Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

justa76.1976

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Reputacja

0 Neutral
  1. Cześć dziewczyny mój pierwszy poród nie był ani śmieszny ani niezwykły taki sobie zwyczajny ale jak rodziłam swoją druga córeczkę było szybko....bardzo szybko zaczęło się zwyczajnie miałam bóle więc odwiozłam swoją córeczkę do teściów tam położyłam ją spać a mąż zawiózł mnie na porodówkę. Po zbadaniu mnie przez panią doktor ta stwierdziła że skurcze byle jakie rozwarcie za małe jeszcze to potrwa mówię jej że tak samo miałam przy pierwszym dziecku, ale nie dała się przekonać i sobie poszła zostawiając mnie pod opieka położnych po chwili mówię do położnej, że ja rodzę a ona mi na to że ona wie kiedy będę rodzić ja do niej ,że przecież też wiem bo jedno już urodziłam i wtedy raczyła do mnie podejść jak doszła to zaczęła krzyczeć do drugiej położnej że dziecko jest w kanale rodnym i chwilkę później trzymałam swoją córeczkę .Pani doktor przyszła mnie pozszywać .W książeczce moja córka ma napisane czas trwania porodu 0,5 minuty. Wtedy nie było mi do śmiechu byłam wściekła że nikt mnie nie słucha ale takieko szybkiego porodu życzę wszystkim mamą :)
×