Jordan.pl

Evvvve mi jeszcze mleko nie poleciało ale sie zastanawiam czy się ten czas nie zbliża bo od kilku dni coś tam czuje... bolą trochę jak na początku ciąży. też tak miałaś?

pierwotnie miałam termin na kwiecień ale później wg usg termin wyszedł na koniec marca - dokładnie 28. Dziś byłam u lekarza i okazuje się że dzidzia w 29 tygodniu waży już 1,8 kg! kawał baby:) (bo dziewczynka) ogólnie czuje się dobrze lecz niestety dokuczają mi rwa kulszowa, zgaga. Niestety mam też podejrzenie o rozchodzenie się spojenia łonowego co się wiąże z cięciem cesarskim.. zobaczymy jak to bedzie.. mam przeczucie że będę rodzić z Wami w marcu :) no i chciałabym bardzo bo już sie nie moge doczekać:P

tuethe - może zaczyna się mleko produkować:) mnie też ostatnio zaczeły boleć (od kilku dni) mam termin na koniec marca lub początek kwietnia... pozdrawiam:)

cześć Dziewczyny jakoś tak dawno nic nie pisałam, nic się u mnie ciekawego nie działo... do dzisiaj byłam u lekarza i okazało się że moja córcia jest duża 1800 g! wiec powtórka z badania glukozy, w środe się okaże czy wszystko jest ok. Ogólnie dzidzia ok. Od kilku dni czuje już nie typowe kopniaki tylko takie jakby przemieszczanie się dziecka:) też tak macie? Co do cesarki to podjełam decyzje że nie będe kombinować... ale okazuje się ze prawdopodobnie mam rozejście się spojenia łonowego co jest wskazaniem do cięcia. Jak mi sie nie poprawi (bardzo boli) będe musiała iśc do ortopedy po zaświadczenie.... ciekawa jestem czy Wam też jest już tak ciężko się poruszać jak mi? :)

cześć dziewczyny!! Po świętach czuje się jak wielka słonica, tak się objadłam że szok. no ale inaczej się nie dało, każdy tyle smakołyków na stole stawiał. Muszę się przyznać że zrobiliśmy sobie z moim mężusiem wyjątkowy prezent, wózek:):) zdecydowaliśmy się na x landera XQ i wydaje w porządku.

też się właśnie zastanawiam nad coneco v4 tylko czy nie ma malutkiej gondoli?

http://allegro.pl/x-lander-xa-gondola-torba-folie-parasol-wys-gratis-i1367739388.html co myślicie o tym? nie jest drogi jak na x-landera.

Ines - ja też już mam łóżeczko - dostaniemy od kuzynki. Chociaż coś z głowy:) a co do wózka to chyba masz racje lepiej kupić nowy tym bardziej że my też raczej chcemy więcej dzieci:)

Martka ma racje ja miałam przodujące jakoś w 4 miesiącu - teraz już jest wszystko ok! ja właśnie przeglądam wózki na allegro i dostaje szału bo tyle tego jest że głowa boli.

Mausi86 - bardzo fajny ten wózek do którego podałaś linka! kurcze to jest fakt że im więcej się tych wózków ogląda tym trudniej coś wybrać, u mnie na 1 miejscu na razie x-lander z tego względu że ma bardzo dobre opinie i znajome też polecają. Nadal jednak przeglądam strony i szukam czegoś lepszego i może tańszego:D zastanawiam się czy kupiłybyście wózek używany wielofunkcyjny? ceny sa połowe niższe ale czy taki wózek nie będzie już za bardzo sfatygowany? wczoraj byłam u lekarza!!!!!! i szok po prostu! moja córcia waży UWAGA - 960 gram!!! w 24tc i 1 dz. boje się jaką wagę osiągnie w kwietniu czy ja zdołam ją urodzić :D test na glukozę oczywiście zrobiłam zły bo zamiast na 75g zrobiłam na 50g i muszę powtórzyć. przytyłam dość dużo więc to badanie konieczne - 12 kg.

A_B to teraz będzie Ci łatwiej bo już wiesz jak wszystko po kolei robić we własnym salonie, super! mnie przerażają te wszystkie wymogi sanepidu co do lokalu które trzeba spełnić. no ale cóż trzeba dać radę. Powiem wam że już miałam wynajmować gabinet u pewnej fryzjerki, wszystko było pieknie dogadane.. .a tu niespodzianka zrobiłam test i wszystkie plany poszły w odstawkę:) może to i lepiej że teraz niż miałoby się to okazać po 2 miesiącach np... :) ide spać moje Drogie, Dobranoc

kamusia wierze Ci zawsze tak jest jak pracujesz u kogoś. W pierwszej kolejności kasa ma iść do niego. Co do pracy w biurze to ja mam doświadczenie 2 lata. niby prosta praca przy kompie telefony, maile, zamówienia... ale wierz mi że czas mi sie strasznie dłużył no i co najważniejsze nie dawała mi ta praca satysfakcji. Bezcenny jest uśmiech kobiety która widzi się w lustrze po... tuningu:):) ja chce zostać w 100 w kosmetyce a konkretnie przedłużanie rzęs i makijaż permanentny, koleżanka będzie u mnie zajmować się pozostałymi zabiegami. kurcze nie moge sie doczekać:):) baze klientek mam już sporą mam nadzieje że mnie nie zdradzą kiedy będe niedysponowana:):)

A_B rozumiem doskonale co masz na myśli też uwielbiam rzęsy tak się wkręciłam że na prawde aż się relaksuję przy tej pracy:) ja pracuje na nouveau lashes co do cellulitu to właśnie w ciąży mi najwięcej się pojawiło:/ jak najszybciej po porodzie postanowiłam zafundować sobie masaże odchudzające i właśnie zabiegi na cellulit no i dieta oczywiście Rzęsy sama miałam ostatnio na ślubie w sierpniu i powiem szczerze że chętnie bym sobie robiła nadal ale mam problem ze znalezieniem odpowiedniej kosmetyczki która by mi je założyła (te ślubne po tygodniu odpadły po prostu - bez mojej rzeski ) Kamusia - ja też do tej pory pracowałam "u klientki" (częściej to one do mnie przychodziły) bardzo to wygodne no i mniejsze koszty. zaraz po macierzyńskim mam zamiar ruszyć z czymś na dobre w jakimś przytulnym salonie jak należy:)

w końcu kosmetyczka to teraz zawód na czasie:) A_B powiem więcej, zajmuje się również przedłużaniem rzęs ale konkurencyjnej firmy:) tak przy okazji - zaczyna się dla nas gorący okres, na razie daję radę ale mam zamiar od nowego roku odpuścić pracę. A jak u was to wygląda?

ja wam powiem że nie będe chyba szła na to 3D bo szkoda mi kasy a i tak nie wiadomo jak dzidzia bedzie obrócona, czy bedzie coś widać. u mnie takie badanie drogie jak cholerka min 250 zł. w poniedziałek mam wizytę i jestem ciekawa co nowego słychać u mojej małej:) dziś byłam zbadać glukozę i nawet nie było takie złe to do wypicia;)

kamusia - witam koleżankę po fachu! :)

Oliwka - z tymi sposobami na cellulit dobrze kombinujesz:) najważniejsze jest tu pozbycie toksyn i właściwe krążenie. Mam nadzieje że wygramy z tym świństwiem co do piwa to nie mam za bardzo ochoty, raz kilka miesięcy temu wypiłam jedno bezalkoholowe i powiem że ... szału nie było:) no i lampkę szampana na własnym weselu:) teraz mam ochotę często na grzane winko też bym wyżłopała:) ajjaj sylwestra chyba spędze w kameralnym gronie wraz z moją małą rodzinką: z mężusiem, dzidzią w brzuchu i z psem:)

Oliwka - masz świętą racje!! najgorzej się zapuścić. trzeba dbać o siebie w każdych warunkach nawet w naszym przypadku:) mi jest kurcze już ciężko nawet buty zakładać przez brzusio.. ja już też nie mogę się doczekać kiedy będe mogła się za siebie zabrać! w planie mam dietetyka i jakieś masaże bo niestety bardzo mi zaczął cellulit dokuczać

Oliwka - nic się nie martw - mi przybyło już 10 kg ale jestem dobrej myśli że szybko uda mi się zgubić po ciąży łącznie z kilogramami które były wcześniej:) a żeby sie pocieszyć i wynagrodzić sobie wszystkie niedoskonałości w wyglądzie poszłam sobie dzisiaj do fryzjera:) zawsze chociaż troche to humor poprawia

dziewczyny ja też paliłam i rzuciłam w momencie kiedy zrobiłam test. czy było ciężko nie pamiętam, większa była radość niż chęć zapalenia. Mam nadzieje że nie wróce do tego nałogu. Basik chce iść w Twoje ślady ;)

cześć dziewczyny!! Anitka - płaszcz super kupiłaś, ja właśnie wróciłam z galerii, w h&m widziałam bardzo podobny płaszczyk za 180 zł ale niestety był z kiepskiego materiału takiego do którego wszystko się przyczepia. nie kupiłam na razie kurtka mi jest dobra ale chyba już niedługo będe zmuszona coś kupić co do ruchów to muszę przyznać że czuje coraz częściej:) wczoraj zaczełam 24tc a pierwsze kopniak - a raczej ich serię poczułam ok 5 deni temu i to było o 4 rano pamiętam dobrze to:) później powtórzyły się kolejnego dnia o 23... teraz czuje już częściej ale głównie właśnie rano i wieczorem jutro idę robić morfologię i badanie poziomu cukru... aż się boje picia tej glukozy blee buziaki:)

agnieszka - właśnie chyba jutro się przejdę do apteki albo po ten magnez albo wezmę cały zestaw witamin bo widze że mi wszystko spada po kolei.... choć mój lekarz twierdzi że nie ma co brać dodatkowych witamin - nie do końca sie z tym zgodzę bo chyba zaszkodzić nie mogą w żaden sposób?

palulinaa - oj ja nie słyszałam żeby u mnie w mieście dawali w szpitalach ubranka, raczej słyszę że dziewczyny biorą wszystko ze sobą - i szczerze to nawet tak wolę bo wiem przynajmniej w co dzidzie ubieram. ubranka wypiorę wyprasuję i wtedy chyba wszystko powinno być ok.... jeśli chodzi o anemię to ja muszę brac żelazo ostatniej nocy miałam okropne skurcze łydek chyba z 10! a to oznacza też jakieś braki niestety ide za tydzien na badanie krwi morfologie, zobaczymy jak jest

Martka - dzięki! musze Ci powiedzieć że masz śliczną córcię:) ma piękne oczęta:) wszystkie zdjęcia sa super w galerii. Postaram się jak najszybciej wkleić jakieś swoje:) musze wam Dziewczyny powiedzieć że nad ranem koło 4 mała zaczęła tak szaleć że spać nie mogłam! pierwszy raz to były takie wyraźne kopniaczki. Was też zasypał śnieg? ja musiałam przed 6 rano jechać po męża bo biedak po drodze do pracy zaniemógł i musiałam go holować:/ a taki śnieg że z domu wyjść nie było można....

Martka - mój mail to abc.poznan@wp.pl dzięki:) kurcze ale mróz okropny, u mnie minus 12 a musze wyjść z domu za chwile zawieść psa na tresurę:) brrrrrr