Nike_m
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Nike_m
-
problem z zajściem w drugą ciążę
Nike_m odpisał MONIA-MAMA na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Evika- Nie przejmuj się gorączką, może faktycznie to ząbki :) A nie ma Synio napuchniętych dziąsełek ??? Trzymam kciuki aby to nie było nic takiego :) W sumie mądra jestem, jakby mój miał gorączkę to pewnie już dawno na pogotowiu bym wylądowała...hehehe... -
problem z zajściem w drugą ciążę
Nike_m odpisał MONIA-MAMA na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Pola - a kciuki trzymam cały czas za was wszystkie, które się nie poddają i nie puszczam :) W końcu topik jest szczęśliwy..prawda???? -
problem z zajściem w drugą ciążę
Nike_m odpisał MONIA-MAMA na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
idi- GRATULACJE :) GRATULACJE :) GRATULACJE :) GRATULACJE :) GRATULACJE :) GRATULACJE :) GRATULACJE :) GRATULACJE :) GRATULACJE :) GRATULACJE :) GRATULACJE :) GRATULACJE :) Ale wieści na topiku z rana :) Suuuuuuper... -
problem z zajściem w drugą ciążę
Nike_m odpisał MONIA-MAMA na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
no to tyle, już się znudziło mojej połóweczce oglądanie i wygania mnie z przed kompa. Miłego dnia wam życzę kochane. papa -
problem z zajściem w drugą ciążę
Nike_m odpisał MONIA-MAMA na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
miało być dwa dni :) -
problem z zajściem w drugą ciążę
Nike_m odpisał MONIA-MAMA na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
kropka- niestety jeszcze nie wyszła ta kulka, znajomych dziecko połknęło monetę to za wa dni wyszła, więc mam cichą nadzieję, że dzisiaj się uda. A ja się na kawkę piszę :) pola- ten leń i zmęczenie jest podejrzane...hehehe... a może w końcu coś się wykluje ???? Trzymam kciuki :) A ja korzystam, że mój mężulek ogląda aferę hazardową..hehehe... i mam chwilkę aby pobyć przed komputerkiem... Ciekawe kiedy mu się znudzi :) -
problem z zajściem w drugą ciążę
Nike_m odpisał MONIA-MAMA na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Cześć dziewczynki... Niestety ja tylko na chwilkę bo mój mężulek przygotowuje się do wykładu który ma poprowadzić w niedzielę i okupuje komputer...wziął sobie urlop w robocie i do soboty mam przechlapane...hehehe... mAAm- tylko pozazdrościć takiej niespodzianki :) Mój mężulek mimo iż jest cudny to chyba by nie wpadł na coś takiego :) pola- jak ząbek dalej boli, a może mężulek już coś na to zaradził? :)) evika- no i jak tam sprzęcik ? kropka- a o co chodzi z czyszczeniem kanalików łzowych???? Pierwszy raz słyszę o takim zabiegu? Co do spacerówki to chyba jest kwestia przyzwyczajenia :) Jak się podoba to się przyzwyczaisz :) A mój synio wczoraj połknął kulkę metalową o 1cm średnicy i teraz karmimy go mlekiem co by szybciej wydalił, byłam dzisiaj u lekarki bo znowu mu gluty gęste z nosa lecą, no i spytałam co robić z kulką to dała mu skierowanie do szpitala na prześwietlenie... Nie bardzo wiem co robić, ale chyba poczekam dwa dni jak nie wyjdzie z kupką to pojedziemy. Najlepsze, że już nocnika nie mamy więc chodziłam po sąsiadach pożyczałam. Ach ten bobas tak się przejęłam tym połknięciem, że aż śniło mi się to wszystko...hehehe... -
problem z zajściem w drugą ciążę
Nike_m odpisał MONIA-MAMA na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Cześć dziewczynki :) Witam was i uciekam po małego bo wczoraj sobie wymyślił, że będzie nocował u dziadków...ale mieliśmy luz z mężulkiem...:P U nas za tydzień także ferie więc nie będę musiała się nigdzie z domu ruszać wreszcie...tylko kaski mniej bo mi płacą za godzinę..hmmm... Jak wrócę to się odezwę.. -
problem z zajściem w drugą ciążę
Nike_m odpisał MONIA-MAMA na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Cześć dziewczynki:) Evika- ja mam Lumixa ale niestety nie lustrzankę gdyż jak potrzebowałam na studiach pilnie aparatu co by zaliczyć fotografię to lustrzanki kosztowały od 5000 w górę, więc musiałam się pocieszyć cyfrówką (byłam wtedy w ciąży więc ciemnia odpadała) No i tak mam już prawie 5-cio letniego emeryta. Ciągle marzy mi się wymiana na lustrzankę, ale mąż mi jeszcze wypomina tamten bo kosztował wtedy ok.2500 zł , tańsze miały kiepskie parametry i nie miały możliwości nakładania filtrów...i jak tylko wspomnę, że coś nie tak z nim, to mi wypomina ile kosztował.Ogólnie to fajny Aparat, ale mam zastrzeżenia co do zdjęć wykonywanych w pomieszczeniach, widoczne są piksele i ogólnie fotki są płaskie :(. Za to w naturalnym świetle na dworze zdjęcia wyglądają jak robione zupełnie innym aparatem, czuć przestrzeń i żadnych pikseli wspaniałe kolory, rewelacja. Och ale się rozpisałam o moim starym Lumixie, tymczasem Ty sobie zakupiłaś prawdziwe cuudo. Gratuluję pasjii :) iza33- już nie mogę się doczekać jak u nas się pojawi maleństwo, super, że Twoje zdrowo się rozwija:) kikiki- może naprawdę czas porozmawiać z lekarzem? Żebyś nie zaniedbała się. Kiedyś się tak kurowałam jak Ty, to potem skończyło się na zapaleniu płuc, dlatego uważaj kobietko:) A mój Adaś ciągle opowiada mi kawały i pyta się czy dzidziuś się śmieje...hehe.."bo to taki psikus dla dzidziusia mamusiu" powtarza :) -
problem z zajściem w drugą ciążę
Nike_m odpisał MONIA-MAMA na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Evika- daj znać jak się sprawuje nowy sprzęcik a tak w ogóle to ile kosztował i jaki to jest model, Nie wiem czy podawałaś jeżeli tak to przepraszam nie doczytałam :) Tak czy inaczej gratuluję i cieszę się razem z Tobą :) -
problem z zajściem w drugą ciążę
Nike_m odpisał MONIA-MAMA na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Cześć dziewczynki a ja znowu po przerwie :) mAAm, Po_la-trzymam kciuki na nowe staranka... Po_la -gratuluję i zazdroszczę autka mAAm- fajnie masz, że mieszkasz w Wawie i masz Ikeę, u nas najbliższa jest w Jankach a to jest ok 200km od mojego domu...hehehe... szkoda bo uwielbiam wycieczki po tym sklepie :) kropka, kikiki - życzę zdrówka. Nuska- życzę Tobie z całego serducha, abyś jednak nie musiała nigdzie wyjeżdżać a Twój mężczyzna w końcu się ogarnie i znajdzie coś dobrego. Evika- czy ta kawka nadal aktualna????:) Wyobraźcie sobie, że mój Adaś w poniedziałek wrócił do przedszkola po choróbsku a dzisiaj znowu w domu, no coś mnie trafia już normalnie... ciągle tak jest trzy dni w przedszkolu potem w domu. Cieknie mu z nosa, gęste gluty. Dobrze, że nie żółte. Chyba tam w przedszkolu jakieś dziecko jest nosicielem jakichś bakteri na które Adaś jest mało odporny bo ja już nie wiem jak to tłumaczyć...Normalnie ręce opadają... Mam nadzieję, że teraz będę mogła częściej was odwiedzać bo troche mniej mnie mdli jak patrzę w monitor...:) Hej dziewczyny ostatnio gdzieś słyszałam w telewizji, że odchudzanie dobrze wpływa na starania o fasolkę. Jak tak się zastanowię to przed pierwszą ciążą się odchudzałam, teraz także zaskoczyłam jak schudłam 4 kilo (niestety teraz następuje efekt jojo :( bo przecież z fasolką trzeba jeść normalnie). Ale może faktycznie coś w tym jest. -
problem z zajściem w drugą ciążę
Nike_m odpisał MONIA-MAMA na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
pola- nie przejmuj się następnym razem się już ta wstrętna, obrzydliwa @ nie pojawi, trzymam kciuki :) -
problem z zajściem w drugą ciążę
Nike_m odpisał MONIA-MAMA na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Aneta - o ile sobie przypominam to wyprawkę robiliśmy jakoś w 6-8 miesiącu ciąży. Teraz mamy problem z głowy bo wszystko gromadziliśmy dla młodszego bobasa więc teraz jedynie będzie trzeba kupić pieluchy i buteleczki, może jeszcze kupię nową pościel ale się zobaczy, i pare nowych ciuszków może tym razem dla dziewczynki, kto to wie..hehehe... A póki co to właśnie objadam się lodami...znowu.. -
problem z zajściem w drugą ciążę
Nike_m odpisał MONIA-MAMA na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Pola a może jutro zaopatrz się w teścik??? U mnie ciągle miewam bóle brzucha, a to już 8 tydzień prawie... Byłam niemal 100% pewna, że dostanę @ a tu niespodzianka, także miałam podwyższoną temperaturkę no i napady raz gorąca potem zimna... Wspominałaś o brązowawych upławach u mnie nie było ale moja przyjaciółka właśnie w dniu spodziewanej @ miała tylko brązowawe upławy..przemyśl to ciągle jest nadzieja :) -
problem z zajściem w drugą ciążę
Nike_m odpisał MONIA-MAMA na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
mAAm, Pola - życzę wam abyście sobie wykrakały...a co.. -
problem z zajściem w drugą ciążę
Nike_m odpisał MONIA-MAMA na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
mAAm ale się uśmiałam jak poczytałam o waszym synku. Spryciarz z niego..hehehe...No ale nie wiem jak wy, ale u nas w czwartej klasie już były lekcje z "przyrody":P Pamiętam jaka byłam zdziwiona, że dzieci nie przynosi bocian..hehehe... Teraz dzieciaki szybciej dojrzewają..wrrrr... Moja siostra ma 14-letniego syna i jak mąż jej mówił, że czas porozmawiać z nim na pewne tematy co by wnuków za szybko nie było to się obraziła, że to jeszcze za wcześnie...Bosz...Mam nadzieję, że ja nie będę mamą dla której synio ciągle jest za mały na pewne sprawy.... -
problem z zajściem w drugą ciążę
Nike_m odpisał MONIA-MAMA na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
ojjj dziewczynki w sumie mam jeszcze trochę czasu na myślenie...ale moi rodzice są takimi co to zawsze hen do przodu planują i już myślą i mi zawracają głowę... Mieszkanie u rodziców jest o tyle dobre, że będę mogła się jedynie skupić na dzieciach nie będę musiała myśleć o gotowaniu którego nie cierpię. Ale z drugiej strony moi rodzice mają tendencje do narzucania swojego zdania i ogólnie mają troszkę inne podejście do życia niż my i to mnie trochę martwi...Jak się Adaś urodził to nie wtrącali się nam zbytnio a też pierwszy tydzień tam mieszkaliśmy. Eh... Jejku kiki współczuję tego krwotoku...u mnie w nocy zawsze mało leciało za to w dzień czasami paczka podpasek szła mi w dwa dni. kropka- co do tej porządnej firmy to tak naprawdę nigdy nie masz pewności, że na taką trafiłaś, mojego męża wujek budował się całkiem niedawno i zatrudnił właśnie taką wydawałoby się porządną firmę i niestety nie spał po nocach bo działali byle jak i gdyby sam całe dnie nie spędzał na budowie to w ogóle by użyli dużo gorszych materiałów niż mieli w umowie, chcieli go po prostu oszukać myśląc, że jak lekarz to się nie zna na budownictwie. -
problem z zajściem w drugą ciążę
Nike_m odpisał MONIA-MAMA na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
kropka ale super to na you tubie :) -
problem z zajściem w drugą ciążę
Nike_m odpisał MONIA-MAMA na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Witaj Evika :) To teraz sobie może odpoczniesz troszkę :) Już nie mogę się doczekać do września jak mi się szkrab mały pojawi, chociaż baaaardzo się boję, znowu pieluchy i wstawanie nocne. Rodzice chcą mnie zabrać na pierwszy miesiąc do siebie, aby pomóc się zająć nie tyle maleństwem co Adasiem, aby nie było mu smutno, że mamy mniej czasu dla niego. Boję się jak zareaguje Synek na przyjście na świat maleństwa, teraz się cieszy, nawet jak gdzieś wychodzę to przytula się do brzucha i mówi "to papa dzidziusiu", ale ma dopiero 4 latka więc w tym wieku emocje się zmieniają :) Ojjj...jeszcze dużo czasu więc wszystko się okaże. -
problem z zajściem w drugą ciążę
Nike_m odpisał MONIA-MAMA na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
no i straciłam co miałam napisać... to od nowa.. nuska- powodzenia w walce z grzybem, są jakieś specjalne środki grzybobójcze, warto kupić i posmarować ścianę (problem to ta wilgoć) u mojego brata było po problemie, jak masz spółdzielcze mieszkanie to takie sprawy zglasza się do spółdzielni i oni mają obowiązek coś na to poradzić, przynajmniej u nas tak jest. Ja także liczę na totka i nawet jak są kumulacje to puszczam stałe cyfry dzień i miesiąc urodzin moich, Adaśka i męża...niestety nigdy nie trafiłam nawet trójki..hehehe Gratuluję zdrowej córeczki oby tak dalej, cieszę się, że się ślicznie rozwija :) kawały super..:) kiki- ale mi narobiłaś ochoty na naleśniki, piszę się na jednego :) pola- i tak trzymam kciuki może jednak ta wredna @ się nie pojawi :) -
problem z zajściem w drugą ciążę
Nike_m odpisał MONIA-MAMA na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
no to miałam niezłe wejście, nawet stronkę wam zgarnęłam :) -
problem z zajściem w drugą ciążę
Nike_m odpisał MONIA-MAMA na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Cześć dziewczynki moje kochane, ale długo mnie nie było... A to dlatego, że dzisiaj mój mężczyzna dopiero pierwszy dzień w robocie po chorobie, i nie bardzo miałam czas bo musiałam kurować chłopaków, a i mnie łapią mdłości jak patrzę na monitor..dziwne prawda??? Dziewczynki, ale miałam dzisiaj dzień...wrrr... Rano wybrałam się do pracy a pracuję ponad 30 km od domu i....samochód mi się zepsuł w połowie trasy (oczywiście nie dojechałam), co gorsza nie grzał w ogóle w środku za to nagrzewał się silnik, więc nie było mowy, aby poczekać w ciepłym aucie aż nadjedzie pomoc, na zewnątrz było cieplej, termometr wskazywał wtedy -26 st. Masakra, a ja musiałam czekać w taką pogodę prawie godzinę. Twarz mi tak zamarzła, że jak przyjechał mąż z kolegą to zamiast mówić normalnie- sepleniłam, w ogóle nie mogłam ruszać ustami, zesztywniały mi. Strasznie się bałam, gdyż już tak pod koniec czekania zaczęły łapać mnie silne skurcze a tu nie było mowy aby gdziekolwiek usiąść bo autentycznie mogłam zamarznąć. Mówię wam dziewczyny to był jakiś koszmar. A najlepsze, że mój mąż też miał dzisiaj nieprzyjemności w pracy bo zginęła jedna rzecz i go pomówiono o kradzież. Najlepsze, że zginęło coś na czym mój mąż kompletnie się nie zna, ale odkupił mimo, że jest bez winy no i mam nadzieję, że sytuacja się uspokoi...Podziwiam go bo ja bym nie odkupiła czegoś czego nie wzięłam. A on dla spokoju wyrzucił można powiedzieć do kosza 100zł. Z drugiej strony ma na utrzymaniu rodzinę żonę syna i drugie dziecko w drodze, więc może wolał mieć spokój.....I tak ja bym się kłóciła:P Nio to się wyżaliłam a teraz właśnie skończyłam jeść.....lody (ciągle mi się ich chce) i trochę was poczytam. Buziaki -
problem z zajściem w drugą ciążę
Nike_m odpisał MONIA-MAMA na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
idi - przykro mi i współczuję, że w taki sposób zaczął się Tobie rok. Życzę Tobie aby reszta roku obfitowała w same radości. -
problem z zajściem w drugą ciążę
Nike_m odpisał MONIA-MAMA na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
kamila 1988- nie przejmuj się, to dopiero drugi miesiąc...ja starałam się 10 m-cy nim się udało :) I mało której dziewczynie w tym forum udało się wcześniej... a wiek męża nie sądze aby miał znaczenie (mój też jest sporo starszy ode mnie), jesteś jeszcze bardzo młoda więc nie masz się czym martwić :) -
problem z zajściem w drugą ciążę
Nike_m odpisał MONIA-MAMA na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
cześć kochane :) A ja dopiero teraz mam chwilkę. Qrcze ale jestem padnięta. Najpierw praca potem miałam spotkanie z klientką, a potem dom. Synek ma się lepiej ale za to mój Mężulek ma zmiany na oskrzelach i jest na L4. Tym sposobem mam dwoje dzieci w domu (jedno duże drugie małe, mój mężulek dzisiaj po domu na rolkach jeździł :P) a jeszcze trzecie w drodze i ciągle zmęczona chodzę. Mnie też jakieś choróbsko zaczęło łapać więc aby uniknąć antybiotyku byłam u lekarki wczoraj, dała mi jakieś saszetki do picia o pomarańczowym smaku, są smaczne tylko strasznie mnie mdli po nich... Nio to tyle o mnie... magdziorek- powodzenia u androloga. iza33, july- wytrzymajcie to, wiem, że ciężko się rozstać z bobasem, ale dacie radę, i przetrwacie. Pomyślcie, że w Stanach macierzyński trwa zaledwie 6 tygodni..u nas i tak mamy luksus. A u mnie będzie jeszcze gorzej bo mam pracę na umowę o dzieło i płacą mi za każdą przeprowadzoną godzinę zajęć więc będę musiała wrócić właściwie zaraz po porodzie (szczęście, że termin mam na początku września a semestr na studium zaczyna się w październiku) gdyż inaczej nie będę miała żadnych dochodów. Tutaj macierzyński lub zwolnienie lekarskie nie jest uznawane...:( mAAm- bezbolesnej ósemki życzę :) kropka-jeśli chodzi o Tatę to bądź dobrej myśli.. Jak mama miała poważne problemy starałam się myśleć jakby miała zwykłą grypę i wszystko było przejściowe, nie zawsze się udawało, ale czasami było pomocne (z chorobą dalej się bujamy gdyż jest ona nie uleczalna, ale jak lekarze mówią przynajmniej na jakiś czas udało się ją uśpić). Jeżeli chodzi o smoczek to nasz Adaś nie przywiązywał się do smoczka za bardzo, aczkolwiek nie wyobrażam sobie gdyby go nie było :P