muszę go pochwalić bo już jakiś tydzień przesypia całe nocki - tak do 5-6 rano :) Wcześniej było róźnie - jedna noc do 5, a druga do 3. A teraz już super. A w dzień tylko 1 drzemka raczej, nie chce już tak o 11 i 15 jak wcześniej lulał :P

Anna ja Ci polecam biustonosze z odpinanym ramiączkiem zwykłe :) Kupiłam jeden biustonosz do karmienia i tak naprawdę ubrałam go może 3 razy... I nosze zwykłe, a jak karmię małego to po prostu odpinam ramiączko i odchylam miseczkę :)

Dziewczyny mała prośba - wejdźcie na stronkę http://www.gumtree-winsomewheels.com/individual_entry.php?id=489 i zagłosujcie na moją koleżankę ;) Wystarczy wpisać maila, a potem sprawdzić pocztę i potwierdzić w wiadomości którą dostaniecie ;)

Chyba, że wyjdzie braciszek :P Ale wtedy zawsze można znowu spróbować :P Ja zawsze chciałam mieć trójeczkę ;)

Ale dzisiaj senny dzień :P Sylwinka zgadzam się - chory mąż jest gorszy niż dziecko :P Aleksik to przynajmniej grzecznie śpi i nie marudzi :P Kruszyna ja przed ciążą to miałam takie bolesne @. Pomagał jedynie ibuprom. Teraz póki co jeszcze nie miałam @, choć ostatnio mnie tak delikatnie pobolewał brzuch. Anna dasz radę :) Najtrudniej jest tak jak piszę Sylwinka na początku. Jak już się dograsz z maluszkiem to jest łatwiej. Choć faktem jest, że różnie to trwa.