extinct
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez extinct
-
ATP, ale my z koli w grudniu nic nie będziemy mieć. A teraz przynajmniej wolne po maturach :D. I jak poszła kartk? Hinatka, własnie słyszałam, że to fajne jest, ale grubość tej książki mnie przeraziła. Przeczytałam streszczenie, ale ta ksiażka chyba się nie nadawała do streszczania ;). Jak kiedyś bd miała czas, to przeczytam, bo chyba jednak wypada to znać :D
-
Co tu tak cicho? :P Pisałyście dzisiaj próbną? :D
-
Myślę o nich to, że są prawiczkami powyżej 20. roku zycia.
-
A ten, co masz w profilu, to zły? :D Mam nadzieję, że będzie 5 razy lepiej niż w ej chwili myślę ;)
-
Ja już w to nie wierzę :(. Ale będę trzymać za Ciebie kciuki :*
-
Spoko, ja też idę sama :). Damy radę :D
-
To fakt, czuję się bardziej rozczarowana, niż gdybym to ja była na jej miejscu :(
-
Pozdro dla mnie Hinatka, rozczarowałyśmy się
-
Fakt, straciła trochę na wartości :D. Ale i tak ją sobie zostawię, zawsze to mój pierwszy prezent od chłopaka :D Co nie. A na bank ktoś, kto umie interpretować poezję i w ogóle kształci się w jakichś dziedzinach filologicznych, nie potrafiłby napisać takiej pracy medycznej, więc takie argumenty są do bani :). To już macie wyniki? Czy sama sobie tyle naliczyłaś?
-
No, jak to mówią: trzeba czasem zaszaleć! :D W ogóle tak mnie coś tknęło i znalazłam na nk tego, co mi dał kredkę... Już nie mieszka dawno w moim mieście, ale... Dżizas Krajst, on jest straszny!!! To mi zrujnowało wspomnienia ;) A na zenki i inne najlepiej nie reaguj, bo i po co :). Wiesz, może oni (a raczej wciąż ta sama osoba) myślą, że na medycynie się interpretuje wiersze :D. Wiesz, będziesz stała nad stołem operacyjnym i szukała neologizmów pomiędzy flakami :D
-
ATP, myślałam, że to mi się przyszalało z ilością tej samej wypowiedzi, ale Ty mnie pobiłaś :D. No, może nawet jakiś na teraz, jeszcze lepiej by było. A najlepiej, jakby ten stary stał się nowym! :D Hinatka, to widzę, że masz traumatyczne przeżycia :P. A i chłopak jaki narwaniec, od razu do rzeczy przechodził :D:D. Ja pamiętam moje przedszkole podboje, jeden rysował mi serduszka, drugi mnie bronił przed pierwszym, a trzeci, taki, który mi się też podobał, dał mi kredkę, która mam do dzisiaj :D. Szkoda, że wraz z przedszkolem skończyło się powodzenie
-
Hinatka, ja tam bardzo lubię pomarańczowy kolor, nie przepadam jednak za ludźmi ukrywającymi się pod nim, którzy nawet nie mają odwagi podpisać się imieniem
-
Ojej :(. Będę trzymać kciuki, szczególnie za tę poprawę z matmy! :) Ja ja jutro i czwartek nie mam duzo, ale na piątek mam tak nawalone, ze odechciewa się żyć :O
-
Już się całkiem dobrze czuję :). I dostałam piąteczkę z angielskiego . Jakby nad tym dłużej pomyśleć, to moja prezentacja symbolizuje całe moje przygotowanie do matury. Nie mam motywacji do nauki
-
Właśnie wiem, dlatego właśnie zrezygnowałam z tego nietrafionego pomysłu. No i wciąż czekam na to, żeby Ula z Markiem byli razem :P A ja lubię mieć porządek w pokoju, niestety nie umiem go utrzymać i zawsze mam syf :P. A na dodatek się rozchorowałam
-
Masz rację ATP, ja wczoraj miałam wątpliwości, czy nie zakończyć swojej przygody z tym serialem :P. Ale jednak tego nie zrobię :D
-
To dobry pomysł, miejmy tylko nadzieję, że nie wywali go tak, jak Ula wywaliła jego :P. No ale od Ciebie toby się chyba nie ważył :D Jak można nie jeść mięsa? Może jestem dziwna, ale nie wyobrażam sobie życia bez kotlecików :D (mam nadzieję, że to nie zabrzmiało, jakbym ważyła ze sto kg i patrzyła, co tu tylko wszamać ;))
-
A weź mi z tym Piotrem :P. Na szczęście Ula dowie się, że to zasługo Marka (chyba nawet jutro, jeśli się nie mylę) . Szkoda tylko, ze rola Violety była dziś tak ograniczona :( Tak bedzie dla Ciebie lepiej :D Ok, czekam :)
-
Ja tak samo! :D
-
To good :). Taaa, myśmy kiedyś szły z koleżanką jakieś 20 metrów za patrolem. Idąca na przeciwko nas grupa 'złej' :D młodzieży wyminęła ich i dopiero, jak była przy nas, to zaczęła mówić "ja pier... psy, o kur...pały..." i inne brzydkie rzeczy. Nie mogłyśmy z tego :D. Odwaga jak nie wiem co :D:D Nie piję, bo nie lubię :D. No, chyba, że jakieś smakowe . Czyli jesteśmy wstępnie umówione :D Smutek, a może brakuje Ci systematyczności? Tak jak u mnie z matmą - niektórym wchodzi od razu i nie muszą się uczyć, a ja, zeby załapać, muszę nad nią spędzać długie godziny. Da się :). I głowa do góry, mój brat też ledwo dukał po niemiecku, maturę zaliczył co prawda na 2, ale zaliczył. Tobie też się uda
-
Ojej :(. Ale teraz już jest chyba wszystko w porządku, nie? :) Oui, jeszcze do końca nie wiem na co, ale że do Wro to na 100 % :D (kurczę, dodać jeszcze jp i będę fajna jak ci wszyscy gimnazjaliści-kryminaliści ).
-
A wybierasz się do Wro? Hah, nie ma to jak optymistyczne podejście :D
-
Kurczę :(. Ale może akurat się uda! :) A na medycynę nie jest potrzebna fizyka? :P
-
W razie czego na pewno będę trzymać kciuki :). Ale w sumie chyab lepiej postarać się już od razu :) Ja też bym tam nic nie zrozumiała, no chyba, że znajomość trzech wzorów z fizyki (naprawdę tylko tyle ich umiem :D) by mi wystarczyła :P
-
Ja się przez cały weekend nic nie uczyłam, siedziałam i się załamywałam, że mnie na żadne studia nie przyjmą :D