Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Nike_m

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Nike_m

  1. Cześć dziewczynki wkońcu do was dołączyłam :), ale wy coś mało piszecie, nie było mnie dwa dni a tylko stronka zapisana :/ Cały weekand pracowałam i potem spałam, dlatego nie dałam rady się odezwać, ale już jestem. mAAm- zajmujesz się wystrojem wnętrz???? Dobrze rozumiem?? Jak nie to mnie popraw :P. Przed urodzeniem drugiego bobo chciałabym zrobić aneks pokojowo kuchenny tj. wyburzyć ściankę działową i przydałaby mi się dobra rada zwłaszcza, że cienko z kaską więc muszę załatwić wszystko dość sprytnie i małym kosztem. pola- Ja też uwielbiam "Gotowe na wszystko" tylko miałam to szczęście, że mój małżonek dał się wkręcić i oglądamy razem, wszystkie inne seriale wyśmiewa. kropeczko-powodzenia ze smokiem, faktycznie jest to narzędzie które baaardzo ułatwia życie, ale jak bobas się za bardzo nie przyzwyczaja to nawet lepiej bo potem problem z oduczaniem, no i wada zgryzu się nie robi (wiem coś o tym bo mialam ciągoty do smoka i potem chodziłam z aparatem na zębach, niestety nosiłam go na sudniówcę..wrrr). nuska27-nie znam się na prawie pracy, ale szukaj. Może twoja połóweczka powinna zgłosić sprawę do Inspekcji Pracy, czasami przy biurach IP są prowadzone bezpłatne porady...powiem jedno, dla mnie coś tu cuchnie, i trzeba znaleźć co. Życzę powodzenia
  2. hop hop...jest tam kto ??? Dziewczynki gdzie się podziewacie? pustki dzisiaj ...hmmmm...
  3. pola- cieszę się, że wszystko dobrze wyszło.. Z Mężulkiem ten ostatni miesiąc robiliśmy bobasa codziennie zwłaszcza te dni przed i w środku cyklu. Wcześniejsze miesiące skupiałam się na samym środku cyklu i może dlatego był problem...Więc jeżeli możesz to działajcie codziennie nawet częściej :P
  4. kropka - strasznie Ci współczuję... Naprawdę życzę aby Twój tata jakoś zwalczył to paskudztwo.. Nuska- trzymam kciuki aby Twój mężulek szybko coś znalazł. Bądź dobrej myśli, napewno sobie poradzicie... Scopolan to są czopki z herbapolu wyprodukowane na bazie wilczych jagód. Nie jestem pewna ale chyba jest na receptę. Bardzo silny środek, dlatego takim bobasom jak 4 latek wystarczy 1/3 czopka. Kiedyś Adaś prawie się odwodnił..nic mu nie pomagało (dostawał przeróżne środki), aż lekarka kazała podać scopolan (ostatnia deska ratunku przed szpitalem). Gdy podaliśmy po chwili wymioty się skończyły no i tak teraz jak wymiotuje (tj.nawet leki) to nic innego nie stosujemy. Chociaż czasami wystarczy jedna dawka antybiotyku aby mu wymioty przeszły i wtedy daję radę bez przeciwwymiotnych (mały nie cierpi czopków)
  5. Cześć dziewczynki...a ja już po wizycie u lekarki, i potwierdzone 5 tydz. nawet usg mi zrobiła i widziałam fasolinkę :) ależ się cieszę... mAAm- nawet jak przyjdzie ta wstrętna@ to ja i tak trzymam kciuki...:) July- życzę zdrówka dla mamy:) Evika- nie wiem gdzie pracujesz i czym się konkretnie zajmujesz, ale jeżeli chodzi o kurs to tak naprawdę liczą się umiejętności. Do tej pory tylko jedna firma wymagała ode mnie ksero dyplomów i innych. Pozostałe firmy w których pracowałam jako grafik nic ode mnie nie chciały, równie dobrze mogłabym ściemnić, że mam doktorat. Jedynie zamiast zwykłej rozmowy kwalifikacyjnej od razu posadzili mnie przed komputer i dali zadanie do wykonania, aby sprawdzić, czy podołam. Pola- myślami jestem z Tobą, daj znać jak poszło :)
  6. Scopolan pomógł a dałam tylko 1/3 czopka. Zobaczymy na jak długo.. Jeżeli chodzi o elektrolity to podaję Gastrolit, podobno dzieciom nie smakuje, ale mój mały nie protestuje :) Chyba sytuacja ogólnie jest opanowana..ale to się okaże jutro. To ja uciekam bo zmachana jestem, Małżonek wrócił z pracy więc idę się położyć:)
  7. Ojjj dziewczynki ale naklikałyście.... A ja znowu na chwilkę bo mój mały ciągle wymiotuje...lekarka stwierdziła, że to z zatok śluz mu ciąży na żołądku i przepisała antybiotyk który oczywiście został zwymiotowany :[. Teraz znalazłam w domu Scopolan i mu wsadzę w tyłek to może zacznie przyjmować leki, nawet przeciwgorączkowe wymiotuje....wrrrr.. Po_la_- lekarka wykluczyła rotawirus...może to i dobrze, a mój Adasiek ciągle choruje mi na gardło i zawsze z wymiotami..ponoć niektóre dzieci tak mają mAAm- mnie też bolały jajniki i czułam się jakby zaraz miała przyjść@ i zresztą nadal tak czuję, a tu proszę dwie kreseczki....więc trzymam kciuki. No to lecę do mojego bobasa czuwać.... Przesyłam buziaki dziewczynki....
  8. Cześć dziewczynki ja tylko na chwilkę bo mój mały ma gorączkę i wymiotuje, więc zaraz mykamy do lekarza. Jejku ale mnie pocieszyłyście....a ja się za głowę łapałam, że tyle kasy jako chrzestna będę musiała wydać by się nie skompromitować (i to się zastanawiałam czy nie mało)...Coraz to słyszę u nas jak to kupują komputery, quady na komunie itp....to się przeraziłam...ale teraz kamień z serca... Evika- kawka nadal aktualna?- jakby co to się piszę.
  9. po_la_- życzę powodzenia :) Aby nic tam nie wyszło czego byś sobie nie życzyła. I nie bój się, dasz radę.
  10. po_la_- To tym bardziej życzę miłej nauki :) Co do prezentu to może masz rację...tak zastanawiałam się nad zegarkiem takim z wyższej półki, który mógłby nosić jak będzie dorosły mam tak około 1000zł odłożone...ale sama już nie wiem...
  11. niestety ja jakoś nie mam odwagi zapytać rodziców chrześniaka, co kupić. Problem w tym, że oni mają kasę i ostatnio ot tak kupili mojemu chrześniakowi hulajnogę która kosztuje ok 2tys. Ogólnie to są bardzo w porządku ludzie, straaaasznie ich lubię, ale ich sytuacja finansowa wprawia mnie w zakłopotanie, bo w końcu komunia to coś wyjątkowego. A co może być wyjątkowego dla chłopca który może mieć wszystko.
  12. Ja też mam w maju komunię chrześniaka...i nie mam pojęcia jaki prezent mu sprawić.... Właśnie dziewczyny co teraz pasuje chrześniakowi zakupić na komunię??? Mam na myśli prezent w takiej rozsądnej raczej cenie...kiepsko z kasą a teraz przecież musimy pomyśleć jak przygotować nasze m4 na przyjście drugiego bobasa...
  13. Co do dokształcania to też mam jakieś zboczenia na tym punkcie...hehehe Ostatnio wujek mnie ochrzanił, że zamiast ciągle się dokształcać powinnam wziąć się do roboty...no i chyba ma rację od marca planuję rozpocząć działalność...cóż zobaczymy jak to wyjdzie....i czy wyjdzie... Tak czy inaczej muszę pomyśleć o synku i fasolce która mam nadzieję się rozwija. A skoro masz rodzinkę w Lublinie to jak będziesz kiedyś, zapraszam na kawkę...mieszkam tylko 20 km od lublina czyli ok 15 min. samochodem. Zresztą wszystkie was zapraszam na kawkę :)
  14. Eviko studiowałam w Lublinie na wydziale artystycznym UMCS-u grafikę projektową, ale jak chcesz się czegoś nauczyć to polecam jednak ASP. Na moich studiach uważam, że było za mało praktyki, jak poszłam pierwszy raz do pracy w agencji reklamowej to nie wiedzialam co się dzieje... Miałam szczęście, że stanowisko dzieliłam z kolegą, który nie odmawiał mi pomocy chociaż wiele razy widziałam, że ma mnie dosyć...hehe kropka- pamiętam, że mroziłam pokarm dla synia i wcześniej wyparzałam pojemniczki pisałam na nich datę pisakiem, nie pamiętam już jaka to była firma ale były one wielokrotnego użytku i wyglądały jak pojemniki na mocz :P
  15. Evika znam ten ból...też ciągle muszę się uczyć bo ciągle okazuje się, że jeszcze czegoś nie wiem i problem z czasem...Do nauki photoshopa (zwłaszcza skrutów klawiszowych) bardzo pomocny był dla mnie magazyn photoshop psd. Polecam. A teraz ogólnie nawet do programów które już znam, kupuję na allegro kursy video..rewelacja...(mimo iż dużo lekcji jest mi tam kompletnie niepotrzebnych to fajna forma powtórzenia sobie rzeczy które już znasz ale nie kożystasz bo np. zapomniałaś) szkoda, że jak zaczynałam przygodę z grafiką na studiach 9 lat temu nic takiego nie było.
  16. z tych wszystkich programów Corela znam najsłabiej, gdyż go rzadko używam, z programów wektorowych wolę illustratora. Zresztą zakupiłam sobie pakiet Adobe, więc jak przerzucam się na corela to mnie szlag trafia bo skróty klawiszowe są inne. Wszystkie programy Adobe mają te same skróty co jest niesamowicie przyjemne i baaaaaardzo przyśpiesza pracę...
  17. evika głównie photoshop, ale inne też muszę znać (illustrator, flash, dreamveawer, indesign, corel) więc jak masz jakiś problem to dawaj znać może będę umiała pomóc.
  18. pola - przepiękny domek...Straaaaaasznie zazdroszczę :)
  19. Cześć dziewczynki....ale naklikałyście, a tylko jeden dzień mnie nie było. Mnie też boli głowa dzisiaj, pomijając fakt, że ciągle chce mi się spać i czuję się zmęczona. No i ciągle mam wrażenie jakby zaraz miała przyjść @. Powtórzyłam teścik i wyszedł tak jak wcześniej :)...więc chyba już tylko czekać do września. Martwią mnie te skurcze. Wczoraj jeszcze dzwonił do mnie mój przełożony i tak mnie wk.... . Tak się składa, że uczę grafiki w studium i wczoraj zrealizowałam materiał wcześniej więc wypuściłam grupę ok godzinę przed czasem...co miałam ich na siłę trzymać to dorośli ludzie są..zresztą ciągle się czuję padnięta...No i dzwonił do mnie z pretensjami a sam na początku mówił, że jak zrealizuję materiał wcześniej to żebym nie trzymała grupy na siłę...wrrrrr.... Jeszcze mnie nerw trzyma jak o tym pomyślę..a w sobotę też mam zajęcia i kazał mi do siebie przyjść. Najgorsze, że pracuję tam na umowę o dzieło, więc nie mogę pójść na zwolnienie lekarskie. mAAm -nie przejmuj się, nie tym razem to następnym....w końcu się uda...(bądź twarda jak stonka a nie miękka jak kaczuszka..:P) Evika- z tą podwyżką to trzymam kciuki. Chociaż po kursie może się Twój prezesuncio krzywić, bo zapewne podpisałaś zobowiązanie, że nie odejdziesz przez jakiś okres z firmy? Mam rację? Więc w takiej sytuacji może pomyśleć, że i tak ma Cię w garści. U nas właściciele firm tak się zabezpieczają. Ale powodzenia życzę i daj znać czy się udało.
  20. Evika policzyłam w poprzednich stronkach i wszędzie jest 30 osób, więc musisz być 31...Tylko pisz bo boję się, że podbiorę tobie stronkę..
×