Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

anna999

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez anna999

  1. oj Dorka ciezko , jeszcze nie siadam dobrze na pupie ,tzn siadam ale mam problemy z wstawaniem bo mnie kosc ogonowa boli :( Jakby nie moja mama kochana ktora jest codzinnie juz ok 13 w domu i zrobi mi obiad i pranie nastawi , to ciezko by było w niektore dni. Wnocy musze sobie sama radzic ,ale jak mala zasypia w dzien to i ja troche drzemie. choc teraz ma jakies takie 30 minutowe zasypianie wiec kicha :( Dorka zobaczysz niedługo te ubrania nie bedą juz takie duze a moze za małe :)
  2. oj Dorka ciezko , jeszcze nie siadam dobrze na pupie ,tzn siadam ale mam problemy z wstawaniem bo mnie kosc ogonowa boli :( Jakby nie moja mama kochana ktora jest codzinnie juz ok 13 w domu i zrobi mi obiad i pranie nastawi , to ciezko by było w niektore dni. Wnocy musze sobie sama radzic ,ale jak mala zasypia w dzien to i ja troche drzemie. choc teraz ma jakies takie 30 minutowe zasypianie wiec kicha :(
  3. u nas znowu nocka niebardzo ,mala spała ze mna i co 15 min sie budziła i prezyła , głaskałam ja robiłam masaze, dawałam kropelki od wzdec na smoczek i tak cała nocka :( biedne malenstwo tak sie meczy. juz nawet sciagalam wczoraj pokarm ,sprawdzałam ze moze nie jest tłusty albo ze go mam za malo ,ale nie wsytsko jest oki pozdrawiam
  4. Dorka podaj maila to przesle zdjecie, co do podobienstwa to ma troche ze mnie i troche z taty . mala sie znowu prezyla wieczorem i przez cała noc , wiec daje jej dzis troche herbatki z rumianku i kopru wloskiego, bo szkoda mi dziecka tak sie meczy. kupki robi i w normalnych ilosciach ,ale bączki jak puszcza czy kupke robi to ojeju tyle wysiłku :( wczoraj tyle razy ja masowałysmy z mama i nie bardzo pomagało , zobaczymy jak bedzie dzis po herbatce
  5. wysłałam zdjecie paru dziewczynom tym, do ktorym mialam maila pozdrawim
  6. dziewczynki przepraszam ze nie pisze ale nie mam czasu , jestem po trudnej nocy, tzn ja dostałam biegunki chyba z nerwow bo mała cały wieczor sie prezyła i płakała masowałysmy jej brzuszek a ja sie przejełam ze to moze byc kolka. Pomimo tego ze poprytała sobie i zrobiła kupke , mnie dopadł brzuch , nie wyrabiałamna zakretach,przerywałam karmienie i leciałam do wc. Pozyczylismy na noc laktator od szwagirki ( ktora juz nie karmi piewrsia) abym mogła w wc sciagnac chociaz. Nic takiego nie jadłam , bo jestem na pełnej diecie wiec to odpada. A mała je jakby ktos jej mial zaraz cycka zabrac, tak łapczywie, i chwyta tego powietrza troche :( od dzis masarz bedzie 2 razy a nawet 3 razy dziennie miala, to moze jej lżej na brzuszku będzie. Spadam jak mi sie uda to potem nadrobie , jak nie pojde spac :)
  7. Kasia co do tych nog , to jest tak ,normalnie lezałam na łóżku , gdy zaczyna sie porod , przykrecane sa po bokach takie nogi jak na samolocie ginekologicznym , bo wczesniej ich nie ma :) porod expres , choc powiem szczerze ze najgorzej było od 8cm do 10 cm rozwarcia,potem pestka :) nie krzyczałam tak jak na filmach i smiały sie dziewczyny ze mnie potem te ktore gebe darły :) ze jakby nie polozne to by nie wiedzialy ze rodze :) nadal boli mnie kosc ogonowa takze siadam na połdupku, a jak wstaje to mnie tak ciągnie , ale szwy mialam tylko 2 i z tym jest oki. karmie mała na lezaco , bo jak bym siadła z nia na tyle czasu to bym potem nie wstała sama ,takze narazie to jest w fazie cwiczen :) dziewczyny u mnie jakby nie mama , to by było krucho jeszcze dochodze to siebie , jak daria spi w dzien to i ja sie staram. Mama sie zajmuje cała reszta i jestesmy jej z mezem niezmierni wdzieczni , bo tak maz by musiał przynajmniej przez tydz , czy 2 mi pomagac ( co i tak robi) Smieje sie z mamy ze mi katering otworzyła i mam gotowe obiadki gotowane itd szczescie miec taka mamę :)
  8. w tym tygodniu mama na wolne i mi bardzo pomaga takze ja w dzien jak daria spi to odsypiam nocki bo było by ciężko. Wstaje mam co jesc ,uprane, uprasowane a i tak zmeczona jestm .Maż staną na wysokosci zadania strasznie sie troszczy o nas :) Schudłam juz 9 kg i podobno chudne w oczach . Daria raz jest spokojna ,raz nie wiadomo o co jej chodzi i płacze ,miałam juz praze podłamek i sobie popłakałam. Nie mogła uchwycic brodawki , nie ma poprostu odruchu ssania dobrego , chociaz położne sie nad nią męćzyły w szpitalu zeby ja nauczyc, wiec karmie przez nakładki i teraz nie ma problemu przynajmniej narazie. Napisze więcej jak bede miec chwile , bo dzis odwiedziny mi sie szykuja rodzinki :)
  9. hej dziewczynki Daria spi wiec postaram sie napisac conieco. Otorz w piatek pojechałam na ktg luzno , wziełam tylko koszule ,klapki i dokumenty :) a tu mi lekarka mowi ze rozwarcie zaczyna byc male i moj lekarz prowadzacy kazał mnie dzis zostawic w szpitalu , no wiec ok. Trafiłam od razu na trakt operacyjny gdzie 2 metry odemnie dziewczyny rodziły ,normalnie byłam w szoku. Okazało sie ze bede miec zakładany woreczek Folleja ( nie wiem czy tak si eto pisze ),ale musiałam troch epoczekac bo nie było łóżek , wiec tak siedziałam ja i 2 inne dziewczyny. Woreczek załozono mi o 17 ( a ja od 18 poprzedniego dnia nic nie jadłam) na kolacje wkoncu cosik dostałam. O 17 : 30 przyjechał blady mąż i blada mama i podali mi torbe z rzeczami. Kazałam im jechac do domu, bo powiedziałam ze nic sie nie dzieje i nie maja co siedziec. o 18 zaczeły mi sie skurcze ale nieregularne i tak do 4 rano były raz co 15 min raz co 10 min.Połozne przychodziy i sprawdzały rozwarcie ,a ja jeszscze sobie przysypiałam. ok 4 zaczeły sie skurcze regularne i rozwarcie zaczeło postepowac ,potem juz poleciało, jeszce ze skurczami co 5min poszłam pod prysznic i potem mi juz nie dali wstac. o 8 odeszły mi wody. Zadzwoniłam wiec do domu i powiedziałam ze mi wody odeszły i zeby nie przyjezdzali do szpitala, o dziwo nie chciałam nikogo przy sobie miec, poprostu skupiłam sie na sobie i Darii oraz oddychaniu. A rodzina miala czekac na telefon:) o 10 poczułam jak mała napiera na krocze i zawołałam położna ze rodze ,szybko przykrecanie "nog" do samolota i tego do trzymania dla mnie. kolejny etap parcie to juz tylko 10 min :) polozna sie smiała ze expresowo urodziłam :) miałam malutkie nacieci i tylko 2 szwy. Gdy wyjeła mała tylko włosy jej było widac :) takie ma długie :) jak ja trzymała jezcze z nieodcietą pepowina to ja za tel i robie zdjecie :) nie wiem skad mialam tyle siły ale jak mi ja zabrali i rodziłam łożysko a potem mnie zszyli to ja juz dzwoniłam i mowiłam ze urodziłam. Dziewczyny rodzace obok potem sie smiały ze mnie ze tak szybko urodziłam i ze nie krzyczałam wogule. No i tak to wyglądało :)
  10. hej dziewczynki nawet nie mam czasu siasc i przeczytac to co napisałyscie,my od wczoraj juz w domu :) mała cały czas chce jesc i robi kupy ,takze noc 30 min snu ,padam. teraz troszke zasneła na dluzej, jak bede miala wiecej czasu to siade i napisze jak to moja Daria expresowo przyszła na świat II okres porodu 10 min :) boli mnie jeszce tyłek ale kochana jest juz w domciu:)
  11. a na ktg jezdze rano na 7:30 , bo jest duzo kobiet i potem nie chce czekac i sie denerwowac , a pozatym moj lekarz jest od rana do poludnia i on chce zebym w tych godzinach przyjezdzalła jak on jest , bo to on przychodzi z innego oddziału na izbe przyjec i mnie bada i decyduje o mnie :)
  12. hej dziewczyny jestem z powrotem w domu miałam pare skurczy na ktg ale moj lekarz mnie zbadał i powiedziqał ze nie ma rozwarcia wiec nie ma sensu zebym lekrzała w szpitalu i sie tylko denerwowała. Jutro mam znowu jechac na ktg, chyba ze sie cos rozwiaze w nocy. Powiedział tez ze w ciagu 4 dni powinno sie wszytsko wyklarowac , wiec narazie odpowczywam w domu :) jak tam siedzialam i czekałam na swojego lekarza to wam mowie odechciałao mi sie rodzic, lepiej tak z biegu isc , niz byc kładzionym do szpitala
  13. hej dziewczynki byłam u lekarza zbadał mnie i wszystko jest juz obnizone ale jeszcze zamkniete. Zrobil mi ktg i wyszły mi skurcze ale nie położył mnie do szpitala , mam sie jutro tam zjawic na ktg z rana i moze lekarz dyzurujacy mnie tam zostawi , zobaczymy. Moze byc tez tak ze w nocy akcja sie rozwinie ( w co wątpię ) wiec kazał mi sie najesc dzis , bo jutro mam byc na czczo :( Jeśli bedzie miejsce to mnie lekarz zostawi w szpitalu a jesli nie to moze mnie odesłąc na nast dzien po ktg , nie wiem. podobno natłok babek rodzących w szpitalu jest i to mnie najbardziej przeraza ze nie bedzie miejsca i taka niepewnosc a nie chce jechac do szpitala gdzie nikogo nie znam :( takze nie wiem czy jutro wroce. Choc to ze mnie zostawi w szpitalu to nie znaczy ze jutro urdzoe , poprostu bede pod wiekszym nadzorem i tak to juz z tymi przeterminowanymi jest :)
  14. hej dziewczynki nocka niespokojna bo mała tak mi skakała po pecherzu i podbrzuszu ze swieczki w oczach stawały wiec trudno było zasnąć. Potem jak usnełam to sie obudziłam o 4 i przez 1,5 h nie moglam zasnać nie wiem czemu , chyba sie podswiadomie juz stresuje za bardzo tym wszystkim. Dzis jedziemy do lekarza , zobaczymy co mi powie , choc mysla ze jak mi zrobi usg i bedzie wszytsko ok to powie zebym sie zgłaszała na ktg do szpitala i narazie nic nie zrobi. wizyte mam po południu wiec nie wiem czy dzis jeszcze zdam relacje z niej , ale jutro napewno napisze :)
  15. Hej nie urodzilam jeszcze,ale neta mi odlaczyli bo cos tam robia i moze jutro dopiero wlacza. Wiec pisze z komorki i odezwe sie moze jutro
  16. spoko Kasia napisze z komorki bo mam neta :) mam nadz ze mnie wkoncu wezmie bo sie rozkrecac ile moze, mam nadz. ze nie bedą mi wywoływac bo to by było najgorsze chyba, zobaczymy jak nie urodze do wtorku ( a pewnie nie) to zobaczymy co mi lekarz powie ....
  17. Hej dziewczynki Dorka super wrazenia miałaś i jeszcze przyjęcie wiadomosci przez rodzicow :) ja tez miałam bole głowy mam nadzieje ze nie przejda ci w takie migreny jak moje, odpoczywaj i lez ile chcesz , teraz wolno ci ile chcesz:) Dziewczynki co do porownywania dzieci moja szwagireka taka jest ze pierwsze dziecko zawsze porownywała do kolezanek i mowiła , a moj jest wyzszy, wiecej je itd a nie widziała ze mniej mowił niz rowiesnicy ,poźniej zaczał chodzic .I dlatego nie byłam zadowolona jak nasze dzieci urodza sie w odstepie miesiąca bo juz wiem jakie tortury bedą przedemna :( jak ona juz w ciąży wszytsko porownywała ,ale niestety tego sie nie da uniknąć... Ja w dwupaku oczywiscie ,dzis termin wg ost. miesiączki , wg usg mam czas do wtorku i wtedy tez mam wizyte u gina. Wczoraj miałam dwa długie spacery w szybkim tempie, miałam skurcze ale oczywiscie w nic to nie przeszło, narazie siedze w domu do mam mokre włosy a potem znowu ide na miasto , ach niech sie rodzi to moje malenstwo bo mama zeświruje :)
  18. oj kasia i kruszynka duzo was sił zycze z malenstwami , a tymi tekstami nie przejmujcie się tak to juz jest i wrednych bab sie nie zmieni, ja pewnie tez bede miałą tak ze szwagierka. Narazie nic sie nadal nie dzieje , wczoraj kilometry narobiłam na spacerze i nic, a dzis pada:/ wiec troche kicha na spacery, juz wymiekam,łapie jakiegoś doła i jeszcze ta podoga
  19. Madga przyjedz do mnie obie się ponudzimy:) ja 3 godz na spacerze byłam az mi jeszcze troche wyszło tego czopa :) zrobiłysmy z mamą obiad i za poł godz idziemy znowu na miasto, no może ją w koncu wygonie. spodkałam kolezanke dzis ktora mnie tydz nie widziała i powiedziała mi ze sie na twarzy zmieniłam , wiec moze juz niedługo Kochane powiedzcie mi jeszcze,mam zwolnienie do niedzieli czli do dnia porodu, potem mozna isc na macierzynski ( ale nie chce go wykorzystywac) moge miec zwolnienie od p.laryngolog z mojej przychodni albo od ogolnego ?na np nastepny tydz? bo wiadomo ze jak urodze to i tak do tego dnia bedzie jakiekolwiek zwolnienie obowiązywało , czy ktoras tak robiła?
  20. hej wczoraj zaczeły mi sie skurcze po południu jeszce poszłam z mama na spacer , bo sobie pomyslałam ze przyjspiesze cos moze , niestety do wieczora je miałam , a potemjak reką odjął, Wogule jakis katar załapałam i łamie mnie :( w nocy sie cała spociłam. Wypiłam dzis herbatki jakies i ide zaraz na spacer, no bo juz wszytsko zrobiłam wczoraj ,tylko musze na drugie cosik kupic na sałatke a tak wszytsko mam zrobione wiec nuda....
  21. Kochana Madziu super ze juz po :) teraz lezec kochana tak jak kazali :) czytałam gdziej o in vitro ze własnie kobiety mają lezeć i to sprzyja wszystkiemu :) wiec teraz \tylko do wc i z powrotem na łóżko !!! Mi odszedł znowu czop sluzowy ale wieksza czesc niz tydzien temu , ciekawe czy to juz wszystko ? ale nic sie nie dzieje narazie :/ zupka juz prawie gotowa i zbieram sie na miasto na zakupy :) może wygonie małą :)
  22. Oj Grazka mam tez nadzieje ze Igor nie złapał nic od męza , Magda trzymam kciuki aby sie udało , moze od razu bedziesz miec bliźniaki :) Dorka masz super dni przed sobą wizyta u gin , napewno jeszcze raz zobaczysz kropeczke na monitorze a potem wiadomosci przekarzesz rodzicom,jak bedziesz mogla koniecznie napisz jak to wszytsko wygladło :) Ja oczywiscie jak widzicie w dwupaku :/ własnie umyłam włsy ide suszyc i biore sie za prasowanie a potem jeszcze musze zupe ugotowac , chyba bedzie krupnik. Potem sie wynurze na miasto :)Pozdrawiam
  23. na dworze cudnie ale ja mam kurtke zimowa i nie ma sie jak rozpiąć zeby nie owiało, a tak to jest goraco :/ juz dwa spacery zaliczyłam :) czuje sie dobrze, moze az za dobrze :) jak na koncowke 9 miesiąca ,łapią mnie oczywiscie skurcze ale sie tylko usmiechne i do przodu :) nie uzalam sie nad sobą a i w domu mamie duzo pomoge ,przeciez nie bede siedziec i czekac :) Madzia super ze juz jutro transfer , tez trzymam kciuki :) Dorka co do mdłości to pomyśl ile na nie czekałas :) tylko sie nie zaniedbuj i jedz zdrowo aby maleństwo mialo witaminki od mamusi
  24. Polusia juz sobie dałam rade :)dzieki , prawie wszystko stosuje :) dzis znowu męża zmolestowałam :) stwierdził , że "mężczyzna ma jednak duży wpływ , bo nie tylko jedna kropla daje dziecko , a le potem sperma ktora zawiera prostaglandyne – hormon, który wywołuje skurcze macicy" A niech ma chłopak :) troche pocieszy jeszcze bo potem połóg :) Dopiero przyszłam ze spaceru jeju wiosna !!!! normalnie wiosna !!!:) potem ide jeszce raz narazie musze obiad zrobic. Najgorzej bo musze chodzic w kurtce zimowej , takiej ocieplanej ( zakładam ja tylko na krotki rekawek ) bo w inne sie nie mieszcze , wiec niech Daria wybko wychodzi bo mama głupio wsrod ludzi wyglada :)
×