

doris26
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez doris26
-
SIerp - mocz do badania powinien być pobierany z nocy, tuż po wstaniu!!!! Może się wstrzymaj i dopiero jutro oddaj ten mocz do badania - to o tyle ważne, że takie badanie z nocy dużo lepiej ocenia pracę nerek, bo właśnie wtedy mocz najbardziej zagęszczony!!!! A jeśli musisz dziś to badanie to trudno, może mniej wiarygodne, ale jakby coś miało być nie tak to pewnie by i w takim dziennym moczu wyszło. Przepraszam, że tak mało pisze, ale zaraz się zbieram, a jeszcze musze bluzkę wyprasować. Miłego dnia.
-
Tati - to moje dziecko też będzie miało \"krótki rozum\" bo już kilkakrotnie obcinałam włosy, a ostatnio to na całkiem krótkie:) Rzeczywiście całe to nasze życie okropnie ulotne i bardzo trafne określenie ks.Twardowskiego \"Śpieszmy się kochać ludzi tak szybko odchodzą...\" Dzięki Wszystkim za wsparcie, miłej i spokojnej nocki życzę.
-
LIvmar - o dziecko się nie martw - przecież ono sobie spokojnie w wodach płodowych pływa i jeśli tylko nie uderzyłaś się w sam brzuch to napewno nawet tego nie poczuło:) A zwłaszcza jeśli czujesz ruchy, nie masz skurczy i żadnego plamienia - to myśle, że zupełnie nic nie zaszkodziłaś. Dzięki za to co o pogrzebie napisałaś - bo ja też uważam, że to obowiązek i dobijają mnie komentarze, że zaszkodze dziecku:(
-
Jeśli zastosowałaś postinor w odpowiednim czasie i masz krwawienie to na 99,999% nie jesteś w ciąży! Jeśli jednak masz wątpliwości, albo masz się tym zamartwiać to zrób jeszcze jeden test - choć moim zdaniem test 3,5 tyg. po \"wpadce\" wykazałby ciążę!!!!
-
Witajcie Dziewczynki! U mnie niestety humor nienajlepszy - jutro czeka mnie pogrzeb (osoba nie z najbliższej rodziny, jednak śmierć zupełnie niespodziewana) - proszę nie piszcie mi tylko, że w ciąży na pogrzeby chodzić nie wolno!!!!! Bo z szacunku do tej osoby i jej najbliższych i tak się wybiorę...a w głupie zabobony staram się nie wierzyć! Dzisiaj miałam dyżur przy moim siostrzeńcu - 19miesięcznym - ale mnie wymęczył - ale był słodziutki:) Też bym bardzo chciała Wam swoje zdjęcia wysłać, ale na kompie nic nie mam - bo nam ostatnio cały dysk z danymi szlag trafił i musze coś na płytkach poszukać - a tego jest tyle, że nie wiem od czego zacząć - a najświeższe to niestety tylko slajdy i nie mam jak wysłać - musze coś wykombinować:) Livmar - uważaj na Siebie - dobrze, że tylko na otarciach się skonczyło - nawet nie wiesz ile kobiet w ciąży łamie ręce osłaniając brzuch przy upadku...a potem przewijać maleństwa muszą mężowie, bo one mają gipsy pozakładane... I jeszcze do tego zważyłam się dzisiaj - i mam na plusie 14kg:( koszmar jakiś - czy to rekord na naszym forum??????
-
A masz na tym wyniku normy IgM? Bo z tego co ja pamiętam to poniżej 0,9jest ujemny; 0,9-1,1 - wątpliwy, a powyżej 1,1- dodatni (tak jest u mnie w laboratorium). Więc ten poprzedni wynik też był ujemny u CIebie a nie wątpliwy!!!! Kiedy robiłaś to poprzednie badanie? Bo jeśli na początku ciąży - to teraz musiałaś powtórzyć nie dlatego, że wynik był wątpliwy tylko właśnie dlatego, że był ujemny - w takiej sytuacji się standardowo sprawdza czy się przypadkiem w czasie ciąży nie zaraziłaś - ja też niedawno powtarzałam badanie, bo to pierwsze miałam ujemne. Nie wiem czy zrozumiale to napisałam?
-
Donn - dokładnie jak napisałaś - powyżej 8 byłby wynik dodatni, a u Ciebie oba typy przeciwciał ujemne - czyli ani aktualnie nie jestes chora, ani w przeszłości nie chorowałaś. Czyli nadal musisz uważać -na surowe mięso, ziemię do kwiatków, niepasteryzowane mleko, odchody kocie itp. Chociaż zarażenie w ostatnim trymestrze ciąży nie jest już takie niebezpieczne - wprawdzie łożysko jest coraz mniej wydolne, więc częściej dochodzi do przekazania toxoplazmy dziecku - ale z kolei dziecko już jest na tyle rozwinięte i dojrzałe, że w 99% choroba przebiega u niego bezobjawowo. No ale lepiej dmuchać na zimne i mimo wszystko uważać.
-
Donn - nie zagłębiając się za bardzo w temat (bo jest szeroki) - żylaki jako takie sa raczej tylko na nogach - bo tam siłą grawitacji zalega krew i obciąża żyły. Nie miałaś z tej żyły na ręce krwi pobieranej? Bo wtedy się może taki miejscowy stan zapalny zrobić, albo zakrzepik. Jeśli przechodzi po takim żelu to pewnie zapalenie żyły - co może się w każdej żyle zdarzyć - poobserwuj to, jakby się powiększało, albo bardziej bolało to udaj się do lekarza.
-
Tati - ode mnie również najlepsze życzenia na nową drogę życia - i tak jak napisałaś, żebyś przez całe życie przeszła z uśmiechem na twarzy:) Z daleka Anglia - teraz macica jest już naprawdę wysoko - w 32tygodniu ciąży jej dno (czyli tak naprawdę góra - w tej anatomii wszystko jest na odwrót) powinna sięgać do połowy odległości między pępkiem, a dołem mostka - odpowiada to mniej wiecęj wysokości żołądka - i dlatego teraz najwięcej dolegliwości gastrycznych - po prostu uciska na żołądek - dlatego teraz już wielokrotnie nie możemy dużych posiłków przyjąć, albo po nich czujemy się szczególnie źle, nasila się też zgaga:(((( Ja też mam takie objawy - apetyt straszny, a zjeść niewiele mogę, czuję się pełna i ociążała. Dlatego nie martw się tym. Te kolki to też z ucisku - dla mnie i tak niesamowite jest to, że przy takim wypełnieniu jamy brzusznej (przepraszam za porównanie - ale to tak jakby mieć w brzuchu guz wielkości arbuza i to rosnący w gigantycznym tempie) to naprawde mało to odczuwamy - przecież ta macica gniecie wszystko i sie rozpycha niemiłosiernie, a jeszcze do tego dzieciak kopie nam wszystkie narządy wewnętrzne - zupełna magia:) Co do twardnienia brzucha - to są to skurcze przepowiadające, macica się po mału przygotowuje - kobiety mogą je odczuwać od 20tc i niestety im bliżej porodu tym częściej - są to skurcze bezbolesne, nieregularne - takie właśnie twardnienie i ciągnięcie - jeśli miałabyś je jednak bardzo często - warto zapytać ginekologa - może zleci dodatkowy magnez, nospe lub jakieś inne leki rozkurczowe - ale jeśli masz te skurcze do 10 razy na dobę i nie bolesne to jest to całkowicie normalny objaw i nie ma się czym przejmować:) Ale się rozpisałam - mam jakiś problem w napisaniu tego co myśle w trzech słowach:( Plusia - co do tego zdjęcia to to podobno fotomontaż - macica jest grubym mięśniem i niemożliwe, żeby tak odciskały sie paluszki:( a jeszcze do tego, bardzo mało prawdopodobne żeby ktoś akurat w tym momecie miał aparat fotograficzny wyjęty i przygotowany do zdjęcia:( Ale fakt, faktem, że efekt niesamowity:) A ja się coraz bardziej boję porodu:((((( W ciąży czuję się super i mogłabym jeszcze trochę brzuszek ponosić! A świadomość tego, że już tak niedługo jakoś mnie coraz bardziej przeraża - no ale wszystkie musimy przez to przejść - pocieszam się, że skoro tyle kobiet ma to za sobą to ja też jakoś przeżyję i dam radę...
-
Plusia - moim zdaniem estrogeny nie wpływają na powiększenie węzłów chłonnych,a tym bardziej jeśli te węzły bolą - to typowy objaw zapalenia węzłów - przyczyn może być wiele, ale najczęściej jakaś drobna ranka - w dowolnym miejscu ręki - nawet dżazga w palcu - może dać taki objaw. To,że się regularnie golisz nie ma znaczenia - po prostu ostatnio mogłaś się skaleczyć - możesz tego nawet nie pamiętać i akurat wtedy doszło do drobnego zakażenia. Wiele moich koleżanek \"przerabiało\" ten problem. To na pewno węzeł chłonny, bo to jedyne co może być w tym miejscu powiększone - no chyba, że to jest bardzo płytko(związane ze skórą). Moim zdaniem jednak nie ma się czym zamartwiać (zwłaszcza, że już raz tak miałaś i wtedy nie było to nic poważnego:)). Jedź spokojnie i baw się super
-
Plusia - jeśli ten guzek boli - to to jest bardzo dobry objaw:) - nie goliłaś ostatnio pach? To najczestsza przyczyna takich bolących guzków - po prostu drobny stan zapalny, po goleniu i zanieczyszczeniu ranki powoduje obrzęk i zapalenie węzła chłonnego - po kilku dniach najczęściej samo przechodzi. Wiem, że taki objaw jest dla każdej kobiety paraliżujący - ale faktem jest,że guzki z \"poważnych\" przyczyn są niebolesne!!! Więc raczej ten najgorszy scenariusz odpada - jeśli po powrocie guzek nie zniknie - to jednak udaj się do lekarza - takie rzeczy lepiej sprawdzić. Bardzo, bardzo dziekuję za zdjęcia - właśnie przed chwilką odebrałam pocztę - muszę teraz rozszyfrować, która z Was jest która:)
-
No to trzymam kciuki za egzamin:( Na pewno dobrze bedzie! Pisemny czy ustny? Ja zawsze wolałam pisemne, chociaż po ustnych szybciej wyniki sie znalo:) Tak czy tak pewna jestem, że Sobie doskonale dasz radę
-
Oliwia - a czemu do mnie nie? dorota@dabrow.com - tez poprosze:)
-
Do mnie doszło - bardzo dziekuję! tylko gdzie brzuszek:)
-
Dziewczyny z Krakowa, okolic i wszystkie chętne - wpadł mi takie pomysł - może miałybyście ochotę umówić się jakimś popołudniem lub w weekend na kawę lub lody? Mogłybyśmy się poznać osobiście - przynajmniej co do znaków rozpoznawczych to nie miałybyśmy problemu:) Nie wiem czy dysponujecie czasem, a tym bardziej czy miałybyście ochotę? Odpiszcie co o tym sądzicie?
-
Zuzia - gran - to granulocyty(czyli biale krwinki) w ciąży są inne normy - to znaczy Twój wynik w ciąży jest prawidłowy:) RDW - to młode formy erytrocytów (czyli czerwonych krwinek) - w ciąży też w zasadzie normą jest podwyższenie a dodatkowo faktycznie leczenie żelazem i kwasem foliowym też może je troszke podnieść - nie jest to żaden powód do niepokoju. USG - na pewno wszystko będzie super:) Kati - super te zdjęcia - troszkę pozazdrościłam, że moja córeczka takich mieć nie będzie:( Jagna - dbaj o Siebie w takim razie i rzeczywiście leż jak najwiecej - każdy dzień bliżej porodu dla dziecka jest bardzo ważny:) Padlinka - wiem dobrze,że z naszą służbą zdrowia jest fatalnie:( ale w Twojej sytuacji absolutnie powinni Cię przyjąć w każdej chwili - może warto \"wepchać\" się do gabinetu i zapytać lekarza czy przyjmie i jeśli się zgodzi dopiero iść się zarejestrować?
-
Niestety nie mam pojęcia - wiem, że zdaża się, że testy \"przekłamują\" i dlatego polecam test z krwi - bo on naprawde daje pewność. Albo poczekaj do tego USG - też da odpowiedz, tylko uzbroj się w cierpliwość - a sama pamiętam jakie to trudne:( Pytałaś tą lekarkę czemu te testy mogą wychodzić ujemne?
-
Witajcie - Ale się rozpisałyście:) aż miło! Ja calutki dzien spedzilam na swiezym powietrzu - bylo super!!! Agata - 24-28tc to okresy największej aktywności maleństwa - więc super, że czujesz te ruchy mocniej i częściej świadczy to o dobrym stanie dziecka:) U mnie już 29tc a mała i tak mi daje popalic - ostatnio mam problemy,żeby przez nią zasnąc - najbardziej lubie jak ona sie przekreca cała:) Z krwawienim z nosa - jest dokładnie tak jak Lonta napisała - w ciąży wielu kobietom się to zdaża, a ze względu na rozrzedzenie krwi i na zwiększoną jej objętośc krwawienie jest intensywniejsze, a naczynka krwionośne nadwyrężone. Krwawienia z nosa mogą też wskazywac na podwyższone ciśnienie tętnicze - ale to pewnie Wasi lekarze mają pod kontrolą, więc nie sądzę żeby to było powodem. Donn - na tego hemoroida możesz spokojnie stosowac leki, ktore wymieniła Marsjanka - ja też słyszałam, ze Aesculan najskuteczniejszy. Justa - absolutnie za wczesnie na rozmyslanie nad ulozeniem dziecka - do 34 tyg. ciazy dziecko sie kilkakrotnie obraca w ciagu dnia!!! Moja malutka na ostatnim USG tez miala ulozenie posladkowe, ale przeciez jeszcze ma tyle czasu zeby sie obrocic, ze sie tym w ogole nie martwie:) poszukaj w internecie - na tym etapie bardzo wiele dzieci jest niepoobracanych a przed porodem 95% jest polozonych prawidlowo, wiec male szanse, ze sie nie obroca. Tati - nie wiem jak w prywatnych szpitalach, ale w panstwowych oczywiscie nie ma mozliwosci ukladania wlasnego planu porodu - raczej jest on dosc standardowy - jesli jest mozliwosc to polozne staraja sie go jak najaktywniej prowadzic, czyli chodzenie, skakanie na pilce, przysiady, czeste zmiany pozycji - przy wypieraniu raczej juz tylko lezenie wchodzi w rachube:( No chyba, ze ktos dodatkowo za porod w wodzie zaplaci - to moze ma jakis wplyw na przebieg porodu:( Niestety takie sa realia w Polsce:( Spijcie Wszystkie dobrze, do jutra
-
Ja też kupiłam te body w biedronce - fajne i naprawde w super cenie i ładne do tego:) Nie wiem tylko , czy nie lepsze bylyby z dlugim rekawkiem? cholera, zupelnie brak mi doświadczenia w tej kwestii... Nie wiem czemu, ale ja jakoś się nie mogę przemóc do czytania do brzucha - jakieś mi się to takie głupie wydaje:( Ale czego się nie robi dla maleństwa - może i ja zacznę czytac...moja maleńka nie może byc przecież gorsza:)
-
Widze, ze wage zgubilam - czyzby podswiadomosc wziela gore????:) Fakt - nie ma sie czym w moim przypadku chwalic:o - na razie tak sobie zostawie:) Dobra, juz nie zasmiecam topiku:)
-
No to sprawdzam moja stopke:) - mam nadzieje, ze dobrze wszystko powpisywalam
-
Witajcie Moje Kochane! Wlasnie wrocilam od lekarki - moja malutka rozwija sie prawidlowo - wazy juz 1117g i jak na razie siedzi sobie na pupce:) na szczescie jeszcze jest czas zeby sie odwrocila:) Mam super humor dzieki temu - bo na ostatnim USG 5 tyg temu byla dosc malutka i balam sie, ze bedzie slabo rosnac, ale na szczescie wszystko jest dobrze:) CHyba na powaznie zaczne wyprawke szykowac - bo nie ma co zwlekac zbytnio, potem sie zrobia upaly i nawet ciezko bedzie do sklepu dojsc:( Musze sobie wreszcie ta stopke zrobic, bo jakos sie nie moge do tego zabrac - zaraz to zrobie, a potem ide na kawke do mojej babci - milego popoludnia!
-
Kotunia - ciesze sie, ze moglam pomoc:) Dla Waszej calej trojki rowniez spokojnej nocki:) A swoja droga ja tu chyba dzisiaj jakis dyzur mam - dawno sie tak nie udzielalam - ale to dlatego, ze pracuje przy komputerze caly dzien i co chwilke robie przerwy i zagladam na kareterie:)
-
Kotunia - mozesz sie zupelnie nie martwic:) erytrocyty(krwinki czerwone) w moczu u kobiet moga byc 0-5w polu widzenia (św - czyli swieze - to oznacza,ze pochodza z dolnych drog moczowych czyli pecherza lub cewki moczowej , a nie z nerek - wtedy sa wylugowane - ale tak czy tak masz ich ilosc w normie!!!!!) Glukoza po obciazeniu 50g po godzinie - norma 70-140, wiec masz idealna:) wbc=leukocyty - w ciazy norma do 15tys (normalnie do 10tys-dlatego zaznaczono Ci plusik(ze niby podwyzszona ilosc) - laboratorium nie wie, ze jestes w ciazy i odnosi sie do norm dla wszystkich) Czyli te wyniki co opisalas sa bez zastrzezen i mozesz ze spokojem isc do lekarza:)
-
Ineska - witamy i cieszymy sie, ze do nas zagladnelas! Ale widzac planowany termin Twojego porodu to wcale nie jest takie pewne czy ktores z sierpnioweczek Cie nie wyprzedza - zwlaszcza te z poczatku:) -zobaczymy:) Np miedzy Toba a mna jest tylko tydzien roznicy...tez bede miala coreczke, no chyba,ze sprawi psikusa i okaze sie jednak samczykiem. Jak najszybszej wizyty u stomatologa i jak najmniej bolesnej - chyba nikt nie lubi tam chodzic:( Super masz blog! Pozdrawiam serdecznie