WhoIsShe1

Widzę,że jeszcze Kingusia 13 dotrzymuje mi towarzystwa:) chociaż chyba już poszłaś luli kochana....dobranoc:*

Hej Dziewuszki,pewnie już wszystkie śpicie:( szczerze to ja też mykam,weszłam tylko na chwilkę poczytać co tam u Was...a widzę,że sporo się dzieje:) Ja chciałam Wam powiedzieć,że w ogóle nie rozumiem moich koleżanek,które wielce się dziwią,że w tym wieku chcę mieć dzidzię...a co w tym dziwnego? Tak jak wspomniała EMTI,ja też mam faceta,który za bardzo nie pozwala mi szaleć,więc i tak większość czasu siedzę w domu albo na uczelni...więc tak sobie pomyślałam,a no co ja mam czekać?jak bym teraz zaczęła starania to i tak urodziłabym jakbym miała skończone 22 lata,także chyba nie jest tak źle ze mną:) trochę szkoła mnie ogranicza...ale jakoś dam radę.

kwitnie,kwitnie...rób teścior i podziel się z nami tą wspaniała wiadomością:)

Kalias1 pewnie będzie pozytywny:) a jak nie to następne staranka....ja 29 działam:)tzn działa cały czas ale jakoś 29 wypadają mi dni:)

Asiek27 strasznie mi przykro z powodu tego co przeżyłaś...ludzie potrafią być okropni...przecież to szpital a nie cyrk jakiś!szkoda gadać,ja też się tego boję...no zabaczymy jak będzie narazie to aby była fasolka a potem będę myslała,ale jak się tak posłucha co się dziej to aż ręce opadają;/

To takie czekanie i nakręcanie się nie jest dobre bo potem to jest dopiero rozczarowanie...sama tak miałam,ale wiem kochana,że to trudne....a może jednak:) ja bym nie czekała:)

Wierzę że Ci się udało,jednak lepiej zrób test będziesz pewna,ja zawsze miałam @ jak w zegarku,ostatnio spóżnił mi się 5 dni,już nawet czułam objawy...ale to było jakieś urojenie bo po 5 dniach dostałam @:(

Kochana nie czekaj tylko rób test i szybko dawaj znać jak tam...już z pewnoscią wyjdzie wiarygodny!trzymam kciuki!

Melduję się! Nick zaczerniony,tylko musiałam trochę zmienić,bo coś namieszałam:)

Myślałam,że to pierwsze się nie wysłało dlatego napisałam drugi raz;/

Asiek27,ja nie jestem z Poznania ale moja koleżanka rodziła w Poznaniu własnie na polnej,podobno niemiły ten personel ale dobra opieka medyczna,dziecko urodził się na bezdechu,było owinięte pępowiną lekarze bardzo szybko zareagowali i wszystko skończyło się dobrze,to akurat im się chwali bo w innym szpitalu w takiej sytuacji nie mieli odpowiedniego sprzętu i dziecko urodziło się niedotlenione:(,także moja koleżanka chwaliła sobie tam opiekę,że dobrze wyspecjalizowana,no ale niezbyt miła;/...ale chyba ile ludzi tyle opinii...

Asiek27,ja nie jestem z Poznania ale moja koleżanka rodziła w Poznaniu własnie na polnej,podobno niemiły ten personel ale dobra opieka medyczna,dziecko urodziła się na bezdechy,było owinięte pępowiną lekarze bardzo szybko zareagowali i wszystko skończyło się dobrze...

Musiałam trochę nick zmienić bo hasła zapomniałam;/

Buuziaaczku! no widzisz,ja jestem na II roku,także jeszcze trochę mi zostało,codziennie chodzę na uczelnie...cięzko jest,także trochę mam opory z dzidzią,ale jakos myślę dam radę,bo jak to się mówi nigdy nie jest odpowiednia pora na dzidzię,bo zawsze coś się wymyśli,można podejść do tego inaczej i powiedzieć,że zawsze jest odpowiednia pora:):):) angioletto ja miałam rok przerwy w nauce i teraz żałuje nawet tego roku bo tak byłabym na III;/