Karolina M.

Nusienka, wlasnie wybieram sie do wanny... wezme sobie do serca to co napisalas i zrobie sobie zimny prysznic :-P brrrrr....

oj dziewczyny, a ja nie wiem, co robic... wczoraj mielismy przytulanki ;-) to byl 18 dzien cyklu. Poniewaz ja mam dluzsze cykle, to u mnie wlasnie sie zaczely dni plodne, ale dokladnie KIEDY ta owulacja bedzie, to nie wiem. Maz bardzo chce coreczke, troche i mnie nakrecil, wiec teraz nie wiem, czy probowac jeszcze w tym cyklu, czy moze miec nadzieje, ze zolnierzyki wytrzymaja kilka dni i poczekaja na jajeczko...... ale z drugiej strony nie mam gwarancji, ze sex przed owulacja na pewno zaowocuje córą..... och, zapetlilam sie, mam nadzieje, ze wiecie, o co mi chodzi.... :-P Atka... zdawaj relacje z testowania. Kciukasy trzymam!

Podpisuje sie pod Twoimi ostatnimi zdaniami, Robalku :-D

Wlasnie zobaczylam, jaka lamana polszczyzna napisalam poprzedni post :-O Ale to z zabiegania - miedzy kuchnia a kompem..... :-P

czesc stelka, pewnie, ze sie dolaczaj, zapraszamy!!! A w jakim wieku masz dziecko??? I jakiej plci? Bo u nas chlopaki goruja! Robaczku, widze, za masz 2 chlopakow. Fajno! A jak roznica wieku wplywa na ich relacje? Teraz bedziesz celowac w dziewczynke czy Wam obojetne? No i gratuluje podjecia decyzji o 3. dziecku!!! My tez marzymy o trojeczce, ale zobaczymy jeszcze, jak to wyjdzie.....

Witaycie dziolochy troche naskrobalyscie od wczorajszego wieczoru, ale jakos udalo mi sie przeczytac ;-) JAk zobaczylam tabelke i ilosc brzuchatek, to wciesnelo mnie w fotel - gratuluje nowym przyszlym mamom!!! Topik naprawde jakis fartowny! Angioletto to normalne, ze sie boisz i masz skrajne uczucia. Mialam identycznie. I to nie tylko na poczatku ciazy. Czasami wracal do mnie strach i w pozniejszych miesiacach. DOcieralo do mnie, ze zmienia sie moje zycie i to dosc radykalnie. Ale nie zaluje, ze zdecydowalam sie na dziecko. Nadalo sens mojemu zyciu. Chociaz na poczatku jest ciezko, potem maluch Ci wszystko wynagradza :-) A ktory to u Ciebie d.c??? Bo ja mysle, ze spokojnie moglabys zrobic test w ciagu dnia... Ja oba robilam po poludniu i wychodzily pozytyw.

mi nadal sie nie chce otworzyc :-O ja tez kobietki uciekam w staranka o rodzenstwo dla naszego rozrabiaki :-D pa pa.... dzieki za zaproszonka :-)

pewnie dapisalas du...pak ha ha... co do fot na n-k to tez zamiescilam kilka swojego malucha, ale niedawno usunelam, bo przeczytalam TU na FORUM temacik o pedofilach na n-k i tak jakos pod wplywem emocji......

ANgioletto :-D ja tez mam juz ciazowy brzuszek, dzis podwojny obiad wszamalam :-P

Mi sie nie otwiera :-(

A nasz synek po raz pierwszy zasnal na kanapie przy laptopie z Bolkiem i Lolkiem :-D Zawsze to wielka ceremonia z zasypieniem, ksiazeczki, opowiadania, spiewanie a tu slysze a maly chrapie.... Maz powiedzial: dziecko nam dorosleje, pora na nastepne ;-)

tzn. ze zostajemy tu.

Ja mysle ze tak bedzie najlepiej...

ja tez jestem ZA kafe.... swojska atmosferka, troche pomaranczek dodaje pikanterii... :-P blog faktycznie moze byc na foty...

Ja tez Was myle na n-k :-) a tak poza tym, to jak to bedzie, pozostawiamy topik i przenosimy sie na blog??????? :-O

juz dostalam, dziekuje!!!! I pragne zaznaczyc, ze w oryginale jestem Ania C-K ;-) Karolina to moj nick... i wymarzone imie dla coreczki :-D

dziewczyny, ja tez czekam: mazowszanka7@wp.pl

pomaranczku, dziecino, ciesz sie ostatnimi chwilami ferii, jutro juz do szkolki :-P

no to ja tez dodaje: mazowszanka7@wp.pl

o jakich zaproszeniach gadacie?????

Nusienko, przykro mi bardzo. Pocieszajace jest, ze wykryto u Ciebie te ciaze wczesnie i obylo sie bez zabiegu i komplikacji, bo znam dziewczyne, ktorej musieli usunac jajowod..... :-( A data super, pewnie ze tak, maly urodzil sie dokladnie na pol roku przed moimi urodzinami :-D zaraz bede zwiewac z netu, synek wlasnie obudzony i rozrabia ;-)

Nusienko, to moze jeszcze za wczesnie na test bylo...... ja tez nie wytrzymalam i zrobilam na kilka dni przed @ na poczatku nic nie bylo (w przepisowych 3 minutach)...potem bladzioszka sie pojawila.... :-D

bo ja pamietam, ze potworne sennosci mnie ogarnialy, nie do opanowania :-O na szczescie nie trwalo to dlugo..... a ktory to tydzien mniej wiecej?

Kami, jak sie czujesz???? senna bardzo?

ja wlasnie leze z lapkiem ha ha ale juz widze, ze niedlugo, bo Krzysio zaczyna sie budzic. Zaraz na snieg pobiegniemy :-D