Redka85
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Redka85
- Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- Dalej
-
Strona 2 z 7
-
Dziewczyny napisze tak - u mnie to samo co u Was - czyli wielkie NIC :) skurcze jakieś są, ale takie minimalne, ledwo odczuwalne (ten napinający się brzuch), wszystko pozamykane, szyjka jak była 1,5 cm i miękka tak jest. Pani dr powiedziała, że jak się do wtorku nie rozsypię to mam przyjść we wtorek na kolejną wizytę i ktg i po skierowanie do szpitala na środę.
-
Zabieram się za szykowanie i jadę do lekarza choć bardzo ale to bardzo mi się nie chce. Miłego popołudnia
-
Myślę, że jak pójdzie w tatusia to i motocykle i samochody będzie miała we krwi. Przynajmniej tatuś na to liczy. Pamiętam jak poszliśmy na usg i dr mówi, że dziewczynka, po czym pyta mojego co on na to. Mój odpowiedział: najważniejsze żeby zdrowa była i szczęśliwie się urodziła a i tak na motocyklu jeździć będzie jak i startować w wyścigach na 1/4 mili - jak tatuś. Mina lekarza - bezcenna :)
-
Dzoannaaaaa ale co lepsze to szpital znajduje się przy odcinku specjalnym rajdów samochodowych, więc myślę, ze jak bym zsiadła z motocykla po takiej przejażdżce to nie doszłabym na oddział a urodziła przy moto.
-
Hej dziewczyny, ja dziś wcześnie wstałam i dobrą noc miałam. Nic mnie nie bolało. Mała po naleśnikach się rozpycha. Jadę wieczorkiem do lekarza, aż ciekawa jestem co powie. - Najlepszy jest mój partner, który zadzwonił z info, ze samochód w firmie się zepsuł, dał pracownikowi nasz, reszta pracowników wzięła firmówki, więc dobrze by było gdybym dziś nie rodziła, bo jedyne co nam pozostało to motocykl :) a w takim przypadku jakby co to pozostaje mi zaciskać nogi :)
-
Ależ te nasze dzieciaczki uparte :) u mnie jak nie pomoże mycie okien, spacery i seks to idę po cukierki do sklepu i zgodnie z pomysłem RH1 wkładam w majtochy, może na to panna się skusi :)
-
U mnie też bez zmian, panna dalej w brzuchu bryka i chyba nie raczy wyjść prędko. Dzisiejszej nocy brzuch mnie bolał jak na okres i tyle w tym temacie. Jutro jadę na kontrolę, aż ciekawa jestem jak tam szyjka, ile ma cm.
-
39 wiosen, MałaMi fajnie, że maluszki spokojne i że się dobrze rozwijają :) - Nela ja już obstawiałam, że Ty porodówkę okupujesz :) Wczoraj weszłam ale nie miałam czasu napisać i śmiałam się do mojego, że na forum cisza, dziewczyny pewnie na porodówkach - Moja mała każdego dnia jest mega aktywna, brzuch skacze. Dziś zrobiliśmy długi spacer. Nawet się nie zmęczyłam, We wtorek idę na kontrolę i postanowiłam, ze jak córcia nadal nie będzie chciała wyjść to w środę zaczynam mega sprzątanie, skakanie na piłce i przytulanki ale to jest normalne - może pomorze.
-
Lenka napisz jak się czujesz. Fajnie, że maluszek grzeczny :)
-
U nas jest tak, ze ja dbam o porządek w mieszkaniu, pranie, mój o gotowanie, zakupy. Jeszcze kilka dni temu jak miałam brudną podłogę to na mopie zasuwałam, musiało lśnić i nie mogło być nawet paproszka bo byłam zła a od trzech dni zmiana o 180 stop., np.dziś zjadłam śniadanie, naczynia stoją w zlewie, nie chce mi się ich zmyć i o dziwo zła nie jestem, ze stoją. Zmienia mi się coś pod kopułką :) Mam nadzieje, że mi tak nie zostanie. Choć przyznam, ze powinnam każdego dnia dziękować, za to, ze mam takiego partnera, który wszystko zrobi, który mówi że mam odpoczywać.
-
gość26majj mnie cieszy fakt, że nie będę chodziła w ciąży po terminie, bo jak sama panna nie wyjdzie to mam się stawić na wywołanie. - Mój partner wczoraj stwierdził, że dzidziuś wie kiedy ma wyjść z brzuszka, ale on już tak bardzo nie może się córci doczekać, ze może by jej tak pomóc podjąć decyzję i wczoraj mi piłkę do skakania podsuwał :)
-
Hej :) u mnie paskudna pogoda, zjadłam śniadanie i siedzę przed kompem. Od trzech dni czuję, że nie mam już tak dużo siły jak kilka dni temu. Brzuch mi się opuścił i dopiero od dwóch nocy mam problem z przekręcaniem się na łóżku ach i budzę się ok 5 nie śpię do 7 a potem odsypiam do 10. Dziewczyny a Wam się brzuszki opuściły?
-
lenka220 gratulacje :) niech się synuś chowa zdrowo :) 4 kg, duży dzidziuś :) . Enna fajnie, że maluszek taki grzeczny, oby tak zostało :) . Dziewczyny powrotu do formy życzę. . Nela a mówił Ci gin jaką masz długość szyjki? I czy miękka czy twarda?
-
Martul ciesz się, że Ci tylko patyczki itd. przynosi, mi mój kochany kotek tak dziękuje, ze go karmie, głaszczę i wypuszczam na dworek, ze ze spacerków znosi mi sztywne ptaszki - specjalnie dla mnie upolowane :) i jaki zdziwiony, ze ja wcale nie okazuje radości :)
-
Coś mi net dziś szwankuje i dlatego tyle wpisów :)
-
Martul uparty jest Twój dzieciaczek, dobrze mu w brzuszku, ale co się dziwić, cieplutko, kołyszą, nakarmią :) - Ja już nie mogę patrzeć na podłogi, u mnie wychodzący na dwór kot znosi do domku cały brud, a ja też nie mam na tyle siły, żeby po każdym jego powrocie z dworku czyścić jego łapy. No cóż, zaraz mój wróci z pracy, zrobi obiad i posprząta troszkę.
-
Ja wczoraj super szybko zasnęłam, za to dziś o 5 moja córcia zakończyła spanie i tak się maluch rozpychał, że mi już spać nie dała. - Wczoraj popakowaliśmy wszystko co do szpitala w torby, odłożyłam ubrania na wyjście ze szpitala do szafki, przeprowadziłam tatusiowi test prania ubranek dziecięcych: temp, program, ilość płukań, płyn :)
-
Dzoannaaaaa ja znam parę, która od drugiego msc ciąży i przez całą ciążę zapomniała co to seks, facet musiał wytrzymać, bo kobitka powiedziała, że mowy nie ma, ona się kochać nie będzie jak w brzuchu nosi dziecko. A ciąża zdrowa, donoszona, bez komplikacji. - Gołębia to ja nie znajdę ale mam kota, którego sprosić do domu nie można to może on Ci podrzuci. Na pewno się na bigos koteczek nie skusi bo nie lubi przyprawionych potraw :)
-
Jak Wam się mamuśki dziś spało? Ja to za nim zasnęłam to chyba trzy godziny minęły.Coś okropnego. A raniutko wstałam, pranie wstawiłam, pomimo, że mój kazał odpoczywać i nic nie robić, no ale cóż będzie miał przynajmniej powód do gadania jak wróci z pracy :) - Mój po wczorajszej wizycie stwierdził, ze zmienia strategię :) rzeczy do szpitala wspólnie przygotowaliśmy i odłożyliśmy na półki, miał w razie rozkręcenia akcji spakować je do toreb, wczoraj stwierdził, ze skoro akcja ma być szybka to on musi być przygotowany i dziś po powrocie z pracy nas pakuje :)
-
RH1 tekst o cukierkach boski :) uśmiałam się
-
RH1 a na kiedy masz termin? - Nela993 coś mi się zdaje, że to ja jako ostatnia się rozpakuję :) choć po cichu marzę, ze córcia zrobi suprais i wyjdzie przed 27. Chciałabym ominąć wywoływanie. Jutro Wam napisze jak moja szyjka po wizycie.
-
Dzoannaaaaa a czy Ty masz jakieś oznaki przyszłego porodu? Ja to nie czuje jakbym w ciąży była, tylko maluch pokaz w brzuchu daje co czasem boli.
-
Enna i Gwiazdka GRATULACJE, dużo zdrówka dla Was i Waszych pociech. Ależ się cieszę :) - 39 wiosen super, że jesteś w dobrej formie - Dziewczyny ja to chyba ostatnia z nas wszystkich urodzę
-
MałaMi napisz w wolnej chwili jak się czujesz i jak maż, pewnie pęka z dumy ze swoich dziewczyn ?
-
To mi od początku ciąży kurczak śmierdzi, kotleta z piersi kurczaka to nie tknę, jedynie w szaszłyku :) -- Ja na swoją pannę to poczekam do 28 a potem jadę na wywołanie
- Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- Dalej
-
Strona 2 z 7