atomcio

Jak myślicie o co tu chodzi? W poprzedni weekend obchodziliśmy rocznicę (już 9tą). Tak się złożyło że wyjechaliśmy do znajomych. Rano, w dzień rocznicy żona chodziła jak chmura gradowa. Chciałem ją przytulić, pocałować, złożyć życzenia... Usłyszałem tylko - nie tutaj nie teraz itd... Cały dzień humor raczej nie dopisywał. Po powrocie do domu rzuciła się na sprzątanie mieszkania, no i oczywiście mi się też dostało bo nie dość dokładnie posprzątałem. Wieczorem poszła się kąpać więc przygotowany wcześniej prezencik włożyłem jej pod poduszkę. Po moim powrocie z łazienki zastałem żonę już w łóżku. Prezentu nie zauważyła. Pokazałem jej go, obejrzała, dostałem buziaka po czym odwróciła się i poszła spać...

Klub Łaźnia - i masaże... W cenniku maja coś takiego jak romantyczny masaż dla dwojga. Próbował ktoś? Chętnie wybralibyśmy sie na cos takiego.

Witam Jeśli o saunach to o saunach. Byłem niedawno w Krakowskiej Saunie "Apartamenty Zakrzówek" - bardzo sympatyczne miejsce. Można wypocząć po ciężkim dniu w ciszy i spokoju. Polecam wszystkim. Generalnie pełna kultura. Po terenie saun wszyscy poruszają sie w ręcznikach lub nago (jak kto woli) ale strojów kąpielowych nie uświadczysz... Jutro będę w saunie Laguna w Krakowie... Jak wrócę to też powiem jak było. A może ktoś był i może powiedzieć jak było? Tomek