extinct
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez extinct
-
Mój brat też był lepszy z przedmiotów humanistycznych, ale ubzdurało mu się, że wcale tak nie jest i zdawał maturę z matmy i infy -.-' . Jakiś tramwaj jechał m.in. do Arkad, to dojechałam tam i potem sobie pieszo poszłam na dworzec :)
-
No dokładnie. Mój brat miał na maturze (jeszcze starej) pytanie, na temat którego nie miał zielonego pojęcia, a tak naściemniał, że dostał 4 :D. Umiałam, znalazłam punkt zaczepienia. Gdyby nie on, tobym się błąkała pół dnia :P
-
Ja też się tego boję, albo, że zadadzą mi pytanie, a które nie będę znała odpowiedzi. Ale damy radę, musimy dać :). Aha, to takie buty :P. No ale jak Ci się podoba takie szukanie, to to najważniejsze :). No pewnie, że fajne, jak tam ostatnio byłam, to wyjechałam tramwajem na jakieś zadupie i nie wiedziałam, gdzie jestem xD
-
O maj gad :D. A co to jest w ogóle ten adenozynotrójfosforan (zapamiętałam, jestem boska :D)? To jest z chemii czy z biologii? :P Haha, zakuć, zdać, zapomnieć, ja tak mam z matmą ;). Co do prezentacji to waham się między "Holocaust w doświadczeniach Żydów, Polaków i Niemców", a "Niezwykły świat ballad", obydwa z literatury ;)
-
Ale może jednak piąteczka z testu będzie :P. Trzymam kciuki :D Ja się już dzisiaj zabrałam za ten angielski, nauczyłam się jakichś 60 słówek ;)
-
A może to film był, a nie książka...
-
Ale Ci fajnie! :D Myśmy nigdy nie grali w badmingtona na wf-ie :(. Ale skakaliśmy keidyś na takich wielkich gumowych piłkach :D. A dzisiaj biegaliśmy na 100 metrów i skakalismy w dal. Nudy :(
-
Ja też chcę wakacji, bo to były jedne z najfajniejszych w moim życiu :). To w przerwach między postami na kafe możesz się uczyć :D. Ja mam w poniedziałek spr z angielaskiego i też 6540248865051007 słówek do nauczenia -.- . Dzia i wzajemnie :)
-
Jeszcze 3 dni i weekend! :D
-
Dziewczyny, a książki na prezentację maturalną to nie muszą być lektury, prawda? :)
-
No w sumie się nie dziwię :). Ja też, jak pomyślę o nauce, to mną trzaska. Lecę spać, bo mi się oczy kleją ;). Dobranoc ;*
-
A dziękuję :) Ojej, to co to za straszna kartkówka była? :D
-
Ojej, to współczuję. Myśmy za to biegali na stadionie po bieżni i miałam ambitny plan, żeby dostać 6, więc dałam sobie popalić ;). Mnie też się nie chciało uczyc, ale co zrobić, jak trzeba
-
Ja tez mam zakwasy! :D Pół dnia łaziłam z koleżankami, a drugie pół uczyłam się matmy. Mam w poniedziałek sprawdzian :O A czemu masz te zakwasy? Czyżby Cię przegonili na wf-ie? :D
-
Ojoj, biologia... Powodzenia w nauce :D
-
adenozynotrójfosforanowa, ja ostatnio przerabiałam na polskim "Kowala" :D. Ogarnęłam mniej więcej te tematy. Jest pełno dotyczących II wojny świat, holocaustu, Żydów itd... Tylko jak ja mam wybrać taki temat, skoro do tych tematów dojdziemy gdzieś w zimie, to skąd mam wiedzieć, o czym będą książki, które bedziemy przerabiać :O. Ci, co to ustalali, w ogóle nie myślą :O. Strasznie chciałam, żeby był temat w stylu "przedstawienie śmierci w różnych epokach", ale nie ma :(. No i ja jestem na profilu pol-wos-hist, Dolny Śląsk :D
-
Do mnie też nie ;). Wszyscy o tym gadają, przeżywają, a czuję się, jakby mnie to nie dotyczyło ;). Ale w tym roku to dla nas zakwitną kasztany, haha :D
-
No ja niestety nigdy na kogoś takiego nie trafiłam ;)
-
Ja historię ogólnie lubię jako przedmiot, ale nie znoszę się jej uczyć - te wszsytkie daty mnie dobijają. Z biologii nie umiem totalnie nic, a chemia to już w ogóle :). Więc rispekt dla Ciebie, ja nigdy nie byłam w stanie tego ogarnąć :D
-
Macie rację, jak się człowiek postara, to po wszsytkim pracę znajdzie :D. Wos - kosmos? To ja o chemii i biologii nie wiem, co mam powiedzieć xD. Totalnie czarna magia, jak dla mnei ;)
-
Na maturze mam zamiar zdawać polski i wos rozszerzone, a matmę i ang podst. A co do studiów, to interesują mnie socjologia i pedagogika, tylko ciągle słyszę, że pracy po tym nie znajdę :D
-
Maja, Alicja, Justyna, Lena Darek (imię samo w sobie jakoś szczególnie mi się nie podoba, ale mam ogromny sentyment :D), Dawid, Kuba
-
A ja się zawsze zastanawiam, czy ta Baśka nosi w torebce cegły (reklama w wesołym miasteczku) :O
-
Nie znoszę reklamy bodajże tamponów, gdzie jakaś chora babka nie potrafi normlanie wyjść z autobusu, tylko się obkręca najpierw wokół rury, bo to takie spontaniczne jak jej tampony :O. Jak chce się pokręcić, to neich idzie do klubu go-go, a nie autobusu, ludzie! :O
-
Reklama pepsi z kolesiem, który ubiega się o pracę, rządzi :D