doris26
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez doris26
-
A czesto sie zdaza, ze w ciazy objawy alergii sie nasilaja, ale po ciazy wszystko wraca do normy - wiec sie nie martw na zapas:)
-
Kasiu - tak jak napisalas jest to kategoria B czyli w razie koniecznosci mozna stosowac w ciazy - niewolno w I trymestrze, ale w II i III mozna. Moim zdaniem jesli masz tak nasilona alergie to gorzej dziecku robi nie kontrolowanie jej i nie branie lekow - bo gorsze utlenowanie krwi i nie daj Boze zapalenie oskrzeli. Jednorazowa tabletka na 100% nie zaszkodzila - moze jednak zadzwon do lekarza i zapytaj czy, jakis inny lek z przeciwalergicznych nie jest bardziej wskazany - ale szczerze nie sadze.
-
Madelain - wyniki nie sa tragiczne, wiec sie az tak tym nie przejmuj - w ciazy hematokryt (Hct - jest 31-32norma), czerwone krwinki (RBC - tez ujda) troszke tylko masz malo hemoglobiny - 10,7 (w ciazy powinno sie starac utrzymac powyzej 11)- trzeba podciagnac zelazo - jesli do tej pory nie zazywalas to na pewno dostaniesz w tabletkach. Poza tym - zelaza jest duzo w zielonych warzywach - szpinak, brokuly, salata i w miesie - najwazniejsze, zeby jedzac nie popijac herbaty czarnej bo ona wyplukuje cale zelazo, ktore jest w posilku. Poziom zelaza (z tabletek i diety) dosc wolno sie podnosi - to znaczy sam poziom moze i szybko, ale zeby po morfolgii ocenic czy jego poziom sie podniosl to trzeba ok. 2-3tyg. wiec jesli chcialbys skontrolowac, czy sie hemoglobina urosla to odczekaj i dopiero za miesiac zrob kontrolne badanie. Anemia w ciazy to chyba najczestsza przypadlosc - i naszczescie zelazem mozna sobie z nia poradzic - choc sa kobiety, ktore pomimo zelaza maja niskie wartosci hemoglobiny i tak juz do konca ciazy - taki ich urok. Nie martw sie - bo te wyniki naprawde nie sa bardzo zle:)
-
Jak sie nie uda to tez daj znac!!!! Trzymamy kciuki!!!!
-
Panna aj - test robi sie dodatni - wychodzi druga krecha - niewazne czy gruba, czy cienka, czy mocna czy slaba - jesli jest w moczu podwyzszony poziom hormonu HCG. Co zazwyczaj swiadczy o ciazy, ale jesli stosuje sie leki hormonalne, lub ma sie duze zaburzenia hormonalne - to test pokaze te zaburzenia, a nie faktyczna ciaze co sie jednak zdaza rzadko. Jesli lekarz powiedzial Ci, ze w Twoim przypadku test pozytywny mogla wywolac cysta to widocznie tak jest:( Pozdrawiam i mam nadzieje, ze to jednak rosnie dzieciatko:)
-
Livmar - :) Asiapanda - jesli lekarz ma dobry aparat do USG i duza odwage to moze wstepnie ocenic tak wczesnie plec - zazwyczaj wczesniej widac, jesli dziecko jest plci meskiej - po prostu lekarz zauwaza cos miedzy nogami - ale jest duzo pomylek. Ale tak naprawde to kolo 17-18tygodnia najwczesniej lekarze mowia, a zazwyczaj na USG polowkowym18-22tc. Poczekaj cierpliwie, a napewno sie dowiesz Co tam nosisz pod serduszkiem:)
-
LIvmar - mam nadzieje, ze nie urazilam Cie tym pytaniem - nie chcialam podwazac kompetencji Twojego lekarza - pytalam z ciekawosci - wbrew pozorom ja tez sie moge tutaj duzo nauczyc (takich praktycznych informacji).
-
Slyszalam, ze do tej glukozy mozna sobie kilka kropelek cytryny wpuscic -staje sie bardziej zjadliwsza, bo podobno bez tej cytryny to ciezko wypic - takie ochydne i ciagnie na wymioty:( Wiec moze zabierzcie ze Soba:) A czemu Wy tak wczesnie to badanie robicie - wedlug wytycznych dopiero miedzy 24-28tc sie to robi? Macie jakies wskazania dodatkowe?
-
BPD - wymiar dwuciemieniowy - czyli srednica glowki FL - dlugosc kosci udowej AC- obwod brzuszka HC -obwod glowki Moja corcia miala - BPD - 45,9mm FL - 27mm AC-145mm HC160mm ale to bylo pelne 2 tygodnie temu, wiec mam nadzieje, ze urosla i przytyla troszke od tamtego czasu. Kasiu -11,5 to bardzo ladny wynik! nie stresuj sie i zazywaj jak do tej pory! A jesli na bioferze jest tak napisane to moze jego nie mozna na czczo - kurcze ja juz sama z tymi lekami glupieje - zawsze sie zelazo bralo na czczo, ale ciagle nowe preparaty robia, nowe formy tego zelaza, wiec lepiej bierz jak w ulotce:) Elmirka - niestety, ani kremow ani masazy ostrymi szczotkami itp nie wolno, rzeczywiscie najlepsza bylaby gimnastyka, ale u Ciebie przeciwwskazana - moze wybierz sie do kosmetyczki - tylko jakiejs madrej, co bedzie wiedziala czym dziecku nie zaszkodzi!
-
Przyznam Kasiu - ze nie do konca wiem jak sie do tego zelaza ustosunkowac - bo w tych wszystkich tabletkach nie mozna tak wprost porownywac zawartosci zelaza - bo nie liczy sie ilosc sumaryczna tylko przede wszystkim forma w jakiej to zelazo jest - czy sa to jony, czy sole, czy tak jak w bioferze fragmenty hemoglobiny. Profilaktycznie rzeczywiscie bierze sie 3-4tabl ale jak sie nie lyka innych witamin - wiec pewnie ze wzgledu na ten prenatal lekarz zalecil tylko 2 tabl dziennie. Nie pamietam od jak dawna to bierzesz - ale hemoglobina potrzebuje dosc duzo czasu zeby sie podniesc - tak co najmniej 2-3tyg - zeby widac bylo reakcje na podane zelazo. Napisz jaki masz poziom hemoglobiny? W ciazy powinno sie go utrzymac powyzej 11, jesli masz ponad 11 to sie nie przejmuj i bierz nadal prenatal i 2 biofery, a jesli masz nizej to moze 3 biofery? A najwazniejsze, zeby zelazo brac na czczo lub 2 godziny po posilku, zeby sie go jak najwiecej wchlonelo i nie popijaj herbata ani kawa tylko woda mineralna - bo kawa i herbata go wyplukuja:(
-
Sierp 06 - poczytaj na str 59 moja wypowiedz do Edusi(z24.03) - moze powinnas sobie te badania na watrobe zrobic? Poradz sie ginekologa. A jesli nie to sprobuj wyeliminowac wszystkie kosmetyki, ktore uzywasz - umyj sie bez mydla, albo kup takie dla alergikow, bezzapachowe a potem posmaruj sie oliwa kuchenna - tak kilka dni - bo moze to alergia na kosmetyki, ktore stosujesz? moze wlasnie te balsamy podraznaja Ci skore? Jesli zauwazysz poprawe to wracaj do dawnych kosmetykow stopniowo - to znaczy najpierw np. mydlo i czekaj ze 3 dni czy nie pojawia sie swedzenie - potem balsam i znowu czekaj - moze uda Ci sie stwierdzic, na ktora z tych rzeczy tak reagujesz. Bo w ciazy normalne, ze rozciagajaca sie skora swedzi, ale jesli juz robia Ci sie przeczosy i strupki od drapania to znaczy, ze to absolutnie za silne swedzenie i trzeba szukac przyczyny:( pozdrawiam
-
Po pierwsze Donn - gratuluje Dziewczynki!!! Super! Najwazniejsze, ze wszystko w porzadku!!! Czyli termin mamy praktycznie taki sam - wiec pewnie moje malenstwo tez ma teraz kolo 450gramow - jak ja bylam na ostatnim USG to miala dopiero 270(ale to bylo 2tygodnie temu):) Agata - absolutnie nic ani Tobie, ani Twojemu dzieciaczkowi nie grozi - juz dawno skonczylas pierwszy trymestr i kilka kropelek do nosa na pewno nic Wam nie zaszkodzilo -to tylko ja jestem taka przewrazliwiona i boje sie lekow - tysiace kobiet uzywa tych kropli nawet nie zastanawiajac sie, ze jest jakies ryzyko - bo tak naprawde to jest minimalne, wiec sie nic nie martw. Kazde USG, ktore ma kobieta w ciazy jest badaniem prenatalnym(czyli przedurodzeniowym) wiec nie wiem co mial Twoj lekarz na mysli - moze chodzilo o genetyczne, a nie prenatalne? Jesli dziecko wysoko ulozone to nie ma potrzeby po 12tyg robienia przezpochwowego - chyba, ze lekarz chce zmierzyc dlugosc szyjki. Kasia - ciesze sie, ze podjelas decyzje! Ale musze troszke tego lekarza obronic - waga w ciazy to bardzo wazny parametr - bo jej nagly przyrost moze swiadczyc o powstawaniu obrzekow - oczywiscie pewnie nie w Twoim przypadku - jednak to wbres pozorom wazny parametr i dobrze, ze lekarz zwrocil na niego uwage:) Co nie zmienia faktu, ze jeli Cie nie bada to nalezy go zmienic. Roxelka - jak przeczytalam Twoja wypowiedz to mi sie przypomnia taki odcinek bajki KUbusia Puchatka - jak mis za duzo zjadl i potem sie zaczal pruc na plecach:)))) Popros Meza, zeby Ci te plecki czyms wysmarowal;) Agusia - no to super, ze badania ok, bo sie o Ciebie martwilam - niedocukrzenie jest problemem tylko jak jest bardzo duze (glukoza ponizej 50 czyli 2,5 - zalezy w jakich jednostkach) i daje objawy - sennosc, zawroty glowy itp. Jesli poczulabys jakies objawy to po prostu musisz napic sie soku pomaranczowego, albo zjesc kostke czekolady - zeby szybko podniesc cukier. Ale wszystko to duzo mniejszy problem niz cukrzyca. No i diety nie musisz trzymac:))
-
Co do zylakow - to niestety jesli ktos ma sklonnosc to i tak nic sie z tym nie zrobi - brzydkie i stwarza dolegliwosci - ale mozna probowac zapobiegac - przede wszystkim malo siedziec istac, a wiecej lezec z nogami do gory lub chodzic jesli juz musi sie siedziec to robic przerwy na pozginanie nog - zeby poprawic odplyw krwi zylnej. Mozna tez stosowac ponczochy uciskowe - przeciwzylakowe, lub w domu zawijac nogi bandazem - tylko trzeba cale od kostki az do uda i najsilniejszy ucisk w kostce - zmniejszajacy sie w kierunku uda - aby nie zmniejszyc sobie naplywu krwi tetniczej. Mozna tez specjalne cwiczenia wykonywac - poszukajcie w internecie. Masci i leki doustne- maja bardzo mala skutecznosc:( Jesli i tak zylaki wyjda to zajmiecie sie nimi po ciazy - jest wiele metod zabiegowych do walki z ta przypadloscia, wiec nie ma sie co tak zamartwiac od razu.
-
Witajcie Dziewczynki! Przepraszam , ze ostatnio nic nie pisze, ale do egzaminu coraz mniej czasu i naprawde jestem zauczona. A jeszcze do tego od kilku dni i mnie dopadl katar - normalnie nigdy nie choruje a w ciazy juz drugi raz jestem przeziebiona - koszmar:( Agatka co do tych kropli do nosa to podobno absolutnie nie wolno w pierwszym trymestrze, bo one kurcza naczynia i moga wywolac niedotlenienie plodu - ale to pewnie na wyrost, bo jesli sie je stosuje miejscowo do nosa to wchlania sie naprawde bardzo niewielka ilosc. Ja ich jednak unikam rowniez i teraz - zreszta jak wszystkich lekow, zamiast uzywam roztworow wody morskiej - disnemar lub marimer - ale efekt w porownaniu ze zwyklymi kroplami do nosa slabiutki:( Wyczytalam gdzies, ze mozna tez do nosa wkrapiac po 2 krople cytryny - probowalam wczoraj - troche piecze i nie specjalnie pomaga:( Padlinka - to calkiem naturalny objaw, ze po kochaniu sie macica sie skurczyla - przede wszystkim wydzielila Ci sie oksytocyna, ktora dziala skurczowo, sam orgazm rowniez wywoluje skurcze macicy (takie slabiutkie i powtarzalne) ale jesli to wszystko sie razem nalozylo to moglas to odczuc jako jeden dluzszy skurcz - wiec sie tym zupelnie nie martw. Bardziej niepokojace sa skurcze bez przyczyny - np. tylko pod wplywem gladzenia brzuszka itp. Ale pewnie Ci dzisiaj lekarz wszystko wyjasni dokladnie:) mam nadzieje, ze wszystko w porzadku:) Pozdrawiam Was Wszystkie bardzo serdecznie i wracam do ksiazek:(((( juz mam serdecznie dosc, czekam z utesknieniem na dzien egzaminu a potem juz tylko leniuchowanie:)))) Juz mi wszystko jedno czy zdam, czy nie i na co:( Milego dnia - i korzystajcie z urokow wiosny - tak dlugo na nia czekalysmy:)
-
Zrob sobie to HCG - tansze, jest troszke mniej specyficzne, ale jesli wszystkie objawy wskazuja na ciaze to mysle, ze takie potwierdzenie jest wystarczajce. Ja robilam w laboratorium prywatnym i wynik mialam tego samego dnia popoludniu.
-
Edusia - no to gratuluje - pewnie, ze wpisz do tabelki - przeciez nikt z nas nie jest tak na 100% pewien plci dzieciaka - zdaza sie , ze w ostatniej chwili zrobia psikusa:) W koncu to tylko USG i nikt nie daje pewnosci. Wazne, ze wszystko w porzadku. Niestety jesli to rzeczywiscie podwyzszony poziom bilirubiny sprawia swedzenie to nie da sie tego zadnym smarowaniem wyeliminowac. Nie dal Ci lekarz zadnych skierowan na badania? Nie kazal zbadac poziomu tej bilirubiny? Z tego co ja sie orientuje to moze sie zdazyc wlasnie podwyzszony poziom bilirubiny we krwi u ciezarnych - nazywa sie to cholestazą ciezarnych, ale raczej w ostatnim trymestrze ciazy i jesli jest wysoki to trzeba go leczyc(glownie kroplowkami, zeby rozrzedzic krew i w ten sposob obnizyc jej poziom) - absolutnie nie chce Cie straszyc, bo w 21 tyg. to raczej mysle, ze swedzenie to reakcja na wode, albo mydlo, albo jakas oliwke czy balsam - nie wiem czego uzywasz. Sluchaj najlepiej Swojego lekarza - jesli nie zalecil badan i sie nie przejal to tez Sobie tym glowy nie zaprzataj.
-
Ewunia - nie wiem, w ktorym jestes dniu cyklu, czy obserwowalas caly cykl czy tylko teraz zaczelas mierzyc temperature - jesli dopiero teraz to tak naprawde nie wiesz jaka jest Twoja podstawowa temperatura ciala i w zwiazku z tym nie mozesz sie sugerowac tym parametrem:( Jesli jeszcze masz jakies watpliwosci to smialo pisz, ja sie dosc dobrze w temacie orientuje- moge tez pomoc w interpretacji wykresow itp. Mozesz pisac na priv dorota@dabrow.com jesli wolisz. Pozdrawiam i zycze powodzenia Doris
-
Ewunia - z temperatura jest tak, ze aby te pomiary mialy sens (byly wiarygodne) to trzeba spelnic pewne warunki - temperatura powinna byc mierzona rano - to znaczy po odpoczynku przynajmnie 6 godzinnym, od razu po przebudzeniu (to znaczy bez wstawania do ubikacji itp), codziennie o tej samej porze - roznica do 15min dozwolona, mierzona albo w pochwie, albo u ustach, ewnetualnie w odbycie - jesli w ustach to ok.8min, w pochwie moze byc 5min., trzeba ja mierzyc od pierwszego dnia cyklu - czyli od pierwszego dnia miesiaczki i oczywiscie codziennie zapisywac + notowac wydarzenia typu przeziebienie, bol glowy, impreza, alkohol itp (wszystko co ma wplyw na wahania temperatury). W prawidlowym cyklu tuz przed owulacja wystepuje niewielki spadek temperatury (o ok.2-3kreseczki), a dzien pozniej temperatura wyraznie wzrasta - o ok.5 kreseczek (przyczym wszystko to jest zmiennie i u niektorych kobiet wzrasta tylko o 3 a u innych potrafi o caly stopien). Potem ta podwyzona temperatura powinna utrzymywac sie jeszcze przynajmniej 10dni i zaczac powoli opadac - to wskazuje na zblizajaca sie miesiaczke, jesli nie opada, a wrecz sie podnosi to znaczy, ze jest szansa na ciaze. Jeśli podwyzszona temperatura utrzymuje się co najmniej 16 dni to jest już duza szansa na ciaze Acha, zapomnialam napisac, ze sa leki wplywajace na wykres temperatury,wiec jesli np. bierzes luteine to ona powoduje wzrost temperatury, a nie Twój wlasny progesteron - trzeba na takie rzeczy uwazac. Duphaston nie wplywa na wykres temperaturowy. Co do TESTOW – najdokładniejszy test z krwi – robi się go w laboratorium za ok25 zl (oznaczenie Beta-HCG) dodatni już od 6 dni po zapłodnieniu. Testy sikane tak naprawde wiarygodne dopiero od dnia spodziewanej miesiaczki. Wiec jeśli naprawde przypuszczasz, ze możesz być w ciazy to albo poczekaj jeszcze pare dni – mierz sobie temperature i zrob test sikany w dniu spodziewanej miesiaczki (najlepiej z porannego moczu) albo jeśli już jest ponad 6 dni po ewentualnym zapłodnieniu to możesz zrobic ten test z krwi i uzyskac pewność Mam nadzieje, ze Wam się udalo – daj znac ja już będziesz wiedziec.
-
Agula - gratulacje!!!! No to nam sie teraz same dziewuszki posypia:)))
-
Mysle, ze wszyscy mezczyzni, ktorzy rozwazaja wziecie udzialu w porodzie powinni obejrzec sobie filmy lub zdjecia z porodu, czesto na szkolach rodzenia sa pokazywane - zeby wiedzieli czego sie spodziewac, przede wszystkim zeby wiedzieli, ze porod nie trwa piec minut i ze ich kobieta bedzie cierpiec - bo ja jako obserwator kilku porodow widze, ze wielu mezczyzn jest zaskoczonych - bo mysleli, ze to jak w filmie - kobieta trzy razy wrzasnie, przyniosa ciepla wode i juz dziecko sie pojawia. Dlatego lepiej, zeby nie panikowali tylko skupili sie na pomocy mamusi:) Co do pozycji meza przy porodzie - to w czasie porodu kobieta jest skupiona tylko na sobie - bole, potem koniecznosc parcia pochlaniaja jej uwage calkowicie - moja siostra powiedziala mi tuz po porodzie, ze nawet gdyby caly pulk wojska stal i sie na nia gapil to by jej to w ogole nie przeszkadzalo - po prostu natura to tak wymyslila, ze kobieta nie reaguje na otoczenie. A mezczyzni i tak zazwyczaj stoja przy glowie, zeby nie przeszkadzac poloznej, lekarzowi, pediatrze i przypadkiem nie przewrocic przyrzadow, ktorych dookola kobiety jest sporo, wiec sie tym nie stresujcie:)
-
Sierp02- z tym obrzydzeniem do zony to podobno zdaza sie bardzo, bardzo rzadko - i zazwyczaj u mezczyzn, ktorzy zostali w jakis sposob zmuszeni do wziecia udzialu w porodzie. Jesli inicjatywa wychodzi od faceta i jest przekonany, ze chce w tym wydarzeniu wziac udzial, a nie tylko idzie za moda to nie ma sie czego obawiac:) Ja do lekarze chodze sama, ale na ostatnie USG wzielam ze soba meza - byl strasznie przejety i zdenerwowany:) Jak lekarz chcial mi zmierzyc szyjke i ogladnac dol macicy - dopochwowo to wyprosilam mojego meza - potem byl troche oburzony:) ale mi jakos bylo glupio - to w koncu intymne badanie. Ja juz pisalam, ze moj mezus byl chyba troszke corcia rozczarowany, zwlaszcza, ze on jest przekorny a ja szalalam z radosci:) Teraz twierdzi, ze jest mu wszystko jedno i wazne tylko,zeby bylo zdrowe. Tez juz planuje urlop, zeby pierwsze dni po porodzie spedzic ze mna - i takie podejscie mi sie podoba. Plusia - no coz, cale szczescie, ze nie jestem Chinka w takim razie, bo musialabym plakac z powodu moje coruni:) A chyba nie bylabym w stanie!!!! Blondi - a moze basen, by Ci dobrze na te korzonki zrobil? A na nerki coz, pij jak najwiecej i wygrzewaj okolice ledzwiowa to podobno pomaga.
-
Agusia - nie przerazaj sie, jesli sie okarze,ze musisz ta diete stosowac, to poczatek bedzie ciezki, ale potem sie przyzwyczaisz i sama bedziesz umala idealnie ocenic co ma ile kalorii i ile cukru. Oczywiscie calkowicie cukrow sie nie da wyeliminowac - bo tak jak napisalas sa we wszystkim. Do poniedzialku nie jedz slodyczy, malo owocow - ewentualnie grapefruity ale nie czerwone (bo wprew pozorom maja bardzo duzo cukru) - nie powinno sie jesc produktow zawierajacych cukry proste - takie szybko przyswajalne, za to mozesz jesc cukry zlozone - czyli chleb, makaron itp. Warzywa mozesz jesc bez ograniczen. Poczekaj na wyniki poniedzialkowe - i jesli cos byloby nie tak to na pewno umowia Cie z dietetyczka, ktora dokladnie wyjasni jakie produkty sa dozwolone, w jakisch ilosciach, jak to obliczac itp. Nawet jesli sie okarze, ze to jednak cukrzyca i trzeba diete lub leki to nic sie nie martw - dzisiaj juz nie jest to taki problem i doskonale sobie z tym lekarze radza:) tysiace kobiet w ciazy rodzi zdrowe i wspaniale dzieci:) Kasiu - wielkie gratulacje, milo powitac jeszcze jedna dame:) Pewnie badanie poprawilo Ci humorek? Mam nadzieje, ze na dluzszy czas. A co maz mowi na corcie?
-
Agata - z tym USG jest tak, ze nie ma zadnych badan potwierdzajacych szkodliwy wplyw. Nie powinno sie do 10tyg ciazy robic badaz z Dopplerem - czyli takich obrazujacych przeplywy naczyniowe (w serduszku, mozgu czy naczyniach lozyska) bo one maja wieksza czestotliwosc, ale zwykle badania i do tego krociutkie - raczej nic nie zaszkodza. Ja tak jak pisalam mam regularnie na kazdej wizycie USG robione - tez by mi bylo glupio lekarce mowic, ze wiem lepiej i ze nie chce miec tego USG - przeciez to ona sie na tym lepiej zna i musze jej zaufac:) A na mnie te badania dobrze dzialaja, bo wiem, ze dzidzius rosnie i sie rozwija:)
-
Kasiu - badz dobrej mysli, napewno nawet najgorsza klotnia nie oslabila ruchow Twojego dzicka, ono jest po prostu jeszcze malutkie i dlatego nie czujesz jego ruchow caly czas - dzieci naprawde nie sa az tak wrazliwe:) i moze przejmuja troszke naszych nerwow, ale sa dobrze chronione. A maz, coz oni wszyscy sa uparci jak osly... musi sam pewnie dojrzec do decyzji - na sile go nie zmusisz, wiec szkoda nerwow, jesli ma trudniejszy okres to mimo wszystko postaraj sie go wspierac - wiem, ze powinno teraz byc na odwrot!!! Ale wszystko to odbija sie na Tobie! Trzymam kciuki za badanie i czekam na informacje.
-
Kasiu - mozesz spokojnie zrobic teraz to USG - najlepiej zapisz sie gdzies gdzie robia dobre polowkowe lub jesli jestes zdecydowana to genetyczne - a jesli nie chcesz miec kolejnego za 3 tyg. to przyjdz z wynikiem tego do Swojego lekarza - ja tak ostatnio zrobilam i moja lekarka nie miala nic na przeciwko, nawet pewnie byla zadowolona, ze nie musi mi USG robic:) Ja do tej pory na kazdej wizycie mialam robione USG a chodze co 3 tyg.