Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Kiedyś

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Kiedyś

  1. Dziewczynki, a próbowałyście kiwi?? Mnie najbardziej męczyły mdłości i brak chęci do jedzenia w 5 - 6 tygodniu i wtedy ratowały mnie wafle ryżowe i kiwi właśnie.
  2. Karolciu, walcz o wizytę, poza tym poproś lekarza, że skoro wyjeżdza na urlop, żeby polecił Ci lekarza, do którego będziesz mogła się zwrócić w razie konieczności. Też chciałabym bliźniaki, ale od początku nie mogłam w to uwierzyć, bo u nas w rodzinie mojej i męża nigdy nie zdarzyły się bliźnięta, ale zobaczymy. Najważniejsze, obojętne, czy jest jedno, czy dwójka, żeby były zdrowe. Acha, skoro już tak o brzuszkach, wiem, ze waga to indywidualna sprawa, ale mam pytanie, czy przybieracie już na wadze?? Ja mam obecnie 1 kg na plusie i niewiele też w moim wyglądzie zmieniło się od początku.
  3. Sylwio, wiem, że Kodeks gwarantuje nam pewne prawa, niemniej z respektowaniem ich jest różnie. Cieszę się, że większość tych praw jest respektowana u mnie w pracy. Pracuję w dwu miejscach i też widzę sporo różnic, myślę, że wynikających z nieco zróżnicowanej znajomości tego prawa...Okazało się, że poprostu... musiałam zostać, cóż bywa i tak. Z resztą, w międzyczasie w 9 tygodniu dopadło mnie potężne przeziębienie, miałam 3 dni zwolnienia bo na więcej nie mogłam sobie pozwolić. W jednej pracy zapłacono mi za te 3 dni normalnie 100%, a w drugiej 80% i co prawda to grosze, ale upomniałam się, dopiero wtedy uzupełniono mi brakujące 20% wynagrodzenia za te 3 dni, twierdząc, że to przeoczenie, acha, zaznaczam, że oba miejsca pracy są państwowe, więc nie jest to podyktowane chęcią zaoszczędzenia, ale chyba nie wiem, nienzajomością przepisów. Agnieszko, chyba się skuszę na to wysłanie pytania o płeć, bo niestety ze \"smaków\" to chyba w moim przypadku nie do odgadnięcia. Jednego dnia smakuje mi cebula, ser feta itd, a innego truskaweczki, kiwi, lody:) heh. Pozdrawiam
  4. Aniu, ja to mierwsze USG miałam robione w 6 tygodniu i widać było 2 pęcherzyki, później kolejne USG miałam w 8, bo lekarz chciał sprawdzić, czy wszystko dobrze się rozwija i czy serduszko, bądź serduszka biją. Szukał wówczas drugiego Maleństwa i nie znalazł, tak, że założyliśmy, że będzie jedno, ale zobaczymy. Gdyby była dwójka, bardzo cieszylibyśmy, co oczywiście nie oznacza, że będziemy cieszyć się mniej jeśli będzie jedno:) Co do przezierności, to też miałam zaplanowane to badanie na ostatni dzień 12 tygodnia, ale poprostu nie zwolniono mnie z pracy na to badanie, pomimo, że na żadne wcześniej nie chciałam się zwalniać. Musiałam je przełożyć i dlatego idę w tym tygodniu. Zaczynam się zastanawiać jakiej płci jest maleństwo, tym bardziej, że kilka osób juz próbowało zgadywać, a wiadomo, że to wzmaga ciekawość...., może też skorzystam z podanej stronki:)??
  5. Dziewczyny, nic nam nie pozostaje jak pozytywnie myśleć o Szkocji, może jednak wszystko będzie dobrze?? Miejmy nadzieję.
  6. Witajcie dziewczynki:) Bardzo ciekawie tu u Was i jeszcze raz dziękuję za przyjęcie mnie do grona Styczniówek:). Co do szkoły rodzenia, jeszcze też nic na ten temat nie wiem, ale chyba trzeba będzie sie jakoś rozejrzeć. Myślę, że problemem u nas może być to ze szkołą, że ja pracuję głownie popoludniami, no a po wakacjach mam zamiar normalnie wrócić do pracy, natomiast mój mąż pracuje generalnie od 8.00 do 16.00, więc nie wiem, czy uda nam się chodzić na zajęcia razem... mam nadzieję, że da się to jakoś ustawić. Może są zajęcia w soboty?? to chyba byłaby najlepsza opcja:) Dziewczynki, pzreczytałam to co piszecie o usg. Rozmawiałam na ten temat z moim ginem, ponieważ on ma zwyczaj robienia usg na każdej wizycie. Tłumaczył mi, że wie, że częśc pacjentek obawia się, czy jest to bezpieczne, ale faktycznie zwrócił mi uwagę na jedną rzecz, że robiąc rutynowe usg robi je bardzo szybko, ten moment oddziaływania jest bardzo krótki, w zasadzie kilka sekund i wyłącza głowicę, bo robi je tylko po to, by sprawdzić, czy jest OK. Jak na razie miałam 2 razy USG. A właśnie, mam pytanie, dziewczynki, czy wybieracie się na badanie przezierności karkowej?? Ja idę w tym tygodniu w czwartek nato tzw USG NT, szczerze mówiąc trochę przeżywam, czy wszystko będzie dobrze, ale mam nadzieję, że tak, z resztą zastanawiam się co zobaczę:). Na pierwszym USG widoczne były 2 pęcherzyki, ostatnio lekarz twierdził, że jest jedno maleństwo i pewnie tak jest, ech zobaczymy, Acha, co do brzuszków... ja mam wrażenie, że mój się nieco powiększył, ale chyba widzę to tylko ja:), to chyba jeszcze nie ten czas, pewno trzeba poczekać do piątego miesiąca. Pozdrawiam bardzo serdecznie i życzę miłego poniedziałku:)
  7. Kiedyś

    Świeżo Upieczone Mężatki

    Podnoszę, dziewczynki odezwijcie się
  8. Pozdrowienia dla Lutówek od Grudniówko - Styczniówek:)
  9. Witajcie dziewczynki:) Dzieki za przyjęcie. DZięki też za propozycję wpisania się do tabelki, figuruję już co prawda w tabelce w topiku grudniowym, ale skoro zapraszacie:) W takim razie \"wkleję się\" do tabelki. Pozdrawiam serdecznie. NICK.......WIEK......MIEJSCOWOŚĆ....ost.@....TERMIN PORODU...tc Zielono-nieb...25.....ok/Konina............. ..............26.12 Segal...................malopolska.........25.03........ . ..01.01...13tc spinka69 ......22.....ok.Warszawy.......26.03............02.01...13tc perelka.........22.....Warszawa................. ........... ewcia75........32.....ok/Poznania.......28.03.......... .03.01...12tc Atomówka21...22.....małopolska.............. ............04.01 Pipi31...........31.....dolnośląskie.......30.03...... .....04.01...12tc Madzia28.......29.....Giżycko.............30.03........ ...06.01...12tc Ametyst........29......Katowice...........30.03........ ...06.01...12tc Krolcia27.......27......ok/Trójmiasta....30.03.......... ..06.01...12tc asiulek27.......29......Rypin/Preston.....01.04......... ..06.01...12tc Kaska79........28.......ok/Olecka.........01.04........ ...08.01...12tc Madzia79......28.......Kraków.............03.04 ...........10.01....11tc nyksa...........27......Kozienice...........26.03...... .....11.01...13tc Laurenka23....23......Katowice...........28.03..wg mnie 11.01...12tc elisabetta......35......ok/Bielska.........05.04 ............12.01...11tc bydziubelka....29......Gliwice................... ............12.01 MoniaAnia......28......dolnośląskie.......08.04. ...........13.01...11tc sylwia z-g..... 29.......Zielona Góra.........................13.01 Muka77........30........Warszawa.........08.04.. ..........13.01...11tc asiaooo........29.......Kraków............. 09.04............14.01...10tc AnaPaula......30.......Warszawa..........09.04 ............14.01...10tc Paula778.......29.....Świętokrzyskie......12.04....... ....19.01...10tc MINIA123.......24.....Zielona Góra........15.04............20.01...10tc Emiśka..........24......Olsztyn..............14.04...... .....21.01...10tc Agnieszka73....34.....dolnośląskie........14.04. ..........21.01...10tc GOSKKA.........27.....CHORZÓW...........13.04........... 21.01...10tc Ania20..........22......Warszawa...........15.04........ ...22.01...10tc rudi26...........26.....Czestochowa........21.04..wg mnie 24.01...9tc Tomela.........29.....ok. Wrocławia.......23.04.............27.01...9tc madalena.......28.....dolnośląskie.........21.04........ ....28.01...9tc magrad26......25......Bolesławiec.........22.04. ...........29.01...9tc Antoś...........26......dolnośląskie.........23.04...... ......30.01...9tc Martyn--ia......26.....dolnośląskie.........23.04....... .....31.01...9tc Jennny..........24.....Stratford/Elbląg....26.03........ ....31.01...13tc Kiedyś..........25......Kraków..............23.03.............29.12....13tc
  10. Witajcie dziewczyny!!! Mam pytanie, czy mogę się przyłączyć?? Co prawda mój termin to 29.12. 2007, niemniej zauwazyłam, że tutaj u Was jest wiele dziewczyn, mających terminy na sam początek stycznia, czyli są w 13 tygodniu, lub kończą 12. Ja też jestem terazw 13 tygodniu, więc byłoby mi miło powymieniać się jakimiś spostrzeżeniami. Pozdrawiam i jeśli mogę sie przyłączyć, to dajcie znać:)
  11. Cześć dziewczynki:) Melduję się tu grzecznie, jeszcze jakoś żyję i czekam z utęsknieniem na wakacje. Całe szczęście (odpukać) jak na razie stan błogosławiony jest dla mnie na tyle łaskawy, że jakoś daję radę działać na maksymalnych obrotach, choć przyznam, że mnie to wykańcza, czekam zatem na ten dzień 22. 06. 2007r.-zakończenie roku szkolnego:) i chwilę odpoczynku, choć też czekają mnie jeszcze później dwa egzaminy... jeden wieńczący staż w pracy, a drugi na parwko, ale nic to:) Nękają mnie zmienne nastroje, w jednej chwili dostaję spazmatycznego płaczu, bo mam wrażenie, że wszystko wali mi się na głowę, a za kilka godzin popadam w euforię (jaka towarzyszy mi dziś). NIe udało mi się niestety zrobić usg genetycznego w tamtym tygodniu zgodnie z planem, bo niestety nie byłam w stanie wyrwać się z pracy i musiałam to przełożyć na ten tydzień, tak, że bardzo proszę o kciuki w czwartek. Dziewczynki, życzę wszystkim wszystkiego dobrego, a tym koleżankom, które źle się czują posyłam i mam nadzieje, że z każdym dniem będzie lepiej. Pozdrawiam bardzo bardzo gorąco i obiecuję pojawiać się bardziej regularnie;)
  12. aktualuzuję : ariaska............27....12.02.....18tc ....................19.11/23.11......……….. Kielce ssss.............. 21....23.02.....16tc .....................30.11/05.12.2007usg….k/Wawy Marteczka......25....26.02.....15tc..................... ..03.12.2007 .….............Lublin Vall.... ………28... 03.03 ....15(om)/16(USG)....07/02.12.2007..............Kraków Bona111.........34.................14tc..........08.12.07 (usg 12.12.07).. .…….k/Wrocławia aniuladoniula..25....04.03....14tc.(C?)...............09 .12.2007 ...................Sztokholm Kasia 1313.....33................ 14tc........................10.12.2007....................Cz ęstochowa Nuttelka.........27.... 04.03...13tc........................10.1 2.2007……………Lublin kasia_28_......28.................14tc.................. ......10.12./8 . 12usg..............Gdynia Wania............23.................8tc................. ........11.12.2 007…………….Pomorze mari123........25………......16tc.... ………......11.12.2007… …………ok.Poznania celixx..........31.....04.03....15tc...........11.12. 2 007..+ 1,5 kg......podbeskidzie.. tiki* ...........28.................................11.12.2007.... …………….Wrocław.... Malwinka......21.................10tc..........12 .12.2007. ……………….Chełm Dororka........27………….........11 t c…….....12.12. 2007.. ………………Warszawa arla............28..................11tc..........14. 1 2.2007… …………….Katowice Swaneta……….28…..07.03.......14 tc………… 14.12.2007……+ 3 kg ….Malmo kala_..........21.....07.03.......15tc..........14.12. 2007/10.12 wg usg..śląskie Vaeronica .....32....12.03.....13tc...........16.12.07r.......podlaski e patrycja22....22....08.03.......12tc.-2kg.........15.12. 2007 ... .... ……….Białystok Tadziczka.....26..................13tc..........19.12.2 007usg……. …….Płock. mortonek_82..25...16.03......13tc(?).........21.12.2007 …….. ………..Nowy Jork Gąska .........29....16.03.......11tc.........21.12.2007 (bliźniaki)...... Nowa Sól anulka_28.....28.....15.03 ..........8tc............22.12./03.01.2008usg..k/Wawy aga_25.........26.................10tc...........24.12.2 007... ............k/W-wy karola26.......26.................13t...........24.12.2 0 07…….... ……..ok. Katowic. Kiedyś.........25......23.03.....13tc............29.12. 2007… …..........Kraków Tagotta........31.................7tc............25.12. 2007 …… ………….dolnoslaskie Refetka........25....13.03.......13tc...........30.12 .2007…………………..k/Ka tow
  13. Kiedyś

    Świeżo Upieczone Mężatki

    Witajcie dziewczynki:) Pamiętacie mnie jeszcze;)??:) Strasznie dawno mnie tu u Was nie było, ale to wszystko przez to, że nawet nie miałam czasu poprostu spojrzeć w lustro. Masakra. Za tydzień nareszcie wakacje, cieszę się nieprawdopodobnie, bo szczerze mówiąc jestem wykończona i marzę o odpoczynku:) Do tej pory praktycznie codziennie miałam egzaminy, koncerty, próby i mnóstwo papierkowej roboty, ale cieszę się, bo już też musiałąm uporać się z dokumentacją stażu i już wszystko złożyłam. Trochę byłam wściekła w tamtym tygodniu, bo miałam umówione usg genetyczne i musiałam odmówić w ostatniej chwili, bo poprostu musiałam być w pracy... hmmm, a podobno powinnyśmy móc zwalniać się z pracy na badania.... Udało mi się przełożyć to badanie na obecny tydzień i mam nadzieję, że wszystko wyjdzie dobrze. Dziewczynki, postaram się nadrobić zaległości i wszystko tutaj wyczytać, a jak na razie życzę Wam bardzo bardzo serdecznie wspaniałej niedzieli i wszystkiego dobrego:) A_guuu, czytałam, że Twój termin nieco się przesunął, ja zastanawiam się co u mnie będzie, ale prawdopodobnie do samego końca niewiadoma, bo mając termin na 29 grudnia nie wiem, czy maleństwo pojawi się jeszcze w 2007 roku, czy w 2008:) Dziewczynki, wszystkim Wam posyłam pozdrowienia i buziaki:)
  14. Vall, również za Ciebie trzymam kciuki:), pozdrawiam:)
  15. Witajcie dziewczynki!!! Dawno mnie tu u Was nie było. U mnie straszny sajgon w pracy, tak, że nawet nie mam czasu tu zaglądać, ale obiecuję po 4 czerwca być częstrzym gościem, wtedy powinno być lepiej. Bona, ściskam kciuki, żeby wszystko było dobrze i dzieciątko zdrowe, a jak uda się coś wypatrześ, to tym lepiej:):)):):) Ja poinformowałam obie zwierzchniczki o ciąży i zostało to całkiem dobrze przyjęte, więc nie jest najgorzej. Jeszcze 4 dni mega harówki, a później mam nadzieję lepiej, choć też sporo pracy, szczególnie z dokumentacja stażu i egzaminem awansowym, ale mam nadzieje, że ze wszystkim zdążę i że nie męczę strasznie mojego Maleństwa. Dziewczyny, co do zmian samopoczuciowo cielesnych... zauważyłam, że zaczęłam fatalnie reagować na mycie zębów, nie wiem, czy to kwestia pasty, czy samej czynności, ale cóż... akurat to trzeba robić koniecznie, więc trzeba to jakoś przeżyć. Innych zmian w ogóle nie zauważam, nie przytyłam jeszcze nic, ale z tego co mówił lekarz zdarza się utzrymywanie wagi nawet do 20 tygodnia, później dopiero powinno to niepokoić, a wcześniej wcale. Ja badanie USG genetyczne mam za dwa tygodnie i cieszę się, że zobaczę wówczas maleństwo:) Pozdrawiam cieplutko i życzę dużo wytrwałości w nauce i pracy
  16. Kiedyś

    Świeżo Upieczone Mężatki

    Witajcie dziewczynki bardzo serdecznie!! Pozdrawiam Was z zachmurzonego Grodu Kraka. U mnie nieco zmian w sytuacji psychicznej. Poinformowałam o ciąży obie panie dyrektor i muszę przyznać, że jestem zaskoczona. Ta pani dyrektor, której reakcji bardziej się obawiałam zareagowała rewelacyjnie (mam nadzieję, że to nie tylko pozory), powiedziała nawet, że jak powiedziałam, że chciałabym poinformować ją o czymś ważnym, to zaczęła się obawiać, że chcę zrezygnować z części pracy lub całkiem, a że ta wiadomość jest bardzo dobra i że mam dbać o siebie. Podziękowałam za tę reakcję, a Ona powiedziała mi, że obie jesteśmy kobietami i kto inny, jak nie kobieta lepiej rozumie to, że kobiety są stworzone również do tego, by zostać matkami i kiedyś przecież trzeba na to znaleźć czas!!. NIe wiem, wiadomo, że moja sytuacja nie jest jeszcze jakaś pewna, w koncu dopiero kończę staż i czeka mnie egzamin na kontraktowego, a co gorsza w ogóle nie mam czasu usiąść nad dokumentacją, a tej akurat u mnie w szkole dużo się wymaga,średnio precyzując te wymagania;) Druga Pani dyrektor zareagowała nieco mniej entuzjastycznie, ale ciepło i zastanawiałam się, co jej leży na wątrobie i cieszę się, że powiedziała. Zapytała wprost i cieszę się z tego. Otóż nie martwiła się ciążą, ani macierzyńskim, ale tym, czy później chcę wrócić do aktywności zawodowej, czy też planuję wychowawczy i była wyraźnie zaskoczona, gdy powiedziałam, że planuję tylko macierzyński i ewentualnie później miesiąc do końca roku szkol., że nie planuję wychowawczego, ponieważ będzie się miał kto zająć maleństwem. Obawiam się trochę, że za wcześnie powiedziałam, bo odpukać wszystko może się jeszcze wydarzyć, ale cóż... musiałam:) i jakoś lepiej się z tym czuję. Dziewczynki, przepraszam, że się tak rozpisuję na ciążowy temat. Specjalny kwiatek za tolerowanie tego dla TMM i Emsy Mikuś, wiem, że forsowanie się jest bardzo niewskazane, lekarz też powiedział mi, że nie można tak szaleć:), niemniej nie mam poprostu innego wyjścia. Pocieszam się tylko tym, że tych najcięższych dni z całodziennymi próbami i egzaminami zostało cztery, w poniedziałek kończą się egzaminy, zostanie jeszcze dużo roboty, ale już nie tak forsującej. Mam nadzieję, że damy radę i przetrwamy to jakoś z Maluszkiem:) Dziewczynki, łączę się z Wami myślami, Validosku, ściskam kciuki:) Buziaki:):):)
  17. Kiedyś

    Świeżo Upieczone Mężatki

    Cześć dziewczynki!! No to co:) bardzo dziękuję, jest mi bardzo miło i mam nadzieje, że czasem jeszcze tu do nas zawitasz:). Napisz też koniecznie jak Ty się czujesz. Jeszcze raz dzięki Dziewczyniki kochane, nie pisałam ostatnio, bo miałam mnóstwo pracy i do tego dopadło mnie pzrepaskudne przeziębienie. Męczyłam się z tym od poniedziałku, ale pon i wt musiałam być w pracy. Od środy mam L4, ale tylko do dziś, bo teraz jest ten gorący czas, jutro nawet 2 koncerty i chyba zabiliby mnie, gdybym nie była:( NIe wiem jak to wszystko pzreżyję, koncerty szykują się nawet 3 czerwca... w niedzielę:(. Niemniej z tego wszystkiego wcześniej niż myślałam informuję pracodawców o ciąży, nie umiałabym tak bez słowa dać zwolnienia i nic się nie odezwać. Jedną panią dyrektor poinformowałam \"z marszu\" przez telefon (szkoda, że nie osobiście), ale powiedziałam, mówiąc o chorobie poprostu. Chyba przyjęła to nienajgorzej. Powiedziała, że ostatnio bardzo dużo pracuję i być może choroba dopadła mnie z przepracowania. Co do ciąży pytała, który to miesiąc, powiedziała mi, że wśród młodych ludzi bardzo często zdarza się ciąża, pogratulowała i powiedziała, żebym przyszła jak wyzdrowieję to porozmawiamy na spokojnie o organizacji na następny rok. Tak, że wydaje mi się, że ta reakcja była w miarę pozytywna. Drugą panią dyrektor poinformuję w poniedziałek dołączając zwolnienie (tu reakcji bardziej się obawiam, ale może nie będzie najgorzej). Nic dziewczynki, muszę zmykać poćwiczyć przed koncertem i w najbliższym czasie obiecuję nadrobić zaległości topkowe:) Validosku... hmmm, może to TO???:) Buziaki:)
  18. Bona, nie wiem, jak to jest z tą aspiryną. Ja jej nie brałam, bo lekarz nie pozwalał. Z tego co zrozumiałam co on mówił, to aspiryna nie jest dobra, ale chyba najlepsza z tego wszystkiego, nie wiem. Wiadomo, że zawsze trzeba skonsultować się z lekarzem. Co do kremów, jak na razie nie smaruję się i własnie zastanawiałam się kiedy zacząć:), a co do mówienia w pracy. Mam dwie szefowe. Jednej już powiedziałam. Chciałam inaczej, później powiedzieć, ale skoro się rozchorowałam to i tak dowiedziałaby się ze zwolnienia, a tego nie chciałam, więc dzwoniąc i informując o chorobie, powiedziałam też o ciąży. Dyrektorka powiedziała mi, że jak powiedziałam, że chciałabym jej jeszcze coś powiedzieć, to własnie o tym pomyślała, zapytała który to miesiąc, później pogratulowała i powiedziała, żebym przyszła do niej jak wyzdrowieję to porozmawiamy o organizacji roku. Nie wiem jak naprawdę to przyjęła, ale chyba nie najgorzej, nie wiem. Drugiej pani dyrektor zamierzam powiedzieć w poniedziałek doręczając zwolnienie za te trzy dni. Obawiam się, że może zareagować gorzej, ale z drugiej strony, tak jakby nie ma do tego prawa. Pracuję rzetelnie no i każda kobieta przecież ma prawo do macierzyństwa. Współpracownicy jeszcze nic nie wiedzą, ale myslę, że powoli zaczną się dowiadywać, z ich strony akurat spodziewam się miłych reakcji, zobaczymy jak to będzie. Na razie myslę tylko, żeby jakoś szczęśliwie duży wysiłek w pracy nie zaszkodził Malenstwu, mam nadzieje, że będzie dobrze. Pozdrawiam ciepło
  19. NIck..... ....lat....ost.@.. .......tc.... ......termin....miejscowość ssss........ 21....23.02....13tc(S?) ..........30.11/05.12.2007usg….....k/Wawy Marteczka.. 25..................12tc...........03.1 2.2007……Lublin Vall.............28....03.03 ....12tc (C/S?)........07.12.2007......Kraków Bona111......34..................10tc...........08.12.2007.. .….k/Wrocławia aniuladoniula...25...04.03.....12tc...........09.12.2007 ......Sztokholm Kasia 1313...33..................7tc............10.12.2007.....Czę stochowa Nuttelka......27..................10tc.......... 10.1 2.2007……Lublin kasia_28_....28..................12tc..........10.12./8. 12usg.....Gdynia Wania.........23..................8tc............11.12.2 007…….Pomorze mari123.......25………...........10tc.... .......11.12.2007… ..ok.Poznania celixx.........31..................10tc.........11.12.2 007....podbeskidzie.. tiki* ..........28..................................11.12.2007.... Wrocław.... Malwinka....21...................10tc..........12 .12.2007. …..Chełm Dororka......27…………..........11t c……......12.12. 2007.. ….Warszawa Swaneta……..28……07.03.…R 30;..11 tc…………..14.12.2007……R 30; Malmo arla............28.................11tc...........14. 1 2.2007… ..Katowice patrycja22...22.....08.03...10tc.......15.12.2007.....Bi ałystok Si25............26.....12.03....10tc......17.12. / z usg 19.12.2007.. Podlaskie martonek_82..25....16.03.....9tc(?)........21.12.2007 …….. Nowy York. Tadziczka.....26..............10tc............21.12.2 007usg……. Płock. anulka_28.....28....... ......5tc..........22.12./01.01.2008usg...k/Wawy karola26........26..............7t4d.........26.12.20 07…….... ok. Katowic. Kiedyś..........25.....23.03....10tc..........29.12. 2007… …...Kraków Tagotta.........31................7tc...........25.12. 2007 …… .dolnoslaskie Refetka......25....13.03.........8tc...........30.12 .2007……..k/ Katowic
  20. Witajcie dziewczyny Si 25 jest mi bardzo przykro z powodu tego, co Cię spotkało. NIe wiem, w jaki sposób Cię pocieszyć, gdyż prawdopodobnie żadne słowa obecnie nie są w stanie ukoić Twojego bólu. Wierzę, że napewno Ci się uda, tylko nie trać wiary. Napewno już niedługo uda Ci się i urodzisz wspaniałe maleństwo. Życzę Ci tego z całego serca. Dziewczyny, nie pisałam długo, ponieważ najpierw nie mogłam znaleźć wolnej chwili, a obecnie rozchorowałam się. Od środy jestem na zwolnieniu. Pewno jestem głupia, bo gin chciał mi dać zwolnienie też na następny tydzień, ale akurat ten tyidzeń jest jednym z najgorętrzych i boję się, że moja absencja w pracy byłaby w tym okresie bardzo źle widziana. Muszę zresztą jutro być na koncercie..., w przyszłą niedzielę nawet... eh, nie chce się gadać. Przy okazji zwolnienia informuję w pracy o ciąży. Jedna z szefowych już wie i całkiem nieźle zareagowała, w sumie cieszę się, że się dowiedzą, może zaczną mnie traktować jak człowieka..., co do drugiej dyrektorki mam większe obawy, powiem jej w poniedziałek doręczając zwolnienie. Przeczytałam też przelotnie, że pisałyście dziewczynki o lekach. Poprzez ten stan grypowy, w jaki wpadłam nabrałam co nieco wiedzy na temat leków, które wolno nam przyjmować. Tak naprawdę do 12 tygodnia najlepiej sama chomeopatia. Jest taki antybiotyk summamed, który można podawać, ale też najlepiej po 11 tygodniu. Leki na ibuprofenie (Ibuprom, Nurofen, Ibum itd.) są całkowicie zakazane, gdyz ibuprofen bardzo łatwo przenika do płodu. Trochę lepiej jest z lekami na paracetamolu (Paracetamol, Apap), ale ich też powinno się unikać. Istnieje natomiast możliwość (też pod kontrolą) przyjmowania aspiryny. Nie wolno nam też przyjmować donosowych kropel z efedryną. Mnie udało się znaleźć chomeopatyczne krople, które można też podawać niemowlętom i nie istnieja przeciwskazania do stosowania ich. Rozpisałam się strasznie...Rozpoczynam dziś 10 tydzień. Martwię się trochę o maleństwo głównie przez tę infekcję i przepracowanie. Jeszcze tydzień i może będzie lepiej. Dziewczyny pozdrawiam Was bardzo serdecznie, Wasza Kiedyś
  21. Agnieszek, dzieki za odzew:) Mój mąż akurat jest byczkiem i ten znak również gorąco polecam (może na następne dzieciątko??:) Jakoś dopiero teraz dotarło do mnie, że moje maleństwo będzie prawdopodobnie koziorożcem, mało znam ludzi spod tego znaku, ale skoro mają tyle pozytywów, to tylko się cieszyć:):):) Trzymajcie się dziewczyny, będę tu czasem do Was zaglądać i podczytywać. Serdecznie pozdrawiam
  22. Kiedyś

    Świeżo Upieczone Mężatki

    Hej dziewczynki:) A_guuu, pytałaś o test potrójny. To test wykluczający wady, ale nie wiem, czy będę mieć go robionego, czy tylko USG NT. A_guuu nie stresuj się, jeśli masz zaufanie do lekarza, który prowadzi Twoją ciążę to niczym się nie pzrejmuj i poprostu stosuj się do jego zaleceń. Lekarz, do którego chodzę zleca sporo badań i to też ma wiele plusów. W ogóle wpadłam Was dziewczynki pozdrowić i życzyć pięknego letniego tygodnia. Za mną już jeden bardzo pracowity dzień tego letniego tygodnia i co prawda jeszcze dużo pracy przede mną, ale myśl, że za miesiąc są wakacje, jakoś mnie uskrzydla:):):) Buziaki serdeczne:)
  23. Cześć dziewczyny!! Przyszłam odwiedzić Was z sąsiedniego topicu, jestem z grudniówek. Podczytuję Was tu troszkę, może dlatego, że mam termin na 29 grudnia, czyli nie wiadomo kiedy maleństwo się urodzi, czy w grudniu, czy w styczniu. Chciałam Was wszystkie serdecznie pozdrowić
  24. Tiki, dzięki za wiadomość. Jak już będziesz po, to proszę napisz, jak wygląda to badanie, ja idę 14 czerwca. Marteeeczko, chyba Cię nie zrozumiałam. Jeśli pytałaś o test papa (również nie wiem co to jest), to nie nie robię tego, niemniej na to USG (przezierność itd.) nie idę do swojego lekarza, on najwyraźniej tego nie robi, stąd być może wyszła niedokładność i nieporozumienie. Idę robić usg genetyczne, na temat innych badań jak na razie nic nie wiem. Pozdrawiam:)
  25. Marteeeeczko, chyba idę na szczegółowe badanie. Z tego, co piszą dziewczyny na \"świeżo upieczonych mężatkach\" wielu lekarzy kieruje na takie badanie bez wskazań. Mnie gin na ostatniej wizycie wyliczył kiedy powinnam zrobić takie badanie i nawet powiedział, żebym na następną kontrolną wizytę u niego przyszła już po tym badaniu. Nie mam wskazań z \"oglądu\" maleństwa. Mój gin uważa to badanie jako standard, bo umieszcza to w wykazie badań takich zwyczajnych, poprostu do zrobienia. Teraz to w sumie ja trochę zgłupiałam, bo myślałam, że obecnie wszystkie dziewczyny wykonują to badanie, a tak nie jest. Zastanawiam się skąd bierze się tego typu różnica w poglądach lekarzy wobec tego co standardowe, a co nie. Może ten mój lekarz poprostu dla pewności zleca dużo badań, bo z krwi na samym starcie też miałam dużo badań i z tego w sumie się cieszę, bo dzieki temu wiem, czy przynajmniej jak na razie wszystko gra. Pozdrawiam cieplutko
×