kwasny

może i dobrze , co niektórzy przejrzą na oczy

czytam tu Was przez cały czas i stwierdzam że jest coraz gorzej i żałośnie , Ci co czuli sie odrzuceni i nie chciani tutaj i twierdzili że pisze sie nie na temat , okazuje sie że temat bardzo szybko im się skończył a sami nie potrafią zachować się przyzwoicie i pozwalają sobie , innym na sięganie dna góral-nie chce zniżać się do Twojego poziomu dyskkutując z Tobą , ale wiedz że tutaj na równinach jest takie przekonanie że życzenia wracają ze zdwojoną siłą , oby Ciebie to nie spotkało Mewa nie przejmuj sie tym co tu wypisuje jakiś narwaniec . jestem powny że ludzi życzliwych jest zdecydowanie więcej i tylko to się liczy , ja życze Tobie jak najlepiej Słoneczko-chyba musisz zweryfikować swoje stanowisko co do tego co się tutaj dzieje miłej resztki weekendu wszystkim życze . Pozdrawiam

Dobranoc

aby nie wiało to może być - 30

w domu to pewnie chłop albo baba znęca sie nad nimi i tutaj sobie używają

przestaniesz tęsknić kiedy zacznie mrozić i wiać 2 czy 3 lata temu kiedy były rekordowe mrozy byłea w angli i też tęskniłem ze polską zimą . przed wczoraj gdy wracałem w nocy i było -10 i wiatr , miałem dosyć

a w wawiw słoneczko nie dało rady śniegowi

fajnie , może jakaś rada z twojej strony

Mewa szkoda słów dla opornych i tak nie dotrze

14 luty , mają tam kilka tygodniowych przerw w roku i krótsze wakacje , mój czas jest podporządkowany temu rytmowi i dzięki temu mam dużo urlopu . tu też w tym czasie wypadają ferie może troche wcześniej

pustka jak cholera , za oknem hebel nie chce się nigdzie wychodzić tutaj też robi sie jakaś pustka , a szkoda

Jolik zgadzam się z Tobą pomarańczowy bądz grzeczny i opuść nas , albo skącz z głupimi tekstami i obrażaniem innych . Słoneczko nie obrażaj się na nas bo nie masz powodu. zauważ że atmoswera była inna dopóki to ,,ono,,( o nawet nie sprecyzowanej płci ) nie zaczęło tutaj mieszać.

hahahah............. coraz zabawniej

hahaha zaraz pie......e ze śmiechu wyprowadzasz drzwiami a wchodzi oknem

dobrze kojarzysz Mewa. dzisiaj przed 11 poleciał. oczywiście nie obyło sie bez przygód, okazało sie że bilety kupiłem na 2 luty i aby przebukować musiałem zapłacić kolejne prawie 2 tysie . ale bede reklamował bo bo kupowałem telefonicznie i powinni mieć rozmowy nagrane. tak sie zdenerwowałem że myślałem że tam padne nie mówiąc o tym jak szumiało. a ręce całe tylko kciuki poparzone od lądów,