Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

anna999

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez anna999

  1. pozniej sie odezwe i bede na bierzaco informowac :) ciezarowki wy to musicie sie fatalnie czuc w ta pogode , wspolczuje i duzo sił wam zycze, tzrymajcie sie
  2. jeszcze biore luteine i w piatek bede testowac jak nie przyjdzie :)
  3. hej Dorka moze nasz @ wybrały sie razem na wakcaje, jak byłam w szkocji to @ miały blizej do siebie ;) u mnie tez nie ma , ale tez nie testowałam , dzis rano troszke bardziej mam piersi wrazliwe, ale upławy dalej mam przezroczyste , no i oczywiscie nadzieje wielka... wczoraj tez powiedziałam mezowi ze sie spoznia , ale ze stoickim spokojem powiedział ze chciałby zeby sie udało , ale mogła sie przesunac przez podroz
  4. hehe Dorka to chyba ty mnie u siebie usłyszysz :) ja bym chciała zeby nam sie obu udało ale by sie wtedy działo na forum :)
  5. wiem ze była ale jakos tak nie bardzo moge w to uwierzyc ze był pecherzyk ze pekł i ze moze.... naprawde bym bardzo chciała.. jeszcze poczekam :) bede i ciebie Dorka wspierac :) moj organizm jest taki dziwny ze jeszcze wszystko mozliwe, tak to jest jak sie nie ma regularnych @ a poztym juz w tamtym cyklu myslałam ze sie udało zaczełam brac luteine i po 1, 5 dnia pojawiła sie @ wiec jeszcze dzis i jutro biore luteine i jak nie bedzie @ to testuje bede was informowac na biezaco :)
  6. dzieki dziewczyny za wsparcie , ale ja mam takie długie cykle ze wszystko sie moze zdazyc , naprawde....
  7. hehehe nie, powiedziałam sobie ze biore luteine od wczoraj i poczekam na reakcje organizmu test w domu ale nie zatestuje narazie do piątku
  8. jak byłam w dniu 22 to lekach zrobił mi usg i mowił ze widzi ze pecherzyk peka, a dzis mam 42 dc zwykle dostawałam 37-39 dc
  9. Dorka nie nakrecaj:) biore luteine i narazie czekam czekasz ze mna z testowaniem do piatku?
  10. Kasia popieram Dorke daj szmate mężowi , napweno nie posprzata tak jak ty bys to zrobiła ;) ale daj spokoj chyba ze chces kochana urodzic w tej kuchni? ale jestes kobieto uparta... odpocznij troche
  11. jakby nie ta podroz to bym juz pewnie testowała, ale wiem ze przez nia moze sie przesunać @
  12. moj mąż tez nie bardzo wie co sie dzieje a powiem szczerze ze tez nalezy do tych ze jak nie bedzie na 100% wiadomo to sobie nadzieji nie robi tacy faceci troche sa dla mnie lepiej bo po co ma mnie pytac co chwila czy jest@ on wie ze na dniach moge dostac ale powiedziałam ze miałam pozna owu i jeszce poroz i moze sie przesunac i o nic nie pyta teraz
  13. Dorka upławy to ja tez mam , i ciagle latam do wc , ale to lepiej niz jakby miało byc sucho to wtedy na 100% bym była pewna ze @ bedzie sluz mam raz jak jako kurze, raz biały a jesli chodzi o cierpliwosc to w zyciu nie czekałam na nic tak długo i to mnie uczy takiej cirpliwosci ze szok , a ja do tych nerwowych nalerze moj mąż sie smieje ze mnie ze ja mam krew AB rh turbo...:)
  14. Dorka pobolewa mnie ten jajnik czesto w ktorym była owu , ale czasem tez i prawy zakłuje, podbrzusze tez mnie pobolewa czasem ,ale przeciez moze byc tak tez i przed@ piersi jak naprawde mocno przycisne to zaboli , choc sa bardziej wrazliwsze pozatym jak byłam w szkocji to maz sie smiał ze mnie ze jestm spioch bo ja juz o 19 moglam isc spac hehe... ale to zmiana klimatu mogła byc wiec tak naprawde to Dorka powiem ci ze zgłupiałam a ty?
  15. grazka powiem szcxzerze ze tyle juz miałam testow z 1 krecha ze jeszcze poczekam , ja tez w goracej wodzie kompana , ale jak ma przyjsc na dniach @ to juz wole kolejnej 1 krechy nie widziec
  16. Dorka było by super i na dniach sie zreszta w szystko okaze :) magda ze mna lekarz rozmawiał o inseminacji 2 cykle temu i tez sie wtedy przeraziłam wiem ze nie to samo ale od tego sie zaczeło i zrobiłam mezowi badanie nasienia to wszytko jest ciezkie i trzeba miec naprawde ogrom siły , ale po to jest in vitro ze niektorym sie udaja tak? wiec jeszcze nie wszystko stracone
  17. a pozatym prosze mi tu z forum nie odchodzic my tez chcemy wiedziec co sie u was dzieje, a jak ktoras ma zły dzien to poprostu nie wchodzi na forum przeciez toniczyja wina ze jednym sie szybciej udało a drugim sie nie udaje dziewczyny!! mi sie nie udaje i nikomu nic nigdy nie napisałam, a jak mam zły dzien to poprostu nie pisze chociaz tez praca nie pozwala mi sie tak czesto udzielac ,poniewaz w pracy mam zablokowane te strony , jak dopadne kompa w domu to pisze
  18. DORKA W PEŁNI ROZUMIEM CIE ja tez boje sie testu dlatego jeszcze czekam < glupie to jest bo jakbysmy zrobily to bysmy sie nie łudziły ale z drugiej strony jak wyjdzie krecha to wtedy jest doł < wiec chyba jeszcz pare dni w nieswiadomosci mozna wytrzymac ja biore jak pisałam luteine i zobaczymy, ost szybko zaaregowałam i @ przyszła
  19. wziełam luteine dzis na wieczor , jutro tez wezme ost po 1,5 dnia była @ po luteinie wiec zobaczymy jak sie nie pojawi po piatku to bede testowac
  20. hej ja juz w domu ciezko było sie z bratem pozegnac oczywiscie sie poryczalam jak bobr , norma u mnie jestem strasznie czuła na takie rzeczy tym bardziej ze wiem ze mu tez straszenie ciezko , a nawet ciezej bo jest tam sam. Dorka prostuje termin miałam na 26-27 czerwiec , bo owu miałam poznej , wiec tylko jakies 3 dni mi sie przesuneła, a wiesz podroz itd baaaaaardzo bym chciała aby sie udało ale nie wiem..... jescze poczekam z testem bo sie poje jak cholera, ze zobacze 1 kreche, nie wiem co robic ....
  21. dawno mnie nie bylo ale ja nadal w s\\zkocji i jakos nie mam czasu na kafe, mam nadz ze sie nie obrazicie ,nabrobie po powrocie u mnie bez zmian ale nie chce nic krakac czekac i tyle nie mam zadnych przeczuc co ma byc to bedzie ..taki wyjazd wszystko przesowa pozdrawiam
  22. chociaz nie ma dnia zebym o tym nie myslala to tutaj troche rzadziej ,bo nie mam na to czasu ok godz 19 po całym dniu to ja padam jak mucha i spie , maz i brat sie smieja ze mnie :) maz nawet nie kojarzy ze teraz na dnich mozemy sie smucic albo cieszyc :) ale moze to i lepiej .... pozdrowienia ze szkocji,jeszcze sie odezwe :)
  23. hej wszystkim bawie sie super zwiedzam i zwiedzam,az zakwasy mi sie porobiły :) co do testowania to powiem szczerze ze ,moze koło piatku sob , powinnam miec miesiączke ,ale nie wiem jak bedzie przez ta zmiane miesjca, bo wiem ze czasem ma to wpływ, a pozatym nie zabrałam z soba testu :) powiedziałam sobie ze jak nie przyjdzie do czasu powrotu do polski to wtedy zrobie ,nie bede teraz humoru psuc sobie... a jak ma przyjsc to mysle ze jakos to zniose tutaj :)
  24. magda super ze maz tak to dzielnie zniosł, wiedziałam ze bedzie dobrze, mam nadz ze wyniki tez beda oki :) bede sie odzywac jak bede w szkocji napewno :) ja zaczynam powoli pakowanie najwyzej pozniej sie odezwe a wczoraj spodkałam kolezanke i tak od słowa do słowa i wyszło ze ma pco i genetyczna cukrzyce, a nawet sie na to nie leczyła, stara sie juz rok , lekarz powiedział ze ma moze ze 2 owu na rok , cykle długie a jej jajniki wygladaja jak sitko , tragedia ale obie sie pocieszyłysmy bo ja jej opowiedziałam o sobie , podbudowałam ja troche :) kurcze poczułam sie lepiej po tej rozmowie ze nie tylko ja mam takie problemy , a nie tylko na około wszystkim sie udaje od razu ....
  25. magda moj maz tez miał badanie nasienia na miejscu , musiał pojechac sam bo ja pracowalam , widziaam ze sie stresował , ale powiem szczerze troche złosliwie ze dobrze ze choc raz on sie stresował a nie ciagle ja :) od lekarza do szpitala , proszki , badania , od 9 mc tak łaze a on był raz wiec moze dla dobra sprawy nie ?:) dobrze bedzie zobaczysz ze da rade :)
×