

doris26
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez doris26
-
Basia - na pewno skrzywdzisz dziecko nie podając mu glutaminianu sodu(główny składnik wegety, większości przypraw i praktycznie wszystkich dań gotowych), przecież to samo zdrowie i jaki ma super na dziecko wpływ...poszukaj w internecie obiektywnych badań...jak my byliśmy mali to nie dodawało się go do do prawie każdego produkty... A co do sponsorowania szefa Gerbera, Hippa czy innych to jeśli jesteś przeciwna to możesz Sama dziecku gotować, tyle,ze bez dodawania przypraw, mąki, śmietany itp. Nie chcę się sprzeczać - to Twoje dziecko i Ty decydujesz. Apeluję tylko o rozsądek - czytanie składu produktów i zastanwoienie się jaki to może mieć wpływ na ROZWIJAJĄCY się organizm. Zalecenia żywieniowe ustala WHO, a to chyba obiektywna organizacja? A podawanie przykładu,ze ja czy mąż jadlam i nic nam nie jest to tak jak podawanie przykladu osoby chorującej na raka pluc a nigdy nie palącej! - Trzeba poatrzeć na ogólne statystyki odnośnie żywienia a one są niestety alarmujące. Co do diety dorosłych - to nie ma co tego porównywać - my mamy już wszystkie tkanki i narządy ukształtowane, nie wzrastamy więc i dieta nie ma takiego dużego znaczenia, to co jemy nie odkłada nam się na zawsze np. w kościach, a przede wszystkim sami dobrowolnie podejmujemy decyzję co jemy licząc się z tym jaki może to mieć na nas wpływ. Jak moje dziecko będzie na tyle duże by samo o sobie decydować - nie będę się wtrącać czy je to czy tamto (oczywiście zakładając,że rozmawiamy o normalnych produktach a nie np.narkotykach czy tp.)
-
A ja też się na Grecję pisze!!!! co do testu to też mi to przez myśl nie raz przeszło...
-
Plusia - skoro Ty celowo w nocy budzisz Maxa to znaczy,że on nie jest głodny. A najprostszy sposób, aby zmniejszyć laktację - a nie doprowadzić do zastojów to odciągać małe ilości - tylko tyle aby poczuć ulgę np.10-20ml. Może spróbuj w nocy zamiast budzić Maxa odciągnąć troszkę i wylać, następnego dnia troszkę póżniej, potem znowu poźniej - po kilku dniach powinny się piersi przyzwyczaić,że maluszek ich w nocy nie potrzebuje. To zdanie położnej z poradni laktacyjnej do której chodziłam. U mnie jak Ala przesypia karmienie to odciągam troszkę - nigdy jej sama nie budzę. A co do nocnych karmień to niestety Ala się strasznie często budzi(tak mniej więcej co 3 godziny) i chce tylko cycka, jak ją Grzesiek bierze na ręce to zaczyna wrzeszczeć jeszcze głośniej, smoczka nie chce tylko się do mnie przytulić:O Zasypia u siebie w łózeczku i po każdym karmieniu ją do łóżeczka odnoszę. Zdażyło mi się kilka razy przysnąć przy karmieniu, ale tylko gdy leżała między mną a Grześkiem - więc wiedziałam, że jest bezpieczna i nie spadnie - ale to może ze trzy razy się zdażyło, a tak to ją odnoszę. Czas iść spać, męża nie ma - bo z kolegami mecz w knajpie ogląda, a ja jak głupia siedzę przed komputerem zamiast się wyspać... Dobrej nocy i nie miejcie mi za złe tego co wcześniej napisałam - to z troski o wszystkie nasze dzieci:)
-
Ja też mam jakieś większe zaufanie do produktów Hipp - choć faktycznie w składzie przecierów owocowych dużo dodatków typu kleik...ale jakoś nie chce mi się wierzyć,że w Gerberze jest100%owoców. Co do tych deserów z jogurtem to nie mam pojęcia czy to krowie czy nie:( Ja narazie nie zamierzam takich cudów wprowadzać. To co zamierzam napisać dalej nie tyczy się żadnych gotowych słoiczków (oczywiście zgodnych z wiekiem dzieci), żółtek, mięska już dozwolonego itp. myślę,że będziecie wiedzieć jakie produkty mam na myśli: Teraz moje zdanie na temat jedzenia maluchów - proszę podejść z dystansem i się nie obrażać:) Ja krowiego mleka Ali nie zamierzam narazie podawać - no może nie do skończenia 3 roku życia bo to wydaje mi się przesadą, ale do 18 miesięcy na pewno.Przede wszystkim nie widze takiej potrzeby - czy naprawdę myślicie,że dziecko siedmiomiesięczne poczuje się pokrzywdzone jak nie dostanie danonka? Jest tyle innych \'form\' którymi można pokazać dziecku,że się je kocha i ze nam na nim zależy niż na siłę wprowadzanie nowości pokarmowych. Naprawdę nie wiem co Niektórymi z Was kieruje - ciekawośc reakcji dziecka na niedozwolone produkty? Po co wprowadzać coś co jest nie zalecane - przecież jest taki wybór produktów dla dzieci gotowych, nie mówiąc już o tym co można samemu przygotować. Przepraszam za taki wywód - ale jak czytam o żurkach, budyniach, ciasteczkach, pomarańczach itp. to mnie takie zastanowienia nachodzą...wiele ludzi mówi,że dawniej dzieci dużo szybciej wszystko jadły i nie było takiego cudowania, ale przecież dawniej zupełnie inne było jedzenie - nie było modyfikowane genetycznie, nie mialo dodawanych hormonów, antybiotyków, witamin itp. Domyślam się,ze każda mama chce dla swojego dziecka jak najlepiej, ale może warto pomyśleć o przyszłości - to że teraz dziecko dobrze toleruje dany pokarm nie znaczy,że w przyszłości nie odbije się to w jakiś sposób na jego zdrowiu. Niektórymi produktami obciążacie nerki swoich pociech, a innymi narażacie na rozwój alergii. Jeśli się na mnie nie obrazicie to prosze wyjaśnijcie mi po co wprowadzacie takie dziwactwa do diety waszych maluszków? Myślicie,że im to jest naprawdę potrzebne?
-
Donn - ale super Aurusia wygląda:) Nadal oglądam i oglądam i nie mogę się napatrzeć:) Normalnie rewelacja:) Mówiłam CI, że to mała cwaniara rośnie[
-
Dzięki za filmiki - Ksenia i Paulinka są przesłodkie. Paulinka uroczo woła mama:) A moja Ala się tak samo turla jak Ksenia - tyle,że w obie strony i tak kombinuje,ze do każdej interesującej ją rzeczy się doturla:)
-
Dopiero teraz widzę jaka moja mała z jedzeniem zapóźniona;) Ja dopiero w zeszłym tygodniu zaczęłam wprowadzać coś poza piersią...a Wasze maluchy już ogórki, mięsko, żóltko, chrupki, budynie itp. Ala się dopiero uczy połykać... A karmić zamierzam co najmniej do roku, a może do 1,5 - zobaczymy.
-
obcieło moją wypowiedz:( Plusiu - czemu martwiłaś się o wagę Maxa? Teraz dzieci powinny przybierać średnio 500gr na miesiąc. A Twój maluch chyba sobie nie bieduje:) Kika - a co to za podrady od pediatry dla Donn? Prosze się z nami też podzielić:)! Donn - no nie wiem tylko jak na Twoją dietę wpłynął wczorajszy popcorn?????:)
-
zacznę od aktualizacji tabelki:) NICK...IMIĘ DZIECKA...M-C..KG/CM-UR....KG/CM AKTUALNE...ZĄBKI ******************************************************** **************************** 1.agata_27....Szymon.........6..........2900/51......... 7900G/70cm... 2.annaa20 ......Wiktoria......6..........3150/51..............8110g/? ... 3.gorcia_27....Maciej.........6.......2950g/54cm........ .7100/80cm... 4.Kotunia.....Aleksander.....6......3050g/54cm.......8 800g/80cm..1 5.justa29......Patryk.........6.......3470/54cm....... ..820 0/66cm... 6.Donn.........Aurora..........6......3190/56cm......... .7200/68cm...2 7.Blondi-ania...Jakub..........6.....3460g/59cm...... 9500g/ok74cm..2 8.Bernatka130......Bruno.....6.......2820/54cm....... 7500/68cm...1 9.Livmar.....Izabelka..........6........3230/53cm...... ...7600/69cm... 10.Justynka307....Igor........5......2800g/50cm.......6 560g/63cm... 11.Agula30.......Martyna......6......3060g/55cm........8 460/?........2 12.Aga2424......Miłosz.........4......3400/57.......... ....6600/......... 13.Jagna25......Marta..........4.......3040g/56cm....... ..5700/........ 14.Stokrotka_26 Wojtuś.....4,5......3460/58 cm........8600/76cm...1 15.edusia……….Nelly............4......3 ,540/53cm..........7000/71cm... 16.Kika27......Natalia..........6.....3300/52cm....... ...7000/67cm... 17.BE_B........Michaś........5.......4550g/59cm.......9 130g/72cm...2 18.Evvik.........Bartuś........5.......3090/53 cm..........7880/66cm... 19.Maggiem 20.Basia_26.....Dominika.....5...2750g/52cm..........66 00 g/63cm... 22.Diann.........Michaś.......4.......3350g/57cm........ ...8kg/70cm... 22.zuza29.......Pawełek.... .4......3440g/55cm........7,5kg/70cm...2 23.Roxelka.....Vanessa..... 5......2730g/48cm.......... 6100/74cm...2 24.Doris.........Alicja..........4.......3460g/57cm... ...7150/68cm.. .2 25.Katienka...Weronika.....5,5......300/56cm.......7810 g/67,5cm... 26.agula-kruszyna...Kasia ....5....... 2970g/51cm......7200 kg/68cm 27.ali32.........Szymon..........4...................... .......6100/64cm... 28.Tati78 29.Kati75...Maximilian...5,5....4860g/56cm............9 ,78g/70cm...2 30.joanka...Marcelina........4.......3150g/58cm......... .......4500g... 31.Oliwia13.....Piotr.....4,5.........3270/59cm........6 965g/69cm...332 .Plusia....Maximilian........5.......3475g/53cm....... .8350g/69cm... 33.agulka28....Kacperek.....5,5...3490g/54cm....... 8300 g/71cm..2 34.Kasia 30..Jakub............5,5......4820g/58cm.......8200/ok 74 cm 35.Kpiotrowicz..Gabrysia.....4........4100/58cm........ ...7900/67cm 36.Basia23.....Paulinka.......4,5.....3400g/56cm....... 7500g/69cm... 37.ToYaB.........Staś..........5......3400g/55cm......77 00 g/67cm...2 38.marsjanka..Agnieszka.....5......3000g/50cm.......6000 ?............ 39.padlinka.........Emilka.......4,5.....3260g/59cm..... . 6650/64cm... 40.z daleka A.....Kacperek.....4......2940g........6910g ...41........... 41.ekinio.........Ksenia..........5.....3160g/53cm.... ..... 7000g/68... 42.Lonta.........Beatka......4,5......4150g/58cm....... ........8700g... 43.agajacek......Roksana......4......3200g/54cm.......61 40g/68cm... 44.Sierp.06.....Zuzia.........4,5......3665/56cm........ 7000g........... Nareszcie przebił się ten ząbek - bo marudzenie Ali wychodziło poza skalę, a dziś w nocy karmiłam ją 9 razy - to znaczy pewnie nie karmiłam, bo nie wierzę,że była głodna tylko się chciała pocieszyć, przytulić i podrapać rosnącego ząbka...Moje biedne piersi - teraz mnie będzie dwoma kłuła:) Agula-Kruszyna, Basia23 - też witam Edusia - rzeczywiście taka biegunka może się przedłużyć - mnie mówiono,ze nawet do trzech tygodni, bo przewód pokarmowy dziecka jeszcze nie dojrzały i łatwo go podrażnić:( a śluzówka się nawet do 6 tygodni odbudowuje i stąd zaburzenie trwa dużo dłużej niż sam bodzie działa. Przystawiaj dziecko do piersi częściej niż zazwyczaj to zawsze się troszkę napije - bo to początkowe mleko ma najwiecej wody. Agula30 - ja czytałam,że ogórek od 12miesiąca, ale te wskazania się tak często zmieniają,że może teraz wprowadzić można wcześniej. Bernatka - w szpitalu w którym pracowałam na odpażoną pupę zalecali przede wszystkim jak najszybszą zmianę pieluszek na tetrowe - żadna jednorazowa nie przepuszcza tyle powietrza - tyle,ze trzeba dosłownie co 15 min. sprawdzać czy maluch nie ma mokro i od razu zmieniać, aby nie pogorszyć. Diann - współczuję Ci takiej sytuacji, musi Ci być naprawdę ciężko. Spróbuj się jak najdojrzalej zachować - kłótnie, obrażanie raczej nic nie pomoże...myśl przede wszystkim o Sobie i Michałku - to Wy macie być szczęśliwi:) KPiotrowicz - życzę wytrwałości i jak najszybszego powrotu do zdrowia zarówno dla Gabrysi jak i dla Ciebie. Nie zazdroszczę tego spania na krześle przy dziecku, ale przynajmniej możecie być razem i nadzorować opiekę nad małą:) Ty to chyba nie zaznasz spokoju, ciągle coś Was nęka Basia23 - no cóż, nie ma idelanych facetów - ważne,żeby to były jednorazowe wybryki. Plusia - dobrze,że czujesz się lepiej:) A czemu martwiłaś się o wagę Maxa? Teraz już dużo mniej będą dzieci przybierać. Zasada jest taka, że przez pierwsze 5 miesięcy po średnio 700g a następne 7 miesięcy po 500gr. A Twój Max chyba sobie nie bieduje - a na zdjęciach to już taki duży się wydaje:) Kika- co to za porady dla Donn? Proszę się z nami też podzielić! A jak Natalka zniosła szczepienie? Donn - no nie wiem jak na Twoją dietę wpłynął wczorajszy popcorn:)????
-
Basia - dokladnie dziecko poniżej pierwszego roku potrzebuje trzech dawek, cena ok. 130/dawkę. Tylko, ze wszędize tych szczepionek brakuje, bo od kiedy głośno o sepsie wszyscy kupują. Ja czytałam w medycznych czasopismach,że częstość sepsy meningokokowej wśród dzieci nie zwiększyła się w stosunku do lat wcześniejszych. Bardziej niepokojące było pojawienie się kiklu przypadków w wojsku (zdrowi, młodzi, silni mężczyźni - teoretycznie z minimalnym ryzykiem wystąpienia tak groźnej choroby). Wśród dzieci sepsa zawsze była - chorują dzieci z osłabioną odpornością, słabsze, źle odżywione. A jeśli naprawdę bardzo zależy Ci na czasie to masz prawo dwa razy w roku zmienić lekarza POZ więc zmień przychodnię na to szczepienie, a potem wróć do swojej przychodni - a może ta nowa CI się bardziej spodoba:)?
-
Jestem:) i teraz już naprawdę będę:) Piszę od siebie z mieszkania, ze swojego komputera:) Co do 13 - to w ten dzień urodziła się Ala i nikt mi nie wmówi,że to nie najszczęśliwszy dzień na świecie Basia - nie da się zaszczepić przeciwko sepsie...sepsa to obecność bakterii we krwi - to mogą być różne bakterie - dlatego różne szczepionki pośrednio chronią przed sepsą - np. Hiberix, Pneumovax, przeciw meningokokowa itp. Te posocznice(sepsy) które wystąpiły w wojsku to meningokokowe, wiec jesli rozważasz platne - dodatkowe szczepienie to pewnie przeciwko meningokokom najbardziej warto. Plusiu - trzymaj się dzielnie, wszystkie sporo przeszłyśmy i dużo jeszcze przed nami, a emocji coraz więcej - gdizes je trzeba rozladować...odczekaj kilka dni i na spokojnie przemyśl sprawę żłobka. co do mleka i uczulenia to sama dobrze wiesz,że nie mialas na to zadnego wpływu i jakiekolwiek obwinianie się nie ma w ogóle sensu!!!! Agula-kruszyna - moja Ala również kończy dziś pół roczku:) Pozdrawiam jeszcze raz Wszystkie dziewczyny i najukochańsze szkrabiki. Będę się odzywać, ale musicie mi wybaczyć, że zaległości w czytaniu od razu nie nadrobię...
-
Agatko - wózek ładny i ma parę fajnych opcji, ale przerażająca jest jego waga:( 15,5kg to więcej niż mój - a ja go ledwo dzwigam do bagaznika, ale może Tobie to nie przeszkadza. Dla mnie też cena troszkę za wysoka :( Moim zdaniem w spacerówce trzy rzeczy najważniejsze żeby miał dość duże kółka, bo moja siostra ma dla małego jakiś chicco z małymi kółkami i da się nim tylko po asfalcie jeździć, żeby sie na dość mały składał, a przede wszystkim żeby był lekki. Bardzo mi się podobał ten za 250zeta - ktoś wczoraj czy przedwczoraj podawał link:)
-
Plusia - a nie przypadkiem od tej piersi ta podwyższona temperatura? Obawiam się,że to możliwe, ja miałam dokładnie tak samo. Spróbuj odciągnąć jak najwięcej - a najlepiej przystaw Maxia, a po karmieniu owiń kapustą lub zamrożonymi torebkami szałwi - to naprawdę działa. Mam nadzieję, że to jednak nie to i że nawał i zastój już minęły - daj znać, bo się zaniepokoiłam - przypomniało mi się wszystko przez co przechodziłam:( Trzymaj się i jeśli potrzebujesz jakiejś porady w tej kwestii to można powiedzieć,że jestem ekspertem:)
-
Ciekawe, u mnie też ;) Dodałam w stopce link do zdjęcia Ali, narazie jedno, ale mam nadzielę, ż wstawie więcej:)
-
Potwierdzam - Alusia to moja córeczka:)
-
Katienka - trzymam za słowo:) i czekam na kontakt! zwłaszcza, że z muzyką dawną i lutnią łączy mnie pewien sentyment...(bardzo, bardzo dawny związek z kimś kto się tym pasjonował):)
-
windsurfingu oczywiście! zazwyczaj czytam i poprawiam zanim wyślę, ale teraz dużo napisałam i mi się nie chcialo ;)
-
ale się rozpisałyście:) czytalam chyba z pol godziny:) Pogadam dziś z mężem na temat wyjazdu nad morze. My ze względu na naukę pływania na wendsurfingu najczęściej jeździliśmy na półwysep Helski, a tam poruszaliśmy się na rowerach - więc wszystkie miejscowości począwszy od Władysławowa, a skończywszy na Helu sa mi znane:) w zasadzie mi obojętne w które miejsce pojedziemy- a super byłoby gdyby większa grupa się zebrała - zwłaszcza, że nasze maluchy będą w wakacje w takim wieku,ze zaczną się na wzajem zauważać:)) Oliwia - bylam chyba z 5 lat temu na spływie kajakowym właśnie Brdą:) super było:) polecam wszystkim Stokrotka -ale Ty chudzina jesteś - ja mam ten sam wzrost a ważę w tym momencie 14 kg więcej:( Chcialabym wrocic do wagi sprzed ciąży czyli zrzucić 6kg Basia23 - tak, ale chwilowo bezrobotnym:) Katienka - jeśli tylko miałabys czas i ochotę się ze mną i z Alusią spotkać to jesteśmy bardzo chętne:) Nasze maluchy są dokładnie z tego samego dnia:) mój gg 5276621. Nie ma mowy o żadnej samotności!!!! Jeśli masz problem z dojazdem to ja wszędzie dojadę - jak tylko Ala wyzdrowieje. Kasia - jak chodzi o kupki to przy karmieniu piersią norma jest od kilku dziennie do jednej co kilka-kilkanaście dni:) więc ilością się w ogóle nie martw - bardziej kolorem i tym śluzem (może to być objaw alergii, infekcji i wielu innych). Jeśli sprawa się będize przedłużać możesz podać malemu lacidofil - wspomoże bakterie w przewodzie pokarmowym i poprawi jego pracę. Plusia - z tego co piszą w instrukcji do smoczków to nie ma możliwości połknięcia przez dziecko, te dziurki które są zawsze z boków - są właśnie dlatego, aby dziecko się nie udusiło jak wsadzi cały smoczek do buzi - co sie podobno zdaża:( Trzeba wtedy delikatnie smoczek wyjąć. Co do wagi to ja identycznie przytyłam 23 i zostało mi 5-6kg:( Cholera, a ja dostałam od męża pod choinkę telewizor:( Ciekawe czy powinnam się doszukiwać głębszej interpretacji:)? Kasia30 - dokladnie tak jak KPiotrowicz pisze może to być brak witD, może być rozpoczynająca się infekcja, a może wiele innych. Koniecznie lekarz powinien osłuchać serduszko, bo z tego tez może być taki objaw. A może po prostu za cieplo go ubierasz - zrobil się bardziej aktywny i szybciej się zagrzewa. A czy poci się bardizej przy jedzeniu? Jedzenie jest dla dziecka dużym wysilkiem fizycznym i często wtedy większe pocenie. Agulka - u nas basen tańszy - ja zapłacilam za 10 spotkan(też po 30min) 210zł :) Rekasus - teraz jest straszna \"moda\" na skazę białkową i pediatrzy bardzo lubią to rozpoznawać. Lekarze starszej daty podchodzą z dużą rezerwą. Myślę,ze karm Bebilonem pepti jeszcze przez kilka dni, jak się sytuacja po wirusie unormuje to spróbuj przejść na Bebiko. Bo myślę, że to obie sytuacje się nałozyły - wirus i podrażnienie po wprowadzeniu nowego pokarmu. Donn Kika - zacznę dziś męża namawiać na Jastarnię:)
-
Donn - jeszcze raz sto lat:) I bukiecik dla Ciebie A moje największe szczęście jest chore:( przed chwilką zmierzylam Alusi temperaturę i ma 38,2 i w zasadzie żadnych innych objawów...teraz śpi sobie, a jak wstanie to zrobię jej chłodną kąpiel a jutro idziemy do lekarza:( Choć pewnie niewiele więcej mi powie niż sama wiem... no ale jak to się mówi lekarz swojej rodziny leczyć nie powinien, więc zdam się na obiektywne zdanie specjalisty. Czy któreś z Waszych maluszków już gorączkowały? I ile dni chorowały? Wszyscy mówią, że to przez ten brak zimy tak wszyscy chorują, bo wirusy nie po wymarzały:( Kasiu - ja też myślę o jakimś urlopie, ale wolalabym nad morze pojechać niż Mazury, ale nie wykluczam też takiej opcji. Może któraś z Was planuje wypad nad morze???
-
No to ja najpierw o ząbkach Vanessy: Vanessa ma juz dwa zęby szybko zacznie jeść otręby potem pasztet i szyneczkę a na deser zje porzeczkę wszystko popije kompotem by głodna nie była potem:) Byłam dziś z Alą na basenie - było super, Ala uśmiechnięta i popiskiwała z radości:) bardzo polecam - super zabawa:) Plusia-bardzo dziękuję za \"utulanie\" - brzmi tysiąc razy lepiej i myślę,ze w pełni oddaje cel i efekt:) stokrotka - ja pracuję w swoim zawodzie:) I też powinnam zmienić nick - w październiku doszedł mi roczek:(
-
Kasiu - ja już tą metodę z drugim smoczkiem w łapce wypróbowałam - nawet ulepszoną formę - jeden w buzi a w każdej rączce dodatkowy smoczek - ale lipa!!!! I tak ten z buzi wyciągała, a ja nie nadążałam z podawaniem:(((( Potem była próba z rękawiczkami - myślałam, że nie będzie umiała sobie wyjąć i jakoś zaśnie - nic z tego - tak długo wierzgała rączkami, że co chwilkę sobie smoczek wytrącała. Efekt taki, że pozostało wiązanie:( Ja układam pieluszkę rozłożoną w łóżeczku - tak, że jeden rożek jest tam gdzie głowa, drugi tam gdzie nóżki, a dwa po bokach - kładę na pieluszce Alusię i zawijam boki-wiążąc te dwa rogi (tak żeby potem po rozwiązaniu Ala leżała na niezmiętej pieluszce-żeby jej nie ugniatało i żebym nie musiała tego spod niej wyciągać(bo się może obudzić). Może to wiązanie brzmi okropnie, ale u mnie ostatnio to naprawdę jedyna metoda uśpienia malutkiej. Oliwia – ja również mam taki wózek – tylko model starszy (bo po moim siostrzeńcu) – moim jest bardzo fajny, a szczególnie jeśli nie będziesz musiała po schodach go dźwigać. Jest bardzo wytrzymały – bo z tego mojego to już co najmniej trójka dzieci korzystała – a wciąż jest w bardzo dobrym stanie i ładnie wygląda. A dla dziecka bardzo wygodny – szeroki, łatwo można z siedzącego zrobić leżący – jakby maluch na spacerze zasnął. I jeszcze do tego fajnie się składa – mnie się mieści do bagażnika micry:) U mnie budka też się bezszelestnie składa.
-
Donn, Anaa, Agulka, Oliwia, Kotunia, Gorcia, Kasia, Zdaleka Anglia, Diann, Plusia - Diann - oczywiście, że pamiętam nasze cyckowe problemy - koszmar...ja wciąż karmię i mała dostaje tylko pierś - nawet się boję odciągać i podawać butelką - że znowu mi się jakieś cholerstwo w piersi zrobi:( i w związku z tym Ala jest do mnie przywiązana, bo co trzy godziny karmię i nie bardzo mogę ją na dłużej zostawić komuś:( Ale jak skończy 6 miesięcy to zacznę wprowadzać nowości i sobie odbiję. Donn - to chyba ja tabelke popsułam:( ale wzięłam ostatnią którą znalazłam...przykro mi:( Kasiu - co będę zdjęcia wysyłać - przyjedz i Sama oceń efekty:) Jeśli wybierałabyś się do Krakowa to bardzo serdecznie zapraszam!!! A zdjęcia wyślę,ale z mojego komputera czyli w przyszłym tygodniu - bo tutaj nadal nie mam dostępu do maila - dobrze zrozumiałaś - ja się nadal nie przeprowadziłam...parkiet po lakierowaniu się wietrzy...może po weekendzie się uda... Ala opanowała obrót z pleców na brzuszek, a ponieważ nie umie z brzucha na plecy to od razu wrzask i muszę ją z powrotem na plecki przerzucić i tak co trzy minuty - można zwariować. I jeszcze do tego muszę wiązać jej rączki do zasypiania - bo inaczej wyciąga sobie smoczek i wrzeszczy. Próbuje go z powrotem wsadzić ale zawsze robi to złą stroną i to ją strasznie złośći. Liczyłam - przy jednym zasypianiu może ten manewr powtórzyć 60 razy i tak ją to złości i rozbudza i że potem nie mogę jej uspokoić. A jak zawiążę jej rączki pieluszką to w 5 minut usypia i mogę ją wtedy rozwiązać. Czy jestem wyrodną matka? Dobrej nocy i jak najmniejszej ilości pobudek:)
-
A jeśli naprawdę boisz się odwodnienia to kontroluj pieluszkę - jeśli dzieciak sika to nie jest odwodniony (bo pierwsza oznaką jest bardzo mało, zagęszczonego - bardziej zóltego moczu - po prostu oszczędzanie wody przez organizm).
-
Agulka, niektore dzieci wola kubeczek od butelki, moze tak sprobuj. Jesli mialabys taki niekapek, to musisz z niego na początku zrobić zwykły kapek(to znaczy usunąć te wszystkie gumki uszczelniające). Bo na początku maluch musi załapać,że z kubeczka coś cieknie i doprero później uczy się,że samemu trzeba ciągnąć aby leciało. Jeśli będziesz karmić z kubeczka to koniecznie w półsiedzącej pozycji, bo bardzo łatwo się dzieci krztuszą na początku, bo za dużo im do buzi leci i dodatkowo łykają powietrze. A co do odwodnienia to nie martw się, bo ZDROWY organizm nie pozwoli na nie - dziecko sobie nadrobi przy innych karmieniach lub w nocy. O odwodnienie łatwo jak dziecko chore u zdrowego bardzo mało prawdopodobne.
-
******************************************************** **** ******************* NICK...IMIĘ DZIECKA....M-C...KG/CM-UR.....KG/CM AKTUALNE...ZĄBKI ******************************************************** *************************** 1.agata_27....Szymon.........5..........2900/51........ 6150g/62cm.... 2.annaa20 ......Wiktoria ......5...........3150/51..........6890g/?.... 3.gorcia_27....Maciej..........5.....2950g/54cm... ...650 0/72 cm.... 4.Kotunia......Aleksander......5.......3050g/54cm...... ..8kg/75cm.... 5.justa29......Patryk..........5.........3470/54cm.. ...7200/ok71cm... 6.Donn.........Aurora..........5......3190/56cm...... ok.7000g/66cm... 7.Blondi-ania...Jakub..........5.......3460g/59cm... .8300g/ok72cm... 8.Bernatka130......Bruno.....5.......2820/54cm.........7 000/66cm.... 9.Livmar 10.Justynka307....Igor.......5 .....2800g/50cm.........6560g/63cm... 11.Agula30 12.Aga2424......Miłosz.........4......3400/57........... .. .6600/....... 13.Jagna25......Marta..........4.......3040g/56cm....... 5 700/... 14.Stokrotka_26 Wojtuś.....4,5......3460/58 cm........8000/72 cm... 15.edusia……….Nelly............4......3 ,540/53cm..........7000/71cm... 16.Kika27......Natalia..........4......3300/52cm........ ..4800/60cm... 17.BE_B.........Michaś..........4......4550g/59cm...... .8230g/68cm... 18.Evvik.........Bartuś..........4.......3090/53 cm........6260/58cm... 19.Maggiem 20.Basia_26.....Dominika.....4,5.....2750g/52cm.......61 00g/61cm... 22.Diann.........Michaś.......4.......3350g/57cm...... ..6100g/65cm... 22.zuza29.......Pawełek.... .4.......3440g/55cm........5900g/61cm... 23.Roxelka......Vanessa......4.......2730g/48cm........5 800/68cm... 24.Doris.........Alicja..........4..... .3460g/57cm..... ..6550/66cm... 25.Katienka...Weronika.......4.......3300/56cm........6 900g/65cm... 26.agula-kruszyna...Kasia ....4....... 2970g/51cm......5640g/62cm... 27.ali32.........Szymon..........4...................... ........6100/64cm.. 28.Tati78 29.Kati75....MAXIMILIAN......4......4860g/56cm.......77 00g/64cm... 30.joanka...Marcelina........4.......3150g/58cm......... .4500g....... 31.Oliwia13 32.Plusia....Maximilian.........4.......3475g/53cm...... .7410g/65cm... 33.agulka28....Kacperek......4.....3490g/54cm........650 0 g/62cm... 34.Kasia 35.Kpiotrowicz..Gabrysia.....4........4100/58cm...... ...5600/?? 36.Basia23.....Paulinka........4.......3400g/56cm...... .6400g/65cm... 37.ToYaB....Staś........4.......3400g/55cm.......7 kg/65cm...1 ząbek 38.marsjanka 39.padlinka.........Emilka.......4......3260g/59cm..... ...5700/61cm... 40.z daleka A.....Kacperek.....4......2940g..................6500.... 41.ekinio.........Ksenia..........4.....3160g/53cm...... .....ok 6000g... 42.Lonta.........Beatka.........4......4150g/58cm.. ......... 43.agajacek......Roksana......4......3200g/54cm.......61 40g/68cm...