Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

extinct

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez extinct

  1. ATP, ja miałam kiedyś dentystę, jeszcze jako dziecko. Do dziś pamiętam jego grube paluchy grzebiące w mojej buzi :O:O. A z poezją to daję radę, znaczy rozczajam ją raczej bez większych problemów, ale i tak jej nie lubię :P Hinatka, ja wiem, wiem! :D Takie coś leci na zone club, ale to jakieś amełykańskie. Czasem są też geje i lesby :P
  2. A, no to sorry, myślałam, ze to do mnie :D. Też się zdzwiłam, że nie pamiętasz o Arkadach, ale co tam :D. Głupek ze mnie :) No szaleństwo, w życiu bym się na to nie porwała. No ale co kto lubi :D. Mam koleżankę, która wybiera się na stomatologię. To dopiero hardkor :O. Nie dość, że ludzie ją znienawidzą (ja np. nienawidzę wszsytkich dentystów :D), to jeszcze będzie musiała zagłębiać się ludziom w ich śmierdzące paszcze, a fuuuj! ;)
  3. Haha, spokojnie, to taki dżołk był :D:D. Mam nadzieję, że nie poruszyłam Twych nerwów zbyt mocno :D. Ja miałam kiedyś taki pomysł, zeby iśc na polonistykę, ale własnie - w szkole nie będę uczyć, siedzieć w bibliotece nie zamierzam, a nic innego się nie da :P. Na filologię hiszpańską bym się chciała dostać :). Złożę jeszcze na rosyjską i socjologię, w razie gdyby mi nie poszło ;)
  4. Więc może trzeba zmienić podejście :):). Aha, to takie buty :P. U mnie jakoś bardzo koniecznie nie jest wymagany, ale wiadomo - zawsze to więcej punktów, a więcej punktów = większa możliwość dostania się na studia. Z rozszerzonym polakiem mogłabyś iść na polonistykę! :D
  5. Ooo, historia sztuki, rispekt :D. Ja ostatnio doszłam do wniosku, że w szkole nie ma przedmiotu dla mnie xd. No, może poza polskim, angielskim, ewentualnie wosem. Buu. Kurde, wszyscy jedziecie na jakieś wycieczki, tylko ja nie :P. ATP, ale nad morzem to zimno teraz, brrr. ;) I, kurde, dalej nie wiem, co zrobić z tym angielskim :(
  6. Ej, radujmy się, jeszcze tylko jutro i weekend! :D
  7. To było świetne :D. Ale już się nie wróci :( Cześć, Gosiak . Też zdaję wos, ale rozsrzerzony :). Dobra, dziewczyny, ja lecę spać. Miłych snów ;*
  8. Ojoj, 6 rano to dla mnie jeszcze środek nocy :D Pamiętam! Nawet bawiłyśmy się w to z koleżankami i zawsze byłam tą w krótkich, niebieskich włosach ;)
  9. Może i nie bajka, wybacz, nie znam się na tym :). 'Jaki to kolor? Nie może pan prowadzić.' Haha:D. Pamiętam, jak oglądałam to z bratem na polonii, ach, to były czasy :D
  10. No własnie się nie liczy, chyba, że na anglistykę :O. Dla mnie tak samo - tylko stres i strata czasu. Niby mogłabym zdecydować się, pojść na ten ustny i go nie zdać, bo i tak się nie liczy, a maturę zdam tak czy siak, ale przypał niemal nic nie powiedzieć ;). Pytaliby się mnie, po cholerę wybrałam o rozszerenie, skoro nic nie umiem :D. No ale jeszcze zobaczymy, mam 7 miesięcy, jak się uprę, to się nauczę :). Od czegoś trzeba zacząć :D. Dobrze, że chociaż jakieś słówka umiesz :). Ja kojarzę tylko jattaman, ale to taka bajka była :D. A to prawda, ze w japońskim są tylko 2 czasy? A dziękować :)
  11. Hinatka, znam Twój ból, bo ja też chciałam ang rozszerzony pisemny tylko zdawać, a tu trzeba też ustny :O. Dlatego na razie zaznaczyłam tylko podstawowy, a jak mi będzie jakoś szło, to zastanowię się nad rozsz. A przydałby mi się, bo chciałabym iść na filologie hiszpańską, albo rosyjską. Hinatka, a umeisz już coś z tego japońskiego? :) A ja dzisiaj dostałam już drugą piąteczkę z polskiego :D I też składałam dzsiaij deklarację
  12. Fenks ;) Wierzę, że byli zadowoleni, ale chyba wolę nie wnikać w szczegóły :D
  13. http://www.dziennikwschodni.pl/apps/pbcs.dll/article?AID=/20090520/MATURA2009/190340008 To porównanie z brzoskwiniami mnie powaliło :D
  14. Haha, no Twoją kumpelę o nawet jestem w stanie zrozumieć :D. Ja ogólnie tez nie lubię plotkar, ale w tej książce ona akurat mnie śmieszy :D. Mnie też rozwaliła opowieść o tym, jak Jezus miał psa Burka :D
  15. Wiem, że jest tylko I wymagany :). Tylko nie skojarzyłam na początku motywu Bartka i świni i pomyślałam, że to gdzieś dalej jest, ale już pamiętam :D. Powiem szczerze, że mi się ta ksiażka tez całkiem podoba. Ta cała Jagustynka ma niezłe teksty ;). Ale mi też żal było tej Józi, co Boryna jej chustkę kupił, a potem ją oddał Jagnie :(. Za wrażliwa jestem chyba na tę książkę xD
  16. Haha, się rozumie :D Zmykam czytać 'Chłopów' :( ;*
  17. No jasne, że chodzę do szkoły, tylko zazwyczaj mam mało lekcji, dzisiaj np. miałam 5 :). Też mi po drugiej klasie dużo przedmiotów odpadło :). I w sumie nie ciasną mnie jakoś szczególnie, tylko z matmy i polskeigo na dobrą sprawę, ale to też nie tak fajnie, bo nie mam motywacji do nauki :(. Hinatka, wiem, co to jest manga i co o jest fenomen, więc to rozumiem. W sumie więcej mi nie potrzeba :D Ostatnio napadł mnie szalony pomysł zdawania rozszerzonego ang pisemnego, ale to chyba nie byłby dobry wybór ;)
  18. Niestety też mam takie podejrzenie :(. No, zebranie się też miałam na mysli, ale chyba tego nie napisałam ;). To jest dopiero ból :D. Prezentację napisać to ja jeszcze napiszę, ale najgorsze dla mnie to gromadzenie materiałów ;)
  19. Dobra, od jutra bierzemy się za pisanie, może niedługo je rozpatrzy :D. W sumie obydwa są ciekawe, ale ten jednak chyba bardziej :). Jakoś go tak wcześniej niechcący ominęłam. Ale jeszcze się waham ;). Nie dziwię Ci się, poza tym początek jest najgorszy, nigdy nie wiem, co mam napisać. Ale zawsze można się pocieszyć, że potem jakoś pojdzie samo :D
  20. O, świetny pomysł, jestem za! :D Chyba zmienię temat prezentacji na "Obrazy 'innego świata' w literaturze obozowej" :)
  21. Masakra. Poniedziałki powinny być wolne! :D
  22. Dla mnie też nie bardzo, aczkolwiek historia nie jest tym, co kocham najbardziej ;). Jutro znowu poniedzialek :O:O:O
  23. To czekam, bo aż sama jestem ciekawa :D. No u mnie też raczej mógłby być z tym spory problem, oblałabym na pierwszym egzaminie z rozciągania się, albo koszykówki :P. Oj, o neidobrze :(. Ale może się machnie przy obliczaniu punktów i jakaś czwóreczka Ci wyjdzie (zawsze trzeba mieć nadzieję) xD. Dokładnie, możesz zdawać nawet 6 języków ;)
  24. Dla mnie fizyka nie jest jakimś koszmarem, bo prawie zawsze miałam lajtowych nauczycieli, u których za nic miałam dobre oceny, ale nie umiem totalnie nic. Z obecnych przedmiotów największą traumą jest dla mnie francuski, umiem tylko powiedzieć, jak się nazywam, ile mam lat i policzyć do 29 :O. No dokładnie, pomęczyłby się, ale miałby wykształcenie, ale to jest dziwak i musi po swojemu :P. Ale teraz jest bardzo zadowolony, nawet stypendium naukowe dostał :) O, to szybko mu się znudziło :D. Ciekawe, czy powieli los mego brata xD
  25. A on to w ogóle jest dziwny. Poszedł na informatykę, a rok przed końcem stwierdził, ze to jest do dupy i się przeniósł na politologię Oo. O widzisz, ja za to jestem kompletne zero z chemii, fizyki i biologii, więc mamy komplecik :D
×