Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

madziulekkk1985

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Reputacja

0 Neutral
  1. moim zdaniem Asiorku, powinnaś teraz zachowywać się tak jak on.. Patrz się na niego- spoko. Ale jak zagada na gg, napisz mu coś w stylu \"Przepraszam Cię, ale teraz nie mam czasu, bo wychodzę\" albo \"Sorry ale padam z nóg, odezwij się jutro\".. Zachowaj się tak jak on, bo wydaje mi się, że facet zbyt pewnie się poczuł.. Pokaż, że też jesteś niedostępna, że nie jesteś na każde zawołanie, że masz też swoje fajne życie i nie wszystko toczy się wokół niego. Ja bym tak zrobiła, bo moim zdaniem przegiął wczoraj. Ty mu praktycznie spotkanie proponujesz, a on na to, że jest zmęczony:/ No sorry, ale przegięcie jak dla mnie:(
  2. a moim zdaniem on jest zainteresowany, tylko nie wie, jak sie do tego zabrac. Jesli mam byc szczera, to ja sama wyszlabym z propozycja spotkania, ale to jestem ja z moim bagazem doswiadczen. Popieram jednak wczesniejsze wypowiedzi, ze nie powinnas ustawiac opisow dajacych do myslenia, bo to na pewno nie pomoze, a co najwyzej zaszkodzi. Po prostu wyjdz sobie dzis ze znajomymi, posmiej sie, odprez i tyle. Ja uwazam, ze on tej plyty nie otrzymal albo dzieje sie cos, co jest dla niego w danej chwili naprawde wazne i nie ma mozliwosci sie z Toba skontaktowac. Bez nerwow, bez paniki:D:D:D
  3. asiorku, ale ty ten dzień pisałaś, że on przyszedł wcześniej niż zwykle do tego biura twojego.. Może on po prostu od razu pozałatwiał wszystkie sprawy i już tam nie wrócił po prostu wczoraj, a płytka czeka na niego? Możliwe to jest przecież prawda?
  4. no kurde asiorek dawaj znać co 5 minut bo się niecierpliwię:D:D:D
  5. a kiedy on tą płytkę odbierze? dzisiaj jeszcze?
  6. dzięki.. 95% zgodności:D:D:D:D
  7. ja też poproszę o analizę: ja- koziorożec ur.13.01.1985 on-skorpion/strzelec (zależy od horoskopów) ur.22.11.1986 PS. Uważam, że horoskopów nie można brać całkiem serio, ale poczytać sobie lubię:)
  8. asiorek, przestań. zachowujesz się jak rozkapryszona księżniczka chwilami.. On się wstydzi zapewne, ma problemy, jest chory.. Przestań myśleć na \"nie\"!! Wszystko się ułoży przecież, zobaczysz.. Zostaw płytkę, a daję sobie rękę uciąć, że sie wieczorem odezwie do Ciebie, najpóźniej jutro!! Uszy do góry kochana:)
  9. kurde, ja bym zostawiła na biurku.. daje to taką aurę tajemniczości jak katioszka napisała.. I w ogóle powoduje takie motylki i radość większą.. moim zdaniem przynajmniej:)
  10. asiorek a powiedz mi jaka jest różnica wieku miedzy wami? Ty masz 26 z tego, co przeczytałam. A on?
  11. katioszka- dziękuję ślicznie:) myszkowa- powiem Ci, że mój jest duszą towarzystwa, zawsze był. Jak się poznaliśmy, to zwróciłam na niego uwagę, ponieważ zabawiał całe towarzystwo, polewał, opowiadał dowcipy i ogólnie rzucał się w oczy. Ale jak przyszło do sytuacji damsko-męskich sam na sam, to taka sierota i pokraka z niego wyszła, że do tej pory łza wzruszenia mi w oku staje, gdy sobie przypomnę to jego "ale jak to? naprawdę zechcesz się umówić? ze ze ze ze ze mną? ale nie żartuj sobie bo to mnie nie bawi" itd. A teraz?? Wyszła z niego bestia i już się mnie nie krępuje.. to raczej ja wyszłam na bardziej wstydliwą i zdystansowaną.. No ale wybrałam takiego "krejzola" to teraz mam.. I też mieliśmy w życiu różne przypały, typu seks w kiblu w pubie (nie wiedzieliśy później jak stamtąd wyjść) czy jakieś akademickie akcje. No ale byliśmy wtedy razem ładne kilka miesięcy.. Nie wszyscy jednak muszą mieć przeciez wszystko poukładane. Można też zacząć od dupy strony że tak powiem:)
×